Magda82

handziu to jakieś cholerne fatum czy co???!!! nie miałam czasu zrobić Ci tych zdjęć na bazarek i Ci wysłać baa nawet nie miałam czasu siąść przed monitorem bo dzieciaki znowu chore... tym razem ospa więc zerwane noce!!! padam na twarz!!! jak juz przypomniało mi się o tych zdjęciach to kabel mi się zapodział zeby je zgrać na kompa :angryy: wszystko mam przygotowane na bazarek więc proszę przyjedz po to bo ja nie dam rady inaczej a już głupio mi Cię tak fatygować za kazdym razem

[quote name='matrioszka2']Czarusiu, gdzie się podziałaś ?[/QUOTE] Czarusia biega na Płoskiem beztrosko a my sie tu głowimy nad domkiem dla niej :p

[quote name='Tola']Nie było mnie trochę, a tu widzę, ze i domek się dla Lorci szykował:) Dziewczynka sliczna, to się nie dziwię:) Jka sie nie zdecydował, to niecxh załuje:eviltong: A i wątek uroczy - az przyjemnie się tu zagląda. Nie dośc, ze suczka uratowana, to jeszcze pozbyc sie mozna kompleksu wieku:evil_lol:[/QUOTE] niech ta pańia zaluje bo drugiej takiej Loretty nie znajdzie, a malutka bedzie miała domek z prawdziwego zdarzenia, już nasza w tym głowa:-)

[quote name='Asior']a ja wiem co u Jowitki/Kiki (tak ją przechrzciła córka Nanhoo ;) Bo miałam okazję ją dziś poznać ;) Otóż sunia dziś była z nami u weta, została zaszczepiona i odrobaczona i umówiona na sterylizację na przyszłą środę ;) Oczywiście zachowywała się nienagannie za co została nagrodzona od doktora przysmakami ;) dr ocenił ją na mniej niż rok :loveu: Jowitka jest przeurocza... super jeździ autem, jest super kontaktowa, mnie widziała po raz pierwszy a traktowała mnie jak starą znajomą.... Oczywiście zapatrzona w Nanhoo, jak w obrazek. Asior ona kazdego tak wita , czy zna czy nie zna ..:cool3: absolutnie nie!!!! U Nanhoo w tej chwili są 4 inne psy, i ona dogaduje się z nimi dobrze... Fretki totalnie olewa :) Koniecznie musi mieć dom z innym psiakiem i to najlepiej z tak samo niewyżytym jak ona :)[/QUOTE] z moim psem tez się bawiła, nawet bałam się ją trochę puszczać do niego ze jej krzywdę niechcący zrobi bo on duży a ona taka drobinka ale to właśnie on nie mógł za nią nadązyc... przelatywala mu między łapami, skakała na niego az w końcu padł ze zmęczenia a ona dalej się bawić chciała :evil_lol: Jowitka vel Kika :evil_lol:bardzo ładnie, mniej niż rok??toż to jeszcze szczeniorek...to już wiemy skąd tyle energii w tym psie

[quote name='Rodzice Maciusia :)']acha.. Fotki porobione. czekam na maila Twojego Handziu, mam 8 fantów.[/QUOTE] to zebyś miala mniej roboty to swoim fantom tez foty zrobie i wyśle Ci na meila tylko kwestia spotkania się i zabrania ode mnie fantów no i mam jeszcze Twoją obróżkę co Jowitce wypożyczyłaś :razz:

[quote name='arabiansaneta']Może komuś Lorka sie z Lusieńka pomyliła?[/QUOTE] pewnie masz rację ;)

[quote name='mamamuminka']Dawno Lusieńko u ciebie nie byłam, ale wiesz jak to jest,różnie w życiu bywa. Wróciłam i jestem zdziwiona okrutnie, domek dla Lusieńki nawalił okrutnie. Wszystkie wiedźmy nawołuję do wytężonej pracy, bo jak wiemy bez "pracy nie ma kołaczy" :diabloti:. Jako małolata czuję się onieśmielona w towarzystwie tak szacownych wiedźm, więc ze zdwojona siłą będę odczyniać czary me [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/7158/dobrawrkaowek.jpg[/IMG][/QUOTE] jak to domek dla Lusieńki nawalił okrutnie???przecież na Lusieńkowym wątku nic nie pisze... coś nike tak z adopcją?

zdjęcia pierwsza liga!!!jak modelka zawodowa :evil_lol:

az spać mi się odechciało tak się martwie tym domem wszystko jakoś za szybko idzie... albo te nasze zamojszczanki takie piękne ze się ludzie znajdują w mgnieniu oka albo juz sama nie wiem :shake: pewnie powiecie ze wymyślam ale chciałabym dla niej domek wyjątkowy bo to wyjątkowy pies, taki energiczny... a ta pani ma ogródek czy w bloku mieszka?

[COLOR="black"][B]ok to jtro walę na strych po dzieciowe szmatki:diabloti:[/B][/COLOR]

ale Jowi jeszze przed sterylką :shake:a jak ją kobieta nie wysterylizuje, wiecie jak to jest... obieca a pózniej się okarze ze bedzie cieczka i szczeniaki:angryy:

[quote name='handzia']Cały czas kombinuję, jak tu pieniądze jakieś wyczarować? Może zróbmy jakiś bazarek, ja znajdę coś, może jeszcze jakaś cioteczka może się bez czegoś obejść co zalega w szafie? Musimy zapłacić za sterylkę i za transport...:shake:[/QUOTE] handzia z transportem to nie wiem i Tz tez nie wie.... co do bazarku to wygrzebałabym ciuchy po dzieciach tylko fajnie by było jakbyś przyjechała na kawkę i bym Ci dała co tam mam i musiałabyś się zająć przesyłkami w razie czego bo kompletnie nie mam czasu na łażenie po pocztach przy dwójce małych dzieci a one jeszcze takie ze bez mamy ani rusz, mamę musiałabym prosić zeby przyjechała do nich a i tak ją wykorzystuje po całej linii

[quote name='sajlana']Jak z bazarkiem..? Bo topiszcza leżą i sie kurzą :cool3:[/QUOTE] no to robimy ten bazarek...jak Werka znajdzie domek to i tak kasa pójdzie na inną bidę, a przynajmniej zabezpieczona finansowo będzie fest

takich wieści to się nie spodziewałam:-)super ze się tak szybko domek udało znależć... Owieczka ma rękę do naszych zamojskich piesków :evil_lol: za chwilkę Lorka domek też znajdzie!!!Owieczko może by tak szykować następne malizny???:diabloti:

Funiu Twój TZ to się z powołaniem minął, może szepniesz mu słówku to po sąsiedzku też mi odstawi fotę z mleczykiem .... chociaż może nie bo dziewczyny od Czarusi o plagiat mnie posądzą :razz: może wydamy kalendarz z naszymi psimi modelami bo szkoda talent szufladkować :diabloti: