Jump to content
Dogomania

Fiona, onkowata sunia, W Nowym DS


kora78

Recommended Posts

Podchody do kotka:evil_lol:;)
[IMG]http://img862.imageshack.us/img862/3159/dsc04821p.jpg[/IMG]

I ciąg dalszy;)
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/7986/dsc04822p.jpg[/IMG]

I jeszcze z wczorajszego spaceru w promieniach zachodzącego słońca:
[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/7651/dsc04831yd.jpg[/IMG]

I moje ulubione:loveu:
[IMG]http://img703.imageshack.us/img703/7554/dsc04824ox.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 671
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A tekst moim zdaniem jest naprawdę rewelacyjny i ujmuje wszystkie najważniejsze zalety Fionki:)
A równocześnie mówi też o Jej sporej aktywności, więc to jest też ważne.

O skłonności do kopania będziemy najwyżej mówili w późniejszych rozmowach?:diabloti::eviltong:

W razie czego podajcie też mój nr do ogłoszeń - 509 254 933.

Link to comment
Share on other sites

a no, przypatrzylam sie i tez widze, ze dupencje ma cieniutka, jak osa.

dzieki za foteczki ruchliwe bardzo :)

wole jednak przy nr tel swoim zostac, by odsiewac, a potem slac do Ciebie Evelko. ja siedze w domu, jestem caly czas pod tel (poza zapomnieniem tel z domu, czy przebywaniem w kapieli). wole trzymac reke na pulsie :D

to dorzuce fotke z kotem nr 2 i jakas w lesie i wysylam do ogloszen

[B]a tytul????[/B]

Link to comment
Share on other sites

No właśnie jest bardzo chuda... Naszym zdaniem za bardzo.
Dostaje karme activity o podwyższonej zawartości tłuszczu (właśnie dla psów, które powinny przytyć). Porcje dostaje spore, a nie tyje...
Na początku myśleliśmy, że to przez Jej ogromną ruchliwość, ale mimo wszystko powinna przez tyle czasu nabrać choć trochę więcej ciałka...
Chcemy Jej zrobić badania krwi, bo gdyby się coś odpukać działo (tfu tfu) to wszelkie odchylenia wtedy powinny wyjść.
My na pewno się do takiego badania dołożymy. Czy Ktoś mógłby coś dorzucić?
Koszt to ok.50/60 zł. Postaramy się negocjować cenę.
Co Wy na to?

Aha, a kotka to Ona uwielbia! Ciągle chciałaby Go nosić, tylko nie bardzo wie jak ma Go podnieść:evil_lol:
Czasem próbuje za głowę, czasem w okolicach karczku (ale jest to równoznaczne z całym brzuszkiem - biorąc pod uwagę rozmiar Jej szczęki;)), a kocurek potem wygląda jak zmokła kura:eviltong:
Ale Fionka jest przy tym niezwykle delikatna i wszystko robi z matczyną troskliwością, więc koteczek nie odnosi absolutnie żadnych szkód:)

A, od jakiegoś czasu de facto już całe noce przesypia z nami w łóżku;) Leży zwinięta w kuleczkę w nogach. A rano się rozciąga koło nas, przytula i nadstawia brzuszek do miziania:loveu:

Link to comment
Share on other sites

oj, nam sie Fionka zadomowila....
i kocia mama w dodatku :) super!

to chyba trzeba zrobic to badanie. bo ile to juz po sterylce? a sluchaj..... mielismy tak samo z sunia Bella, szczeniaki, sterylka, wciaz chuda. zrobilismy badanie kalu za 20zl 2 razy i wyszly mega robale. wiec moze nie krew, a badanie kalu?
[B]kiedy ona byla odrobaczana? [/B]

Link to comment
Share on other sites

No odrobaczana była faktycznie tylko po wyciągnięciu ze schronu...
Zresztą na część robaków nie wystarczają klasyczne środki odrobaczające, tylko potrzeba czegoś mocniejszego...
W takim razie zaczniemy od badania kału i w zależności od wyniku będziemy myśleli co dalej.
Dobrze?

Link to comment
Share on other sites

Evelka, ale czy powatarzalas odrobaczanie po 2 tyg od przyjadu do Was? bo matrix jej dala tabletki w czasie tego dnia u niej. ale wiadomo,ze zwlaszcza p oschronie trezba to powtorzyc.. ja juz nie pamietam, jak to bylo..
u Belli lasnie nie bylo wtedy powtorzone, bo sie zapomnialo, dlatego jej sie tak "rozroslo" i musiala brac 3 rodzaje- zastrzykli i tablety na rozne pasozyty.

wiec badanie kalu. pisal mi ktos,ze powinno byc 3 razy zrobione, zeby miec pewnosc, ze wszystkie robale wykryto. zrobmy wiec na pewno teraz 1 raz i 1 raz po zakonczeniu kuracji, zeby sprawdzic, czy cos zostalo. chyba, ze Wasz wet kaze inaczej.


to taki tytyl? slicznota bez dwoch zdan? "D

musze dzis wyslac tytul

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kizimizi']ona i zwinieta w kuleczke :crazyeye: ciezko mi sobie tę kuleczeke wyobrazic :evil_lol:[/QUOTE]

A mi cięzko sobie wyobrazić, jak się Fiona rozciągnie do miziania, gdzie Panciostwo się na łózku mieści :D

Kora jeśli taki tytuł wysłałaś, to nawet niezły :)

Link to comment
Share on other sites

No i jednak jesteśmy pajacami...:oops:
Bo niestety faktycznie zupełnie wyleciało nam z głowy to odrobaczenie po 2 tygodniach!:oops: Zatem bardzo prosimy o wybaczenie:modla:
Fionka dostała w ramach przeprosiń ogromną kośc i raczej nie żywi urazy;)
W każdym razie w piątek podaliśmy Jej odrobaczenie (koszt 30 zł, później wrzucę paragon od weta, ale na pewno częśc i tak pokrywamy my).
Kupy wnikliwie obserwujemy, ale gołym okiem raczej nie dostrzegamy robali. W tym tygodniu damy Jej kał do badania, żeby dowiedziec się czy nie będzie potrzeba czegoś jeszcze mocniejszego.
Będziemy dawali znac co i jak.

Przedwczoraj dzwoniła do mnie jakaś Pani od kory. Z nr prywatnego, ale miała mi rzekomy wysłac sms'em dokładny numer, żebyśmy mogli się ewentualnie umawiac na wizytę czy coś... Do dziś mi go nie wysłała...
Ale jakaś dziwna była. Na pytanie gdzie miałby mieszkac pies nie potrafiła jednoznacznie odpowiedziec...:roll: Zapytała tylko gdzie teraz Fionka mieszka, a gdy odpowiedziałam, że w domu oczywiście to zaczęła coś kręcic czy ona aby na pewno nie będzie w nocy piszczała...?! Na mnie niestety zrobiła złe wrażenie.
A do Ciebie kora co mówiła?

Z dalszych newsów to my oczywiście ciągle reklamujemy Fionkę wśród naszych znajomych. I pewna koleżanka zakochała się w Niej już w okolicy świąt, ale jej Rodzina niedawno straciła ONka i Mama (to był głównie Jej pies) nie mogła się zdecydowac...
Teraz temat powrócił...:razz:
Na razie to jeszcze nic pewnego, ale nie zaszkodzi trzymac kciuki;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelka']
Z dalszych newsów to my oczywiście ciągle reklamujemy Fionkę wśród naszych znajomych. I pewna koleżanka zakochała się w Niej już w okolicy świąt, ale jej Rodzina niedawno straciła ONka i Mama (to był głównie Jej pies) nie mogła się zdecydowac...
Teraz temat powrócił...:razz:
Na razie to jeszcze nic pewnego, ale nie zaszkodzi trzymac kciuki;)[/QUOTE]

evelka to namawiaj, namawiaj intensywnie. Sugeruje spotkac sie z mama twojej znajomej i zabrac ze soba Fionke. Gdy ja zobaczy na pewno sie zakocha i juz! Ds u znajomych bylby rewelacyjny.

Co do tamtej Pani to troche dziwne. Chciec adoptowac psa i wlasciwie nei wiedziec gdzie?

Link to comment
Share on other sites

trzymam, trzymam mocno!!!!!!!!!

tak, ta pani dla mnie tez cos nie tak, ale wolalam ja do Ciebie jeszcze odeslac. pani w ogole z ogloszen, jak fiona byla w wchu jeszcze. pani mieszka 20km od wch. chciala... psa dla wnuka na urodziny jakby. cos nie tak tam bylo. dom z ogrodem, jezdza na rowerach. ale dla mnie tez cos nie tak bylo.

Fiona do domu na wakacje no!!

Link to comment
Share on other sites

Wizytę jak najbardziej planujemy, bo coś czuję, że może coś z tego wyjść;)
Jedyny problem jest taki, że musimy wybrać się do Rzepisk (w góry), bo tam Mama koleżanki mieszka w sezonie, więc potrzebujemy na to więcej czasu, a nie jestem pewna czy uda nam się go zorganizować przed 25.06 (wtedy bowiem bierzemy ślub, więc same rozumiecie, że teraz jesteśmy mega zabiegani;)).
Może się uda coś wykombinować, a jak nie to wyruszymy zaraz po zmianie stanu cywilnego;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kizimizi']uuuuuuu gratuluję Evelka![/QUOTE]

[quote name='kora78']gratulacje wielkie!!!!!!
(...)[/QUOTE]

Dziękuję bardzo:)

[quote name='kora78']26. to prawie dwa tygodnie. to polowa miesiaca.
zabieram sie jutro- pojutrze za ogloszenia nowe.

a Ci znajomi nie moga sami szybciej przyjechac ja ogladac? ile to km?[/QUOTE]

Kilometrów koło 150. Postaram się z nimi pogadać jeszcze.
Ale problem jest taki, że ta Pani tam wynajmuje pokoje i chyba też dlatego nie bardzo się może stamtąd ruszyć na dłuższy czas.
Ale spoko, coś pomyślę, pokombinuję i będę dawała znać:wink:

Link to comment
Share on other sites

oj, 150 to rzeczywiscie duzo.
czy to wyjazd sponsorowany, czy mielibysmy placic za benzyne? i ile wyniesie? i na ile pani jest zdecydowana?
jesli mielibysmy placic z 200zl, a pani bylaby 50 na 50 pewna to nie wiem, czy nas stac na taka wycieczke. a raczej wiem, ze nie stac.

napisz Evelko, co ta pani wie, czy sie zastanawia, czy nic nie wie jeszcze, ze wnuczka chce ja w psa wrobic?

p.s. kiedy powtorka odrobaczania? musze miec fotke rachunku do zaplaty. jakie tabletki, ile szt, ile za sztuke, itp.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...