leonarda Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Na razie zapisuję wątek. Doczytam i wpadnę tuż po niedzieli. Quote
2010 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Biedaczek...najpierw musi sobie dobrze podjeść i mięśnie poćwiczyć...a na to potrzeba trochę czasu i systematycznych ćwiczeń ....mięśnie będą zmęczone .. ..ale dalej ćwiczyć ...i Ćwiczyć...............bez końca.... Quote
Secia Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Kasiu pięknie dziękuję wpłata już ujęta w poście rozliczeniowym :-) Quote
wilczek007 Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 odwiedzę Czarusia... Kaski widze od cioteczek przybywa ale domeczku nie widać:placz: Quote
wilczek007 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 wiem że trochu zasmiecam wątek, ale przy okazji hopnę...Gdyby ktos był z Elblaga i mial pomysl jak pomoc (zapewne nie obedzie bez Dt...) to niech spojrzy.Dostalam info na FB; [URL="http://www.facebook.com/home.php?#%21/event.php?eid=149732665073577"]http://www.facebook.com/home.php?#!/event.php?eid=149732665073577[/URL] osoba ogłaszajaca pisze; Pieski niedaleko Elblaga prosza o pomoc!!!! Ludzie majacy te pieski za nic maja los zwierzat. Szczeniaki mają teraz ok 3 tygodnii Jest to 5 piesków i suczka. Wszystkie szczeniaki sa całe czarne,nie urosną duże ok 30-40 cm wysokości. Teraz są pod Elblągiem, jak się usamodzielnią tzn zaczną same jeść muszę je zabrać. Nikt nie uczy ich chodzić na smyczy, załatwiać się na dworze. Trzymane są w stodole gdzie ich matka się oszczeniła. Ich matka jest mieszańcem golden retrivera i jakiegoś kundelka w każdym razie jest małym psem ( też ok 30 cm wysokości) a ojciec nieznany. Szkoda mi strasznie szczeniaków. Jesli ktos chce pomoc pieskom prosze o kontakt pod numerem telefonu[B] 783680516[/B] email; [B][email protected][/B] Quote
Secia Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 dzisiaj rozmawiałam z wetem: [B][U]próby wątrobowe[/U][/B] u chłopka ok [B][U]toksoplazmoza[/U][/B] wynik ujemny czyli ok [B][U]neospora[/U][/B] również ok, chłopak ma przeciwciała, czyli miał styczność z chorobą. Nie zaraża i nie jest nosicielem. Zastanawiamy się dlaczego jest taki chudy bo apetyt ma słonika, więc zdecydowaliśmy się na badanie kału. Quote
UBOCZE Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Czyli wszystko, co miał badane - OK?:multi: Trzymam kciuki, żeby tak dalej było...:lol: Kochany Czaruś...:bigcool: Quote
wilczek007 Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 u Kostusia wyniki ok:) to ciekawe z tą chudoscia... przypomina mi się Kostek od nas ze schroniska...Był przerazliwie chudy i tez jadl za trzech.Musiałabym znalezc wątek i poczytac co mu było (miszka sobie już w DS) Quote
Secia Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 dlatego zaczynamy zbierać k.....do słoiczka Quote
wilczek007 Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 [quote name='andegawenka']może ma tasiemca...[/QUOTE] o matko i córko!!!...nie fantazjujcie już!...:evil_lol: Quote
andegawenka Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 [quote name='wilczek007']o matko i córko!!!...nie fantazjujcie już!...:evil_lol:[/QUOTE] ...spokojnie, teraz są dobre leki. Ja dostałam mojego właśnie z takim pasażerem. Ponieważ chudnie a na robale test nie był zrobiony to pomyślałam o tasiemcu. Swoją drogą jedna z radośniejszych przyczyn chudnięcia bo robala można łatwo zabić .... Quote
wszpasia Posted November 25, 2010 Posted November 25, 2010 Wiecie co, ja jednym okiem podczytuję tylko wątek i szczerze to już nie pamiętam co Czaruś miał robione, a co przed nim. Czy można by w pierwszym poście czy gdzieś na pierwszej stronie na bieżąco uzupełniać info o tym jakie badania Czaruś już przeszedł i co wykazały? [COLOR=red][B]"Czaruś[/B] [/COLOR]był zdiagnozowany jakiś czas temu w przychodni AMICIS w Gdańku przez doktora Zalewskiego. Diagnoza: uszkodzony móżdżek. Psiak może zostać zawieziony na konsultacje do Grudziądza do doktora Mederskiego jeżeli będzie taka potrzeba. Największym problemem w schronisku jest brak lub sporadyczne podawanie leków psiakowi a co za tym idzie kłopoty z poruszaniem się." Oprócz tego już również inne badania były wykonane tak? Quote
winter7 Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 No właśnie, co u niego słychać? Czy jest coś postanowione? Ja tydzień temu konsultowałam jeszcze przypadek Czarusia z zaufanym weterynarzem. Podejrzewa u niego Zespół Wobblera zwany również zespołem chwiejności. Ucisk kręgów na rdzeń kręgowy w odcinku szyjnym powoduje ból i brak kontroli nad kończynami, szczególnie tylnymi. Również może tu byc do czynienia z urazem kręgów w dalszym odcinku i w konsekwencji uciskiem rdzenia. Powinno się wykonać rtg kręgosłupa, a jeśli to nie wystarczy do postawienia diagnozy, mielografię (czyli rtg z kontrastem) lub rezonans magnetyczny. Znalazłam nawet szpital weterynaryjny w Gdańsku, który chciał się podjąć tych badań i już był prawie umówiony, ale osoby opiekujące się Czarusiem stwierdziły, że nie wyrażają zgody aby tam wykonać badania... W całej tej sprawie najbardziej szkoda mi Czarusia............... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.