LidkaWejman Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Mordeczka przerażona,ale za to zobaczcie, że chłopak nie jest apatyczny, nie jest też agresywny w stosunku do innych psów. Myślę, że może iść do domu z innymi psami... Niepokoi mnie tylko ta kupka..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 22, 2010 Author Share Posted November 22, 2010 [quote name='KaRa_']Tak ma tak króciutko, nie daje za bardzo go dotknąć od razu kładzie się na plecy żeby mu dac spokój.[/QUOTE] Ale może go boleć czy tylko po prostu nie lubi być tam dotykany, jak myślisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Ogonka to On nie ma cholera...może On ma tam coś złamane do tego...wiecie może ma uraz..jak najlepiej psa przegonić kopnąć w d... Takie praktyki u tych ludzi mnie nie zdziwiłyby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Luźna kupa, wieczne obesranie, bolesność w tym miejscu.,...oj...ja bym była za tym,żeby wet obejrzałby go koniecznie!! To może być jakiś uraz wewnętrzny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Aniu czy pies jest po opieką fundacji, bo chciałabym go wstawić dziś wieczorem na allegro i na nk...jako osoba prywatna, ale może podać nazwę fundacji.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 22, 2010 Author Share Posted November 22, 2010 Lidka, on nie jest pod opieką fundacji. Za wetem jestem jak najbardziej, przelew zrobiłam, mam nadzieję, że najpóźniej jutro rano będzie na KaRy koncie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 [quote name='LidkaWejman']jejku!!!!! CUDAŚNY:) DO KOCHANIA, DO PRZYTULANIA!!! Byczek niezły:) Krzywica! Nie podobają mi się te łapy, chyba,że ojciec jamnik... Trzeba go przebadać. Jak przyjdzie do Ciebie kasa KaRa to ja mogę moją wetkę poprosić na wizytę domową do tej naszej biedy Kochanej, na badanie, na szczepienie.... Chyba,że się z nią umówię na kredyt, dajcie znać... [/QUOTE] Pieniądze od Ani psiak dostanie na jedzonko więc na weterynarza nie starczy. Mi osobiście się ta pupa nie podoba , i te zgrubienia na łapach. I twierdzę,że trzeba go zaszczepić przeciw parwo bo psiak jest bez ochrony żadnej. Gdy wchodze z psem do boksu to się nawet cieszy podchodzi do furtki, czeka jak wejdziemy wtedy chodzi krok w krok za psem ,ba nawet do mnie podchodzi jak widzi jak moja się łasi to wtedy on też przyłazi może bez wylewności ale widać,że mu się podoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Jeśli nie jest pod opieką fundacji to może modyfikacja tematu i zrzuta na porządne badanie< weta itd??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 biedne maleństwo może on ma jakiegoś przodka wilczarza? ;) a na biegunke może spróbujcie podać mu smectę,moim czarnym pomaga zawsze w małej ilości wody rozpuścic i strzykawka wlać do pyszczka "po policzku" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Przodka wilczarza zapewne, to samo mój mąż wychowany z wilczarzami powiedział patrząc na pyszczek! Ja się dołączam patrząc na rozmiar:) Dziewczyny rozsyłajcie wici wśród bliższych i dalszych znajomych, psiak młody, to można z nim zrobić wszystko, im starszy tym będzie gorzej z adopcją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 22, 2010 Share Posted November 22, 2010 Pączuś właśnie zjadł troszkę makaronu z dużą ilością miecha plus witaminki dla szczeniąt. Trzeba go według mnie suplementować bo ma te brzydkie nadgarstki i wykrzywia łapki na boki. Z racji,że mam szczeniaka to nasypałam mu Puriny Pro Plan dla szczeniąt z łososiem ale nie chce jeść, nawet namoczonej. Jedynie mięcho zje albo puszkę. Najgorsze ,że do gotowania potrzebuję teraz dwa garnki bo jeden gar starczał w zupełności na moją siódemkę,a jemu musze gotować też a tyle mi do gara makaronu nie wchodzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 Relacje z dzisiaj: Pączuś rano bardzo ucieszył się na mój widok, podbiegał no płotku aby go głaskać, jak weszłam troszkę bardziej nieufny ale również podchodził żeby go głaskać. Zjadł puchę gran carno dla szczeniaków plus canvit plus troszkę suchej karmy z ręki. Najgorsze jest gdy człowiek się oddala bo wyje i szczeka aby wrócić. Dzisiaj mu apetyt bardzo wzrósł bo zjadł wszystko co mu dałam no i zaczął troszkę suchej karmy podjadać co zapewne ucieszy Lidkę bo chciała żebym go przyzwyczajała ;) Psiak po prostu potrzebuje czasu aby przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Po za kojcem czuje się niepewnie i chce wrócić do kojca ale kwestia dnia dwóch pewnie jeszcze bardziej psiak się otworzy. Dziś już mnie po rękach lizał więc się cieszę bo chyba mnie polubił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 Zapomniałam dodać ;) poprawiła mu się kupka i już robi stałe klocki ;) Sika na dziewczynkę i obgryza gałązki w kojcu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 23, 2010 Author Share Posted November 23, 2010 [quote name='KaRa_']Zapomniałam dodać ;) poprawiła mu się kupka i już robi stałe klocki ;) Sika na dziewczynkę i obgryza gałązki w kojcu ;)[/QUOTE] Czyli to było od kiepskiego jedzenia, podejrzewam, że "właściciele" mogli mu jakieś rzeczy do jedzenia dawać nie koniecznie dobre dla psa...... Tzn. kuca przy sikaniu :)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 on jeszcze długo będzie sikał jak dziewczyna znam wilczarza,który ma 1,5 roku i nadal tak się załatwia,musi dojrzeć do meskiego sposobu ;) ważne,że kupki się poprawiły i maluch pomału się na ludzia otwiera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 23, 2010 Author Share Posted November 23, 2010 Kurcze, muszę zadzwonić w sobotę do pani Opiekunki jak wyglądał "kundel" który go zmajstrował.Myślałam, że tylko ja, miłośnik wilczarzy, go w nim widzę, ale jednak nie tylko...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 Wilczarza ja w nim na pewno nie widzę ;) ja mówię,że on będzie wielkości onka tylko szorostkowłosy kto wie może ma jakiegoś wyżła we krwi ;) Elissie widzę,że masz afgany ;) u mnie od paru dni sąsiedzi mają małe afganiątko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 23, 2010 Author Share Posted November 23, 2010 Ja wilczarza widzę, ale wątpię, bo tam jest selekcja "płotowa"- czyli ojciec musi przechodzić przez dziurę w płocie. Matka, wielkości onka, nie może przez nią wyjść czyli wilczarz nie mógłby wejść...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elisse Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 czyżby Twoją afgańską sąsiadką była mała Calamuska po domowemu zwana GRACE ? złota,a właściciwie platynowa a skoro rozpatrujemy "rodowód" malucha ;) ojciec może i nie mógł przejść przez dziurę w płocie,ale może wziął ten płot wierzchem?? afgan jak mu zależy to potrafi pokonać nawet taki do 1,70 m Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 23, 2010 Author Share Posted November 23, 2010 [quote name='elisse'] ojciec może i nie mógł przejść przez dziurę w płocie,ale [B]może wziął ten płot wierzchem??[/B] [/QUOTE] :roflt::roflt: Nie jest to wykluczone :evil_lol:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 [quote name='elisse']czyżby Twoją afgańską sąsiadką była mała Calamuska po domowemu zwana GRACE ? złota,a właściciwie platynowa [/QUOTE] Dokładnie ta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 23, 2010 Author Share Posted November 23, 2010 A tak w ogóle- [B]KaRa, Elisse, [/B]takie piękne psy macie a w bazarku udziału nie bierzecie :nono::mad:?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 Jasne,że przejście przez płot to dla psa nie problem. Moja sucz np, chodzi po siatce jak po drabinie. Wkłada łapki w oczka i może przejść na prawdę bardzo wysoką siatkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted November 23, 2010 Share Posted November 23, 2010 COSMO JEST OD CHWILI NA NK i NA ALLEGRO- ogłoszenie zrobiłam jak umiałam [url]http://allegro.pl/czlowiek-potrzebny-dla-szczeniaka-xl-i1336733211.html[/url]... kurcze ginie tam w tym tłumie,ale zobaczymy tytuł intryguje chyba.... Szok już 1 raz wyświetlono aukcję,a jest dosłownie od 30sekund..mam nadzieję,że nie będzie źle. Kto ma konto na nk niech wrzuci w wyszukiwarkę Lidia Wejman Poznań i wyśle mi zaproszenie, będziecie moimi znajomymi i będziecie Wy i Wasi znajomi widzieć,że poleciłam fotkę Cosma....Rozsyłajcie gdzie możecie , ja wczoraj zrobiłam taki łańcuszek na gg,że po trzech godzinach wrócił do mnie:) czyli wszyscy sobie poprzesyłali:) CO ZE ZRZUTĄ NA WETA ANIU??? Nie znam procedur, niewiem na jakich zasadach działacie mogłabyś mi napisać o Was na pw, na jakich zasadach tu się wszystko odbywa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted November 23, 2010 Author Share Posted November 23, 2010 Lidka, my jesteśmy dopiero w trakcie zakładania fundacji, przede wszystkim "siedzę" w adopcjach bullowatych, ale jak mi znajomy wysłał zdjęcie szorściaka to nie mogłam odmówić pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.