Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Ilu z Was raczyło pomóc w jakikolwiek sposób takiemu psu w potrzebie?

Zapewniam cie, ze wielu z nas. Do przykladow Uli (o Manu, Icku) dolaczam jeszcze swoj przyklad. Tez przygarnelam psa ze schroniska, ktoremu zreszta uratowalam przez to zycie, bo mieli go uspic. Bej juz nie zyje, teraz mam Aque (bez papierow).

Jeszcze jedno: tak zadufanej w sobie grupy dawno nie spotkałam.

Jeżeli zaś ktoś uważa że obraziłam go tym postem to sorry, widocznie trafiłam celnie w Wasze przerośnięte ego.

nie wydawaj osądów tak pochopnie, nie znasz tej grupy na tyle, by takie osądy wydawać

Uważam że jeżeli nie mam nic do napisania to sie po prostu nie odzywam, a Wy z byle pier****ły robicie wielostronnicowe tematy.

po to jest forum..

Jeżeli to co tu napisałam nie podoba sie komuś to może w ramach cenzury założyć mi bana i usunąć z forum ale zdania na Wasz temat ( poza naprawdę nielicznymi przypadkami ) zmieniac nie zamierzam.

nikt nie zamierza zakladac ci bana ani usuwac z forum :o

Poza tym zawsze wydawało mi się że na forum porusza się konkretne tematy i odpowiada sie na nie a nie pisze w wielu przypadkach duperele, 80% tego co piszecie mozna załatwić mailem albo GG lub w jakikolwiek inny sposób gdyż to rozmowy dwóch czy trzech osób.

Forum Dogomanii jest jednym z bardziej konretnych, jakie dotychczas spotkalam. A ze miedzy wiekszoscia czlonkow wytworzyly sie przyjaznie to chyba tylko dobrze swiadczy...

Naprawde ernestynka nie rozumiem po co tak sie denerwujesz. Nie musisz robic z siebie bohatera, tylko dlatego, ze przygarnelas Nera. Tutaj jest wiele osob, ktore tez ma za soba takie "szczytne" czyny i nie chwali sie nimi. Nie obrazaj ich, bo nie masz do tego prawa.

  • Replies 89
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ELO!!!

Naprawde ernestynka nie rozumiem po co tak sie denerwujesz. Nie musisz robic z siebie bohatera, tylko dlatego, ze przygarnelas Nera. Tutaj jest wiele osob, ktore tez ma za soba takie "szczytne" czyny i nie chwali sie nimi. Nie obrazaj ich, bo nie masz do tego prawa.

ja przyjolem pod swoj dach 3 haszczaki z ktorymi wlasciciele nie radzili sobi badz pies byl przy budzie

Posted

Ernestynka,nie przesadzaj. Ja psa nie kupilam dlatego ze jest modny tylko z milosci do rasy.

A moj pies ma 6 lat i kiedy go kupowalam nie byla to rasa modna.

Posted

Ernestynka, matros ma racje.

I tak dla twojej wiadomosci.

Ja nie moge adoptowac kolejnego psa, gdyz moi rodzice mi tego zabraniaja,twierdzac ze nie chca w domu 2 psow,kota,2 szczurow i rybek.

A ja z calego serca pragne miec 2 psa, wlasnie przyblede.

A psom potrzebujacym pomoglam juz wielu.

Znalazlam domy suce ON-a,ktora sie do mnie przypaletala zabiedzona.Przenocowalam ja w pokoju wbrew woli rodzicow,kundelka z podworka parchatego tez oddalam ludziom ktorym wlasnie zdechl pies.

Pracowalam w schronisku jako wolontariuszka,zeby pomagac biednym,bezdomnym i czesto wypaczonym psychicznie psom.

Nie moglam ich wszystkich zaadoptowac bo nie moge.

A ty jestes juz dorosla i sama decydujesz o tym co mozesz.

A psa z hodowli mam dlatego ze kiedy kupowalam anuka rasa nie byla modna,a bylo to 6 lat temu.

PS.Skoro wszyscy kierujemy sie moda to pogadaj z TAJRAGA,ktora ma swoja sunie bodajze od 9 lat.Wtedy rasa juz byla modna????Przepraszam,niewiedzialam.

A tak wl;asciwie to kto tu robi ze swojej osoby dobrego czlowieka,ktory jako jednyny przygarnal biednego psa z rodowodem.

Na tej zasadzie ci ktorzy przygarneli biednego psa kundla sa po prostu bogami...

Badz tak dobra i nie okreslaj nas mainem snobow,ba nas nie znasz,a przynajmniej mnie.

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i NERA

Posted

A tak poza tym, to przeciez polowe roboty resocjalizacji Nera "odwalila" Jana, ktora go zaadoptowala i ponad rok utrzymywala.. takze nie mow, ze masz psa bezposrednio po przejsciach, bo ciekawa jestem, czy poradzilibyscie sobie z nim, gdybyscie to wy go wzieli z gieldy wtedy...

Posted

Do Ernestynka:

Nie kazdy musi mieć ochote chwalić sie tym co robi dobrego!!

Super ze przygarnełas Nera, szkoda tylko, ze tak mało wiesz o ludziach z dogomani i ich krytukujesz...... A mają oni dobre serce i tak jak ty pomagaja zwierzaczkom, nie tylko psom rasy SH...............

Posted

Brawo metros za siłę i klase argumentów! Jesteś wielka!

Brawo dla "zadufanych" w swoich psach!

Prawdziwi miłośnicy husky i alaskanów łączcie się!

Mam nadzieję, że mogę w imieniu niemal 100% z nas powiedzieć ernestynce :

kochamy nasze psy dla nich samych a nie z powodu jakiejkolwiek mody, chyba że jest to moda na odpowiedzialną miłość do zwierząt.

Posted

W pełni sie z wami zgadzam. Najważniejsza jest miłość, którą obdarowujemy nasze zwierzęta. Przeczytałam cały temat dokładnie i rozumiem waszą argumentację. Rzeczywiście należy odróżnić hodowlę od fermy, czyli hodowanie z zamiłowania dla danej rasy i dla jej czystości od zwykłego namnażania jako źródla utrzymania, no poprostu dka kasy. Sama kupiłam 2 moje psy z takiej fermy. Pani owszem miła, ale jeśli słyszę, że matka mojej suki ma 6 lat i właśnie odchowuje ósmu miot, no to mnie to razi, bo poza kojcem i szczeniakami, to ta sunia niczego innego w zyciu nie zaznala. Wówczas mnie to nie raziło, bo ze względu na kasę (mężowski wąż w kieszeni) musiałam sie rozglądać za tańszymi psami. Ale do wszystkiego trzeba jednak dorosnąć. Samojed, ktorego teraz kupiłam jest rodowodowy, z rzeczywiście domowej hodowli, od hodowczyni, którą interesuje, komu sprzedaje, i żeby piesek miał dobrze.

Przyznaję, ze z panią z fermy utrzymywałam kontakt, bo jest rzeczywiście miła, ale tak naprawdę o rasie, to najwięcej nie wie. Ale w momencie, gdy poprosiła mnie, zebym pomogla jej znaleźć jakieś modne psy do kupienia, bo chciałaby je u siebie wprowadzić, to az mną wzdrygnęło. Nie potrafiłabym tego zrobić samym psom. Czyli w tym przypadku sprawdza sie świetnie:"człowiek nie świnia, potrafi zmienic zdanie". Kontakt sie urwał. A ja juz nigdy nie kupię psa z fermy.

A tak na marginesie, z własnych obserwacji, byłam kiedyś w najlepszej hodowli w Polsce pewnej rasy psów, tak niezapowiedziana, całkiem przypadkowo. Wtedy to zobaczyłam, w jakich warunkach nawet Ci hodowcy przez wielkie H potrafią trzymać swoje psy. Wiele rzeczy potrafi być złudnych, zawsze (tak przynajmniej uważam) należy wypośrodkować.

KOCHAJMY NASZE PSY, BEZ WZGLĘDU NA ICH POCHODZENIE!!!!

A I OD PSEUDOHODOWCÓW UCHOWAJ NAS BOŻE!!!!

Pozdrawiam

ps.

Dla zainteresowanych: pierwszym moim psem był ok. 6-tygodniowy szczeniaczek-kundelek znaleziony o 2 w nocy na ulicy.

Posted

Nie, jeszcze nie... Psina dalej jeszcze bierze antybiotyki i nie chcą go wcześniej oddać. Ale już tam Icek czuwa i jak tylko będzie można, to go odbierze.

No i wtedy na pewno nam wszystkim da znać. 8)

Posted

Psiak jest jeszcze chory, ale podobno podaja mu silniejszy antybiotyk :( .

12 grudnia dzieki uprzejmosci Asi40, mam transport tam i spowrotem dzieki ktoremu psiak nie bedzie sie tulal ze mna pociagiem :)

Mam nadzieje ze bedzie juz do odebrania tego 12 i ze Kora zadziala odpowiednio.

Jak ktos taki jak Ernestyka, moze pisac o nas w taki sposob jak nas w ogole nie zna. Uwazam Ernestyka, ze jestes tutaj za krotki okres czasu zeby wydawac osady o nas. Jezeli mielibysmy isc Twoimi śladami, to uwazam ze to ty jestes zadufana w sobie, przynajmniej tak to pokazujesz(to jest w Twoim stylu) i nie dopuszczasz mysli, ze moze byc inaczej ...... ? Mam nadzieje ze nas kiedys poznasz na zywo, po czym powiesz nam prosto w twarz jacy jestesmy OK ?

Posted

ELO!!!!

Mam nadzieje ze nas kiedys poznasz na zywo, po czym powiesz nam prosto w twarz jacy jestesmy OK ?

zgadzam sie z ickiem jesli spotkasz nas na zywo i troszke czasu z nami pobadz to dopiero powiedz nam prosto w occzy co o nas myslisz i nie boj sie mowic prawde

Posted

A ja jeszcze chciałam powrócić na moment do tematu przewodniego.

Nie wydaje wam się, że zaczęła się swoista moda na białe husky? Nie myślcie, że chcę uderzyć w forumowiczów, którzy w ostatnim czasie sprawili sobie białe haszczaki :) . Mój wniosek wysnułam na podstawie obserwacji tego co dzieję się np. w moim oddziale ZK. Ostatnio przychodzą same białe po rodowód, a hodowcy tez prześcigują się w ilościach białych szczeniaków w miocie.

Jedna z hodowczyń powiedziała mi ostatnio, że białe husky są popularne i kupują je ludzie z wyższych swer - lekarze, prawnicy, politycy :o

Dziwi mnie również fakt, że coraz więcej zdarza się białych husky w miotach. Pamiętam, że kiedyś to był ewenement jak urodził się biały szczeniak i był również kłopot ze znależieniem mu domu.

Tyle moich refleksji, a co wy myślicie?

Posted

jeny,ja tez musze stanąć w naszej obronie!!!!! :x ernestynko.... nawet sobie nie wyobrazasz jak ludzie z dogomanii sa życzliwi,dobrzy nie tylko dla swoich pociech ale i dla nas,ja jestem przykladem,3 osoby stad pomogly mi w znalezieniu pieknego psiaczka.... nie dlatego ze mnie napadło tak nagle chec posiadania malamutki,ale dlatego ze od zawsze mialam psy,a od kilku lat staralam sie o ta rase badz huskiego,tylko,ze nie stac mnie bylo na kupno od hodowcy,jednak los dzieki tym osobom-cudownym -usmiechnal sie do mnie , i dostalam od hodowcy roczna suczke,no nie calkiem za darmo ale prawie,fakt ze jechalam po nia az 300km,bo do warszawy,ale warto było!!! i nie tylko w tej kwestii.ale i w wielu innych,ślepa jestes!!! nie widzisz na forum tematow,jakie sie porusza,wystarczy tylko poczytac a sie człowiek przekona ,ze trafił pod właściwy adres!!!!!!!!!!! :scatter:

Posted

No wlasnie :evil:

Moj Anuk 6 lat temu tez byl unikatowy bo w koszalinie wtedy nie bylo wogole huskich. A teraz od zara...ania ich jest. :evil: :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...