Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)

[łamAga]

2 minuty temu, Ania :) napisał:

To ja powiem że ostatni rząd druga od prawej xd

Po układzie ust widać że ja mam 100% rację :P

[*Magda*]

3 minuty temu, Ania :) napisał:

To ja powiem że ostatni rząd druga od prawej xd

Ostatni w sensie ten u góry??????

[Ania :)]

40 minut temu, *Magda* napisał:

Ostatni w sensie ten u góry??????

Ten na dole  :p 

[*Magda*]

Aniu, jesteś jedyną, która.....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

....nie zgadła :P

[Ania :)]

Tak myślałam , ze dziewczyny mają rację ale nie chciałam już typować tak samo  :P 

[łamAga]

Magda prawie nic się nie zmieniłaś :P to było za łatwe zadanie :P

[*Magda*]

Kur*a jak mi się nie chce jutro pakować :/

[łamAga]

5 minut temu, *Magda* napisał:

Kur*a jak mi się nie chce jutro pakować :/

Ale jechac Ci się chce ? :P

[*Magda*]

1 minutę temu, łamAga napisał:

Ale jechac Ci się chce ? :P

Chce :)

[łamAga]

1 minutę temu, *Magda* napisał:

Chce :)

Mi na odwrót , wolala bym się pakowac niż jechać :/ chciala bym mieć teleport żeby od razu być na miejscu :P

Kiedy dokładnie wyjeżdzacie ?

[angineuuka]

A ja moge to i to, ale zalezy gdzie jechac :P

[*Magda*]

2 minuty temu, łamAga napisał:

Kiedy dokładnie wyjeżdzacie ?

Mieliśmy wyjeżdżać jutro między 16 a 17 ;) Ale przez Bogdana chorobowe w zeszłym tygodniu jest afera w pracy i dopiero jutro sie dowie czy ma piątek wolny :/ Jeśli mu cofnęli ten dzień wolnego, to wyjedziemy dopiero w piątek popołudniu :P

[łamAga]

Matko boska to tam już chorować nie można ? zjeby genetyczne normalnie :/

Mimo że będzie Ciebie tutaj brakowac to fajnie jak byście wyjechali planowo :P

[*Magda*]

1 minutę temu, łamAga napisał:

Matko boska to tam już chorować nie można ? zjeby genetyczne normalnie :/

Mimo że będzie Ciebie tutaj brakowac to fajnie jak byście wyjechali planowo :P

Oprócz niego nie było jeszcze 2 kolesi, czyli 50% personelu na jego dziale :D I nie miał kto pracować :/ Ale to jest pikuś. Bardziej wkurzył ich fakt, że to ja zadzwoniłam, że nie przyjdzie do pracy! Na nic było tłumaczenie, że jesteśmy ze sobą ponad 16 lat i w chorobie jedno drugiemu pomaga ;) Nic ich to nie obchodziło :/

Też bym chciała, ale będę wiedziała dopiero jutro o 15:30 kiedy jedziemy :(

[łamAga]

Teraz, *Magda* napisał:

Oprócz niego nie było jeszcze 2 kolesi, czyli 50% personelu na jego dziale :D I nie miał kto pracować :/ Ale to jest pikuś. Bardziej wkurzył ich fakt, że to ja zadzwoniłam, że nie przyjdzie do pracy! Na nic było tłumaczenie, że jesteśmy ze sobą ponad 16 lat i w chorobie jedno drugiemu pomaga ;) Nic ich to nie obchodziło :/

Też bym chciała, ale będę wiedziała dopiero jutro o 15:30 kiedy jedziemy :(

Ehhhh co za polityka .....

No to późno się dowiesz :/ ile czasu pojedziecie ?

[*Magda*]

1 minutę temu, łamAga napisał:

Ehhhh co za polityka .....

No to późno się dowiesz :/ ile czasu pojedziecie ?

Musiał się czegoś czepić i tyle :/ To tak w skrócie :P

Planowo to maks 5h, ale pod warunkiem, że nie będzie żadnych korków (w co nie wierzę :/) Więc przy dobrych wiatrach to na 22 powinniśmy być ;) Ale jestem realistką i stawiam na 23-24 ;)

[łamAga]

2 minuty temu, *Magda* napisał:

Musiał się czegoś czepić i tyle :/ To tak w skrócie :P

Planowo to maks 5h, ale pod warunkiem, że nie będzie żadnych korków (w co nie wierzę :/) Więc przy dobrych wiatrach to na 22 powinniśmy być ;) Ale jestem realistką i stawiam na 23-24 ;)

Nie dla mnie takie podróże a jeszcze z małymi dziećmi to już w ogóle :/

[*Magda*]

Aga, 5-7h to jest pikuś ;) Tym bardziej, że Nathan będzie "aktywny" jakieś 2h podczas jazdy, potem będzie spał. Wyjazd w niedzielę w drogę powrotną planujemy o 19-20, to będą spać obaj całą drogę ;)

Masakra będzie jak będziemy jechać do PL, bo wtedy to 10-12h :/

[łamAga]

1 minutę temu, *Magda* napisał:

Aga, 5-7h to jest pikuś ;) Tym bardziej, że Nathan będzie "aktywny" jakieś 2h podczas jazdy, potem będzie spał. Wyjazd w niedzielę w drogę powrotną planujemy o 19-20, to będą spać obaj całą drogę ;)

Masakra będzie jak będziemy jechać do PL, bo wtedy to 10-12h :/

A to już bym chyba nie dała rady :P może to wina mojej choroby lokomocyjnej ale ja sie męczę podczas jazdy , jak jade 5h to zdycham reszte dnia ;)

[*Magda*]

U mnie w rodzinie nikt nie miał choroby lokomocyjnej :P

[łamAga]

4 minuty temu, *Magda* napisał:

U mnie w rodzinie nikt nie miał choroby lokomocyjnej :P

To macie super :P

A ja mam takiego lenia że mi się nawet nie chce wstać i iść wykapac :P

[angineuuka]

ja tylko czytac nie mogę w czasie jazdy, nawet sms ;) tak to ja mogę jechać i jechać :D 

[kalyna]

44 minut temu, angineuuka napisał:

ja tylko czytac nie mogę w czasie jazdy, nawet sms ;) tak to ja mogę jechać i jechać :D 

Hahaha mam to samo! w pociągu i autobusie czytać mogę, w samochodzie niet -_-

[angineuuka]

1 minutę temu, kalyna napisał:

Hahaha mam to samo! w pociągu i autobusie czytać mogę, w samochodzie niet -_-

to samo! hahaha 

[Ania :)]

Ja jak byłam mała to nie mogłam jeździć autem bo zaraz wymiotowalam :p Tak może miałam gdzieś do 10 roku życia.