Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Maupa4']A czy mogłabyś mi podac które to strony ... :siara:




No i w sreberka też chyba nie potrafiła zawijac i miałas ją tego ... nauczyc ? :hmmmm:[/quote]


No litości :modla:, mam przez te 600 stron się przebijać? Informacja na dogo to kwestia zaufania hihihihi... Musisz wierzyć mi na słowo, bywało na tym watku interesująco :eviltong: - złośliwie, zjadliwie i niemoralnie.

Kurka, nie nauczyłam niczego. Pynia przybyła już ukształtowana, nawyki ma niereformowalne.

Brązowa, jak chcesz, to ja mogę pojechać szczerością, że ho, ho... Zaakcentować pajunowo aż miło.
A właściwie, dlaczego świat tej historii nie usłyszał jeszcze?

Posted

Pyńka kochana, Akucha daj jakieś fotki krokodylka:p
[SIZE=1][COLOR=LightBlue]Teraz już wiemy, że krzyczysz na TZta[/COLOR][/SIZE]:evil_lol:

Z tą Pajunią, to przeginacie. No, skąd biedactwo mogło wiedzieć,że Brazowa w schronie telefony odbiera??!!! Trzeba było uprzedzić a tak biedulka, wtopiła, no niefart taki. Naprawdę, zadnej przyzwoitości, jeszcze po latach wypominacie a ona chciała, tylko pieniążków nazbierać.... wstyd mi za Was:oops:

Fioletka dawaj fotaski, konkurs na Miss dogo ruszył, jak nie dasz sama coś wybiore:diabloti:

Aaaaaaa i najważniejsze; Iwlajn, GRATULACJE!!!!!!!!!!!:multi:

Posted

[quote=Kasia25;13054674
Z tą Pajunią, to przeginacie. No, skąd biedactwo mogło wiedzieć,że Brazowa w schronie telefony odbiera??!!! Trzeba było uprzedzić a tak biedulka, wtopiła, no niefart taki. Naprawdę, zadnej przyzwoitości, jeszcze po latach wypominacie a ona chciała, tylko pieniążków nazbierać.... wstyd mi za Was:oops:
[/quote]

Znaczy wszystko przez Brązową:evil_lol::evil_lol::evil_lol::cool3:

Posted

to opowiem.
Bylam nowa na Dogo,Akucha także.Oglosilam Pynie.Pajuna sie pieskiem zainteresowala,ja od adopcjach niemieckich nie wiedzialam nic,wydawalo mi sie,ze to takie super,a pajune uwazalam za anioła dobroci.Zadzwonila do mnie,rozmawiałysmy itd itd itd.Wszuystko super.Nie podobalo mi sie,ze na transport suki na ranczo mam "nazbierac na dogo",podobnie jak na przygotowanie suki do wyjazdu.Ale ok,pomyslalam,sama nie ma,wielu pomaga.Chociaz nie podobalo mi sie to,bo przeciez płata adopcyjna z niemczech własnie na to powinna iść.To bylo pierwsze ALE.
Domek czekal w Szwajcarii,sprawdzony.Gdzies tam pojawilo sie pytanie,jak to sprawdzony,skoro pajun w Niemczech siedzi.Ale pytanie zdusiłam,bo przeciez organizacje prozwierzece sa wszedzie.

Pynia miala jechac wpierw na DT do Zelgoszczy.Generalnie bylam przekonana,ze pajun mieszka tam,a rzadko bywa w Niemczech bo opisywala wszystko tak,jakby wlasnie u jej stop siedzialo stado uratowanych psów,a ona sama wlasnie skoczyla je czesac i wygłaskiwac.

Pynia miała ustalona date wyjazdu.

Potem czytam na Dogo,ze na ranczo parwo i zbiorka na surowice.Telefon i mówie,ze suka nie może jechaca,bo nie po to siedzi poł roku w schronie,zeby teraz pojechala w aktywne parwo,gdzie umieraja psy "Ale przecież szczepiona?" no szczepiona,szczepiona,ale to narażanie jej zycia,nie i nie.Pajun opisywal jak to samochod wydezynfekowany ,wszystko odkażone,ale tu juz nie wierzylam,bo za długo w schronie siedze,aby wiedziec,jak powinna wygladac kwarantanna i dezynfekcja.Tego sie po prostu wydezynfekowac z pomieszczen mieszkalnych i z auta nie da,trzeba odczekać i nic innego.Rozmowa byla w sobote.
A w niedziele rano...mialam tozowski dyzur w schronie,mialam wtedy min odbierac telefony.
Mily glos sie przedstawia i mowi o tym,jak to juz rozmawiala z wolontariuszka Violą,o suczce Pyni,ze suczka ma domek i ze ona chce ja adoptować.
ale mnie przytkało.Rozmawiała ze mna,powolujac sie na mnie,podczas gdy wieczorem mowilam o tym,ze suka nie pojedzie,bo parwo...
Powiedzialam,ze rozmawia ze mną...wcale nie stracila rezonu.

potem dotarlo do mnie,dlaczego tak parła do wywozu psa,nie patrząc na jego bezpieczeństwo.Po prostu juz zostala pobrana opłata za psa.

I bałam sie,ze kogos podstawi,podzieliłam sie z Akucha,a reszte,to juz znacie :) Pynia zamieszkala u Akuchy:)
Akuszka sie spieszyla,zeby zdązyc przed transportem psów z rancza ,tez to pamietam.A Ty Akuszko?

Posted

Bila, Brązowa niewinna. Życie zrobiło z niej kobietę-szpiega całkiem przypadkiem :p
Histroria miała następujacy przebieg:

1. Pitu pitu o tym, jaki to piekny może byc swiat, jak radośnie i z potrzeby serca pomagamy pieskom - czyt. haczyk z przynętą

2. Wybór psa - dobry rozmiar, wiek, stan zdrowia - wizja domu w Szwajcarii (sic!)
3. Warunki, które musi spełnic polski wolontariusz, bo taka łaska raz na 50 lat sie trafia.

4. Nos wolontariuszki zlapał trop - coś zasmierdziało!

5. Stan powrzechnej nerwowosci w stosunkach polsko-niemieckich na froncie szwajcarskim.

6. Zaskakujacy telefon - poszło w niewłasciwe? ucho!!!

7. Czerwony alarm - czyli przyszły po rozum do głowy i poszły na wojnę.

Kasiu, fotek chwilowo brak, przepraszamy.

Posted

Z tej Pajuni to niezła i bezczelna oszustka, choć ona ma się pewnie za oswobodzicielkę uciśnionych:crazyeye:.To babsko chyba się już przestało udzielać na Dogo?

Posted

Sopot byl swietny na matecznik pajunowych interesów.Blisko,psy miejskie,wolontariusze,wiec sprawdzone w kontaktach z ludzmi,zaszczepione,zdrowe.
Ale ja nawet po tym nie byłam na wojennej scieżce.Zaczeło sie przy Klusce,gdzie okazało sie,ze przy ewentualnej adopcji,nie moge dostac danych ludzi,aby z nimi pogadac przed i po adopcji.Jakos dla Tundry to nie było problemem.
A potem był Perraszek itd itd itd.

Posted

[quote name='Bila']To babsko chyba się już przestało udzielać na Dogo?[/QUOTE]

Bila, to ty taka mało zorientowana jesteś????

Tak Brązowa, potem poszła lawina... I wyparowała w wirtualny kosmos :cool1:
Wieczne czuwanie nad pajunową dobrocią trwa! Specyficzny i mało zrozumiały parasol ochronny.
A porządni ludzie zjechali po banie, wielu odeszło z dogo...

Posted

Ale i tak najlepsze to bylo z blaszkami ,ktore Aga-Czakra zalatwila u weta,pisala o tym na pajunowym watku,zostalo usuniete przez moderatora Pianke.Blaszki warte majatek,bodajze jedna 2 tys złotych,dwa psy miały wmontowane.Blaszki weterynarz wypozyczył za darmo,na czas zycia psa (psy ze schorzeniami ortopedycznymi) ,potem mialy do niego wrócic,podpisana zostala umowa.I jeden pies wpadl w czasie transportu do wody i sie utopił,a drugi wpadl pod samochód.Jednych blaszek nie odzyskano,a te z psa ,ktory zagina pod kołami :"jeden komplet rzeczywiście odesłano później do lecznicy - ale został on usunięty bez użyce odpowiedniego sprzetu rozpierającego, wręcz wyrwany z kości psa (mam nadzieję, że pośmiertnie). Nie nadaje się do niczego."

Posted

Jak mnie nie ma, to siedzę w papierach :placz::placz::placz: W czwartek mamy 7 w tym roku radę ped. Do kitu!

Zamieszkała z nami [COLOR="DarkGreen"][SIZE="3"][B]Zuzia[/B][/SIZE].[/COLOR] Mamy dziecko w rodzinie!

[URL=http://img240.imageshack.us/i/21528419.jpg/][IMG]http://img240.imageshack.us/img240/8294/21528419.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img39.imageshack.us/i/94107420.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/6028/94107420.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img242.imageshack.us/i/71795760.jpg/][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/139/71795760.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img246.imageshack.us/i/49887468.jpg/][IMG]http://img246.imageshack.us/img246/5362/49887468.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img242.imageshack.us/i/37811742.jpg/][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/1335/37811742.jpg[/IMG][/URL]


Tola oszalała! Została Mamą, nie opuszcza malej na krok. Jeszcze trochę to karmic zacznie.Pynia to cioteczka wrr. Siedzi mi pod pachą i tak sobie ogladamy te paskacze oba.

Posted

[quote name='akucha'] Zamieszkała z nami [COLOR=darkgreen][SIZE=3][B]Zuzia[/B][/SIZE].[/COLOR] Mamy dziecko w rodzinie!
[/quote]

Aaaaaa ... :Cool!::bigcool::Cool!:

Śliczna ...:loveu:

Posted

[quote name='akucha']Zamieszkała z nami [COLOR="DarkGreen"][SIZE="3"][B]Zuzia[/B][/SIZE].[/COLOR] Mamy dziecko w rodzinie!

[URL=http://img240.imageshack.us/i/21528419.jpg/][IMG]http://img240.imageshack.us/img240/8294/21528419.jpg[/IMG][/URL]

[B]Tola oszalała! [/B]Została Mamą, nie opuszcza malej na krok. [/QUOTE]

[COLOR="Magenta"]Czułam że tak będzie... bulwy muszą być dwie ;) Zuzia jest przesłodka :loveu:[/COLOR]

Posted

Dzięki! Zdecydowanie, bulwy muszę być dwie, szczególnie wtedy, kiedy są do tego przyzwyczajone.
Tola wczoraj dostała takiego małpiego rozumu, ze musiałam jej małą zabrac, bo już sił nie miała na latanie. Nie da wziąć małej na ręce, skacze, piszczy. Myje jej uszy, brzuszek, dupkę, śpi z nią. Zuzia robi z nią co chce.
Pynia tez jest zaciekawiona, ale najbardziej, gdy Zuzia śpi.

[URL=http://img2.imageshack.us/i/10063r.jpg/][IMG]http://img2.imageshack.us/img2/7777/10063r.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img504.imageshack.us/i/49062583.jpg/][IMG]http://img504.imageshack.us/img504/904/49062583.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img402.imageshack.us/i/84086574.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/9517/84086574.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img169.imageshack.us/i/53827089.jpg/][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/4457/53827089.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img169.imageshack.us/i/10071.jpg/][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/7374/10071.jpg[/IMG][/URL]

Zuzia przyjechała z Włocławka, z hodowli Cud Chin FCI.
Bila, no wiesz, wyrko nowe, przeciez to dzidzia :loveu:

Jest taka malutka, drobniutka, ale żywczyk i żarłok. Rozrabia na całego, sioo o koo od pierwszego razu na szmatkę. Musialam pochować wszystki psie posłanka, bo wszystko to dla niej szmatki.
Same wiecie, zamieszanie na całego.

Posted

Teraz będziesz miała jeszcze mniej czasu:diabloti::roll:, a musisz się liczyć z tym, ze cię będziemy atakować: o foty i relacje:cool3:

Posted

Z Tolą

[URL=http://img377.imageshack.us/i/34496425.jpg/][IMG]http://img377.imageshack.us/img377/996/34496425.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img527.imageshack.us/i/86779239.jpg/][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/7286/86779239.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img11.imageshack.us/i/51323821.jpg/][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/4803/51323821.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img11.imageshack.us/i/30375764.jpg/][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/4303/30375764.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img387.imageshack.us/i/36574419.jpg/][IMG]http://img387.imageshack.us/img387/998/36574419.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Będę focić, bo Pyni, Toli ani Beli nie mam zdjęc ze szczeniactwa. Prosiaków kilka, takich zwykłych.
A wiecie, ze znalezienie łaciatej buldozki nie jest takie proste? Wyszły z mody chyba.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...