Bjuta Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Hm... To musiałby być prawdziwy cud, jak patrzę na mapę... :roll: ;) Quote
Olena84 Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 [quote name='Bjuta']Hm... To musiałby być prawdziwy cud, jak patrzę na mapę... :roll: ;)[/QUOTE] Wiem;), ale Czestochowa tu i tu, no coz;),. Quote
Bjuta Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Ktoś z wątku transportowego założył transportowy wątek na facebooku, tam na pewno warto napisać. Tylko nie mogę teraz nawet naszego wątku transportowego znaleźć. Czy Wam też nie działa wyszukiwarka? Quote
Onaa Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Wspaniale że Pimpuś będzie miał dom i kochających opiekunów :). Quote
Beatkaa Posted February 22, 2011 Author Posted February 22, 2011 Pimpusiu nie wiesz jak się cieszę,że jedziesz do domku... :):):):) Quote
Ingrid44 Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 O rany jak sie ciesze ! Po tylu latach w schronisku Pimus bedzie mial swoj domek:multi::multi::multi::multi::multi: Quote
Mysia_ Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 przepraszam, że dopiero teraz, ale ciągle brakuje mi czasu... Pimpuś pojedzie jutro z tatą winter7 :cool3: Quote
Ingrid44 Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Pimpusiu szykuj sie do drogi. To juz jutro ! :) :) :) Quote
Beatkaa Posted February 24, 2011 Author Posted February 24, 2011 No to super Pimpuś ! ;);) Sama w to nie wierzę...beczę jak głupia. Czekamy w takim razie na wiadomości od winter7 :):):) Quote
winter7 Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Ja jestem co prawda 11 000 km od domu, ale staram się trzymać cały czas rękę na pulsie :evil_lol: i klawiaturze W dodatku padłą nam tu sieć komórkowa i od 2 dni nie mam telefonu. Napiszę do taty, aby porobił jeszcze jakieś zdjęcia jeśli mu się uda i przesłał je do mnie, a ja później wrzucę :) Cieszę się bardzo z powodzenia całej akcji adopcyjnej. Quote
olenka1987 Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 cudownie że to już :) i koniecznie wieści z nowego domku :) Quote
Mysia_ Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Pimpuś już wykąpany :loveu: Bjutko, tak sobie myślę, że jutro Pimpusia zaopatrzę w tą obróżką i smyczkę, które zamawiałaś - całkiem całkiem są :cool3: Quote
Bjuta Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 No to super! Bo tanie jak barszcz. Taki zestaw to 5,60. Quote
Beatkaa Posted February 25, 2011 Author Posted February 25, 2011 Ale wspaniale !!!! :):):):) I jak tam Pimpuś? Już w domku? ;) Quote
Bjuta Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 Dziś dogo prawie nie chodziło. Może dziewczyny wieczorem napiszą. Ależ jestem ciekawa! Quote
Beatkaa Posted February 25, 2011 Author Posted February 25, 2011 Tak,dzisiaj na dogo nie można było wejść cały dzień,dopiero teraz.:roll: Czekamy na wieści :loveu: Quote
Mysia_ Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 Pojechał, pojechał :loveu: ja dopiero teraz mam chwilkę :oops: jesli winter7 wcześniej czegoś nie napisze to jutro zadzwonię do nowego domku Pimpusia, teraz to już chyba trochę nie wypada :oops: Pimpuś przed samą drogę trochę się zestresował, ale mam nadzieje, że wszystko udało się bez większych problemów :oops: Quote
winter7 Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 Rozmawiałąm z tatą tylko przez moment. Tak na szybko: Pimpuś przyjechał na chwilkę do mnie do domu, zapoznał się z Nikusiem, troszkę podjadł. Był bardzo grzeczny. Potem mój tata zawiózł go do JEGO nowego domku. Był spokojny, ale gdy tata chciał wyjść - ugryzł go :) Chyba się zestresował. Więcej wieści i oczywiście relacje foto zamieszczę jak tylko dostanę mail'a. Może jutro Ola zadzwoniłaby zapytać jak minęła noc. Pozdrawiam Quote
Beatkaa Posted February 25, 2011 Author Posted February 25, 2011 Mam nadzieję,że tacie nic nie jest...biedny Pimpuś się zestresował. :( Ciesze się,że Pimpuś już w domku,czekamy teraz na relacje foto i wieści :):) Quote
Mysia_ Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 Pimpuś już przy "pakowaniu" do auta kłapał zębami, ale nie gróźne - poczułam, że kłapnął mnie, ale nic poza tym - ani bólu ani śladu :eviltong: to pewnie dla niego ogromny stres po tylu latach w schronisku :roll: Winter7, bardzo dziękujemy Twojemu tacie za pomoc :loveu: Quote
Beatkaa Posted February 25, 2011 Author Posted February 25, 2011 Biedactwo z Pimpusia,na pewno bal się,gdzie go to znowu zabierają.:roll:Ale pewnie ma teraz niespodzianke,jak śpi sobie we własnym domku.Słodkich snów Pimpku :):):) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.