Jump to content
Dogomania

Rulon odszedł za Tęczowy Most


soboz4

Recommended Posts

Rulon jest starszym jamnisiem i może źle reagować na surowe mięso. Biegunka raczej po surowym mięsie. Nie chciałabym byc mądrzejsza od weta ale poczytaj, może przyda się. [URL]http://www.zaradni.pl/porada/355,jak_starszemu_psu_zapewnic_wlasciwa_diete[/URL]
Moje mają po 9 lat, daję suchą karmę i generalnie kurczaka i indyka, chrząstki, jak robię galaretkę dla nich też (bez soli).
Rulon starość jest piękna :eviltong::evil_lol: . Harry, dziad stary :diabloti:

Aha, yun w przypadku rzadkiej "dwójki" daje nam Taninal Herbapolu :). Działa.

jedynka - sioo
dwójka - koo

Link to comment
Share on other sites

Rulon! TY tu do porządku się doprowadź ino migiem, bez siemrania
bierz przykład ze mnie, trochę schudłem, ale się trzymam, jem smaczne dania z puszki i ustawiam tego smarkacza Bonda, bo dostał jakieś siarpaki czy cuś i wariuje, a porządek musi być
Marcel zdecydowany

Link to comment
Share on other sites

Hej hej, to wczorajsze surowe mięso na pewno mu też się przyczyniło, ale on to dostaje w dawkach homeopatycznych (kilka dag) tylko raz na tydzień lub rzadziej. A koo rzadkie było już od tygodnia z okładem...
Więc nie wiemy do końca w czym problem - równie dobrze mógł się uczulić na suchą karmę którą je :(

[quote name='yunona']Rulon jest starszym jamnisiem i może źle reagować na surowe mięso. Biegunka raczej po surowym mięsie. Nie chciałabym byc mądrzejsza od weta ale poczytaj, może przyda się. [URL]http://www.zaradni.pl/porada/355,jak_starszemu_psu_zapewnic_wlasciwa_diete[/URL]
Moje mają po 9 lat, daję suchą karmę i generalnie kurczaka i indyka, chrząstki, jak robię galaretkę dla nich też (bez soli).
Rulon starość jest piękna :eviltong::evil_lol: . Harry, dziad stary :diabloti:

Aha, yun w przypadku rzadkiej "dwójki" daje nam Taninal Herbapolu :). Działa.

jedynka - sioo
dwójka - koo[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Szanowanko, wyniki badania krwi bez zmian na gorsze od ostatniego razu, jeszcze czekamy na jeden wynik czustkowy, bo on później przychodzi. Duża zaniosła dziś jeszcze do badania moje koo na pierwotniaki i pasożyty.

Apetycik mam, ale Duża mi sępi, od wczoraj daje tylko rozgotowany ryż z odrobinką gotowanego kurczaka i NIC WIĘCEJ :(

Rulon

Link to comment
Share on other sites

[quote name='keakea']Szanowanko, wyniki badania krwi bez zmian na gorsze od ostatniego razu, jeszcze czekamy na jeden wynik czustkowy, bo on później przychodzi. Duża zaniosła dziś jeszcze do badania moje koo na pierwotniaki i pasożyty.

Apetycik mam, ale Duża mi sępi, [SIZE=4]od wczoraj daje tylko rozgotowany ryż z odrobinką gotowanego kurczaka i NIC WIĘCEJ[/SIZE] :(

Rulon[/QUOTE]

Chopie to interwencośtam trzeba zrobić. Rambo Che

Link to comment
Share on other sites

Wiesz Rulon-ja bym Cię chętnie uratulnikował....tylko jak się te nasze Człowieki zaprą to taranem nie dasz radę.:cool3: To fakt,że nawet za cenę sraczki....rozdęcia...tak już mamy,że jak coś pychotka-to nasze....

Rulon dziś bedom wyniki...postanowią-jakieś krople czy cóś Ci zaaplikujom i będzie GIT.

Poczaruję nad głowom Twej Dużej aby więcej dawała tego kurczaka do ryżu.W końcu to ma być kurczak z ryżem a nie ryż z kurczakiem.To tak jakby jedli makaron z rosołem a nie rosół z makaronem-no NIE????

Pisz jak tylko bedom wyniki.....

Sopelek czarujący-z wyglądu i umiejętności....

Link to comment
Share on other sites

No i przyszły wyniki z tego tam labola... rabola... tego czegoś, co robi wyniki.
Nie mam pasożytów i nie mam giardii.

Za to mam apetyt że hej, a Duża mnie dalej trzyma na ryżu z kurczakiem :(
Koo mam deczko lepsze, znaczy jeszcze nie jest git, ale jest lepiej niż było, lepszy kolor i trzyma formę.
Duża mówi, że jutro pogada z drem Mikołajem i spyta go, czy można mnie przestawić na normalne żarcie.
Ale do jutra to jeszcze tyyyyle godzinów... :(

Rulon znający się na zegarku

Link to comment
Share on other sites

Tam gdzie Duża schowała moje smaczki, to by Ganga musiała mieć drabinę :(

Ale wiecie co? Cieszę się, że nie mam giardii. Duża czytała o tym w Wikipedii i poszła na chwilę do łazienki, to szybko zajrzałem i normalnie aż mi się słabo zrobiło, co to za syfsko jest :( - ex equo z kleszczami, bleeee...

Rulon zielony z obrzydzenia

Link to comment
Share on other sites

Rulon-wytrzymasz jeszcze tych parę godzinów..lepiej dmuchać na zimne....niech Ci się scali tak,żeby było tak,że...mucha siada.Wiem co to znaczy długotrwałe rozwolnienie-takie,że poopka boli,krwawi....:shake:

Cieszę się,że nie masz tego syfka co się od widzenia onego zielony zrobiłeś.

Trzymaj fason jak przystało na super jamnika.....nie daj poznać,że aż tak Ci zależy an smaczkach.W końcu Doża bedzie Cię sama prosiła abyś zjadł ...:eviltong:

Pisalnikujem tak bo wiem a jak wiem to pisalnikujem

Kocham Cię Rulon-jestem przy Tobie -czujesz jak dodaję Ci sił????

Sopelek

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...