Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[B]Fiona[/B]
[URL="http://img27.imageshack.us/my.php?image=obraz9672.jpg"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/108/obraz9672.jpg[/IMG][/URL]

[INDENT][I]Fionka to kolejne porzucone psie dziecko na naszej górze Rocha. To mały lasek nad zalewem gdzie lądują wszystkie niechciane zwierzaki. Była znaleziona razem z bratem,jednak braciszek ma już szczęśliwy domek a ona ciągle czeka:( Znaleźliśmy ją w maju jako małego szczeniaka,była cała w pchłach i kleszczach wychudzona i odwodniona na skraju wyczerpania. Dziś ma około 8 miesięcy i wyrosła na wesoła sunię bez kompleksów. W stosunku do ludzi i psów łagodna,szczeka pilnując domu jednak nikogo nigdy nie ugryzła. Jej stosunek do kotów jest jednak niepokojący w domu jej nie przeszkadzają,jednak na podwórku goni je zawzięcie i obawiam się że ma w ich stosunku mordercze zapędy. Niestety to samo jest z ptactwem. Poza tymi niedoskonałościami Fiona jest wspaniałym psiakiem,tak bardzo potrzebuje swojego i tylko swojego człowieka ze włazi na kolana wszystkich odwiedzajacych nas osób a jej oczy pytają ,,będziesz tylko moim człowiekiem?"[/I]
[/INDENT]

Posted

[B][SIZE=4][U]Jaś [/U][/SIZE][/B]
[URL="http://img844.imageshack.us/my.php?image=noico122.jpg"][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/1413/noico122.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img820.imageshack.us/my.php?image=obraz1228l.jpg"][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/1889/obraz1228l.jpg[/IMG][/URL]
[INDENT][I]Jasio został znaleziony wraz z Małgosią w lesie podczas grzybobrania. To taki nasz mały bonus. Psiaki na maleńkich łapkach same przeszły za nami lasem około 5 km. Na początku ukrywały się za krzakami ale kiedy je zawołałam przybiegły natychmiast. W ich oczach był ból,żal i łzy. Zaszklone ślepki z nadzieją szukały ratunku więc są z nami. Od ludzi dowiedzieliśmy się że były tam kilka dni uwiązane za nóżki do drzewa. Ktoś odwiązał ale do domu już nie wziął. Nikt też nie pomyślał o czymś do jedzonka,więc maluchy radziły sobie same jedząc mech. Zabraliśmy je więc do domu. Jasi jest wesoły ,towarzyski ma dobry kontakt z psiakami i kotami,bardzo lubi dzieci,to taki szalony wesołek.W stosunku do obcych bywa troche nieufny nie chce podejść,szczeka ale kiedy sie już poczuje pewniej i oswoi to prawdziwy pieszczoch. Bardzo czujny,strzeże swojego terenu jego uwadze nic nie umknie.[/I]

[B][SIZE=4][U]Małgosia[/U][/SIZE][/B]

[URL="http://img703.imageshack.us/my.php?image=noico123.jpg"][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/9928/noico123.jpg[/IMG][/URL]
[INDENT][I]Siostra Jasia,bardziej żywiołowa i trochę mała terrorystka,ciągle szkoli Jasia ale teraz nauczył się już z nią radzić. Prawdziwa przytulanka,wpada do domu jak burza i najpierw zalicza kolana a zaraz potem wersalkę Oba pieski mają pomiędzy 3-4 miesiące.Bardzo wesoła dziewczynka,dogaduje się zarówno z psami jak i z kotami. Z moimi dziećmi szaleje choć jest trochę zaborcza chce być zawsze głaskana pierwsza.[/I]
[I]Tak wyglądały zaraz po znalezieniu,żywiły się w lesie mchem,były za nóżki uwiązane do drzewa,ktoś się zlitował i je uwolnił[/I]
[/INDENT][/INDENT]

Posted

[INDENT][quote name='mrs.ka'] [INDENT]Anka!!! też sprawdzony i umowa podpisana , czy ja kiedykolwiek inaczej adoptuje psy? uzupełnij lepiej te zdjęcia i opisy [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] [/INDENT][/QUOTE]

Mam tylko te zdjęcia które dostałam od Agnieszki i wszystkie wstawiłam, opisy tez które mam. Nie umiem pisać poruszających treści.
A kto sprawdzał domki?
[/INDENT]

Posted

[quote name='Ania102']Agata jutro będę jechała do Agi to może zrzucimy się na karmę we troje i kupimy dla szczeniaków?[/QUOTE]

a kogo trzeciego miałaś na myśli :diabloti:? ja ledwo swoje moge teraz wyżywić ,moge dożucić jeden worek 10 kg karmy ale takiej z marketu :lol:

Posted

Paweł mi płaci za szkiełko od Viris ze sprzedaży poza dogo. Ja dorzucę i aagataa:) Wtedy mozna kupić coś porządniejszego:)
Marketówka też jej się przyda ale 10 kg mam dla niej + puszki od ciotki z wawy

Posted

mrs.ka,gabi labradorka jedzie 16go do Opola.Jest opcja,że inne psy się załapią na ten kurs?czy człowiek sam przyjeżdża po Gabi?
Pytam,bo z Opola bywa spory odzew,ale daleko.Ostatnio znalazłam tam dom weteranowi z TOZ-3,5letniemu psiakowi.Dziewczyny zawiozły do Częstochowy,a stamtąd kobietka go sobie już odebrała.Tak czy siak,ogłaszać tam z opcją-np.dowóz do Częstochowy lub dowóz 16.12.2010?

Posted

Zuzka byłam dzis u Agi transport Gabi kombinują dziewczyny od labków, w każdym razie Gabi będzie miała świetny domek:)
Przekazałam Adze karmę od ciotki z wawy i od siebie ( za sprzedaż rzeczy poza bazarkiem od Viris- 50 zł za 2 rzeczy szkiełko i cukierniczkę)
aagataa póki co kupiłam tyle karmy i na razie Adze starczy suchej, może kup jej jakiś ryż i makaron, ok? podrzucimy jej jakoś.
mrs.ka tabletki od Ciebie też zawiozłam.

Posted

Jeszcze napiszę, że Agnieszka jest rewelacyjna- załatwiła też sterylkę u suk swojej sąsiedki:lol:
Koszty pokryje Fundacja szwajcarska:)
To bardzo dużo naprawdę, fajnie mrs.ka że się do nich w tej sprawie zgłosiłaś.
Próbowałam zobaczyć bernardyna ale skakałam pod płotem i niestety nie widziałam, nie było jak zajrzeć między sztachetkami

Posted

Ania102,psiaki od Agi ogłoszone na pół Polski,ale niestety,nieistotne od początku miał jakieś "ale",a wczoraj zabronił mi ogłaszać psy z Ostrowca.
Teksty do ogłoszeń i zdjęcia biorę z tego wątku,jedynie nr tel.wpisywałam animalsów,bo nie było wtedy do Agi bezpośrednio.
Dla nieistotne każdy telefon o psa czy wydany pies to niepotrzebne zamieszanie.Nie chce udzielać żadnych informacji na temat psów(nawet podstawowych-czy w ogóle są aktualne) ani mailem przesłać zdjęć.Pisze o czym innym,a przesłanie jego maili to: "niepotrzebna nam pomoc".Nie życzy sobie ogłaszania psów na inne miasta,bo "jak ja sobie wyobrażam dowóz psa w taką pogodę,wizyty przedadopcyjne i kuratorskie w Krakowie czy Warszawie" itd.Jak któryś psiak w międzyczasie znajduje dom,a do nieistotne ktoś o niego dzwoni,to ja obrywam,czemu nie jestem Duchem Św.i nie wiem,że psa już nie ma od dziś.Absurd.A przecież jest tyle psiaków u Agi-nie ma jednego,bo już w nowym domku,to można polecić innego.
Będę musiała każde ogłoszenie przerobić,wpisując tam już nr Agi,bo inaczej dziewczyna zostanie z tymi psami.

Posted

[quote name='Zuzka2']Ania102,psiaki od Agi ogłoszone na pół Polski,ale niestety,nieistotne od początku miał jakieś "ale",a wczoraj zabronił mi ogłaszać psy z Ostrowca.
Teksty do ogłoszeń i zdjęcia biorę z tego wątku,jedynie nr tel.wpisywałam animalsów,bo nie było wtedy do Agi bezpośrednio.
Dla nieistotne każdy telefon o psa czy wydany pies to niepotrzebne zamieszanie.Nie chce udzielać żadnych informacji na temat psów(nawet podstawowych-czy w ogóle są aktualne) ani mailem przesłać zdjęć.Pisze o czym innym,a przesłanie jego maili to: "niepotrzebna nam pomoc".Nie życzy sobie ogłaszania psów na inne miasta,bo "jak ja sobie wyobrażam dowóz psa w taką pogodę,wizyty przedadopcyjne i kuratorskie w Krakowie czy Warszawie" itd.Jak któryś psiak w międzyczasie znajduje dom,a do nieistotne ktoś o niego dzwoni,to ja obrywam,czemu nie jestem Duchem Św.i nie wiem,że psa już nie ma od dziś.Absurd.A przecież jest tyle psiaków u Agi-nie ma jednego,bo już w nowym domku,to można polecić innego.
Będę musiała każde ogłoszenie przerobić,wpisując tam już nr Agi,bo inaczej dziewczyna zostanie z tymi psami.[/QUOTE] :???::niewiem: -jakiś szyfr???

Posted

[quote name='Ania102']Zuzka byłam dzis u Agi transport Gabi kombinują dziewczyny od labków, w każdym razie Gabi będzie miała świetny domek:)
Przekazałam Adze karmę od ciotki z wawy i od siebie ( za sprzedaż rzeczy poza bazarkiem od Viris- 50 zł za 2 rzeczy szkiełko i cukierniczkę)
aagataa póki co kupiłam tyle karmy i na razie Adze starczy suchej, może kup jej jakiś ryż i makaron, ok? podrzucimy jej jakoś.
mrs.ka tabletki od Ciebie też zawiozłam.[/QUOTE]
Ok, jutro ruszam na zakupy:)

Posted

Dziś na wyraźne żądanie nieistotne musiałam natychmiast usunąć wszystkie ogłoszenia psów od Agi:shake:
Tyle godzin pracy na ileś województw na marne.nieistotne nie podał powodu.
Gdybym miała czas,to poedytowałabym je,zmieniając nr tel. z animalsów (czyli jego),na Agi,ale ponieważ zażądał natychmiastowego ich usunięcia,a ja akurat się śpieszyłam,to usunęłam,bo jeszcze by ktoś zadzwonił (Agi psiaki miały b.dużą oglądalność) i chyba by już na mnie policję wezwał,tak był zły.W sumie nie wiem o co chodzi,ale z taką działalnością,to u Agi nic się nie zmieni.Mam nadzieję,że nieistotne zadba o tak solidne ogłoszenia dla psów od Agi:cool3:

Posted

Zuzka ale nie rozumiem mrs.ka napisała wcześniej, że kontakt możesz podawać do niej a ja że do Agi. Kazdy pomaga na swój sposób, jeśli nieistotne nie chce odbierać tel adopcyjnych ( a ma do tego prawo) nie podawaj jego nr tel. Nie musisz tez ogłaszać psów pod jego opieką jeżeli sobie tego nie zyczy. Jak chcesz pomóc i masz na to czas to my cieszymy się i jesteśmy wdzięczne za ogłoszenia dla psów Agi. (nie musisz mieszać w to innych osób)
Dom dla Velvet zostal znaleziony przez dogo, prawdopodobnie przez Twoje ogłoszenia jeśli podawałaś mój nr...Domy dla 2 innych szczeniaków też...i nieistotne nie miał z tym nic wspólnego.

Posted

Tak,Twój nr podawałam ws Velvet,Ania102.
Wiem,że mrs.ka się zgodziła na podanie jej nr ws Micki,Molly i Marry,ale nie nie ws całego stadka z Wąchocka;-)
A psiaki Agi ogłaszałam jak zawsze na gorąco zanim na wątku pojawił się jej nr.Więc na szybciutko sobie znalazłam u animalsów przy jej psiakach nr tel.,więc byłam pewna,że to do Agi właśnie.Okazało się,że to jednak nr nieistotne.Strasznie mnie pogonił,to pousuwałam.Ale będę musiała wklepać na nowo,podając już nr do Agi.
A wiadomo coś o szczeniakach od Agi?bo takie teraz organizuję do masowej aukcji allegro.Tzn.aukcja już dawno jest,tylko tam dokładam co rusz nowe psy.
Jaś i Małgosia,Fiona nadal aktualne?a tych szczeniaków z worka foliowego ile zostało i jakiej płci?

Posted

2 dziewczynki i 1 chłopczyk (one z nory są). Zuzka2 podawaj nr Agi i mrs.ki. Jutro mam wolne, może uda mi się coś skleić (ja nie jestem dobra w pisaniu treści, bo ograniczam się do konkretów i nie potrafię chwytać za serce...zreszta to czy to ma sens???)

Posted

Ja też tylko konkrety piszę.Nikt tego nie czyta.Każdy pies jest biedny,nieszczęśliwy,chce dom,coś tam przeżył.Niestety.A życie jest brutalne-ludzie chcą mieć psa o konkretnych walorach,a jak im kazać czytać historyjkę,to rezygnują.Ma być określonej urody,wielkości,stosunku do kotów/dzieci/psów.I spośród tych wybiera się tego,który wyglądem czy rzadziej-mordką-chwyci za serce.Ale podstawa to te konkrety.I najczęściej niestety wiek+uroda.
Sama czasem przeglądam ogłoszenia i jak za długie poematy,to nawet nie czytam.Mnie wystarczy,że znaleziony albo podrzucony itd.Już wiadomo co psina przeżyła.
Moja suczka została znaleziona niemal zamarznięta w rowie.Cudem ją w ogóle uratowali.No ale to mnie interesowało dopiero jak już była u mnie i mi wolontariuszka przysłała jej krótką historię,to wtedy to już każde słowo było ważne z tej opowieści;-)Czytałam kilka razy;-)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...