Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Lokalne gazety powinny z chęcią opisać jego historię chociaż na stronie internetowej.
P.S. Może na stronie schroniska można umieścić apel z prośbą o pomoc?

Posted

Ja napisalam 2 dni temu tutaj:[url]http://www.mmlublin.pl/blog/entry/266946/Wiosna+puka+do+Ogrodu+Botanicznego.html[/url]
Watek prawie na samym dole. Nie wiedzialam jak sie tam inaczej przebic. No ale jak widac odzew zerowy. Jak ktos wie jak, to mozna sie tam zarejestrowac i sprobowac napisac artykul. Mysle ze to mogloby miec spory odzew. Gdyby tak udalo sie umiescic zdjecie Bruna na pierwszej stronie na stale... Moze ta strona moglaby zostac oficjalnym sponsorem Bruna czy cos w tym rodzaju...

Posted

Poniewaz Niunia pisala ze miala problemy z konaktem z fundacja postanowilam do nich napisac. Oto co otrzymalam:


[B][I]Witam, [/I][/B]
[B][I]Owszem pomogę pieskowi ale procedury muszą być przeprowadzone zgodnie z wymogami jakie fundacji nakazuje prawo rozliczeniowe.[/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]1. Fundacja zapłaci za leczenie pieska bezpośrednio na konto weterynarza na podstawie faktury. [/I][/B]
[B][I]Proszę więc o kontakt do weterynarza, który będzie leczył pieska. Muszę od weterynarza wiedzieć jaka jest jego diagnoza i ile będzie kosztowało leczenie (w przybliżeniu). [/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]2. Muszę mieć udokumentowaną sytuację prawną pieska. Dowód, że jest bezdomny a nie czyjś. Takie są wymogi stawiane fundacji. [/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]3. Mogę spróbować znaleźć miejsce dla pieska w znajomej organizacji niemieckiej. Tu problem z transportem bo musiałby przyjechać w okolice Poznania - ale może ktoś mógłby go tu przywieźć?[/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]Pozdrawiam i czekam na informacje. Może przez telefon byłoby szybciej i prościej omówić szczegóły ???[/I][/B]
[B][/B]

Teraz Wasza decyzja. Co robimy?

Posted

[quote name='Alter Ego']Poniewaz Niunia pisala ze miala problemy z konaktem z fundacja postanowilam do nich napisac. Oto co otrzymalam:


[B][I]Witam, [/I][/B]
[B][I]Owszem pomogę pieskowi ale procedury muszą być przeprowadzone zgodnie z wymogami jakie fundacji nakazuje prawo rozliczeniowe.[/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]1. Fundacja zapłaci za leczenie pieska bezpośrednio na konto weterynarza na podstawie faktury. [/I][/B]
[B][I]Proszę więc o kontakt do weterynarza, który będzie leczył pieska. Muszę od weterynarza wiedzieć jaka jest jego diagnoza i ile będzie kosztowało leczenie (w przybliżeniu). [/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]2. Muszę mieć udokumentowaną sytuację prawną pieska. Dowód, że jest bezdomny a nie czyjś. Takie są wymogi stawiane fundacji. [/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]3. Mogę spróbować znaleźć miejsce dla pieska w znajomej organizacji niemieckiej. Tu problem z transportem bo musiałby przyjechać w okolice Poznania - ale może ktoś mógłby go tu przywieźć?[/I][/B]
[B][/B]
[B][/B]
[B][I]Pozdrawiam i czekam na informacje. Może przez telefon byłoby szybciej i prościej omówić szczegóły ???[/I][/B]
[B][/B]

Teraz Wasza decyzja. Co robimy?[/QUOTE]

Wspaniale, że tam napisałaś/eś :)
Myślę, że to wielka szansa dla Bruna. Bądźmy realistami.W obecnej sytuacji znalezienie domu dla tak chorego pieska graniczy z cudem. Nie jest niemożliwe, ale bardzo trudne. Większość z nas tu obecnych albo ma po kilka psów w domu, albo z różnych względów nie może wziąć do siebie pieska. Jedyną szansą byłoby nagłośnienie jego sytuacji. W Uwaga!TVN jest teraz cykl - "Zwierzęta - też czują" czy coś takiego. Może wysłać do nich mailem zgłoszenie. Przypadek Bruna jest mocno medialny i może pokazanie go ogromnej rzeszy ludzi zwiększyłoby jego szansę na dom.
A w międzyczasie podjęłabym dialog z tą fundacją (Alter - co to za fundacja?). Ludzie spoza dogo dużo chętniej pomagają wpłatami na konta fundacyjne, niż na prywatne.
Ja bym w to weszła.

Posted

Alter Ego --> dzięki wielkie, że napisałaś do fundacji :Rose:
nie mają zbyt wygórowanych wymagań, myślę że z łatwością można je spełnić
jeśliby opiekunki Bruna zdecydowały się na pomoc w Niemczech, to transport zawsze się jakoś załatwi

Lolalola --> trzymam kciuki, żeby Ci się udało:thumbs:

i miziam Brunusia :loveu:

Posted

jestem..............bez recepty...............
jednakze moja wetka powiedziala tak"niech ktos przefaksuje mi recepte wypisana przez weta w pl i ja mam wtedy te recepte tu przedlozyc i ona nie widzi problemu,dlaczego mialabym nie kupic"bylam troche zdziwiwona bo jak to tak moze byc,ale tak powiedziala!!!!fajna z niej babka,bardzo sie zatroskala sytuacja Bruna i w ogole byla w szoku przez cala sytuacje i wiem,ze chce pomoc,ale tutaj to jest nielegalne i koniec,nikt ci recepty bez psa nie wypisze......powiedziala tez,ze to bardzo silny lek,zwierzak musi byc monitorowany ciagle przez weta i ze tu uwaza sie ten lek za bardzo niebezpieczny jesli wpadnie w zle rece:(


jest mi strasznie przykro,ze nie udalo mi sie zalatwic ,ale moze trzeba nad tym faksem pomyslec...

Posted

[quote name='niunia448']Cioteczki mam recepty - musze dorwac tylko fax/ skaner - Ja takowych nie posiadam w akademiku...[/QUOTE]

To skanuj do wetki [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
jeden do mnie [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] w razie jakby odrazu nie zerknela.

[B]Ja mam 57mg albo 63mg....JAKA JEST RECEPTA? NA ILE OPAKOWAN?[/B]

[B]Umiescilam na niemieckich cioteczkach z Fundacji....pomogly wielu psom[/B]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/135543-Niepełnosprawny-Promyczek-znalazł-dom-w-Niemczech-)?p=16540691#post16540691[/URL]

Do jakiej [B]Fundacji [/B]napisalyscie list???? Chyba nie dublujemy????

Jarek podaj telefon na pw czy jak to zadzwonie .....albo Ty do mnie , podalam ponizej (to byl kontakt dla US ,Canada, nie dla polskich ciotek)

Posted

Ja napisalam do Fundacji Mrunio. Odpisali mi praktycznie od razu. Ale nie wiem. Widze, ze nie ma wiekszego zainteresowania tym tematem. Czy mam im odpisac, ze jednak nie potrzebujemy ich pomocy?

Posted

[quote name='Alter Ego']Ja napisalam do Fundacji Mrunio. Odpisali mi praktycznie od razu. Ale nie wiem. Widze, ze nie ma wiekszego zainteresowania tym tematem. Czy mam im odpisac, ze jednak nie potrzebujemy ich pomocy?[/QUOTE]
Spokojnie, niunia nie zawsze ma dostęp do netu. W tego co wiem to była bardzo zainteresowana współpracy z fundacją i z Mrunio też się kontaktowała chyba. Postaram się wyjaśnić sytuację i doprowadzić do bezpośredniego kontaktu :)

Posted

Jasne. Zasmucilo mnie tylko, ze Niunia byla wczoraj na necie przez chwile i nic mi nie odpisala. Szkoda byloby stracic taka szanse. Skoro chca wspolpracowac to mysle ze trzeba reagowac jak najszybciej. Zaraz sie okaze ze znalezli kolejna biede do sposnorowania i Bruno wypadnie z kolejki.

Posted

Odpowiem tak - nie jestem przekonana co do tej niemieckiej fundacji... Podejrzewam, że kierowniczka i tak nie zgodzi się na wyjazd Bruna do Niemiec to po 1, po 2 jesli nawet się zgodzi musiałabym zapewne Ja z nim jechac - Ja nię będę miec ani pieniędzy na taki wyjazd, ani odwagi..sama w Polskę bym się bała jechac a co dopiero mówiąc do Niemiec...musialabym porozmawiac o wszystkim z kierowniczką a ciężko ją zastac - ja robię teraz tak dużo rzeczy jednocześnie, że nie mam czasu zbytnio na sen - kończę studia, robię kurs prawa jazdy, kurs z angielskiego, opiekuję się Brunem i suczką z 6 szczeniaki...Alter Ego nie jestem w stanie ogarnąc wszystkie w 1 wieczór, poza tym nie podałaś co doza fundacji itp..więc skąd mam wiedziec komu zamierzam powierzyc Bruna??Tak kocham tego psa, że chce znaleźc najlepsze rozwiązanie...Staram się odpisywac wam tak szybko, jak tylko się da...moje studia są ciężkie - mam dużo nauki, długo zajęcia i nie zawsze mam już siłę na siedzenie przed komputerem.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/204041-Suczka-z-5-szczeniakami-pilnie-potrzebny-dom-tymczasowy/page2[/url] - wątek drugiej mojej podopiecznej!!! - potrzebuje pomocy w znajdowaniu domów dla tej sfory...

Posted

[quote name='Alter Ego']Ja napisalam do Fundacji Mrunio. Odpisali mi praktycznie od razu. Ale nie wiem. Widze, ze nie ma wiekszego zainteresowania tym tematem. Czy mam im odpisac, ze jednak nie potrzebujemy ich pomocy?[/QUOTE]
Ja mysle ze nie powinno byc tak, ze kazdy podejmuje wlasna decyzje dla psa. Watek w koncu zalozyla Niunia, ona opiekuje sie psem na codzien i powinna zdecydowac.
Tak samo odwolanie pomocy fundacji. Zrobic to mozna zawsze. Swietnie ze macie odzew Fundacji, bo ja nie mam zadnego, a napisalam do kilku.

Poza tym pomagamy charytatywnie i z dobroci serca. Pomoc nie musi byc przyjeta i za to nie mozna sie obrazac - to zdanie juz do nikogo osobiscie, tylko na innych watkach w takiej sytuacji zaczynaja sie sprzeczki. Poczekajmy na decyzje Niuni i schroniska, przeciez ona nie ma tego psa w domu i jest uzalezniona jeszcze od ich decyzji. Troche musze stanac w obronie Niuni, bo ona nie siedzi non stop przy kompie, nie zajmuje sie tez Brunem non stop, cierpliwosci cioteczki kochane.

Posted

Dzięki Cleo :) jutro będę u Brunka - zapytam się kierowniczki( jeśli ją zastanę) co o tym wszystkim myśli - nie mogę sama decydowac bo tak jak Cleo słusznie zauważyła - to nie jest mój psiak na DS...

Posted

Ja jestem ostatnia osoba, ktora chcialaby sie tutaj klocic czy cos takiego. Tylko bylo mi po prostu glupio przed osoba, ktora napisala do mnie z fundacji. Odpisalam ze zaraz sie odezwiemy, a tu cisza. Dlatego kiedy napisalam o Fundacji na watku i nie dostalam odpowiedzi, to nie wiedzialam o co chodzi. Jasne ze trzeba sie zastanowic, ale liczylam chociaz na jakas informacje- czekac/ nie czekac. Ale juz nie wazne. Wobec tego czekam. Dla mnie zdrowie Brunusia jest najwazniejsze. Ten psiak tak mi lezy na sercu ze ciagle o Nim mysle i jak bedzie trzeba to na ulice pojde zebrac zeby tylko zyl:)

Posted

Jeszcze jedno. Moze fundacja moglaby pokryc tylko koszty leczenia? Tu na miejscu, bez koniecznosci wyjezdzania do Niemiec. Moze wystarczy wyslac faktury od weterynarza i zaswiadczenie ze jest bezdomny?

Posted

[quote name='Alter Ego']Ja jestem ostatnia osoba, ktora chcialaby sie tutaj klocic czy cos takiego. Tylko bylo mi po prostu glupio przed osoba, ktora napisala do mnie z fundacji. Odpisalam ze zaraz sie odezwiemy, a tu cisza. Dlatego kiedy napisalam o Fundacji na watku i nie dostalam odpowiedzi, to nie wiedzialam o co chodzi. Jasne ze trzeba sie zastanowic, ale liczylam chociaz na jakas informacje- czekac/ nie czekac. Ale juz nie wazne. Wobec tego czekam. Dla mnie zdrowie Brunusia jest najwazniejsze. Ten psiak tak mi lezy na sercu ze ciagle o Nim mysle i jak bedzie trzeba to na ulice pojde zebrac zeby tylko zyl:)[/QUOTE]
No to dobrze;) [U]Napisz im jak jest ([/U]ze jest w schronisku i musimy poczekac na decyzje, ze sie ludzie sami organizuja spolecznie i ze mamy rozne bariery, chocby administarcyjne, itd itp)- nic nie poradzimy. [B]Natychmiastowa[/B] "wysylka" Bruna i tak nie dojdzie do skutku BO formalnosci. Oni napewno to wiedza.
Napisz dyplomatycznie, zeby nie zamykac futki. Wybrana zostanie napewno najlepsza opcja. A jesli trzeba "take it or leave it" - to ja nie wiem. Bruno to nie buty...
Napewno myslisz tak jak ja. Zreszta "wyslalabys swoje dziecko bez drgniecia serca za gory i lasy bez informacji czy go tam napewno dobre czeka? " - to taka metafora, ale zrozumiesz o co mi biega;)

Posted

[quote name='Alter Ego']Jeszcze jedno. Moze fundacja moglaby pokryc tylko koszty leczenia? Tu na miejscu, bez koniecznosci wyjezdzania do Niemiec. Moze wystarczy wyslac faktury od weterynarza i zaswiadczenie ze jest bezdomny?[/QUOTE]
To bylby HIT

Posted

kurcze....glupio mi,ze nie zalatwilam recepty dla Brunusia,ciagle o nim mysle,ale glowa muru nie przebijesz,tu jest kapa z takimi sprawami i tyle:(
byloby wspaniale gdyby udalo sie go tu leczyc w pl,tez bym go nie oddala w nieznane,rozumiem Niunie bardzo dobrze,tak naprawde nie wiemy jak by tam wszystko wygladalo........

Posted

[quote name='Alter Ego']Jeszcze jedno. Moze fundacja moglaby pokryc tylko koszty leczenia? Tu na miejscu, bez koniecznosci wyjezdzania do Niemiec. Moze wystarczy wyslac faktury od weterynarza i zaswiadczenie ze jest bezdomny?[/QUOTE]

To najlepszy pomysl ze wszystkich mozliwych...no a my czekamy na recepty....wieksza ilosc pigulek nie zaszkodzi...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...