Jump to content
Dogomania

Nie płacz za mną Zamościu - Evita, jamnikowata piękność już w swoim nowym domu!!!


bianka0

Recommended Posts

[quote name='bianka0']Aha, czyli rozumiem że pan Vity może wprowadzić nr czipa i siebie jako właściciela do rejestru, ale musi uiścić opłatę. Jaka jest pełna nazwa tego rejestru ?[/QUOTE]

[quote name='zadra']Nie wiem ,czy uda mi się odszukać nazwę.Było to dawno pewnie nie zachowalam korespondencji.[/QUOTE]
[SIZE=4][B]
Międzynarodowa baza danych identyfikacji zwierząt Safe-Animal [/B]
[URL]https://www.safe-animal.eu/[/URL][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 408
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='JamniczaRodzina.']Może zostawił jej jajniki i stąd ta cieczka.Usg to dobry pomysł .[/QUOTE]

No to musiał też zostawić macicę, bo chyba cieczka to ten sam mechanizm jak u ludzi, czyli złuszczanie się błony śluzowej macicy.
Otrzymałam wiadomość, że wetka jednak podejrzewa obecność macicy, Vita jest umówiona do psiego ginekologa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sacred PIRANHA']tak sobie pomyślałam..a może wet tylko podwiązał (przeciął) jajowody?
w takim wypadku suka jest bezpłodna a będzie mieć normalnie cieczke...[/QUOTE]

Też tak podejrzewam, że tylko podwiązał jajowody, chociaż ten jej duży brzuszek wskazywał na ciążę. Może robiąc ten oszczędny zabieg udowodnił że suczka nie była w ciąży, no i przecież ją...........ubezpłodnił.

Link to comment
Share on other sites

Koniecznie trzeba sprawdzić pozostałe suczki, które ten lekarz w tym samym czasie operował.

To są wiadomości po wizycie Vity u Prof. ginekologii weterynaryjnej.


[FONT=Lucida Console]Witam,
Byliśmy z Vitą w Klinice w Warszawie.
Skutek ostatniej operacji ( może ktoś wie kiedy była ) nie jest dobry .
Zrobiliśmy USG ,krew itp. Trwało to 1.5 h.
Jesli jej stan fizyczny na to pozwoli ,to za 3-4 dni czeka ją bardzo
skomplikowana operacja.
Musimy ją zrobić jak najszybciej :(. Lekarz powiedział że potrwa to ok
3godzin.
Musi usunąć 3 cm tobiel i pozostałość jajnika!!! i inne
ewentualne,"resztki".
W tej chwili ,przez parę dni ,antybiotyki.
Dr.Wet jest specjalistą w tej dziedzinie.Proszę być dobrej mysli.Uda się .

Zrobimy wszystko ,aby stanęła mocno na nogi.


[FONT=Arial][B]Niech mi Pan wybaczy że napisałam to na forum, ale musimy sprawdzić inne psy i nie dopuścić, aby takie rzeczy w schronisku się powtarzały.[/B][/FONT]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Czy któraś z Was może pomóc w odtworzeniu daty sterylizacji ?
Niestety próby rozmowy telefonicznej z wetem są odbierane negatywnie i ja już tej informacji nie uzyskam.

Czy macie kontakt z domami pozostałych suczek? Chyba u Madaleny też był problem z raną .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bianka0']Czy któraś z Was może pomóc w odtworzeniu daty sterylizacji ?
Niestety próby rozmowy telefonicznej z wetem są odbierane negatywnie i ja już tej informacji nie uzyskam.

Czy macie kontakt z domami pozostałych suczek? Chyba u Madaleny też był problem z raną .[/QUOTE]

Tutaj: [url]http://www.dogomania.pl/threads/136450-Zamojskie-psiaki-szukają-domów-i-miłości/page211[/url] post #5274. Czyli tak, jakby sterylizacja była 15.12.2010

Link to comment
Share on other sites

Evita wyciachana była 15 grudnia, zabrana ze schroniska 28 grudnia - tak mi wychodzi z analizy obu wątków (zamojkiego i tego)
Sunia była wyciagana przeze mnie i na mnie:-)


zastanawiam sie jeszcze nad jednym...na usg wyszły rózne tam rzeczy, ale tak naprawde dopiero po otwarciu suni okaże się dokładnie co jej jest...
moja sunia np po usg miała takie same podejrzenia a po otwarciu w Lublinie okazało się że miała zostawione w srodku nierozupuszczalne nici, które dały odczyn, zrobiły sie ropnie, otorbiły się, pełno guzków dziwnych sie narobiło, wnętrznosci sie posklejały i ogolnie masakra...
operacja trwała ponad 4 godziny i niby się udała, sunia szybko dochodziła do siebie i nagle sie wszystko posypało (z winy innego weta zresztą)
uczul prosze Bianko państwa żeby bardzo uwaznie wybrali weta u ktorego Evita będzie dochodzic po operacji...zeby był swiadomy na czym ta operacja wyglądała i jak tylko nastapi pogorszenie samopoczucia suni to niech ich nie zbywa ze sunia ma prawo zle sie czuc po tak ciezkiej operacji tylko robi usg bez marudzenia...ja zaufałam wetowi, że wie co mowi i niestety...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...