cencia Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Strasznie się cieszę i mam nadzieję, że i dziewczynka znajdzie domek... taka kochana, dobrze, że z mamunią siedzi,a nie sama ;) Chętnie kupię jedzonko, wyjeżdżam na weekend ale w poniedziałek mogę iść po jakieś puszki! Dajcie znać czy potrzeba. Dziewczyny mam do was sprawę... trochę z innej beczki... nie wiem czy wszystkie macie facebooka, ale sprawa jest taka, że rodzice kupili dziewczynce pod choinkę klacz, którą teraz chcą oddać na rzeź... trzeba wysłać ponad 3 tysiące, ale wierzę, że znajdzie się dużo ludzi dobrej woli i każdy dorzuci jakąś małą cegiełkę. Każda złotowka się liczy... więcej info pod linkiem : [url]http://centaurus.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=317[/url] Quote
isam8 Posted January 6, 2011 Author Posted January 6, 2011 Ludzie jednak są okrutni i bezmyślni :( link rozesłałam po znajomych. Mam nadzieję, że Larze się uda. Quote
karolina_g_k Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Wygłaskałam wczoraj suńki na wszystkie strony. Wystawiają łepki przez pręty i garna sie do ludzi... Mała jest coraz bardziej podobna do matki. To takie piękne dziewczyny. Czekam na wieści i jeśli będę potrzebna to jestem. Quote
Equus Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Ja też jeśli sie do czegoś przydam jestem w gotowości ;) Karolina ale byłyście z isam w środku, czy tylko przez kraty się witałaś? A suńka podobna do mamy i pewnie "pan-właściciel" też mamusię wpuszczał do domu jak była szczeniakiem ale potem urosła, z małą też tak będzie... że nie wspomnę już o tym, że karmi psy to isam bo pan to z tego co słyszałam nawet o wodzie nie pamięta. Naprawdę byłoby dobrze by małą oddał... Quote
karolina_g_k Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Najlepiej byłoby znaleźć dom dla obu dziewczyn. Facet nie nadaje się na właściciela żadnego stworzenia... Ja kiedy do nich idę sama to karmię je, poje i wygłaskuje przez ogrodzenie. Kiedys chciałam wejść ale pan "właściciel" mnie nie wpuścił. Od tego czasu nawet nie próbuję. Jakos dajemy rade przez prety ;) Quote
Equus Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Wygląda, ze tylko isam wpuszcza ;) Pewnie, ze najlepiej byłoby zabrać obie ale obawiam się, ze to byłoby trudne a jak nawet to pewnie by sobie innego psa skołował :( Quote
Atomowka Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Pewnie byłby tak jak Equus piszę. Nie wydaje mi się, żeby Pan oddał obie sunie A nikt nie dzwonił po sunieczkę z tych ogłoszeń co robiłam>? Quote
Equus Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Chyba z tych ogłoszeń poszedł piesek własnie, ale nie wiem dokładnie bo to był kontakt do isam a ona coś ostatnio tu mało wpada. Quote
isam8 Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 Przepraszam, ale miałam ostatnio spore zamieszanie rodzinne i nie dałam rady wpaść do Was. Dziewczyny mają sie dobrze. Chociaż troszke posmutniały ostatnio. A moze to tylko mi sie tak wydaje :( Nie wiem z jakiego ogłoszenia był kontakt, ale mogę to sprawdzić. Quote
isam8 Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 Niestety zaczynam mieć kłopoty z dostaniem się do nich...................... to strasznie smutne, bo one czekają aż wejdę do środka, tak jak zwykle i bardzo piszczą, chcą nawet przecisnąć się przez te pręty....... a ja niewiele mogę zrobić, bo są na jego posiadłości, a gość zaczyna ostatnio szaleć i nie wiem czy pozwoli mi do nich wchodzić:( Quote
Atomowka Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 No kurde co za człowiek. Jak Bonsai piszę po co mu pies ? Nie Isam nie sprawdzaj, nie ważne z jakiego ogłoszenia chłopak poszedł do domu, ważne,że ten dom znalazł Quote
isam8 Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Bez Was nie udałoby mi się znaleźć im tak dobrych domków, a przede wszystkim wyrwać ich z tego okropnego miejsca. Przynajmniej one już są szczęśliwe. Quote
Equus Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 [quote name='isam8']Niestety zaczynam mieć kłopoty z dostaniem się do nich...................... to strasznie smutne, bo one czekają aż wejdę do środka, tak jak zwykle i bardzo piszczą, chcą nawet przecisnąć się przez te pręty....... a ja niewiele mogę zrobić, bo są na jego posiadłości, a gość zaczyna ostatnio szaleć i nie wiem czy pozwoli mi do nich wchodzić:([/QUOTE] Ktoś ma jakiś pomysł co robić w takiej sytuacji? :( Podsumowując - większość szczeniaków znalazła domy, została tylko matka i ostania około 5-miesięczna sunia. Psiaki mieszkają generalnie na dworzu, choć są wpuszczane do takiego nieogrzewanego przedsionka, gdzie mają posłanie (pewnie już mokre), czasem szczeniak zabierany jest też do domu. Niestety "właściciel", który sam nie zajmuje się praktycznie psami, ale dotąd pozwalał na to isam (dzięki czemu pieski są w bardzo dobrym stanie, sa odżywione, dostały koce i posłania i były raz odrobaczone) z nieznanych przyczyn zmienił nastawienie... Nie chce już wpuszczać do siebie nikogo, nie chce też oddać szczeniaka ani zapewne nie zgodzi się też na sterylizację suni (skoro nie wpuszcza już nawet isam). Także pat totalny :( Jak suni się nie wysterylizuje to zaraz będą kolejne szczeniaki i to podwójnie bo szczeniaczek to też suczka... Macie jakiś pomysł co można zrobić w tej sytuacji? Isam mówi, że pan nie jest chyba złym człowiekiem, tylko ma problemy i trudno do niego dotrzeć. Czy ktoś ma doświadczenie w takich delikatnych sprawach, jakieś pomysły? Jeszcze ostatnie zdjęcia psiaków, z czasów jak jeszcze pan wpuszczał do psiaków: Mała sunia (będzie duża) [IMG]http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2010/351/5/6/41_by_frecklydog-d3529b8.jpg[/IMG] I mamusia: [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/2765/p1030209.jpg[/IMG] I razem: [IMG]http://fc05.deviantart.net/fs71/f/2010/351/4/c/43_by_frecklydog-d3529g2.jpg[/IMG] Quote
Asior Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 hmmm jeśli psiaki są w dobrym stanie to żadna organizacja nic nie pomoże... W jakiej miejscowości dokładnie znajdują się psy?? Quote
Asior Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 hmmm to czekaj zwołam ludziÓW z wawki ;) plus innych mających łepetynki na karku... Quote
Equus Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 No właśnie tak myślę ale może znacie kogoś kto ma doświadczenia w takich rozmowach i mógłby coś doradzić. Psy są w Warszawie Quote
isam8 Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 Udało mi się dziś wejść do psiaków. Są w dobrej formie. Zmieniłam im też posłanie. Może jakoś się to wszystko ułoży. Psiaki są w Warszawie. Quote
Asior Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 a "wykraść" szczeniaka nie dało by się?? gdyby to był kraków to mogła bym jakoś ugadać gościa, tzn wysłała bym inspektorów i na pewno by go jakoś urobili... Quote
isam8 Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 Jutro spróbujemy jeszcze raz. Moze tym razem sie uda.Trzymajcie kciuki. Najważniejsze,że znów tam mogłam wejść. Quote
Asior Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Isadorko dzięki za przybycie :) streszczenie jest w poście 290 Quote
Equus Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 no właśnie dobrze by było choć tego szczeniaka zabrać a sukę wysterylizować a potem jakoś dokarmiać... Kurcze może trzeba by facetowi jakiś 'prezent" przynieść żeby go udobruchać? Dzięki Asior i Isadora, że tu wpadłyście! Razem może coś wymyślimy. A w poście 290 zaraz poprawię bo isam mówi, ze szczeniak ma już 5 miesięcy... jak ten czas leci! Quote
karolina_g_k Posted January 11, 2011 Posted January 11, 2011 Psiaki rzeczywiście wyglądają dobrze. Tyle, że nie dzieki "właścicielowi". To [B]Isam[/B] dba o nie od kilku miesięcy. Można spróbowac to gdzieś zgłosić. Porobić zdjęcia warunków w jakich się znajdują (zamarznięte jedzenie, woda, zero schronienia) Jestem świadkiem na to, że swoją dobra kondycje zawdzięczają tylko Isam. Gdybyśmy miały gdzie zabrać psiny to jakoś udałoby się je przechwycić. Ale póki co nie mamy dla nich żadnego miejsca. Jeśli zabierzemy tylko małą to facet już na bank nie wyda dużej :( Też myślałam o jakimś "prezencie" Tylko co zrobimy jak będzie brał sobie kolejne psiaki żebyśmy mu przynosiły prezenty? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.