esperanza Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 Do tej pory nie było ani telefonu, ani odpowiedzi na moją wiadomość na nk. Quote
bebcik Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 widziałam te biedaczki :( naprawdę biedaczki :( Quote
MartynaP Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='esperanza']Do tej pory nie było ani telefonu, ani odpowiedzi na moją wiadomość na nk.[/QUOTE] sytuacja maluchow jest powazna wiec jakby naprawde ta osoba chciala je zabrac to by sie juz skontaktowala z wami a nie tylko komentarZem pod zdjeciem chyba Quote
beam6 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Nie tylko Ty :shake: edit: to do postu Martyna P poniżej. Nie wiem jak to zrobiłam, że jest wyżej. Quote
MartynaP Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 dobra juz sie skapłam o co chodziło -tak mi sie wydaje ze dobrze kombinuje "zabieram je do siebie " czyli do swojej galerii na NK niewiem czy to tylko ja tak zrozumialam ze do sibie znaczy na tymczas :oops: Quote
esperanza Posted January 6, 2011 Author Posted January 6, 2011 Wyjaśniło się. Faktycznie chodziło tylko o wklejenie zdjęć. Nadal nie mamy dt dla maluchów. Reks, ten kudłaty pojedzie do domu, a my opłacimy pierwsze wizyty u weta. 3 maluchy nadal zostają w schronisku. Quote
bebcik Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 Szukam dla nich dt ale nikt nie chce się podjąć. ja, niestety, znowu mam za mało czasu w tygodniu aby się podjąc :( Quote
esperanza Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 Wczoraj Reks przyjechał do Warszawy. Jutro idziemy razem z nową panią do weta. Reks jest przestraszony nowym miejscem, dopiero dziś zaczął zwiedzać mieszkanie. 3 maluchy zostały w schronisku :( Możliwe, że mają początki krzywicy, a na pewno robale. Nadal nie mamy dt :( Quote
esperanza Posted January 10, 2011 Author Posted January 10, 2011 Rozmawiałam z właścicielką schroniska. Okazało się, że już jakiś czas temu Remik odszedł. Zostały tylko dwie suczki: Reszka i Rosa. Quote
MartynaP Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 zostały dwie suczki? jeden niezyje??jeden w domu?? dobrze rozumiem Quote
esperanza Posted January 10, 2011 Author Posted January 10, 2011 Tak, zostały dwie sunie. Dziś byłam u weterynarza z Reksem i jego nową opiekunką. Maluch jest łysy na pyszczku i klatce piersiowej, ale skóra jest ładna, bez strupów i zmian. Niedługo powinien zacząć zarastać. Dostał Advocate i kropelki do podawania do jedzenia. Za kilka dni zostanie wykąpany w delikatnym, leczniczym szamponie. Miał wszoły. Na szczęście ivermektyna podana tydzień temu je wybiła. Advocate i dobra karma przydałaby się suniom w schronisku. Quote
MartynaP Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 pytałam bo chciałam na fb napisac ale widze ze juz napisałas ;) Quote
esperanza Posted January 10, 2011 Author Posted January 10, 2011 Tak, zrobiłam wpis. Bidy straszne z nich. Zobaczcie: [URL=http://img810.imageshack.us/i/reszka.jpg/][IMG]http://img810.imageshack.us/img810/8148/reszka.jpg[/IMG][/URL] plączą się między dużymi psiakami [URL=http://img441.imageshack.us/i/reszkab.jpg/][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/9867/reszkab.jpg[/IMG][/URL] Quote
paros Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 biedne sunie maluszki Reszka i Rosa :-(:-( Remik['] :cry: Quote
malagos Posted January 12, 2011 Posted January 12, 2011 Ale dlaczego w schronisku nie zostaną chocby odrobaczone? Właściciel pobiera w koncu forsę za odłowienie psów, i to niemało, 2500 zł. Quote
esperanza Posted January 12, 2011 Author Posted January 12, 2011 Ale one były odrobaczone co najmniej dwa razy. Odrobaczanie to walka z wiatrakami. Psy są masowo odrobaczane, ale szybko się od siebie zarażają. 400psów razy minimum jedna, dwie kupy dziennie i mamy wynik. Opiekunowie nie są w stanie sprzątnąć wszystkich kup od razu, psy na łapach je roznoszą, psiaki się zarażają i tak koło się zamyka. :-( Malagos od której gminy dostają tyle? Przyjmowanych psów jest bardzo mało, bo nie ma miejsca, a więc i wpływów jest niewiele. Za to jest bardzo dużo zgłoszeń, a adopcji jak na lekarstwo :-( W grudniu wydano chyba tylko 6 czy 7 psów. Quote
Dziołcha Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Witam Być może będę mogła wziąć jedną sunię na DT do siebie. Będę dzisiaj wieczorem pertraktować z chłopakiem. Nie wiem co z tego wyjdzie bo krzywo patrzy na 3 psiaka w domu... Tylko muszę mieć 100 % pewność, że moje psiaki niczym się nie zarażą. Mam 2 psiaki, jednego dorosłego i drugiego 6 miesięcznego (nie wiem czy wiek ma znaczenie przy łapaniu chorób). Jestem z Warszawy. Możecie mi powiedzieć coś więcej na ich temat? Muszę sobie przygotować argumenty;) Quote
Tattoi Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Nikt Ci takiej gwarancji nie da, bo nie może. Wirusówkami pewnie nie zarażą, ale już wszystkim innym- jak najbardziej. To kwestia odporności osobniczej Twoich psów. Quote
karolina_g_k Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 [B]Dziołcha,[/B] malutkie maja Nużycę. Generalnie jeśli Twoje psiaki są zdrowe i w dobrej kondycji to nie ma powodów do niepokoju. Nużeniec atakuje tylko psy z mocno osłabioną/zaburzoną odpornością. Tak naprawde prawie każdy psiak ma na sobie to świnstewko ale zaczyna się ono namnażać i robić spustoszenie tylko na tych chorych i słabych. Oczywiście, że nie damy Ci gwarancji, że to nie dotknie Twoich psiaków bo po prostu ich nie znamy ;). Nie wiemy czy są zdrowe, chore, czy nie przeszły ostatnio żadnych operacji itd Mam nadzieję, że podejmiecie decyzję na "tak" Jeśli masz jakieś wątpliwości to może pogadaj swoim weterynarzem. Myślę, że on najlepiej Ci doradzi, tym bardziej, że zna Twoje psiaki :) Quote
esperanza Posted January 16, 2011 Author Posted January 16, 2011 Dziołcha, jak nie nużycowe panny, to może chociaż jedno stąd? [url]http://www.dogomania.pl/threads/200359-5-szczeniak%C3%B3w-na-ulicy-pilnie-potrzebne-schronienie!-okolice-Ostro%C5%82%C4%99ki[/url] np? [URL="http://img585.imageshack.us/i/1002134.jpg/"][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/9919/1002134.jpg[/IMG][/URL] Na prawdę nie mają już gdzie ich do schroniska wcisnąć, a maluchy ganiają za ludźmi i samochodami :-( Quote
beka Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 [quote name='esperanza']Dziołcha, jak nie nużycowe panny, to może chociaż jedno stąd? [url]http://www.dogomania.pl/threads/200359-5-szczeniak%C3%B3w-na-ulicy-pilnie-potrzebne-schronienie!-okolice-Ostro%C5%82%C4%99ki[/url] np? [URL="http://img585.imageshack.us/i/1002134.jpg/"][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/9919/1002134.jpg[/IMG][/URL] Na prawdę nie mają już gdzie ich do schroniska wcisnąć, a maluchy ganiają za ludźmi i samochodami :-([/QUOTE] Jaka śliczna sunia .... Quote
Dziołcha Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 Witam niestety mam kategoryczny zakaz przyprowadzania psów do domu... szukam po znajomych miejscówek i mam nadzieję, że jakaś dobra duszyczka się ulituje. A jakby tym drugim maluchom znaleźć na razie jakiś ogrodzony teren? Quote
esperanza Posted January 17, 2011 Author Posted January 17, 2011 Ogrodzony teren w przypadku dorosłych tak, ale w przypadku maluchów nie. Maluchy potrzebują regularnego kontaktu z człowiekiem, inaczej zdziczeją kompletnie :-( Kurcze, na razie ani wydarzenie na facebooku, ani mail przechodni nie dały rezultatów :-( A łyse dziewczyny dalej w schronie rosną. Wysłałam im kurierem karmę Josera dla szczeniąt- 15kg. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.