Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No i się udało!:) Psiak jest już w samochodzie i w drodze do Lublina:)

lapo mówiła, że wsiadł do auta bez problemu, cieszył się, że ktoś się nim interesuje, okazuje życzliwośc i zabiera ze sobą. Psiak zna smycz i obrożę, nie było żadnej paniki ani agresji, tylko bezproblemowe "hop" na siedzenie do samochodu, potem się położył i tak sobie spokojnie jadą do kliniki:)

  • Replies 668
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='bico']No i się udało!:) Psiak jest już w samochodzie i w drodze do Lublina:)

lapo mówiła, że wsiadł do auta bez problemu, cieszył się, że ktoś się nim interesuje, okazuje życzliwośc i zabiera ze sobą. Psiak zna smycz i obrożę, nie było żadnej paniki ani agresji, tylko bezproblemowe "hop" na siedzenie do samochodu, potem się położył i tak sobie spokojnie jadą do kliniki:)[/QUOTE]


Kochany psiaczek,ciesze sie ze obyło sie bez problemu:lol:

Posted

[quote name='Margi']Z tego wynika,że psiaczek był domowy a nie łańcuchowy.
Powodzenia .:lol:[/QUOTE]

Ha ha!! ale wieści! Jaki z niego dobry i mądry piesio! Czekamy teraz na wiadomości z lecznicy...

Posted

[quote name='Margi']Z tego wynika,że psiaczek był domowy a nie łańcuchowy.
Powodzenia .:lol:[/QUOTE]

Łańcuchowy powinien byc jego właściciel :(
Również się ciesze, że wszystko poszło tak sprawnie!

Posted

TAK - Lapo już bezpieczny :loveu: dziewczyny BARDZO Wam dziękuję!!!!! Teraz będzie już tylko lepiej!

czekamy na wieści z kliniki :))) ufff ta noc była straszna!!!! wiele bezdomnych psów i nie tylko psów pewnie jej nie przeżyło :( koszmarny mróz...

nie wiem co to za nowe reklamy na forum - koszmar jakiś!!!!! na pewno karmy husse nie kupię :shock:

Posted

[quote name='malawaszka']TAK - Lapo już bezpieczny :loveu: dziewczyny BARDZO Wam dziękuję!!!!! Teraz będzie już tylko lepiej!

czekamy na wieści z kliniki :))) ufff ta noc była straszna!!!! wiele bezdomnych psów i nie tylko psów pewnie jej nie przeżyło :( koszmarny mróz... =QUOTE]

Tak, czekamy na wieści i decyzję w sprawie deklaracji.
Ja nawet nie chce myśleć ile psów nie doczekało pomocy. Kot jest jeszcze w stanie wcisnąć się w jakąś dziurę, pies nie ma tak dobrze. Pora najwyższa zacząć dokarmiać elemelki i gołębie !!

Posted

Dzwoniła MaDi - smród od Lapusia koszmarny, wygląda jego też :( skóra w BARDZO złym stanie :shake: ogólnie wszyscy robili wielkie oczy jak go widzieli w klinice - obraz nędzy krótko mówiąc, ale jednocześnie grzeczny i wdzięczny za okazaną pomoc! zna komendy podstawowe :) MaDi mówi, że ma max 5 lat, ale jest wyniszczony, wieczorem będzie wiadomo więcej jak już się nim lekarze zajmą porządnie, a my musimy porządnie się postarać żeby było czym zapłacić za to wszystko

Posted

Boże, jak się cieszę, że historia Lapka ruszyła z miejsca! :)
Ja się budziłam w nocy co chwilę i nie mogłam zasnąć, bo się martwiłam...

Bardzo niecierpliwie czekam na wieści z kliniki! Jak tylko będzie trzeba pieniążków na leczenie, to piszcie!
Lapo, widzisz? Dzięki tej historii okazuje się, że SĄ na tym świecie jeszcze DOBRZY LUDZIE :)

Posted

[quote name='malawaszka']Dzwoniła MaDi - smród od Lapusia koszmarny, wygląda jego też :( skóra w BARDZO złym stanie :shake: ogólnie wszyscy robili wielkie oczy jak go widzieli w klinice - obraz nędzy krótko mówiąc, ale jednocześnie grzeczny i wdzięczny za okazaną pomoc! zna komendy podstawowe :) MaDi mówi, że ma max 5 lat, ale jest wyniszczony, wieczorem będzie wiadomo więcej jak już się nim lekarze zajmą porządnie, a my musimy porządnie się postarać żeby było czym zapłacić za to wszystko[/QUOTE]

Skóra jest ciężka do leczenia, ale nie niemożliwa. Jeśli tylko nie wynika z chorób wewnętrznych to regularna maść i suplementacja od wewnątrz + ew. antybiotyk powinny mu pomóc.
Jeśli zna komendy to super! Czyli nie jest wcale dziki, tylko po prostu padł ofiarą bestialstwa ludzi.
Ja mogę 100 zł przelać już teraz.
A dalej będę pomagać ile będę mogła.

Proponuję też zrobić aukcję "co łaska" na Allegro! To naprawdę działa - pamiętam historię konika bez oczu, Dory, którą w ten sposób udało sie uratować wraz z jej mamą.

Tylko komu zrobić przelew?

Posted

Heledore - już wysyłam nr konta - dzięki wielkie za zaangażowanie!

Aukcję cegiełkową może zrobimy jeśli MaDi się zgodzi na konto ich Fundacji - poczekajmy aż wróci bo niedawno wyszła z kliniki - poświeciła swoje plany - dzięki MaDi :Rose:

Posted

Dotarłam do domu:multi:
Dziękuję w szczególności Szafranekm,która wypatrzyła biedaka i postanowiła szukać dla niego pomocy, oraz Lapo za transport po lepsze życie.
Psiak został przechrzczony z Lapo na Leona, zdecydowanie lepiej do niego pasuje( imię zaproponowała lekarka jak tylko dowiedziała się,że jest, a raczej był bezdomny)
W celu wyjaśnienia Wszystkim sytuacji Leosia oświadczam,że jest obecnie pod opieką fundacji LUBELSKA STRAŻ OCHRONY ZWIERZĄT, a ja jestem jego bezpośrednią opiekunką. Po udzieleniu niezbędnej pomocy psiak trafi pod opiekę Malawaszki( kilka dni na pewno spędzi w klinice, następnie pojedzie do Warszawy). Wszelkie wpłaty proszę przekazywać Malawaszce, a Ona będzie regulowała faktury również za okres jego pobytu w Lublinie.
Jego stan jest zdecydowanie gorszy niż to co zobaczyliśmy na zdjęciach, z całego ciała schodzi mu skóra, mieszka na nim stado pcheł, jest jednym wielkim śmierdzącym kołtunem w dodatku bardzo wychudzonym. Łapa nie wygląda na złamaną ale potwierdzimy to zdjęciem.
Krew została pobrana zobaczymy jak wypadną wyniki i jakie będą zalecenia lekarzy.

Posted

[quote name='malawaszka']Dzięki MaDi za wszystko :Rose:[/QUOTE]
:oops:
Najwyżej mnie zabiją....
Nie było lekarza, który zazwyczaj prowadzi moje psy, ma być po 14, ale już wie,że zostawiłam Mu śmierdzącą niespodziankę:evil_lol:

Posted

[quote name='MaDi']:oops:
Najwyżej mnie zabiją....
Nie było lekarza, który zazwyczaj prowadzi moje psy, ma być po 14, ale już wie,że zostawiłam Mu śmierdzącą niespodziankę:evil_lol:[/QUOTE]


ale kto???? jakby co to zwalaj na mnie wszystko co złe :lol: ależ mi kamień z serca spadł, że on już bezpieczny


mam nadzieję, że lapo i szafranekm bezpiecznie do domu dotarły!!! dzięki dziewczyny!!!! i szanownemu małżowi lapo też dziękujemy!!!

Posted

[quote name='MaDi']Wszyscy dookoła m.in. w dom i klinice, ale co tam jest ryzyko jest zabawa:evil_lol:[/QUOTE]

powiedz im, że jak będą mieć do Ciebie jakieś ALE to naślę na nich bandę sznupów z odzysku :diabloti: :evil_lol:

Posted

[quote name='malawaszka']powiedz im, że jak będą mieć do Ciebie jakieś ALE to naślę na nich bandę sznupów z odzysku :diabloti: :evil_lol:[/QUOTE]
Jeśli będą identyczne jak bohater tego wątku to mogę szukać zadymy w nocy o północy w każdym miejscu.:evil_lol:

Posted

[quote name='MaDi']Jeśli będą identyczne jak bohater tego wątku to mogę szukać zadymy w nocy o północy w każdym miejscu.:evil_lol:[/QUOTE]


bohater tego wątku jest jedyny i niepowtarzalny, ale każdy z pozostałych jest równie wyjątkowy :errrr:

Posted

[quote name='malawaszka']bohater tego wątku jest jedyny i niepowtarzalny, ale każdy z pozostałych jest równie wyjątkowy :errrr:[/QUOTE]
Jeśli będą równie śmierdzący jak on to bezpieczeństwo mam zagwarantowane:eviltong:

Posted

Haha! MaDi, jak ktos będzie się strzępił o Twoją "niesubordynację" to ja mogę nasłać na niego moje dwa karły (psiaki) stacjonujące u moich rodziców (te od budy), mojego Sarkoziego vel. Nero (a to pies-pudzian! Mieszanka jamnika i wilczura - jego matka byla wilczurem :O) i jeszcze na koniec go pokąsają moje tresowane szynszyle, sztuk dwie ;)

Baaaaaardzo się cieszę, że Leonidas ma już zapewnioną opiekę. Ze swojej strony zrobiłam przelew i na pewno jeszcze coś dołożę.
Pozdrawiam Was cieplutko, Istoty od dobrym sercu :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...