bico Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 ....no i jak tam po wizycie? Co ogólnie u Zuzinki słychać? Spokojniejsza czy dalej panikuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 [quote name='bico']....no i jak tam po wizycie? Co ogólnie u Zuzinki słychać? Spokojniejsza czy dalej panikuje?[/QUOTE] Niestety spacery to wciąż tragedia, ale przynajmniej w domu jest spokojniejsza. Potrzeby załatwia w domu ale już nie w kuwecie, stara się na podkład ale różnie to bywa. Panie wykupiły cała sesję spotkań i się nie poddają:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 A pani zoopsycholog co ogólnie o całej tej sprawie powiedziała? Jakie są jej rokowania i porady? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted June 27, 2011 Author Share Posted June 27, 2011 [quote name='bico']A pani zoopsycholog co ogólnie o całej tej sprawie powiedziała? Jakie są jej rokowania i porady?[/QUOTE] Ciężko opisać ich prace, Zuzia nie reaguje na dworze na nic czym można ją przekupić. Na razie próbują, nie powiedziała,że nic się nie da zrobić ale będzie trudno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted July 8, 2011 Author Share Posted July 8, 2011 Zuzia w domu jest super, spacery odbywają się tylko bardzo rano i późnym wieczorem. Jest coraz lepiej! Jutro idę w odwiedziny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 [quote name='MaDi']Zuzia w domu jest super, spacery odbywają się tylko bardzo rano i późnym wieczorem. Jest coraz lepiej! Jutro idę w odwiedziny:)[/QUOTE] Super :) Rozumiem, że pomoc Lili się na coś zdała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted July 9, 2011 Author Share Posted July 9, 2011 [quote name='ladySwallow']Super :) Rozumiem, że pomoc Lili się na coś zdała :)[/QUOTE] Jak najbardziej i cały czas są w kontakcie. Niestety spacery to nadal trauma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Ile ten Zuzinek się nacierpiał to niestety tylko ona wie :( Ale widać że domek o Nią walczy - czyli najlepszy z możliwych! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 13, 2011 Share Posted July 13, 2011 Dzięki MaDi za telefoniczne wieści o Zuzi;) Cieszę się, że te Panie łatwo sobie nie odpuszczają i że już się zżyły z Zuzinką:) Oby poprawa postępowała, nawet jakby miał to być dłuższy proces. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted July 27, 2011 Share Posted July 27, 2011 Ciotki, może psinie trzeba wprowadzić leki przeciwlękowe, co? Też mam teraz w domu bardzo lękowego psa (banerek w podpisie) i korespondencyjnie konsultowałam problem z bardzo dobrą i znaną behawiorystką (Magdą z Radomia). Powiedziała, że w takim przypadku trzeba zapodać leki przeciwlękowe i uzbroić się w cierpliwość (mowa o czasie typu 6-8 miesięcy zanim pies zacznie się w miarę normalnie zachowywać). Poleciła dwa wypróbowane leki, które podobno dobrze działają na psy: [B]Promolan [/B]i[B] Elafranil[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted July 27, 2011 Author Share Posted July 27, 2011 [quote name='Kociabanda2']Ciotki, może psinie trzeba wprowadzić leki przeciwlękowe, co? Też mam teraz w domu bardzo lekowego psa (banerek w podpisie) i korespondencyjnie konsultowałam problem z bardzo dobrą i znaną behawiorystką (Magdą z Radomia). Powiedziała, że w takim przypadku trzeba zapodać leki przeciwlękowe i uzbroić się w cierpliwość (mowa o czasie typu 6-8 miesięcy zanim pies zacznie się w miarę normalnie zachowywać). Poleciła dwa wypróbowane leki, które podobno dobrze działają na psy: [B]Promolan [/B]i[B] Elafranil[/B][/QUOTE] Zuzia jest pod stałą opieką weterynaryjną i zoopsychologa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 ...i co tam słychać u Zuzanki? Mniej się boi? Jak tam na spacerach? Oby była poprawa... [SIZE=1]MaDi, a może zaryzykować zmianę tytułu wątku? Czy nadal jest ryzyko zwrotu Zuzi z tej adopcji?[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted August 16, 2011 Author Share Posted August 16, 2011 [quote name='bico']...i co tam słychać u Zuzanki? Mniej się boi? Jak tam na spacerach? Oby była poprawa... [SIZE=1]MaDi, a może zaryzykować zmianę tytułu wątku? Czy nadal jest ryzyko zwrotu Zuzi z tej adopcji?[/SIZE][/QUOTE] O ja gapa...Pancie powiedziały,że jej za nic nie oddadzą a nowych reklamacji nie wnoszą;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted August 16, 2011 Share Posted August 16, 2011 [quote name='MaDi']O ja gapa...Pancie powiedziały,że jej za nic nie oddadzą a nowych reklamacji nie wnoszą;)[/QUOTE] Tak bardzo się cieszę z tych wieści!:multi::multi::multi: :loveu: Ale ogólnie jest poprawa? Mniej strachu, a więcej luzu na spacerkach po osiedlu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted August 17, 2011 Author Share Posted August 17, 2011 [quote name='bico']Tak bardzo się cieszę z tych wieści!:multi::multi::multi: :loveu: Ale ogólnie jest poprawa? Mniej strachu, a więcej luzu na spacerkach po osiedlu?[/QUOTE] Zuzia dostaje jakieś delikatne psie dopalacze i odrobinę pomagają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted August 17, 2011 Share Posted August 17, 2011 [quote name='MaDi']Zuzia dostaje jakieś delikatne psie dopalacze i odrobinę pomagają.[/QUOTE] Ach te dopalacze:evil_lol::D:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted August 18, 2011 Share Posted August 18, 2011 Zawsze jak wchodzę na ten wątek mam serce w gardle czy się Zuzince nic nie przytrafiło:cool3: Odetchnęłam z ulgą, jeszcze raz dziewczyny dziękuję Wam za pomoc dla Zuzi - bez Was by już jej nie było :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted August 18, 2011 Share Posted August 18, 2011 [quote name='Viris']Zawsze jak wchodzę na ten wątek mam serce w gardle czy się Zuzince nic nie przytrafiło:cool3: Odetchnęłam z ulgą, jeszcze raz dziewczyny dziękuję Wam za pomoc dla Zuzi - bez Was by już jej nie było :([/QUOTE] I tak wspólnymi naszymi siłami połączonymi, Zuzka jakoś powolutku wychodzi na prostą:lol::lol::lol: Też się cieszę:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted August 24, 2011 Share Posted August 24, 2011 Trzymam kciuki by dopalacze pomogły :)Ciapek, który jest u mnie na DT też się musi wspomagać lekami przeciwlękowymi :roll: Przy okazji... [B]Zapraszam na bazarek, który przygotowała Natusia dla naszego dzikuska z banerka :) Zabawki, ciuszki i inny asortyment niezbędny do szczęścia małolatom mniejszym i większym :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/213233-Zabawki-breloczki-ciuszki-akcesoria-dla-dzieci-na-dzikiego-Ciapka-w-BDT[/URL][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Są jakieś wieści o naszej "tirówce"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 [quote name='Viris']Są jakieś wieści o naszej "tirówce"?[/QUOTE] Nawet wczorajsze:) Wszystko jest ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Udało się naprostować kwestię spacerowe?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted June 29, 2012 Author Share Posted June 29, 2012 [quote name='Viris']Udało się naprostować kwestię spacerowe??[/QUOTE] Nie do końca, raczej nauczyli się z tym żyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 2, 2012 Share Posted July 2, 2012 Dobrze, że Zuzka na takich wyrozumiałych i spokojnych ludzi trafił, bo inaczej bylo by krucho. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted July 2, 2012 Share Posted July 2, 2012 Kurcze, co to psisko musiało przeżyć :( Dzięki Wam jeszcze raz za wszystko co dla Zuzi zrobiłyście! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.