Oscar Patric Posted January 20, 2016 Posted January 20, 2016 cieszę się że u Torci już lepiej,kamień z serca Quote
marta1624 Posted January 20, 2016 Posted January 20, 2016 O jaka zmiana Lumpkowa! I z Torą oby tak dalej :) Hejka :) Quote
*Magda* Posted January 20, 2016 Author Posted January 20, 2016 Marta, jeszcze nie zmiana u Lumpka, bo muszę to wszystko na spokojnie ogarnąć ;) Dopiero wtedy zdecyduję :P I hejka :D Quote
angineuuka Posted January 20, 2016 Posted January 20, 2016 A on rozumiem zmielone by dostawal? :D Quote
*Magda* Posted January 20, 2016 Author Posted January 20, 2016 Bez zębów, to tylko zmielone albo bardzo drobno posiekane ;) Quote
marta1624 Posted January 20, 2016 Posted January 20, 2016 Eeee tam, na pewno Lumpka zabarfisz :D Quote
*Magda* Posted January 20, 2016 Author Posted January 20, 2016 Pewnie tak ;) Choć na stare lata będzie karmiony normalnym jedzeniem, a nie jakimś przetworzonym :D Jednak dziś nie miałam czasu tego wszystkiego oblookać. Chyba dopiero w weekend będę miała więcej, żeby to na spokojnie poczytać ;) Ale mam jakieś 2 tyg. zanim mi się karma skończy, więc zdążę :) Quote
Aleksa. Posted January 20, 2016 Posted January 20, 2016 Widzę, ze nie tylko ja robię spontaniczne zmiany :) Quote
*Magda* Posted January 21, 2016 Author Posted January 21, 2016 14 godzin temu, Aleksa. napisał: Widzę, ze nie tylko ja robię spontaniczne zmiany :) Ja już wcześniej chciałam Lumpka przenieść na barf, ale nie mogłam znaleźć tych wszystkich suplementów, które musi kot dostawać :/ A teraz, jak znalazłam producenta, to myśl powróciła ;) 4 godziny temu, marta1624 napisał: Hejka :) Hej Martuś :) Quote
*Magda* Posted January 22, 2016 Author Posted January 22, 2016 Cześć Ola :) No, tak koło 21:30 kładę się do łóżka ;) Chwilkę poczytam książkę i idę spać :P Jak mi sucza znowu dostanie biegunki, to chyba wiem od czego. Tora była na podwórku i jakoś tak przechodziłam koło okna i popatrzyłam na dwór, a Tora coś konsumuje :mad: Zastukałam w szybę i wypuściła z pyska, to co akurat pożerała. Wychodzę na podwórko, a tam stary chleb. Ok, dziś to był (tylko) kawałek starego chleba, ale nie wiem ile zdążyła tego zjeść i czy nie było na nim np. pleśni :mad: I cholera wie, co jeszcze miała wrzucane do zjedzenia :mad: Jak dorwę tego, kto ją "dokarmia" to mu nogi z dupy powyrywam!!! Quote
Aleksa. Posted January 22, 2016 Posted January 22, 2016 To tak jak ja mam z sąsiadami!! dwa razy złapałam za 'reke' a nadal to robią !jak do nich dotrzeć!!! :/ Quote
*Magda* Posted January 22, 2016 Author Posted January 22, 2016 Tylko u mnie będzie ciężko zgadnąć kto?! Wszyscy sąsiedzi mają psy, więc wiedzą czym może się skończyć takie dokarmianie. Ci, którzy psa nie mają, zawsze mnie pytają czy mogą jej coś dać i zawsze jest to plasterek szynki itp. Kilka tygodni temu, kilka domów dalej wprowadzili się Turcy z gromadką dzieci i tylko on by pasowali do wykręcenia takiego numeru :/ Quote
Ania :) Posted January 22, 2016 Posted January 22, 2016 W poprzednim domu jak mieszkałam to na przeciwko miałam sklep i kiedyś zauważyłam jak jedna z pracownic wrzuca na podwórko jabłka. Zwróciłam jej uwagę a ona "ja też mam labradora i on uwielbia jabłka" ... a pozniej psy non stop mi pod płotem siedziały bo na jabłko czekały. Quote
*Magda* Posted January 22, 2016 Author Posted January 22, 2016 Aniu, wspomniałaś o jabłkach i przypomniała mi się suka dobermana moich sąsiadów z Polski. Lora (tak miała na imię), była prawdziwym psem obronnym, a do tego przekochanym :) Jak chodziłam do wnuczki sąsiadów się bawić, to zawsze chciałam się bawić z Lorą, a nie z Martyną :P Ale do rzeczy. Lora, dałaby się pokroić i poszłaby za każdym kto miał jabłko albo nawet sam ogryzek z jabłka :D Na widok tego owocu dostawała małpiego rozumu ;) Quote
Ania :) Posted January 22, 2016 Posted January 22, 2016 Moje też lubią bardzo jabłka ale wolę im sama dac w domu niż żeby obce babsko im dawało jakieś stare zgnile :) Ale to fajny pies obronny :D wystarczy jabłko i pies "kupiony" :P Quote
*Magda* Posted January 22, 2016 Author Posted January 22, 2016 O tych jabłkach mało kto wiedział, a jednak wielkość i zachowanie suki, było skutecznym odstraszaczem na potencjalnych złodziei ;) I zazwyczaj, ktoś próbuje psa zachęcić na mięso/kiełbasę, a nie na jabłko :P Quote
*Magda* Posted January 22, 2016 Author Posted January 22, 2016 Dogo umiera śmiercią naturalną :( Quote
Ania :) Posted January 22, 2016 Posted January 22, 2016 Oj tak... od paru dni kompletna cisza :( Quote
*Magda* Posted January 22, 2016 Author Posted January 22, 2016 Niedługo tu już nikt nie będzie zaglądał :( Nie będzie z kim gadać :( Quote
*Magda* Posted January 23, 2016 Author Posted January 23, 2016 18 godzin temu, Aleksa. napisał: Melduje się po pracy :D O tej porze, to ja już w łóżku byłam :P 19 godzin temu, Ania :) napisał: Zostaniemy same :P Na to wygląda :/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.