mari23 Posted January 29 Posted January 29 Dnia 28.12.2024 o 17:02, Maciek777 napisał: Chciałem Wam powiedzieć, że w połowie listopada odeszła Inka. Pod koniec października praktycznie przestała chodzić. Niedoczynność tarczycy w stopniu niemierzalnym. Trzeba było jej pomagać wstać i pilnować by się nie przewróciła. Przez ostatnie kilka dni robiło się powoli coraz gorzej aż w ostatni dzień był totalny kryzys - brak siły, apetytu i ból. Do jej listy chorób na końcu jeszcze doszło podejrzenie cushinga, czego nie zdążyliśmy jednoznacznie potwierdzić. Miała eutanazję. Kilka dni później Dianka zaczęła mieć dziwne ataki - ciężko oddychała. Zrobiliśmy RTG płuc i wszystko było nie gorzej niż pod koniec października bo RTG od lata trzeba było wykonywać regularnie bo słabo jej się napowietrzały. Ja i weci obstawialiśmy duszności na tle nerwowym bo objawy pasowały. Mijały dni, a ataki się nasilały, mimo co raz to nowych leków. Wtedy badania wykazały, że ma duży guz na wątrobie z przerzutami do płuc. Za raz była eutanazja. Niecałe 2 tygodnie po Ince. ❤️❤️ 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.