A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [SIZE=4][B]Dostałam od Owieczki sms-a o treści:[/B][/SIZE] [B][SIZE=2]"Lusia już w domku[/SIZE][/B][B][SIZE=2] :megagrin:[/SIZE][/B][B][SIZE=2], ma super! Mam zdjęcia! Ale wstawię je pewnie jutro :eviltong: " Porycze sobie teraz troszke... ze szczęścia [/SIZE][/B] Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [B]Jestem po rozmowie telefonicznej z Owieczką.[/B] [SIZE=4][COLOR=red][B]LUSIEŃKA MA SUPER!!![/B][/COLOR][/SIZE] Jeszcze nie ochłonęłam, więc teraz nie napiszę relacji z rozmowy, może później... a najlepiej by było gdyby opisała to Owieczka, w końcu to świadek naoczny :) Napiszę tylko tyle, że Lusieńka stoi przy bramie i płacze za Owieczką... a Owieczce też się "serducho kroi..." Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 O Bogowie :multi::multi::multi: Trzymaj sie Lusienko :loveu: i badz grzeczna :lol: Niech juz to bedzie Twoj ostatni domek z raczkami do mizianka :multi: Moze Panstwo zaloguja sie na dogo? Jak Ich zaczarowac,hmm?????:lol: Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a'][B]Jestem po rozmowie telefonicznej z Owieczką.[/B] [SIZE=4][COLOR=red][B]LUSIEŃKA MA SUPER!!![/B][/COLOR][/SIZE] Jeszcze nie ochłonęłam, więc teraz nie napiszę relacji z rozmowy, może później... a najlepiej by było gdyby opisała to Owieczka, w końcu to świadek naoczny :)[/QUOTE] Asia, pisz co wiesz,ja tu juz nie wyrabiam :lol: Kurde, bidula placze a ja z nia :-( Ilez te psiny musza przechodzic :shake: Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='dusje']O Bogowie :multi::multi::multi: Trzymaj sie Lusienko :loveu: i badz grzeczna :lol: Niech juz to bedzie Twoj ostatni domek z raczkami do mizianka :multi: Moze Panstwo zaloguja sie na dogo? Jak Ich zaczarowac,hmm?????:lol:[/QUOTE] Jakoś wszystkie wieźmowe siły mnie odejszły :), jakas niemoc, czy coś? może trzeba jakiej czarodziejskiej mikstury użyc?:cool3: Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a']Jakoś wszystkie wieźmowe siły mnie odeszły :), jakas niemoc, czy coś? może trzeba jakiej czarodziejskiej mikstury użyc?[/QUOTE] A więc! Wiem, od "a więc" zdania się nie zaczyna, więc zaczne jeszcze raz:eviltong: Quote
azalia Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 Owieczko,uszczknij choć rąbka tajemnicy,bo oszalejemy tutaj,plis... Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a']A więc! Wiem, od "a więc" zdania się nie zaczyna, więc zaczne jeszcze raz:eviltong:[/QUOTE] Nie drzaznij sie bo na zawal zejde ;) Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='dusje']Asia, pisz co wiesz,ja tu juz nie wyrabiam :lol: Kurde, bidula placze a ja z nia :-( Ilez te psiny musza przechodzic :shake:[/QUOTE] Owieczka zaprowadziła Lusię do nowego domku, zobaczyła ogród i zaniemówiła... Ogród z oczkiem wodnym:p Będzie sie gdzie miała Lusia bawić :evil_lol: Dom z dwoma wejściami- jednym dla nowej Pańci Lusi ( i dla Lusi), drugie prowadzi do części domu rodziców i benka-nowego kolegi Lusi. Benek śpi w domu:) , Lusia też będzie spała w domu.:multi: Spostrzegawcza Owieczka zauważyła budę, ale ona służy do... trzymania doniczek:megagrin: Luśka, prosto z dworu, gdzie pobiegała sobie po zasiewach na grządkach, wpakowala się do domu, łapami oparła się o stól, pokazała brudne od ziemi wąsiska, a Pańcia nic!:lol: Owieczka chciała Lusi wjechać na ambicję, że powinna sie zachować jak na dame przystało, ale jakoś to Lusi umknęło:evil_lol: Przywitano Lusieńkę okrzykiem, że ładniejsza niż na zdjęciach:multi: Kiedy Owieczka wychodzila, Lusia cisnęła się za nią i oczywiście plakała. Nowej Pańci bylo troszkę przykro, bo do tej pory pieski się do niej garnęły, a tu masz! Owieczka ją (Pańcię) uspokoiła, powiedziala, żeby dać Lusi kilka dni czasu, bo w końcu z pewnego dla niej miejsca, ktore traktowała jak dom, znajduje się ponownie w jakiejs innej sytuacji, z kims nowym... Lusia pokochała Owieczke, a tu Owieczka odchodzi i Lusieńka czuje, że na zawsze.. Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='azalia']Owieczko,uszczknij choć rąbka tajemnicy,bo oszalejemy tutaj,plis...[/QUOTE] Owieczka będzie mogla wejść na dogo dopiero jutro... Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a']Owieczka zaprowadziła Lusię do nowego domku, zobaczyła ogród i zaniemówiła... Ogród z oczkiem wodnym:p Będzie sie gdzie miała Lusia bawić :evil_lol: Dom z dwoma wejściami- jednym dla nowej Pańci Lusi ( i dla Lusi), drugie prowadzi do części domu rodziców i benka-nowego kolegi Lusi. Benek śpi w domu:) , Lusia też będzie spała w domu.:multi: Spostrzegawcza Owieczka zauważyła budę, ale ona służy do... trzymania doniczek:megagrin: Luśka, prosto z dworu, gdzie pobiegała sobie po zasiewach na grządkach, wpakowala się do domu, łapami oparła się o stól, pokazała brudne od ziemi wąsiska, a Pańcia nic!:lol: Owieczka chciała Lusi wjechać na ambicję, że powinna sie zachować jak na dame przystało, ale jakoś to Lusi umknęło:evil_lol: [B]Przywitano Lusieńkę okrzykiem, że ładniejsza niż na zdjęciach:multi:[/B] Kiedy Owieczka wychodzila, Lusia cisnęła się za nią i oczywiście plakała. Nowej Pańci bylo troszkę przykro, bo do tej pory pieski się do niej garnęły, a tu masz! Owieczka ją (Pańcię) uspokoiła, powiedziala, żeby dać Lusi kilka dni czasu, bo w końcu z pewnego dla niej miejsca, ktore traktowała jak dom, znajduje się ponownie w jakiejs innej sytuacji, z kims nowym... Lusia pokochała Owieczke, a tu Owieczka odchodzi i Lusieńka czuje, że na zawsze..[/QUOTE] To pogrubione zdanie bardzo mnie uspokoilo :lol: Lusienka szybko przyzwyczai sie do nowego miejsca ale z pewnoscia potrzebuje i ona i Panstwo kilka dni. U Owieczki miala super i zdazyla sie przywiazac do niej,do Izy i do domku. Kochane nasze serduszko :loveu: Musi byc dobrze i juz :multi: Bedziemy namolnie dopominac sie o foty i info,co? Moze Owieczka ulatwi kontakcik z Pania i bedziesz Asiu mogla chociaz mailowac z nowym domkiem? A z tym psim przywiazaniem mam doswiadczenie: przywiozlam do NL Niunie z zamiarem wyadoptowania jej.Znalazlam domek po sasiedzku na 2 ulicy i odstawilam Niunie na probe na kilka godzin.Wszystko bylo slicznie dopoki mala nie zorientowala sie, ze mnie tam nie ma,no i zaczal sie placz.Do adopcji nie doszlo - Niuncia gonila kocury ale trzeb Ci widziec jej szalona radosc,gdy wrocila do nas :lol: No i zostala juz na zawsze :lol: Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [SIZE=3][COLOR=red][B]Qrcze, co chwilkę nie mam Internetu[/B][/COLOR][/SIZE]:angryy: Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a'](...)[B]Przywitano Lusieńkę okrzykiem, że ładniejsza niż na zdjęciach:multi:[/B] (...)[/QUOTE] [quote name='dusje']To pogrubione zdanie bardzo mnie uspokoilo :lol:[/QUOTE] Mnie również właśnie[B] TO ZDANIE[/B] wprawiło w ogromną radość. [quote name='dusje']Lusienka szybko przyzwyczai sie do nowego miejsca ale z pewnoscia potrzebuje i ona i Panstwo kilka dni. U Owieczki miala super i zdazyla sie przywiazac do niej,do Izy i do domku. Kochane nasze serduszko :loveu: Musi byc dobrze i juz :multi: Bedziemy namolnie dopominac sie o foty i info,co? Moze Owieczka ulatwi kontakcik z Pania i bedziesz Asiu mogla chociaz mailowac z nowym domkiem? A z tym psim przywiazaniem mam doswiadczenie: przywiozlam do NL Niunie z zamiarem wyadoptowania jej.Znalazlam domek po sasiedzku na 2 ulicy i odstawilam Niunie na probe na kilka godzin.Wszystko bylo slicznie dopoki mala nie zorientowala sie, ze mnie tam nie ma,no i zaczal sie placz.Do adopcji nie doszlo - Niuncia gonila kocury ale trzeb Ci widziec jej szalona radosc,gdy wrocila do nas :lol: No i zostala juz na zawsze :lol:[/QUOTE] Łoj! Masz rację, o foty i info wywiercimy dziurę! Co do namiarów dot. nowego Pańciostwa, jakiegokolwiek kontaktu z nimi to jasne, że będę błagać Owieczke, ale już nie dzisiaj, bo mi wreszce doope skopie, ze tak ciągle dzwonię:diabloti: Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a']Qrcze, co chwilkę nie mam Internetu:angryy:[/QUOTE] Moze tak? :evil_lol: [IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/c/computers/pc-anni111.gif[/IMG] Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='A-s-i-a']Mnie również właśnie[B] TO ZDANIE[/B] wprawiło w ogromną radość. Łoj! Masz rację, o foty i info wywiercimy dziurę! Co do namiarów dot. nowego Pańciostwa, jakiegokolwiek kontaktu z nimi to jasne, że będę błagać Owieczke, ale już nie dzisiaj, bo mi wreszce doope skopie, ze tak ciągle dzwonię:diabloti:[/QUOTE] Owieczka pewnie padnieta i swoej dzis tez przeszla.Zaczekamy do jutra :lol: Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='dusje']Moze tak? :evil_lol: [IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/c/computers/pc-anni111.gif[/IMG][/QUOTE]:diabloti: Wypróbowałam, na razie działa.;) Ale, myslę,że to moja wina. Jak się zobaczy coś takiego, to nic, tylko uciekać [IMG]http://www.picturesanimations.com/c/computers/1176340683.gif[/IMG] i takim oto sposobem Net zrywa ze mną kontakt Quote
Magda82 Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 O Bożeee a jak ona tam bedzie płakała cały czas :-( i jak serduszko jej tam pęka za Owieczką:placz: co ona biedna malutka tam czuje? Tak sie kazdy cieszy ze psiak ma swój własny domek ale jak przychodzi co do czego to serce płacze a Lusia swoim zachowaniem wcale nam nie pomaga:placz: Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [B]No nie poklikamy sobie tutaj, bo znowu miałam brak NETA!!![/B] Nie pomogła recepta Dusje, spróbuje tak postraszyć: [IMG]http://www.picturesanimations.com/c/computers/170.gif[/IMG] a moze lepiej po dobroci?: [IMG]http://www.picturesanimations.com/c/computers/0-28HELLO2.gif[/IMG] Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='Magda82']O Bożeee a jak ona tam bedzie płakała cały czas :-( i jak serduszko jej tam pęka za Owieczką:placz: co ona biedna malutka tam czuje? Tak sie kazdy cieszy ze psiak ma swój własny domek ale jak przychodzi co do czego to serce płacze a Lusia swoim zachowaniem wcale nam nie pomaga:placz:[/QUOTE] Ja tez siedze i płaczę, bo wyobażam sobie, co przeżywa Lusienka... Pocieszam sie tym, pamiętając jaka była Lusia tutaj, że jej wystarczy mizianko, buziaczki i momentalnie się uspokaja. A tam jeszcze do tego kolega. I podobno w nowym miejscu, jest niewiele takich chwil, kiedy nikogo nie ma w domu. Quote
Owieczka Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='Magda82']O Bożeee a jak ona tam bedzie płakała cały czas :-( i jak serduszko jej tam pęka za Owieczką:placz: co ona biedna malutka tam czuje? Tak sie kazdy cieszy ze psiak ma swój własny domek ale jak przychodzi co do czego to serce płacze a Lusia swoim zachowaniem wcale nam nie pomaga:placz:[/QUOTE] Jestem padnięta ale napiszę szybciutko : Lusia ma wspaniały dom , chyba o takim właśnie marzyłam dla tej psiny... Piękny, duży ogród i cały czas ktoś w domu :) Kolega Banek ( śliczny ogromny pies) który przywitał Lusię bardzo pozytywnie. Ogród podzielony na dwie części więc nawet jeśli Lusieńka przez jedną furtkę czmychnie to jest jeszcze jedna ;P Lusia najpierw zwiedziła ogród na smyczce ale potem daliśmy jej wolną rękę i biegała luzem tam gdzie chciała :) W pewnym momencie zapomniała i o mnie i o całej nowej sytuacji bo poczuła się jak u siebie, z ogonkiem w górze śmigała tylko po ogrodzie zwiedzając wszystkie krzaczki i zakamarki. Kilka razy nawet musiałam ją wołać bo znikała w odchłani ogrodu :P Potem oczywiście wpadała z brudnymi łapkami i czarną brodą na stół i dopominała sie o pieszczoty. Na szczęście uszło jej płazem ;P Bardzo mili i wyrozumiali ludzie :) Pańcia Lusi bardzo przeżywa że Lusia za mną tęskni i cały czas próbuje ją przekupywać czymś dobrym i woła do domu :P Lusienka ma zapowiedziane spanie w łóżku :P Jak to wyjdzie, nie wiem bo dzisiaj pierwsza noc w nowym miejscu. Pańciowie zapłacili za transport z górką więc 30 zł zostało na jakąś biedę :) Zostawiłam Lusi jej szeleczki żeby nowi pańciowie mogli ją kontrolować i czasem zabrać na spacerek :) Poprosiłam też o adresatkę lub Chipa. :) Oczywiście będę ich męczyć o zdjęcia i na pewno zaproszę na forum :) Umowa adopcyjna podpisana !! :P Zdjęcia dopiero jutro :P Quote
dusje Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [FONT=Garamond][SIZE=4][COLOR=purple]Owieczko :loveu: Dziekujemy Ci za wspaniala opieke i za dowiezienie Lusienki do jej nowego domku.Rownie serdeczne podziekowania dla Cioci Izy :multi::multi::multi:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Garamond][SIZE=4][COLOR=#800080][/COLOR][/SIZE][/FONT] [IMG]http://www.animaatjes.nl/plaatjes/t/thank_you/i67670932_72162_2.gif[/IMG] Jowitka pojedzie chyba do Krakowa na BDT.Trwaja ustalenia.Moze inna bieda skorzysta, ale to juz zalezne od dziewczyn z Zamoscia. Quote
A-s-i-a Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='Owieczka']Czas chyba zmienić tytuł wątku :D[/QUOTE] :laugh2_2:Super Owieczko, że się tutaj zjawiłaś, chociaż na chwilkę. Dzieki za twój zapal i poświęcenie[IMG]http://www.picturesanimations.com/flowers/0/0-025.gif[/IMG][IMG]http://www.picturesanimations.com/flowers/0/0-025.gif[/IMG] Wielkie dzięki za wszystko, naprawdę! [IMG]http://www.picturesanimations.com/flowers/0/0-025.gif[/IMG][IMG]http://www.picturesanimations.com/f/flowers/105.gif[/IMG] Wyobrażam sobie jak musisz być zmęczona... Idz i płaszcz doopke w łóżku, dość na dzisiaj. Czekamy jutro na fotki. Zapomniałam o zmianie tytułu, juz to zrobię i tez znikam. Tym razem ja sama sie rozłączę;) Quote
fiorsteinbock Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 Dziewczyny, jestescie wspaniale!!! Wszystko od poczatku do konca odbylo sie sprawnie i szybko. Lusia jeszcze niedawno byla przeszkoda dla ludzi a dzis...jest podziwnia i szanowana. Czego wiecej moglismy dla niej chciec :) Ogromnie sie ciesze!!! Bardzo, bardzo!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.