Jump to content
Dogomania

...::Uciekinier::...


Niufomanka:)

Recommended Posts

Dzisiaj juz byłam z nim na łące 2 razy (na lince nawet poned 30 metrowej:)) Raz tylko z nim, a raz z oboma psiakami. Halny jest bardzo posłusznym psem, ani razu sie nie wyrywał, pobiegałam z nim, Wyczesałam go, a potem dał się grzecznie zamknąć z suńką w zagrodzie i nawet nie wyszedł:)!!! mam nadzieję, że w nocy nie podkopie sie znowu...:roll: Ale ogólnioe nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze. Wiedziałam, ze to bardzo spokojny pies, ale, że aż tak!!:D Był bardzo szczęśliwy, że w końcu ktoś sie nim zajmuje. Rodzice go zaniedbywali, teraz żałuję że sama sie nie wziełam za naukę:( Ale postraram się naprawić błędy rodziców i moje, tak, żeby psiak był zadowolony:)

Ps. Halny ma 65 cm w kłębie i waży sporo ponad 30 kg:D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jest tak... Pies jest zamkniety w zagrodzie razem z drugim psiakiem, dostają wodę, jedzenie i zabawki. Potem wyprowadzam sunie kilka razy na spacer (i pieska teraz tez zaczynam uczyć tej trudnej sztuki:roll:) a około 20 są wypuszczane i biegają po terenie przez całą noc, a rano są zamykane. Ale niestety piesek od niedawna zaczął sobie spacerować po okolicy nocą, a rano kiedy wie, że będzie zamkniety, wraca... mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłam:)

Link to comment
Share on other sites

jak tylko straszym powiedziałam o podmórówce, to uznali, ze to nie ma sensu bo nasza działka jest za duża i nie zmieścili bysmy się w 10 tysiącach...:roll: nic nie moge na to poradzić. Dzisiaj tez byłam z psiakiem na łące. Poszła bym z nim jeszcze raz wieczorem ale... wyszedł z ogrodzenia:( jeśli by był, wzieła bym go- w nagrodę, że jest grzeczny i nie ucieka, a tak...:( co radzicie??

Link to comment
Share on other sites

To yaleyz od punktu widzenia ... Bo jedni mowia, ze NIE WOLNO, a drugim to obojetne. Mi obojetne, bo ona nie przegryzie smyczy, czasem sie jedynie bawi. Jak wolisz. Jesli nie przegryzie ci smyczy, nie uwazasz to za akt dominacji to ignoruj. Jednak jesli ci to przeszkadza, to wyeliminuj. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Mój poprzedni piesek- Mika- gdy mama wzięła ją ze schroniska ( mnie wtedy nie było na świecie) miała 2 lata i nie potrafiła chodzić na smyczy, nie że ją gryzła czy coś, ale poprostu strasznie się plątała. Kiedyś , gdy miałam pod opieką sześciogodzinną małego szczeniaczka- jamniorka, byłam z nim na spacerku i on gryzł smycz, nie robiłam z tego problemu- sam z tego wyrósł, niestety właścicielka psa oddała go gdzieś na wieć pod pretekstem - sikał w domu. Normalnie... :(

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio moja sunka będśc ze mną i moimi kolegami przegryzła smycz, ale to było chyba z nudów, bo leżała i słuchałą jak gadamy...:roll: W trakcie spacerów jej się to nie zdarzało. Ale czy takie zachowanie (łapanie smyczy w zeby i prowadzenie, lub szarpanie jej) jest próbą zdominowania właściciela, czy poprostu to taka zabawa?? Powinnam jej pozwalać na gryzienie smyczy??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nathaniel']wszędzie tylko czytam o tej chorej dominacji....
Nie pozwalaj jej na to!
A jak pozwalasz to sie zacznij modlić zeby nie wybadala ze za smycz fajnie sie wlasciciela ciagnie, bo bedzie z toba kiepsko :evil_lol:[/QUOTE]


:cool1: nie bardzo rozumiem co ty do mnie piszesz, możesz troche bardziej zrozumiale?? Zadałam tylko pytanie, czy w ten sposób pies może chcieć zdominowac właściciela, a ona mnie nie ciagnie na spacerach, tylko jak jesteśmy na łące i jej nie spuszczam ze smyczy, to ona bierze ją w zęby i chce iść dalej.

Link to comment
Share on other sites

Niufomanko, może rzeczywiście niuni się znudziło leżenie? Jak nie szłaś z nią w tamtej chwili, to nie rozumiem dlaczego miałaby chęć na dominację? Rozumiem , jak z nią idziesz... Zresztą nie wiem sama, moja Mika nauczyła się później sama chodzić na smyczy i nie miałam z nią problemów.

Link to comment
Share on other sites

Słabo tłumaczę o co mi chodzi....:roll: wczoraj tą smycz przegryzła, bo jej się nudziło, ona nie lubi być w jednym miejscu (moja wina). A ja pytałam czy kiedy idzie sie z psem a ona nagle łapie smycz do pyska i stara się zmienić np. kierunek spaceru, czy to nie jest jakiś objaw dominacji.

Link to comment
Share on other sites

może masz psa z inicjatywą :razz:
gdzieś czytałam że u wilków wcale tak nie jest że to tylko alfa o wszystkim decyduje te postawione niżej w hierarchii też mogą zapraszać do zabawy, do łowów czy proponować inną drogę
problem w tym żeby jej nie ubzdurało że ona tak zawsze będzie decydować gdzie chce iść więc lepiej jej na to nie pozwalać to ona ma się słuchać ciebie a nie na odwrót

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...