Jump to content
Dogomania

DŻESIKA-zgasla iskierka ale ognia dobrych serc nic nie ugasi,zegnaj[*]


giselle4

Recommended Posts

  • Replies 267
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='rita60']Odpada,on też szuka dla niej nowego domku:roll:[/QUOTE]
A, rozumiem.
Mam jedno zdjecie Dzesiki z kwarantanny. Jedno za malo do ogloszen, ale chocby allegro zrobie.
Czy oglaszamy ją jako rasowa?

[URL=http://img443.imageshack.us/i/dzesika.jpg/][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/8296/dzesika.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witam. Ta sunia póki co ma pecha - jak tylko wymyślę dla niej coś, co wygląda dobrze, to okazuje się, że jednak nie... :( Tak juz się stało z kilkoma możliwymi domami.

Jak już było napisane - ona JEST rasowa. Ale również - ma już 10 lat. Dla Airedale to dużo. Znaleźć jej dom nie będzie łatwo. W chwili obecnej mam jedną możliwość, która jest w trakcie sprawdzania - jeśli to nie wypali, to nie mam dalszych pomysłów... :(

Wydaje mi się, że ona znalazłaby dom szybciej, gdyby ją doprowadzić do porządku - bo Airedale piękne są tylko wtedy, gdy są "zrobione". Ale - jak rozumiem - dopóki jest w schronie, to nie można jej ostrzyc, bo by zmarzła - giselle4, czy to prawda? Bo jeśli tam jest ciepło i jeśli są tam warunki, żeby ją "obrobić", to mam kogoś, eksperta, tak naprawdę, kto mógłby podjechać tam i doprowadzić ją do porządku. Wtedy dałabym ją również na moją stronę - bo tak jak jest, to mogę ją dać tylko bez zdjęcia... :( Te jej zdjęcia zakudłaczonej i zdredowanej raczej nikogo do adopcji nie zachęcą.

Najlepiej by było znaleźć jej jakiś tymczas... wtedy na pewno można by ją doprowadzić do stanu "oglądalności". Z tym że taki dom tymczasowy musiałby się liczyć z możliwością, że ona tam będzie długo... może bardzo długo. Czy możecie mnie uśiwadomić na temat opcji prywatnego hotelu? Czy znacie takie miejsca, ile to kosztuje i jakie są warunki? To mogłaby być dla niej dobra opcja...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Witam. Ta sunia póki co ma pecha - jak tylko wymyślę dla niej coś, co wygląda dobrze, to okazuje się, że jednak nie... :( Tak juz się stało z kilkoma możliwymi domami.

Jak już było napisane - ona JEST rasowa. Ale również - ma już 10 lat. Dla Airedale to dużo. Znaleźć jej dom nie będzie łatwo. W chwili obecnej mam jedną możliwość, która jest w trakcie sprawdzania - jeśli to nie wypali, to nie mam dalszych pomysłów... :(

Wydaje mi się, że ona znalazłaby dom szybciej, gdyby ją doprowadzić do porządku - bo Airedale piękne są tylko wtedy, gdy są "zrobione". Ale - jak rozumiem - dopóki jest w schronie, to nie można jej ostrzyc, bo by zmarzła - giselle4, czy to prawda? Bo jeśli tam jest ciepło i jeśli są tam warunki, żeby ją "obrobić", to mam kogoś, eksperta, tak naprawdę, kto mógłby podjechać tam i doprowadzić ją do porządku. Wtedy dałabym ją również na moją stronę - bo tak jak jest, to mogę ją dać tylko bez zdjęcia... :( Te jej zdjęcia zakudłaczonej i zdredowanej raczej nikogo do adopcji nie zachęcą.

Najlepiej by było znaleźć jej jakiś tymczas... wtedy na pewno można by ją doprowadzić do stanu "oglądalności". Z tym że taki dom tymczasowy musiałby się liczyć z możliwością, że ona tam będzie długo... może bardzo długo. Czy możecie mnie uśiwadomić na temat opcji prywatnego hotelu? Czy znacie takie miejsca, ile to kosztuje i jakie są warunki? To mogłaby być dla niej dobra opcja...[/QUOTE]
Jezeli tylko masz kogos kto doprowadził by ja do porzadku zapraszam
w schronisku jest cieplo
ona jest w pomieszczeniu
mozna jej dac kocyki nawet kubrak
wiec z tym nie bedzie problemu.
Hoteliki mhhh ale tylko wewnetrzny,domowy
nie widze jej mimo ze byla na łacuchu w kojcu zawnętrznym
jej potrzeba ciepła i spokoju

Link to comment
Share on other sites

[quote name='giselle4']Jezeli tylko masz kogos kto doprowadził by ja do porzadku zapraszam
w schronisku jest cieplo
ona jest w pomieszczeniu
mozna jej dac kocyki nawet kubrak
wiec z tym nie bedzie problemu.[/QUOTE]Super!!! Problem w tej chwili głównie taki, że ta osoba jest we Wrocławiu i w chwili obecnej nie ma samochodu... Ale to się bardzo niedługo ma zmienić, a jak nie - to załatwię jej jakiś transport. No - chyba że Wy macie możliwość transportu dla niej z Wrocka? Tak czy siak, to może potrwać kilka dni, ale doprowadzimy ją do porządku.

Link to comment
Share on other sites

Całkiem niedawno korespondowałam z właścicielką hodowli POEZJA RUCHU na temat szczeniaka.
Dziś dostałam maila od niej na temat tej suni (chyba tej - dane się zgadzają). Co prawda mam już suczkę 14 - miesięczną (Kerry blue terriera) ale z mężem doszliśmy do wniosku, że znalazłoby się miejsce dla jeszcze jednego zwierzaka. Po prostu nie mogę patrzeć na zdjęcia tego biednego stworzenia. Jeżeli znajdzie się jeszcze ktoś chętny, kto będzie oferował większe serce i lepsze warunki od nas to odstąpię, ale jeśli nie to biorę!
[url]www.tymonowo.blogspot.com[/url]
pozdrawiam
ania

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anmar79']Całkiem niedawno korespondowałam z właścicielką hodowli POEZJA RUCHU na temat szczeniaka.
Dziś dostałam maila od niej na temat tej suni (chyba tej - dane się zgadzają). Co prawda mam już suczkę 14 - miesięczną (Kerry blue terriera) ale z mężem doszliśmy do wniosku, że znalazłoby się miejsce dla jeszcze jednego zwierzaka. Po prostu nie mogę patrzeć na zdjęcia tego biednego stworzenia. Jeżeli znajdzie się jeszcze ktoś chętny, kto będzie oferował większe serce i lepsze warunki od nas to odstąpię, ale jeśli nie to biorę!
[URL="http://www.tymonowo.blogspot.com"]www.tymonowo.blogspot.com[/URL]
pozdrawiam
ania[/QUOTE]

Aniu nie pytalam z ciekawości tylko z troski o tą mała:roll:znam hodowlę Poezja Ruchu
i cieszę się,że tyle ludzi jest zaangażowanych w szukaniu domku dla małej. Fajnie,ze masz kerraczka,czyli już wiesz co spodziewać się po terierze:razz:chociaż wydaje mi się,że ona to wyciszona i spokojna sunia,zresztą co się dziwić po tym co przeszła:-(
Myślę,że byłabyś dobrym opiekunem tej erdeleczki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anmar79']Całkiem niedawno korespondowałam z właścicielką hodowli POEZJA RUCHU na temat szczeniaka.
Dziś dostałam maila od niej na temat tej suni (chyba tej - dane się zgadzają). Co prawda mam już suczkę 14 - miesięczną (Kerry blue terriera) ale z mężem doszliśmy do wniosku, że znalazłoby się miejsce dla jeszcze jednego zwierzaka. Po prostu nie mogę patrzeć na zdjęcia tego biednego stworzenia. Jeżeli znajdzie się jeszcze ktoś chętny, kto będzie oferował większe serce i lepsze warunki od nas to odstąpię, ale jeśli nie to biorę!
[url]www.tymonowo.blogspot.com[/url]
pozdrawiam
ania[/QUOTE]
Aniu, to by było SUPER!!! :) Tak, to ta sama suczka - ja powiadomiłam Elizę o niej, a Eliza powiedziała, że będzie się starała znaleźć jej dom - i tym sposobem wiadomość dotarła do Ciebie!!! Napisz, skąd jesteś? I podaj mi na priv nr tel, to pogadamy...

Właśnie miałam pisać, że rozmawiałam też z fuką, która w przyszłym tygodniu ma tę suczkę doprowadzić do porządku... Może się okaże, że to już będzie w drodze do Ciebie...?

Link to comment
Share on other sites

Ja też się cieszę;) Mąż też. Co dwie suczki to nie jedna + kotka ;) Będzie im weselej jak będziemy w pracy ;) mam tylko nadzieję, że długo nie będzie smutna, bo mi serce pęknie.
Byłoby bardzo fajnie gdyby ktoś doświadczony doprowadził ją do porządku, bo bałabym się, bo nie mam jeszcze doświadczenia w trymowaniu.
Będę bardzo wdzięczna;)
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...