Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Anette']

Ale jedno musze jej przyznać- nie żebrze przy stole. Jak widzi że nic nie dostanie idzie spać.[/QUOTE]

śpi z osłabienia, biedactwo :p

  • Replies 615
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='luka1']śpi z osłabienia, biedactwo :p[/QUOTE]

Tak, biedny mały zagłodzony jamniczek. Ale do mojej herbaty cały czas pyszczek próbuje wsadzic :)

Posted

ciocie zapraszam pomocy [url]http://www.dogomania.pl/threads/205508-Jamik-w-wielkiej-potrzebie..czy-zd%C4%85%C5%BCymy-mu-pom%C3%B3c-Wroclaw?p=16642968#post16642968[/url]

Posted

[quote name='Mika31']ciocie zapraszam pomocy [url]http://www.dogomania.pl/threads/205508-Jamik-w-wielkiej-potrzebie..czy-zd%C4%85%C5%BCymy-mu-pom%C3%B3c-Wroclaw?p=16642968#post16642968[/url][/QUOTE]
Boże ,jaki chudziutki...

Posted

Klarcia jak modelka jest fotogeniczna, a uszka aż na zdjęciu furkocą! To dobrze, ze jest wesoła i rozrabia , bo co to byłby za jamnik.:evil_lol: Poza tym rozpiera ją radość i szczęście, ze trafiła na taki fantastyczy i kochany domek. Suczki są mądre i można rozpuszczać do oporu. Moja Fercia jest rozpuszczona tak, że chyba nie można bardziej. Ona całą sobą pokazuje jak jest szczęśliwa, na spacerku nie ma osoby, żeby jej nie pogłaskała , wita wszystkich i robi to w taki sposób, że nie ma siły. Nawet babcie o laskach schylają się z radością do głaskania. To taki jamnik , który mógłby robić za wolontariusza w szpitalach.
Jako nieliczny z jamniorów uwielbia dzieciaki, jest naprawdę niesamowita. Dlatego ma u mnie wszystko co zapragnie (po prostu rządzi), ale oddaje to sobą w dwójnasób.:lol:

Posted

[quote name='yunona']Klarcia jak modelka jest fotogeniczna, a uszka aż na zdjęciu furkocą! To dobrze, ze jest wesoła i rozrabia , bo co to byłby za jamnik.:evil_lol: Poza tym rozpiera ją radość i szczęście, ze trafiła na taki fantastyczy i kochany domek. Suczki są mądre i można rozpuszczać do oporu. Moja Fercia jest rozpuszczona tak, że chyba nie można bardziej. Ona całą sobą pokazuje jak jest szczęśliwa, na spacerku nie ma osoby, żeby jej nie pogłaskała , wita wszystkich i robi to w taki sposób, że nie ma siły. Nawet babcie o laskach schylają się z radością do głaskania. To taki jamnik , który mógłby robić za wolontariusza w szpitalach.
Jako nieliczny z jamniorów uwielbia dzieciaki, jest naprawdę niesamowita. Dlatego ma u mnie wszystko co zapragnie (po prostu rządzi), ale oddaje to sobą w dwójnasób.:lol:[/QUOTE]

Klara przez ten miesiąc bardZo się otworzyła. Gania ptaszki ale tak.. dla samej przyjemności ganiania-ot tak radośnie, jak szczeniak.
Rano jak wstajemy jestem lizana, podgryzana i ciagnięta za spodnie :) No maly wariat.
Caruso teraz choruje więc się tak nie wściekają ale spią razem przyklejeni tyłeczkami, Klara go codziennie po uszach liże i do nosa zagląda.
Na spacerach zaczepia ludzi, ogonek cały czas chodzi i z uporem masochisty próbuje wejśc do Parku Łazienkowskiego bo tam tyle fajnych zwierzatek chodzi

Posted

[quote name='Florentynka']Bo Park Łazienkowski się, za przeproszeniem, marnuje. Taki fajny psi wybieg by był ;)
Mam nadzieję, że to choróbsko Carusa to nic poważnego?[/QUOTE]

Ja bym go tylko na psi wybieg przerobiła. do szału mnie doprowadzają wszelkiej maści wycieczki które się tam włóczą. Ja rozumiem że atrakcja turystyczna ale w weekend pod własnym blokiem nie mogę zaparkować:angryy:

Co do Carusa nie wygląda to różowo-smarcze ropą z krwią. Na rentgenie wyszło zaciemnienie tylko badanie wziernikiem wiąże sie z narkozą a w dziadka Carusa nerkoza to ostateczność.
Jest to polip albo ostry stan zapalny na razie dostaje antybiotyk żeby ropa zeszła a co dalej.. Zobaczymy..

Posted

Trzymamy zatem kciuki za Carusa :thumbs::thumbs::thumbs:, wspaniałego towarzysza Klarci, bo przyjął ją do domku i nie "odpychał" ( ja zawsze mówię, że nie odpychają mnie to chyba mnie lubią:eviltong::evil_lol: ). Caruso wracaj szybciutko do dobrego zdrówka!!!!:multi:

Posted

DZiękuję wszystkim za życzenia zdrowia dla Carusa. Książę ma się już lepiej, co prawda jeszcze smarcze ale bez ropy i krwi :multi: . Apetyt ma, chęc do zabawy też więc idzie ku lepszemu :multi:
Jak będzie ładna pogoda to w sobotę zabiorę Klarę na działkę-zasmarkaniec z wiadomych powodów zostaje w domu. Postaram się cyknąc jakąś sesję.

  • 2 weeks later...
Posted

Nikt do Klarci nie zagląda :(
Klara była dziś u Babci- to już jej kolejna wizyta. Za pierwszysm razem spadła ze stołu :) . Wskoczyła z fotela na stół , a na nim leży szkło, wpadła w poślizg i spadła na łózko- i tak się skończyło wskakiwanie na stół.
Dzis Babcia napasła Księżniczkę : rosołem z kluskami domowej roboty [B]"jak to dla kogo ten trzeci talerz? Dla Klary"[/B] , udkiem kurzym z rosołu [B]"tak jej rosołek smakował too i kurczaka zje"[/B] oraz naleśnikiem z białym serem sztuk jeden [B]" psu żałujesz jak ma taki apetyt?? "[/B]
Generalnie Klara pokochałą Panią Starszą i jest gotowa w każdej chwili do niej jechać.
Dobrze że dziś na piechotę przyszłyśmy ( pół godziny spacerkiem przez park Morskie OKo ) bo po tym obżarstwie spacer nam dobrze zrobił/
Klara coraz częściej śpi przytulona do Carusa więc mam takie dwa słodkie precelki :)
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/7830/dsc01433is.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Andzike']Ja zaglądam w oczekiwaniu na nowe wieści - i się doczekałam :)
Zdjęcie precelków- cudne :D :D :D

A co do tuczenia psów przez babcię... Znam to aż za dobrze :D[/QUOTE]

Jestem tu codziennie ale miałam mały szpital w domu. TZ kichał, prychał , parskał, Caruso kichał z krwią, prychał, parskał a Klara kradła im zużyte chusteczki. Ja jakoo jedyna sprawna musiałam zapewnic full service dwóm chorym mężczyzną .

Posted

[quote name='Anette']Jestem tu codziennie ale miałam mały szpital w domu. TZ kichał, prychał , parskał, Caruso kichał z krwią, prychał, parskał a Klara kradła im zużyte chusteczki. Ja jakoo jedyna sprawna musiałam zapewnic full service dwóm chorym mężczyzną .[/QUOTE]

Ale już wszyscy wrócili do zdrowia ?

Posted

Z Carusem jeszcze walczymy jakieś nowe krople dostał ale idzie ku lepszemu. Dla odmiany ja się chyba od TZ zaraziłam bo cos niewyraźnie się czuję :)
AA i zapomniałam jeszcze o jednym. Klara wypija mi herbatę owocową . Nie jest to typowa herbata tylko susz owocowy-zakrada się cichcem wypija i owoce wyjada.Łobuzica jedna :angryy:

Posted

A mi dzisiaj moja nowa tymczasowiczka (Zorka, w podpisie - trójkolorowy jamnik długowłosy :D ) wypiła kawkę - dobrą kawkę, z mlekiem i cukrem :)
Zajrzyj do [URL="http://www.dogomania.pl/threads/204777-Zorka-tr%C3%B3jbarwna-d%C5%82ugow%C5%82osa-ma%C5%82a-suczka-czeka-na-dom-sta%C5%82y-w-DT"]Zorki[/URL] - myślę, że Twoje serce też podbije :)

Dużo zdrówka dla Księciunia!!!

Posted

[quote name='luka1']a ja poproszę adres babci. Przyrzekam, że na stół nie będę skakać Ale ten rosołek i e naleśniki z serkiem - kocham[/QUOTE]

NIe ma problemu, Pani Starsza odkąd pamiętam dokarmiała wszystkie moje koleżanki i ku mojej rozpaczy, wszystkie psy które się przewinęły przez nasze domy :)
Aktualnie ma w sumie 3 psy do rozpieszczania ale w gorącym okresie było 7 :siara:

Posted

No i Klara się doigrała!! Po babcinym obiadku odhaftowała mi dywan i ma luźna koope.Przeżarła się księżniczka i wylądowała u weta.
No znienawidzonej lecznicy poszła z TZ gdyż ja musiałam się oddalić w celu załatwienia kiku spraw na mieście.
Wróciliśmy mniej więcej w tym samym czasie i ta bezczelna zołza na moich oczach z wdziękiem baletnicy ukucnęła i oblała dechy na podładze:angryy:
Obiecałam jej że jak jeszcze raz tak zrobi to przerobię ją na dywanik pod łóżko :mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...