Jagoda1 Posted March 9, 2011 Share Posted March 9, 2011 Czekamy, czekamy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted March 9, 2011 Share Posted March 9, 2011 Nikaragua dzięki, zapomniałam całkiem, że Magda ma kotki. Do Magdy się nie moge dodzwonić, ale spotkałam sąsiada i jutro Gizmoldini ma tetate z kociamberkiem;) Ufam, że zachowa się jak dżentelmen:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted March 9, 2011 Share Posted March 9, 2011 ale w domu? tak lepiej, niz na dworze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted March 9, 2011 Share Posted March 9, 2011 [quote name='Klauzunka']Nikaragua dzięki, zapomniałam całkiem, że Magda ma kotki. Do Magdy się nie moge dodzwonić, ale spotkałam sąsiada i jutro Gizmoldini ma tetate z kociamberkiem;) Ufam, że zachowa się jak dżentelmen:lol:[/QUOTE] Tete-a-tete z kocurkiem? Oby go nie zamęczył :D a jak kocurek bedzie przytrzymywany w celu sprawdzenia, to Gizmo sobie będzie mógł zaszaleć ;) Ja myślę, że on kocurka potraktuje jako kompana do zabawy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RUTA93 Posted March 9, 2011 Share Posted March 9, 2011 Zajrzałam sobie i cieszę się bardzo, że "się dzieje" u Gizma. Czekam też na wyniki wizyty w Trójmieście. Fajnie by było, gdyby to był właściwy domek, ale gdyby nie całkiem, to myślę, że ten szalony facet rozkocha w sobie jeszcze niejedną osobę:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 My już po spotkaniu z kotkiem. Początkowo Gizmo nawet nie załapał, że kotek jest na horyzoncie. Dopiero po chwili zajarzył i podbiegł. Oczywiście z zabawowym nastawieniem, chciał sobie powąchać. Kot się wkurzył, pacnął łapą i Gizmo odpuścił. Może jeszcze z dwa razy podszedł na bezpieczną odległośc ale kotkowi się to nie podobało, więc dał sobie spokój. Gizmo biegał sobie i w zasadzie zajął się sobą. Potem połozył się gdzies w odlegości 30 cm i nie zwracał uwagi na kota. Ze strony Gizma nie było żadnej pogoni, warczenia, namolności, ekscytacji czy przyspieszonej akcji serca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 a sobie poczytać trzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 Testy wypadają dobrze, czekamy na najwazniejszy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiesławanowik1 Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 [quote name='Inez de Villaro']Jak się cieszę, że nie siedzi w schronie, gdzie nikt mu nie pomoże...:) On ma te łapeczki takie króciutkie...słoneczko malutkie, a taka cholera:)[/QUOTE] cześć na wątek dogo weszłam po informacji pani ze schronu która powiedziala mi że ktoś od was się nim zaopiekował i chciałam wiedzieć co dalej się z nim dzieje bo byłam zainteresowana jego adopcją ale zdałam sobie sprawę że sobie nie poradzę z wielu różnych powodów o których nie mogę pisać lecz jestem ciekawa co dalej z nim będzie.od kiedy trafił do schronu chodziłam go odwiedzać i nie pasują mi informacje które macie i opisujecie, w schronie dowiedziałam się że jest zaszczepiony na nosówke parwo i wścieklizne był też wykastrowany zaczipowany miał zrobione rtg z opisem- lek.wet.stwierdził wadę wrodzoną postawy kończyn tylnych. irytuje mnie fakt że piszecie że w schronie nikt mu nie pomógł, w tak krótkim czasie tj.18.01.11-25.02.11 schronisko bardzo dużo mu pomogło. w dzień przed adopcją byłam go odwiedzić miał się dobrze,przytył i chciał się bawić na widok opiekunki bardzo się cieszył napewno nikt mu nie robił nic złego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 Ciesz sie, ze ktos u nas w miescie byl zainteresowany gizmem, zwrocil na niego uwage :) jestem mile zaskoczona, bo dotad w naszym miescie nie spotkalam sie z zaangazowaniem obcych mi osob, mieszkancow. Niestety... :( a tak by sie przydalo, zeby wiecej osob zainteresowalo sie zwierzakami w schronisku i pomagalo mi, pomagac wspolnie, szukac domowtym, ktore maja male szanse. Bo ja lubie sie zajmowac wlasnie starszymi, brzydszymi psami, ktore maja niewielka szanse na adopcje bez pomocy. Nie mowie tu o Gizmo, bo on sliczny i fajniuchny, jakby byl zdrowy to domek w mig by mial i bez internetu :) p.s. dzis rozmawialam z pania Ewa, z Gdyni, ktora czekala na sprawdzenie Gizmo na koty. Planuje juz w wekend wizyte przedadopcyjna. Zeby zdazyc przed pon, gdy Gizmo ma wstepnie jechac dalej, nadt. Ja w zyciu nie pisalam i nie mowilam,ze w schronie nikt mu nie pomogl. Prosze nie uogolniac na wszystkich wypoiwiedzi Inez de Villaro. Niech moze Inez mowi sama za siebie, co miala na mysli, jesli jest taka potrzeba i jakies zarzuty, krytyka. :) Schronisko bardzo duzo dla niego zrobilo, samym rtg i ustalaniem przyczyny jego dolegliwosci. A o szczepieniach pisala przeciez Klauzunka, ze je mial, tak wynika z jego karty. Nikt nie pisal, ze ich nie mial. Gizmo byl w ladnym kojcu, jak wszystkie szczeniaki, dostawal tam czesto jesc, zeby przytyc. Przy mojej pierwszej wizycie byl nieufny i chudzutki, pozniej juz tez podbiegal, zeby sie bawic i zeberka sie schowaly :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 [quote name='wiesławanowik1']cześć na wątek dogo weszłam po informacji pani ze schronu która powiedziala mi że ktoś od was się nim zaopiekował i chciałam wiedzieć co dalej się z nim dzieje bo byłam zainteresowana jego adopcją ale zdałam sobie sprawę że sobie nie poradzę z wielu różnych powodów o których nie mogę pisać lecz jestem ciekawa co dalej z nim będzie.od kiedy trafił do schronu chodziłam go odwiedzać i nie pasują mi informacje które macie i opisujecie, w schronie dowiedziałam się że jest zaszczepiony na nosówke parwo i wścieklizne był też wykastrowany zaczipowany miał zrobione rtg z opisem- lek.wet.stwierdził wadę wrodzoną postawy kończyn tylnych. irytuje mnie fakt że piszecie że w schronie nikt mu nie pomógł, w tak krótkim czasie tj.18.01.11-25.02.11 schronisko bardzo dużo mu pomogło. w dzień przed adopcją byłam go odwiedzić miał się dobrze,przytył i chciał się bawić na widok opiekunki bardzo się cieszył napewno nikt mu nie robił nic złego.[/QUOTE] Dziekujemy za dobre chęci :) Całe szczęście znalazły się osoby, które mogły pomóc Gizmo [U]i to robią[/U] Czy ktoś tu pisał, że schron mu robi coś złego???:crazyeye: Co z Gizmo dalej będzie - będzie cały czas opisane na watku Gizmo jest przekochanym psiakiem, pewnie szybciutko dom znajdzie PS dlaczego jest wogóle dyskusja na temat wypowiedzi Inez? Normalne jest to, że żaden psiak w schronie nigdy nie miał, i nie będzie miał tak dobrze jak w ds czy nawet dt... Jakby tak miało być, to dogomania by nie istniała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiesławanowik1 Posted March 10, 2011 Share Posted March 10, 2011 [quote name='marta0731']Dziekujemy za dobre chęci :) Całe szczęście znalazły się osoby, które mogły pomóc Gizmo [U]i to robią[/U] Czy ktoś tu pisał, że schron mu robi coś złego???:crazyeye: Co z Gizmo dalej będzie - będzie cały czas opisane na watku Gizmo jest przekochanym psiakiem, pewnie szybciutko dom znajdzie PS dlaczego jest wogóle dyskusja na temat wypowiedzi Inez? Normalne jest to, że żaden psiak w schronie nigdy nie miał, i nie będzie miał tak dobrze jak w ds czy nawet dt... Jakby tak miało być, to dogomania by nie istniała...[/QUOTE] Ja pszepraszam jak gogoś uraziłam ale piszecie o szczepieniu,odrobaczeniu a w schronie mówili że to ma i jeszcze kastrację czip że mu nawet zęby wyrwali u weta te które mu nie wypadły noi już się pogubiłam czy to co mówili to ściema czy to wy ściemniacie bo opiekunka była bardzo miła gizmo którego tak nazywacie bardzo ją lubił i wydawało mi się że ona też robi coś bo lubi te psy,jeszcze jedna nie jasna sprawa dla mnie to w jednej wypowiedzi jest że lepiej mu na dt niż na podwurku przecież tam był w takiej chatce ta kobieta przy mnie rozkładała tam na całej posadce koce a wcześniej myła i nie wydało mi się że im tam zimno no to tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Widzisz, problem nie leżał w braku opieki w schronie (a Gizmo miał naprawdę dobrą, wręcz zaskakującą jak na schronisko) tylko w czym innym. Do Wro przyjechał po to, zeby go mogli obejrzeć specjaliści (nawet dobry wet to nie to samo co specjalista), żeby zrobić ew te badania, których w schronie miec nie mógł i zeby mu szukać domu. Bo niestety ale taki psiak, nooo.... mało typowy, jeszcze z "wadą" łapek zazwyczaj ma średnie szanse na dom prosto ze schroniska. No i jak piszą dziewczyny, co dom to nie schron, chociazby najlepszy, w domu opieka jest całodobowa, pies mieszka w mieszkaniu, można coś z psem wypracować, przetestować itd ;) Robale miał solidne, ale to nie znaczy, że nie był odrobaczany w schronie- czasem potrzebne są i trzy odrobaczenia, żeby wytłuc świństwo. A teraz do rzeczy. Ostatecznie weci radzą nie robić testów na karłowatość, bo Gizmo nijak na karzełka nie wyglada. Łapki jakie ma takie ma, główne zalecenie, to nie chodzenie po schodach w okresie rozwojowym (ze względu na długi kręgosłup), a i później też za dużo po piętrach ganiać nie powinien. To że się nieco dziwacznie porusza, to po prostu taka uroda wynikajaca z "konstrukcji" psa, no ale jakby nie patrzeć to i corgie biega inaczej niż chart ;) Wiadomo, biegacz wielki i długodystansowiec z Gizmolca nie będzie, agility też nie dla niego, ale spacery i zabawy powinien uprawiać, żeby wzmocnić mięśnie i nabrać kondycji. Od siebie dodam, że ważną rzeczą na przyszłość jest dbanie o linię u psiura, bo raz, że parówczak, dwa- kastrat. A łapeczkom nie należy dokładać ciężaru w postaci sadełka. Koszt wszystkich badań itd wyniósł 270 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Dzieki, to już wiemy b. wiele....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Dla sprostowania. Nie wiem co Ci powiedzieli w schronie ale wiem jakie dokumenty Gizma mam w domu. Wedle nich Gizmo nie był odrobaczany. O tym, że był dość mocno zarobaczony świadczy chociażby fakt, iż robaki wychodziły z niego przed podaniem leków. Odrobaczenie psów powinno następować[B] przed szczepieniem[/B], inaczej szczepienie będzie, może być nieskuteczne. Gizmo został odrobaczony dwa razy i zgodnie z sugestią mojego weta zaszczepiony. W tym samym czasie odrobaczone zostały też moje dwie suki, bo taka jest zasada (zawsze odrobacza się stado). Gizmo miał też powtórzone rtg i zrobione inne badania. Twoje stwierdzenie "nie wiem czy to wy ściemniacie" jest nieco obraźliwe, ale pominę je milczeniem. Bardzo zaciekle bronisz schroniska a notabene nikt na nie nie powiedział złego słowa...Poza tym zgadzam się z większością - pies w najlepszym schronisku nie będzie miał lepiej niż w domu, a dzięki takim instytucją jak dt wzrastają szanse psa na adopcję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 [quote name='ulvhedinn'] Koszt wszystkich badań itd wyniósł 270 zł.[/QUOTE] Czyli już mogę wysyłać pieniążki? Komu? Tobie Ulvhedinn? Poproszę nr konta na PM Czyli Gizmuś bardzo osobliwy jest ;) ale normalny domek mu się należy i psiak sobie świetnie będzie dawał radę :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Dziewczyny wrzućcie na pierwszą wpłaty na małego, bo zamkną w końcu wątek. Maluch jedzie do Krakowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 [quote name='Soema']Dziewczyny wrzućcie na pierwszą wpłaty na małego, bo zamkną w końcu wątek. Maluch jedzie do Krakowa?[/QUOTE] ulv miala wyslac nr swojego konta marcie, bo ulv placiula w lecznicy. nie ma kizimizi, by wpisac w 1 post wszystko. zaraz jej pm wysle z przypomnieniem. czekam na termin wizyty przedadopcyjnej w gdyni, wtedy bedzie wiadomo, czy Gizmo jedzie na dalsze dt- bo planujemy na najblizszy pon, czy poczeka u klauzunki na transport i pojedzie do ds w gdynui Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 [COLOR=magenta][B]Szukam swojego ludzia :loveu: [I]-Gizmo [IMG]http://x.garnek.pl/ga428/02c5f023c4584a13689301a3/gizmo.jpg[/IMG] [/I][/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Piękny pysiek :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 ...a jakie ma mądre, uwazne spojrzenie..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 kochani piękna sunia od szczeniaka w schronie - aż nie do wiary 11 lat, zajrzycie proszę, bo czas zmienić jej los, a nadal nikt się nią nie interesuje: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/203567-11-lat-w-schronisku!-Od-szczeniaka-za-kratami.-Czy-pozna-inny-świat-Pomocy[/URL]!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Secia Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 witam wszystkich zainteresowanych losem tego małego śmieszka :-) dzwoniłam już do tej pani i jadę do niej w sobotę przed południem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Trzymamy kciuki za wizytę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 [quote name='Soema']Dziewczyny wrzućcie na pierwszą wpłaty na małego, bo zamkną w końcu wątek. [/QUOTE] Dogo07 ma post nr2, może tam zrobić rozliczeniowy? Dogo chyba częściej jest na wątku niż Kizi, a mój jest dopiero na 3 stronie... Dla przypomnienia, post rozliczeniowy [URL]http://www.dogomania.pl/threads/201567-Gizmo-juz-we-Wrocku-rozpoczyna-nowe-zycie-i-czeka-na-diagnostyke.?p=16363642&viewfull=1#post16363642[/URL] Dostałam wpłatę dla Gizmo od Pucka69 32zł z bazarku Dziękujemy bardzo :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.