Jump to content
Dogomania

Szablozęby Kapselek - wdowiec. Czy wyczerpaliśmy limit na cuda? Tak. TM


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 133
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Katarzyna Janik']Jaki jest jego stosunek do innych psów/suczek?
Czy można sprawdzić jego stosunek do kotów/kotek?[/QUOTE]

stosunek do psów-pozytywny,spotykam psy na spacerach,zadnych kłopotów,poza tym w schronie z róznymi miał do czynienia,aczkolwiek zawsze starymi.
Koty chetnie gania,na ile niosa go nogi,ale gania. Oczywiscie wątpie,aby tym,co ma w pyszczku móg zrobic jakąkolwiek krzywdę,podobnie daleko za kotem nie pobiegnie,tempo tez mizerne,ale lubi jak kot ucieka.
Nie,nie umieszczamy psów w hotelach,nie stac nas na to,cos tam napisałam o tym na pierwszej stronie tego wątku ,wyjaśnienie dlaczego nie.

Kapsel jest w schronisku rok.Ktos wyrzucił staruszka.

Link to comment
Share on other sites

Gdy zobaczyłam ,że w boksie Kapsla jest inny pies,zamiast niego,wiedziałam już :(
ten spacer tydzien temu był jego ostatnim. Od dwóch tygodni miałam to paskudne uczucie,ze Kapsel zapadł sie na pyszczku,tak jak one maja przed odejściem,ale odsunęłam od siebie to wrażenie,stwierdziłam,ze to na pewno przez biegunkę,która miał kilka dni wcześniej. W niedziele był na ostatnim spacerze,w poniedziałek bardzo zle sie poczuł,wet podał antybiotyk,ale we wtorek był wezwany do uspienia,bo pies odchodził.

Odszedł tez inny staruszek,w środę,nie miał nawet swojego watku,myslałam,ze miał czas :(

Straszne to wszystko.

Został Piko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='azalia']Kapselek jest ślicznym pieseczkiem,Kasia Janik o niego pytała...[/QUOTE]

Był śliczny...naprawdę uroczy...
I nieco podobny do psiaka, którego wzięłam niedawno, ale który odszedł szybko (był bardzo chory i zmęczony), niestety...
Pytałam o Kapselka, bo chciałam dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Następnie chciałam przedyskutować możliwość zabrania go - z moją Mamą i Siostrą. I o ile z Siostrą już rozmawiałam i była przychylna, o tyle Mama wyjechała i nie ustaliłyśmy/nie podjęłyśmy ostatecznej decyzji. Nie zdążyłam więc nawet zacząć próbować go adoptować (nie miałam pewności, czy to w ogóle się uda - ze względu na odległość)...żałuję...
Odwiedzałam jego wątek kilka/kilkanaście razy dziennie, oglądałam jego zdjęcia i filmiki...
Kiedy przeczytałam, że psiak jest za TM...eeech... :( Bardzo mi przykro... :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...