malawaszka Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 a czemu na stronie schroniska jest napisane, że jest w boksie z innym psem i nie dochodzi do scysji? [url]http://sosnowiec.schronisko.net/adopcja-id-58596.html[/url] Quote
Jenny19 Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 Bo na początku był na kwarantannie z innymi psami, ale atakował jednego nawet przy nas i został przeniesiony, jeśli mnie pamięć nie myli. Quote
Jenny19 Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 Błagamy o pomoc dla Bazyla z padaczką bardzo cierpi, już praktycznie [B]nie chodzi,[/B] mamy czas do poniedziałku inaczej [B]morbital!![/B]! Bazyl woła o pomoc! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/197405-Bazyl-m%C5%82ody-pies-z-wyrokiem?p=15891464#post15891464"]http://www.dogomania.pl/threads/1974...4#post15891464[/URL] Quote
leonarda Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 Rozesłałam troszkę Bazyla.. Sylwia - jak znajdziesz chwilę, to może wrzuć Vincentowi nowe zdjęcia na stronę schroniska; i ewentualnie nowy opis - jest w ogłoszeniach, linki wyżej. Quote
leonarda Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 Dorobiłam Vincentowi trochę ogłoszeń - linki są w poście 24. Będą jeszcze nowe. On jest obecnie w boksie obserwacyjnym, ze względu na to, że były jakieś problemy z innymi psami. Faktycznie - jak z nim szłam przez schronisko, to się trochę szarpał i szczekał na psy w boksach. Ale na spacerze, gdy w okolicy pojawił się pan z dużym psem na smyczy, Vincent wprawdzie zrobił się czujny, ale zachował się grzecznie, a nawet łatwo było odwrócić smaczkiem jego uwagę. Tak, że nie wydaje mi się, by był z nim jakiś wielki problem. Wiadomo - w schronisku, w stresie - psy zachowują się inaczej. Pięknie daje łapę, siada na komendę, wraca na komendę (chodzę z nim na trzymetrowej smyczy). Jest ciekawski i interesuje go wszystko, co się dzieje. Ale najbardziej jednak smakołyki;) Będzie ze mną wychodził na spacer 2 razy w tygodniu, mam nadzieję, że to trochę zapobiegnie pomysłom o eutanazji. Jest naprawdę bardzo łagodny i taki właściwie jeszcze trochę szczeniak z zachowania. Quote
leonarda Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 I Sylwia - jak znajdziesz czas, to proszę Cię, zmień mu imię w tytule, co? Ten "Cacyk" mnie dobija.....:roll: Quote
malawaszka Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='leonarda']Dorobiłam Vincentowi trochę ogłoszeń - linki są w poście 24. Będą jeszcze nowe. On jest obecnie w boksie obserwacyjnym, ze względu na to, że były jakieś problemy z innymi psami. Faktycznie - jak z nim szłam przez schronisko, to się trochę szarpał i szczekał na psy w boksach. Ale na spacerze, gdy w okolicy pojawił się pan z dużym psem na smyczy, Vincent wprawdzie zrobił się czujny, ale zachował się grzecznie, a nawet łatwo było odwrócić smaczkiem jego uwagę. Tak, że nie wydaje mi się, by był z nim jakiś wielki problem. Wiadomo - w schronisku, w stresie - psy zachowują się inaczej. Pięknie daje łapę, siada na komendę, wraca na komendę (chodzę z nim na trzymetrowej smyczy). Jest ciekawski i interesuje go wszystko, co się dzieje. Ale najbardziej jednak smakołyki;) Będzie ze mną wychodził na spacer 2 razy w tygodniu, mam nadzieję, że to trochę zapobiegnie pomysłom o eutanazji. Jest naprawdę bardzo łagodny i taki właściwie jeszcze trochę szczeniak z zachowania.[/QUOTE] fajny pies z niego, a to przecież nie jest nic nadzwyczajnego, że samiec nie kocha innych samców Quote
leonarda Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Wczoraj miałam pierwszy telefon w sprawie Vincenta. Państwo się zastanowią do wtorku - na razie mają znalezioną na dniach suczkę i szukają właściciela, któremu mogła zginąć. Jak się odnajdzie, to będą zainteresowani Vincentem - ale znając życie, to pewnie sunia zostanie, bo już by raczej ktoś jej szukał... W każdym razie wreszcie w ogóle jakiś oddzew... Państwo aż ze Starachowic. Quote
Istar19 Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 zjawiłam się na zaproszenie Leonardy, Vincent jest super! niestety niewiele mogę pomóc, zrobiłam jedynie banerKI...jakby się nie podobał zrobię inny :) [URL="http://www.dogomania.pl/threads/197187-Vincent-w-typie-sznaucera-mamy-ma%C5%82o-czasu%21"][IMG]http://lh5.ggpht.com/_YYXwOyBO9LY/TQXVd-fc8tI/AAAAAAAAE8Q/hIFXr6o7d9Y/BANEREK%20VINCENST.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/197187-Vincent-w-typie-sznaucera-mamy-ma%C5%82o-czasu%21"][IMG]http://lh6.ggpht.com/_YYXwOyBO9LY/TQXqwpk6V3I/AAAAAAAAE84/AZW5TPP0vx0/bfc819debfad8d17.jpg[/IMG][/URL] Quote
leonarda Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 Istar - jesteś błyskawiczna i nieoceniona - dziękuję:) Wzięłam ten drugi. Quote
leonarda Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 Kto ma wolne miejsce i ochotę na banerek - proszę się częstować. Quote
Istar19 Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 a ja się poczęstuje banerkiem skoro już go zrobiłam :) kurcze szkoda, że tylko dwa można mieć w podpisie .... i nie ma za co dziękować...choć tak trochę mogę pomóc biedakowi :) Quote
leonarda Posted December 13, 2010 Posted December 13, 2010 Drugie zapytanie o Vincenta - spod Zakopanego. Odpisałam, zobaczę, czy się skontaktują jeszcze. Quote
Dzika_Figa Posted December 14, 2010 Posted December 14, 2010 Przepraszam, nie miałam czasu się zająć tym allegro. Ktoś już zrobił, czy mam robić? Quote
leonarda Posted December 14, 2010 Posted December 14, 2010 Chyba nowego nie ma, tylko takie, jak w Twoim i jeszcze jednym linku. Ale może się wstrzymaj parę dni - niewykluczone, że w sobotę ktoś się pojawi go obejrzeć:) Miałam dziś kolejny telefon i to może być to - ale zobaczymy, nie ma co na zapas robić sobie nadziei. No i mógłby być zabrany dopiero w styczniu, jak Państwo wrócą z wyjazdu. Ale to już nie jest źle:) Jak Pani da radę, to w sobotę pogadamy ze sobą i z Vincusiem. Oby! Quote
Dzika_Figa Posted December 14, 2010 Posted December 14, 2010 No to się wstrzymuję, śledzę wątek na bieżąco i czekam na sygnał jakby co... Quote
sosiczka Posted December 16, 2010 Author Posted December 16, 2010 To może go akurat ciachniemy za ten czas? Quote
leonarda Posted December 16, 2010 Posted December 16, 2010 Można by, ale poczekajmy do soboty - czy Pani się rzeczywiście zjawi. I tak go nie weźmie wcześniej niż w styczniu, nawet, gdyby się zdecydowała. Co nie jest wcale pewne... Quote
leonarda Posted December 18, 2010 Posted December 18, 2010 Jak się nic bardzo dziwnego nie stanie (a nic na to nie wskazuje:) , to Vincent 22 grudnia jedzie do nowego domu do Zakopanego:):):). Spanie na tapczanie, 2000 m ogrodzonego terenu, dom z polecenia, pan kocha sznaucery, tzn. miał takiego, ale już ze starości odszedł. Mam też zaproszenie na wizytę, rozmawiałam z ludźmi ode mnie, którzy pana znają i gorąco polecają ten dom. Panu tylko żal, że biedny ma być ciachnięty, ale poza tym, że szkoda mu męczyć psa zabiegiem, weźmie i wykastrowanego. Ja się też trochę martwię, bo jak zabieg będzie w poniedziałek, to mam nadzieję, że w środę będzie mógł bezpiecznie pojechać - to kawał drogi w końcu... Pan sam zorganizował transport, ale dał radę tylko na ten dzień... Quote
__Lara Posted December 19, 2010 Posted December 19, 2010 [quote name='leonarda']Jak się nic bardzo dziwnego nie stanie (a nic na to nie wskazuje:) , to Vincent 22 grudnia jedzie do nowego domu do Zakopanego:):):). Spanie na tapczanie, 2000 m ogrodzonego terenu, dom z polecenia, pan kocha sznaucery, tzn. miał takiego, ale już ze starości odszedł. Mam też zaproszenie na wizytę, rozmawiałam z ludźmi ode mnie, którzy pana znają i gorąco polecają ten dom. Panu tylko żal, że biedny ma być ciachnięty, ale poza tym, że szkoda mu męczyć psa zabiegiem, weźmie i wykastrowanego. Ja się też trochę martwię, bo jak zabieg będzie w poniedziałek, to mam nadzieję, że w środę będzie mógł bezpiecznie pojechać - to kawał drogi w końcu... Pan sam zorganizował transport, ale dał radę tylko na ten dzień...[/QUOTE] To wspaniała wiadomość leonardo! :D Ja myślę, że jak ktoś będzie psiaka asekurował w aucie to mu nic nie będzie :) Quote
abra64 Posted December 19, 2010 Posted December 19, 2010 jak to dobrze że Vincent będzie miał dom Quote
supergoga Posted December 19, 2010 Posted December 19, 2010 Oooo, to chyba ten sam dom, który chciał naszego Pele. który to juz sznupkopodobny psiak do Zakopanego ma jechać. Nas też Pan zapraszał na wizyte, a znajomi maja psa przywieźć. Na razie nie odwołał tego - i powoli nic nie rozumiem. Quote
sosiczka Posted December 20, 2010 Author Posted December 20, 2010 [B]Kradzież w majestacie prawa: [url]http://www.dogomania.pl/threads/198650-SKANDAL!!!-%C5%81atanie-dziury-bud%C5%BCetowej-kosztem-OPP-1-dla-Skarbu-Pa%C5%84stwa[/url][/B] Quote
leonarda Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 [B]supergoga[/B] - wiem tylko, że ja sprawdziłam ten dom przez znajomych (tak się trafiło, że znają pana od 20 lat, znali także jego poprzedniego psa), stwierdziłam, że jest jak najbardziej w porządku, no i jestem umówiona na 100%. Pan wspominał mi, że szukał w ogłoszeniach sznaucerów i ostatecznie zdecydował się na Vincenta. Chyba zadecydował młody wiek psa. Czytałam też na podesłanym wątku o sznaucerach, że jest problem z wizytą, bo nie ma jak podjechać, i że raczej nikt na razie nie da tam psa. Przykro mi, jeśli miał też jechać inny potrzebujący sznupek - naprawdę. Nie wiedziałam, że ktoś jest konkretnie umówiony.. Pan kontaktował się ze mną od 12 grudnia.. A w schronisku mnie pytali, kiedy wreszcie Vincent idzie do domu - nie było na co czekać.. A tak do końca, to wszystko się jutro pewnie okaże.. Quote
leonarda Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 A jeszcze - Vincent został wczoraj, tzn. przed adopcją, wykastrowany. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.