Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 3.02.2022 o 17:44, dwbem napisał:

Masz rację, jest kochana i kocha więc chce żyć, oby jak najdłużej.

Wierzę, że tak jest i będzie. 

  • Like 1
Posted

Na razie dobrze, w piątek jedziemy na zdjęcie szwów. Tylko to czekanie na wyniki badania histopatologicznego guzów jest denerwujące a to może jeszcze potrwać. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze, Emi zachowuje się normalnie, wrócił apetyt humor też bo znowu zaczęła na mnie szczekać jak czegoś chce. Dziekuję za kciuki.

Posted
Dnia 6.02.2022 o 18:37, dwbem napisał:

znowu zaczęła na mnie szczekać jak czegoś chce

Takie zachowanie to oznaka zdrowia. Nasza mała mordka też tak robi.
Kciuki cały czas zaciśnięte.

  • Like 1
Posted

Zawsze mnie taka cisza niepokoi. 
Mała mordka ma wizytę kontrolną u naszej pani doktor w piątek o 20. Będziemy konsultować wyniki. Jak zwykle poproszę o kciuki i łapinki. 

Posted

Niekiedy jest to niezależne od nas. Sama wiele razy milczałam bo albo mi komp nawalił, a to prądu brakowało i masa innych powodów. 

Kciuki i łapiny zaciskamy bardzo mocno.

Posted
Dnia 15.02.2022 o 02:04, szajbus napisał:

Niekiedy jest to niezależne od nas. Sama wiele razy milczałam bo albo mi komp nawalił, a to prądu brakowało i masa innych powodów. 

Kciuki i łapiny zaciskamy bardzo mocno.

Oby powód ciszy był z tych niezależnych.
Nieustająco dziękuję za wsparcie. 

  • Like 1
Posted

Bardzo dziękuję za wsparcie, kciuki, łapinki. Wczoraj konsultowaliśmy wyniki małej mordki. Stan zdrowia się nie pogorszył, a nawet jest mniej szczawianów. Bardzo się cieszę.
Za kilka dni musimy jeszcze powtórzyć mocz. Dla pewności. 

  • Like 1
Posted

Bardzo sie cieszę. Byłam ciekawa jak wypadnie wizyta. 
Powiedziałam dawno, że Gaja to mała, kochana twardzielka.  
Nie wiem jak u Was, ale u nas wieje jak diabli. 

 

  • Like 1
Posted

Emi w porządku, wróciła do kondycji sprzed choroby, ma humor, apetyt i okazało się, że to co brałam za otyłiość było chyba opuchlizną i powiększoną śledzioną bo po operacji wróciła do pinczerzej figury co mnie też cieszy.

  • Like 1
Posted

A całkiem możliwe, że to była opuchlizna. Zazdroszczę Wam tych psów z apetytem. U Zuzki z tym mamy od 2008 pod górkę. 
Dzień dobrych widomości i niech tak zostanie. 

Posted

Rozumiem cię bo moja pierwsza własna ONka też nie jadła, karmiłam łyżką a ona i tak pluła bokami pyska, miałam ochotę ją udusić.

Zdecydowałam się na jedno krycie bo wreszcie w drugiej połowie ciąży zaczęła jeść i potem nawet próbowała objadać swoje szczeniaki.

Posted
Dnia 19.02.2022 o 14:13, dwbem napisał:

Emi w porządku, wróciła do kondycji sprzed choroby, ma humor, apetyt

Bardzo się cieszę. Oby tak zostało.

Dnia 19.02.2022 o 15:31, szajbus napisał:

Zazdroszczę Wam tych psów z apetytem.

Potem trzeba walczyć z nadwagą.

Dnia 19.02.2022 o 15:51, dwbem napisał:

Rozumiem cię bo moja pierwsza własna ONka też nie jadła

Nasze dwie ONkowe sunie miały apetyt jak smok.

Posted

Moja jak obgryzla sosnowy regał to chyba poranila sobie przewód pokarmowy i miała uraz do jedzenia dopiero ciąża ją zmusiła do jedzenia bo po to ją kryłam raz w życiu.

Posted

Ale gałki nie zamieniły sie w długie drzazgi a moja obgryzła regał od spodu i pewnie drzazgami poraniła sobie przewód pokarmowy. Dobrze, że w sumie dobrze się skończyło.

Posted

Miałam dwa małe kwadratowe stołeczki z beżową tapicerką. 
Psonia jeden z nich zmłóciła na miazgę, drugi napoczynała. Poszarpała część tapicerki, więc obiłam inną, ale obgryzione poprzeczki stabilizujące nóżki zostawiłam nietknięte na pamiątkę. Dziś stołeczek jest mi niepotrzebny, ale go nie wyrzucę, nikomu nie oddam, bo są  na nim ślady Psoni ząbków. 
Bezcenna pamiątka.

 

Posted
Dnia 23.02.2022 o 21:20, szajbus napisał:

Dziś stołeczek jest mi niepotrzebny, ale go nie wyrzucę, nikomu nie oddam, bo są  na nim ślady Psoni ząbków. 
Bezcenna pamiątka.

 

Komoda z obgryzionymi przez Norcię gałkami jest u mojej mamy. Zawsze patrzę na te gałki ze wzruszeniem.

  • Like 1
Posted

Dzisiaj mała mordka jedzie do lecznicy, gdzie będzie ma być operacja. Zobaczymy, czy dziś będzie wyznaczony termin. 
Może teraz się uda. Łapinki i kciuki nie zaszkodzą. 
 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...