Szarotka Posted December 27, 2010 Posted December 27, 2010 No wlasnie z karmami trzeba uwazac. Moja byla na Hypoallergenic Hillsa i okazalo sie, ze jej miesnie pozanikaly i jest niedozywiona, bo procz kukurydzy i innych wypelniaczy to tam prawie nic nie ma.......... Quote
Karilka Posted December 27, 2010 Author Posted December 27, 2010 agata-air to dopisz do listy taste of the wild. Aktualnie nie mamy juz kasy na tego wolfsbuta bo on kosztuje 239zł jakoś a mamy 165zł. Za Brit Care miałybyśmy dać 105zł - wtedy mialybysmy jeszcze 60 na "wszelki". Quote
agata-air Posted December 27, 2010 Posted December 27, 2010 Karlika kasa jest na pewno bardzo istotna ale przy psie z tymi chorbami któremu jeszcze daleko do zdrowia nie kombinowałabym ze zmianami karm... jeśli taste of the wild daje rezultaty to bym to pociągnęła. ew. zmieniła na karmę półkę wyżej. Jeśli po poprawie zlecimy na "niższą" półkę to na dwoje babka wróżyła- okaże się że żywienie psa może być tańsze lub leczenie będzie jeszcze droższe. Oczywiście Brit nie jest złą karmą..jednak to zawsze jakieś ryzyko. Z nużycą i uczuleniem "bujam" się od dwóch lat więc przetestowałam już dużo. Quote
Tymonka Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Widzę ,że tu taka sama cisza jak u mojej Oksy . To chociaż podniosę . Quote
Karilka Posted January 5, 2011 Author Posted January 5, 2011 Dziewczyna, Shila ma znowu wysiew Nużycy (! po 3 dawkach advocate i obrozy z amitrazą!) i ja nie wiem co robić.. Karma się już skończyła - kupiłam jej 2 kg Nutry Czerwonej i oprócz bąków to nic sie nie dzieje. Fakt, faktem, ze sunia dostala zastrzyki, jest na Duomoxie (0,5tabletki 2 razy dziennie) i ciągle sie DRAPIE! Wybryza nowe dziury na ciele a to zarastaćnie ma zamiaru! Kupilam jej też olej z ogórecznika w kapsułkach i dorzucam. Nagietek już sie skończył... Kasa sie kruszy i nie wiem co robić... Brita skonsultowałam z wetką - odpada ze względu na ten tłuszcz z kuraka... takze znów brakuje nam sporo kasy na ten worek karmy.. Iwan ma prawdopodobnie nowotwór... ;(. Makabra.. Tyle co on sie nacierpi... Makabra.. Quote
Funky Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Podnoszę odrobinkę Shilkę :) Jak nas będzie więcej to i może oddźwięk się zrobi :) Quote
2411magdalenka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 przykro mi.. niestety nużeniec jest francowaty :( a może przemyślisz sprawę kąpieli w boraksie z wodą utleniona? wejdź na stronę Atosa [url]http://www.atos.ovh.org/[/url] on wygrał walkę z nużycą właśnie w ten sposób... konwencjonalne leczenie nużeńca pochłonęło tysiące złotych, a zadziałał właśnie boraks... spróbuję przesłać znowu parę zł... trzymaj się kobito! Quote
Tymonka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='2411magdalenka']przykro mi.. niestety nużeniec jest francowaty :( a może przemyślisz sprawę kąpieli w boraksie z wodą utleniona? wejdź na stronę Atosa [url]http://www.atos.ovh.org/[/url] on wygrał walkę z nużycą właśnie w ten sposób... konwencjonalne leczenie nużeńca pochłonęło tysiące złotych, a zadziałał właśnie boraks... spróbuję przesłać znowu parę zł... trzymaj się kobito![/QUOTE] Też słyszałam , że to dobry sposób . Quote
2411magdalenka Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 mam w domu niewykorzystany boraks.. chyba ponad 1kg, powinien starczyć na 1 cykli kąpieli (czasem wystarczy 1, czasem trzeba powtórzyć przy nawrocie).. musiałabyś dokupić perhydrol w sklepie z farbami (6 zł) i spryskiwacz do kwiatków (4zł).. i mogę Ci to rozpisać jak robić dokładnie.. kąpiele działają odkażająco, wyjaławiająco i przysuszająco. Zabijają nużeńca (zjadają boraks i ten paraliżuje ich odnóża i zdychają, potem z jaj wylęgają się kolejne, więc konieczność cyklu kąpieli i wymywania "zwłok")... woda utleniona (rozcieńcza się perhydrol do stężenia 2%) odkaża skórę również z bakterii... od środka ładujesz psiakowi wiesiołka albo tran, żeby sobie odbudowywał wierzchnie warstwy skóry... sierść psiak wymienia całkiem przy cyklu kąpieli (ale to się dzieje stopniowo, psiak nie wyłysieje z dnia na dzień) po ok 3 tyg pojawia się nowa sierść.. i mieszki włosowe nie są zakażone nużeńcem... naprawdę.. rewelacja! kąpiele najpierw co 5 dni (3) potem co 7,10 dni i ostatnia po 14... w sumie 9 kąpieli w 2 miesiące i po nużeńcu! Wygląda to tak Rozpuszczasz boraks na ciepło w garnku (ile się rozpuści i żeby trochę zostało na dnie garnka - roztwór ma być nasycony), to sobie stygnie do letniej temp. W tym czasie zwilżasz psiaka wodą i przemywasz szarym mydłem. Zmywasz mydło i wilgotnego psiaka spryskujesz spryskiwaczem do kwiatkow, w ktorym masz roztwor boraksu z dodanym perhydrolem bezposrednio przed pryskaniem ( na 500 ml wody 33 ml perhydrolu). Tego juz nie splukujesz. Owijasz psiaka w recznik zwilzony tym roztworem - zeby powoli schnal, zeby nużeńce najadły się boraksu... ja brałam sobie psiaka na kolana i oglądałam 20 min tv ;) Posłanko psiaka zmieniasz na czyste i też spryskujesz tym boraksem. I zawsze po kąpieli dajesz nowe posłanko. 2 miechy i będzie po sprawie........ terapia jest tania, a naprawdę wielu psiakom pomogła!!!! zastanów się.. jeżeli chcesz mój boraks to proszę adres na pw. Quote
2411magdalenka Posted January 6, 2011 Posted January 6, 2011 przed terapią boraksem - wyłysienia masakra, na drugiej fotce widać "parchy": [IMG]http://i47.tinypic.com/2rztf7b.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/220tpx.jpg[/IMG] parę dni po ostatniej kąpieli boraksowej (czyli niecałe 2 miechy między fotkami), widać że sierść jest króciutka bo dopiero rośnie, ale skóra jest zdrowa.... (niestety po miesiącu był nawrót, bo moja sunia musiała brać sterydy i potem się całkiem popie...) ale generalnie uważam terapię boraksem za bardzo skuteczną.. [IMG]http://i49.tinypic.com/aayvzk.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/auuwb6.jpg[/IMG] Quote
Tymonka Posted January 7, 2011 Posted January 7, 2011 [quote name='Anja2201']Jakie leki teraz sunia bierze ??[/QUOTE] nie wiem czy ktoś zauważył Quote
Karilka Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 [quote name='Anja2201']Jakie leki teraz sunia bierze ??[/QUOTE] Aktualnie dostaje duomox, pół tabletki 2xdziennie i olej z ogórecznika [quote name='2411magdalenka']przykro mi.. niestety nużeniec jest francowaty :( a może przemyślisz sprawę kąpieli w boraksie z wodą utleniona? wejdź na stronę Atosa [url]http://www.atos.ovh.org/[/url] on wygrał walkę z nużycą właśnie w ten sposób... konwencjonalne leczenie nużeńca pochłonęło tysiące złotych, a zadziałał właśnie boraks... spróbuję przesłać znowu parę zł... trzymaj się kobito![/QUOTE] Ok - dla mnie super. Kuracja advocate sie skończyła (dostała już 3 razy), obroża z amitrazą też niewiele daje - idziemy na to. W poniedziałek pojedziemy z tym koksem. Jeżeli możesz, mogłabyś nam wysłać to całe oprzyrządzenie ale nie wiem, czy przesyłka nie wyniesie drożej niż całe te specyfiki są warte. Może lepiej kupimy je u nas na miejscu. Shila drapie się wciąż i wygryza większe dziury w sierści. Jedyne co dobrego to tyle, że te place pod pachami jakby zaczeły porastać meszkiem ale nie wiem czy to nie pozostałości po dawnej sierści(?). Kochani, kto dorzuci sie do karmy i do tej kuracji Boraksowej? Kupiłam dzisiaj 3kg karmy ale taka ilość wystarcza nam na raptem kolejne 4 - 5 dni. Quote
2411magdalenka Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Perhydrol kup sama w sklepie z farbami... boraks tylko na allegro (Szukałam w różnych sklepach od chemicznych po ogrodnicze,rolnicze - lipa... kupiałam kiedyś w aptece, ale to bez sensu - ilość na 1 kąpiel kosztowała tyle co na allegro cała kuracja ;)) ...wyślę w poniedziałek! Perhydrolu już szukaj, bo też nie w każdym sklepie z farbami jest! i uważaj, czasem nakrętka jest nie dokręcona i można się tym świństwem poparzyć!!! najlepiej zaopatrz się też w gumowe rękawice.. na pw pytaj, jeżeli miałabyś jakieś wątpliwości! wysłałam Shilce 20 zł, więcej niestety nie dam rady... Ciotki - pomóżcie! Quote
Karilka Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 Dziękujemy za te 20zł - jak dojdzie to uzupełnie na wątku. Perhydrol - powinnam znaleźć Poszukam. Dzięki! Quote
Szarotka Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 Napisz w tytule ile pieniedzy potrzeba ??? Quote
2411magdalenka Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 kasiora pilnie potrzebna - na karmę niealergizującą... a szczerze mówiąc przydałoby się Shilce kupić jakiś preparat na odporność... albo Immunodol/Scanimune/Betaglukan albo zafundować jej Zylexis (3 zastrzyki co 3 dni = ok 150 zł cała seria)... bo i nużeniec i grzybica atakuje przy osłabionej odporności... ale Karilka sama tego nie udźwignie :( Quote
Atomowka Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Karilka czy moja wpłata nie dotarła, bo nie ma jej w 1-szym poście? Wpłacałam już dawno jakoś Quote
Karilka Posted January 9, 2011 Author Posted January 9, 2011 Atomówko kochana, czy przelałaś 50zł? Ja nie mam dostępu do internetu a konta użyczył Shilce mój brat. Dostaje informacje i pieniażki jak tylko coś wpłynie ale mam jedno 50zł "nie podpisane" - tzn nie wiem dokładnie od kogo jest ale Shila je dostala. Czy to to 50zł czy inna kwota? Tak, zamierzam suczce strzelić Immunoglobin (?) w poniedziałek. Mamy recepte. Potrzebujemy karmy i najlepiej nowego tego nagietka lub inny wspomagacz. Quote
Szarotka Posted January 9, 2011 Posted January 9, 2011 Najlepiej by bylo jak by ktos mogl watek rozeslac. Ja niestety prowadze trzy i troche jestem ugotowana. [B] Sunia potrzebuje kasy na karme i leczenie!!!!!!!!![/B] Trzeba poprosic Marinke o zrobienie wydarzenia na f.b. Quote
2411magdalenka Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 podnoszę Shilkę z rana... Ciotki pomóżcie..!!!! finansowa katastrofa boraks już zapakowany, musiałam najpierw lecieć po szary papier, wyślę dzisiaj ok 11 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.