elcia2001 Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 wczoraj dałam ogłoszenie na stronie www elblaga, skopiowalam troche text od Beaty :) i po jakims czasie dostalam maila od kolezanki z pracy. pytala sie mnie czemu oddaje swoje pieski i ze jesli tak jest to ona je wezmie. w pracy wiedza ze mam fiola na punkcie zwierzat ale sie nie rozeznaja w ilosci ich :) wiec jej zaraz powiedzialam co i jak ze to sa moje od miesiaca pieski ktore odkupilam wyleczylam i teraz im szukam najlepszego domku. moja kolezanka tez kocha zwierzaki. w domu ma kota w sumie to brata moje kociaka. poniewaz dzisiaj wyjezdza do swojego meza do anglii na tydzien to da mi za tydzien znac na 100% czy je przygarnie. wiec narazie czekam na jej odpowiedz bo była bym przeszczesliwa gdyby do niej trafily psiaki. ona ma dzieci ale juz dorosle a przede wszystkim znam ja i wiem ze kocha zwierzeta. wiec teraz czekam na to az wroci i da mi odpowiedz. Quote
Borówka16 Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 [quote name='elcia2001']wczoraj dałam ogłoszenie na stronie www elblaga, skopiowalam troche text od Beaty :) i po jakims czasie dostalam maila od kolezanki z pracy. pytala sie mnie czemu oddaje swoje pieski i ze jesli tak jest to ona je wezmie. w pracy wiedza ze mam fiola na punkcie zwierzat ale sie nie rozeznaja w ilosci ich :) wiec jej zaraz powiedzialam co i jak ze to sa moje od miesiaca pieski ktore odkupilam wyleczylam i teraz im szukam najlepszego domku. moja kolezanka tez kocha zwierzaki. w domu ma kota w sumie to brata moje kociaka. poniewaz dzisiaj wyjezdza do swojego meza do anglii na tydzien to da mi za tydzien znac na 100% czy je przygarnie. wiec narazie czekam na jej odpowiedz bo była bym przeszczesliwa gdyby do niej trafily psiaki. ona ma dzieci ale juz dorosle a przede wszystkim znam ja i wiem ze kocha zwierzeta. wiec teraz czekam na to az wroci i da mi odpowiedz.[/QUOTE] Trzymam bardzo mocno kciuki :loveu: Quote
elcia2001 Posted March 15, 2011 Posted March 15, 2011 ja rowniez trzymam za to kciuki zeby udało sie. w pracy nikomu nic o tym nie wspominalam poniewaz ze wzgl na swoj urlop wychowawczy nie mam zbytnio czasu na kontakt z ludzmi...bo mam dziecko małe baaaaardzo zywotne :) ale kolezanka sama trafila na ogloszenie moje i od razu napisala. wiec ciesze sie bardzo bo znam ja, mamy kociaki od tych samych rodzicow i wiem ze moge jej oddac swoje szkraby z czystym sercem. aczkolwiek tak sie do nich przywiazalam i pokochalam ze bedzie mi ciezko. ale to nic najwazniejsze zeby one mialy w koncu swoj cieply kacik i kochajacych wlascicieli. Quote
Betbet Posted March 15, 2011 Author Posted March 15, 2011 oby to bylo to bo jestem wykonczona dzwoniacymi ludzmi i chora mocno, zbyt mocno zby sie uzerac:/ Quote
elcia2001 Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 wczoraj i dzisiaj dostalam maila. jeden z tych dobrych i fanych drugi...bez komentarza 1. Dzień dobry,brawo,ogłoszenie odnośnie suczek YORKA jest jedynym sensownym, które widzę wodniesieniu do tej rasy.Życzę powodzenia w szukaniu właścicieli z prawdziwego zdarzenia,chociaż czasami ciężko mi uwierzyć, że tacy w ogóle istnieją. 2.Pani jest chyba NIEPOWAŻNA!!!!!!!!!!! W policję się zabawiać, to szczyt beszczelności!!!! Co Pani sobie myśli, że na zwiady będzie Pani chodziła i sprawdzała jaki każdy ma "potencjalnie" odpowiedni dom dla Pani psów!!!! Jeśli tak to po jakiego groma kupowała psa takiej rasy, rozmnażała je a teraz chcę oddać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W życiu bym nie pozwoliła wejść obcej kobiecie do mojego domu aby oglądała co mam, czego nie mam, czy będzie odpowiednim miejscem zamieszkania dla Pani psów!!!!!!!!!!!!!!!! Myśli Pani, że jesli już ktoś Pozwoli wejść do swojego domu i robić cyrk, to napewno jeśli one trafią do takie rodziny to i tak będą oni robili z nimi co chcą a nie co Pani by chciała!!!!!!!!!!! Bo jeśli o to chodzi to tylko niepoważni ludzie tak się zachowują i tak podchodzą do sprawy!!!!!!!!!!!!! Mieszkanie to jest prywatna rzecz a nie robienie z siebie pseudo "pracownika socjalnego". To się oddaje psy a nie dzieci, które się adoptuję!!!!!!!!!! Ja z resztą nawet bym się nie podejmowała takiej "tranzakcji idiotycznej adopcji" bo miałabym przewrażliwioną kobietę na karku, która dzień w dzień by sprawdzała i dzwoniła co robię z pani pasami!!!!!!!!!!! Jeśli nawet by tak było bo napewno tak będzie, to Ci ludzie którzy przygarną lub już przygarnęli Pani psy pod swój dach, to ogromnie im współczuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Stawia Pani warunki, że pieski, nie lubią dzieci, że lubią chodzić na długie spacery, nie lubią siedzieć same w domu....no to kto ma być ich właścicielem??????????? Chyba stara panna bez męża i dzieci no i jeszcze w dobrym wieku żeby mogła dużo chodzić!!!!! Ale takich ludzi nie ma a jesli już są to mają zapewne zwierzęta!!!!! Więc takie warunki to mozna sobie stawiać a nie innym!!!!!!!! P.s. NIE MA PANI ŻADNEGO PRAWA CHODZIĆ PO DOMACH I SPRAWDZAĆ, KTO MA WARUNKI NA PSA KTO NIE MA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odpowiedzialam na te dwa maile. ale na 2 odpowiedzialam ze kobieta jest młotkiem i daleko jej do człowieka. Quote
elcia2001 Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 a tak mnie wkurzyla ta baba z 2 maila ze normalnie .... nie no dam byle komu pieski i wogole nic mnie nie bedzie interesowalo gdzie i do kogo trafia. noz mowie wam !!!!!!!!!!!!! wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Quote
evel Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 [quote name='elcia2001'] P.s. NIE MA PANI ŻADNEGO PRAWA CHODZIĆ PO DOMACH I SPRAWDZAĆ, KTO MA WARUNKI NA PSA KTO NIE MA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] Szczerze - mnie to rozbawiło ;) Ludzie ciągle podchodzą do posiadania, kupowania psa jak do kupowania telewizora czy lodówki - pójdę sobie do sklepu (w przypadku psów: schroniska) pokażę paluchem, co się podoba i biorę do domu. Zupełnie nie rozumieją, ile serca a nierzadko ile pieniędzy wkłada DT w psy, którymi się opiekuje. I co, ma je później oddać w pierwsze lepsze ręce? Śmieszna i niepoważna to jest ta baba, ale cóż - są ludzie i taborety ;) Quote
Betbet Posted March 16, 2011 Author Posted March 16, 2011 Nie przejmuj się, ja dziś powiedziałam jednej pani, która dzwoni do mnie dzień w dzień z tego samego numeru i pyta czy dostanie pieski:O, że one już mają domek. Dla świętego spokoju... Oby ta twoja znajoma je wzięła:/ Quote
elcia2001 Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 ja tez licze na to a jesli nie to pewien pan z elblaga napisal i jesli cos to z nim sie skontaktuje bo sensownie napisal do mnie. ale to co napisalo to babsko to ... naprawde to juz nawet nie taboret. Quote
mshume Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 :pNo padłam, po prostu HIT na dogo , niewiele może się równać z tą polszczyzną, chyba że to: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=VKh1iWpmvc4&feature=related[/URL] [quote name='elcia2001']:diabloti: 2.Pani jest chyba NIEPOWAŻNA!!!!!!!!!!! W policję się zabawiać, to szczyt beszczelności!!!! Co Pani sobie myśli, że na zwiady będzie Pani chodziła i sprawdzała jaki każdy ma "potencjalnie" odpowiedni dom dla Pani psów!!!! Jeśli tak to po jakiego groma kupowała psa takiej rasy, rozmnażała je a teraz chcę oddać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W życiu bym nie pozwoliła wejść obcej kobiecie do mojego domu aby oglądała co mam, czego nie mam, czy będzie odpowiednim miejscem zamieszkania dla Pani psów!!!!!!!!!!!!!!!! Myśli Pani, że jesli już ktoś Pozwoli wejść do swojego domu i robić cyrk, to napewno jeśli one trafią do takie rodziny to i tak będą oni robili z nimi co chcą a nie co Pani by chciała!!!!!!!!!!! Bo jeśli o to chodzi to tylko niepoważni ludzie tak się zachowują i tak podchodzą do sprawy!!!!!!!!!!!!! Mieszkanie to jest prywatna rzecz a nie robienie z siebie pseudo "pracownika socjalnego". To się oddaje psy a nie dzieci, które się adoptuję!!!!!!!!!! Ja z resztą nawet bym się nie podejmowała takiej "tranzakcji idiotycznej adopcji" bo miałabym przewrażliwioną kobietę na karku, która dzień w dzień by sprawdzała i dzwoniła co robię z pani pasami!!!!!!!!!!! Jeśli nawet by tak było bo napewno tak będzie, to Ci ludzie którzy przygarną lub już przygarnęli Pani psy pod swój dach, to ogromnie im współczuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Stawia Pani warunki, że pieski, nie lubią dzieci, że lubią chodzić na długie spacery, nie lubią siedzieć same w domu....no to kto ma być ich właścicielem??????????? Chyba stara panna bez męża i dzieci no i jeszcze w dobrym wieku żeby mogła dużo chodzić!!!!! Ale takich ludzi nie ma a jesli już są to mają zapewne zwierzęta!!!!! Więc takie warunki to mozna sobie stawiać a nie innym!!!!!!!! P.s. NIE MA PANI ŻADNEGO PRAWA CHODZIĆ PO DOMACH I SPRAWDZAĆ, KTO MA WARUNKI NA PSA KTO NIE MA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odpowiedzialam na te dwa maile. ale na 2 odpowiedzialam ze kobieta jest młotkiem i daleko jej do człowieka.[/QUOTE] Quote
gameta Posted March 16, 2011 Posted March 16, 2011 Haaaaaaaaaaa, dawno się tak nie uśmiałam ! Ale ludziom się nudzi... Normalnie, aż zazdrość bierze, że nie mają własnych, poważniejszych problemów... Quote
Litterka Posted March 17, 2011 Posted March 17, 2011 Buahahaha! Dobre, dobre! Oby więcej takich listów, będzie można założyć jakiś kącik dobrego humoru Dogomanii. Obśmiałam się jak norka:) Quote
elcia2001 Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 witajcie. moje psiaki juz maja nową włascicielke, moja kolezanke. Iza - moja kolezanka - przyjechala do mnie w piatek zapoznac sie z suczkami a w sobote odwiozłam je do niej. napewno beda mialy bardzo dobrze u niej bo sa jedynymi psiakami w domu, maja kolege kota no i dzieci Iza ma dorosłe wiec chlopacy tez sie nimi juz zajmuja. wiec coz jestem szczesliwa z takiego zakonczenia sprawy i mysle ze to najlepsze rozwiazanie dla nich i dla mnie bo bede miala co jakis czas informacje o tym jak sie psiaki czuja. pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje za wsparcie i pomoc !!!!!!!!!!! Quote
Betbet Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 NIe ukrywam, że bardzo się cieszę i mam dość yorków na najbliższe 100 lat!!!!!!;) Quote
Itske Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [quote name='Betbet']NIe ukrywam, że bardzo się cieszę i mam dość yorków na najbliższe 100 lat!!!!!!;)[/QUOTE] Żyjesz? Ale miałaś jazdę! Quote
Betbet Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 JAzdę telefoniczną...bo nawet wczoraj miałąm jeszcze telefon, nie wiem skąd, że Pani ukradli yorki i ona pytałą czy to jej, no ale nie zgadzał się wiek ani nic właściwie. JEzuuu boję się, że te telefony jeszcze będą i będą... Quote
elcia2001 Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 wiecie te psiaki - yorki nie sa winne niczemu...ludzie to delikatnie mowiac tepaki. naprawde te wesole teriery padły ofiara mody ludzkiej. ale Brenda i Mysza trafiły do dobrego domu, gdzie nie mialo znaczenia ze sa to wlasnie yorki :) wiecie ile ja jeszcze maili dostaje roznych i roznistych.. fakt ze nie podawalam nr telefonu ale poprostu wiedzialam ze bedzie mozna oszalec z natlokiem dzwoniacych ludzi i tych taboretów :) jeszcze raz wielkie dzieki za okazana pomoc :)) Quote
Itske Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Elcia, dla Ciebie to też bylo niezłe doświadczenie, co? Nie bierz już nic z pseudo ;) Cieszę się, że sunie znalzały dobry dom. Elcia, zostaniesz z nami na dogo? Takich bidulek do ratowania tutaj cale mnóstwo! a Ty jak widać masz do tego serce :-) Ciekawe, kiedy ucichną telefony u Betbet :-) Quote
elcia2001 Posted March 29, 2011 Posted March 29, 2011 nie kupie juz z zadnej "hodowli" psiakow - przyzekam !!! to było dla mnie zbyt ciezkie przezycie bo przywiazalam sie do psiakow a potem szukalam im domu ale szczescie jest takie ze mam kontakt z obecna wlascicielka sun i dostaje ich foty. jesli chodzi o pozostanie na dogo to bede. jesli chodzi o pomoc psiakom to jasne ze jestem na TAK tylko napiszcie co moge zrobic. Quote
Betbet Posted March 29, 2011 Author Posted March 29, 2011 Co jakiś czas pojawia się psiak który czegoś potrzebuje:) Zaglądaj do nas to pewnie sie coś znajdzie;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.