Jump to content
Dogomania

Owczarkowaty czarny Orion - tak długo już czeka na DOM


Ajula

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 723
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...

Dam ten sam tekst co ostatnio. Na jakie miasto go tym razem ogłosić?


[B]Orion - czarny owczarek niemiecki[/B]
Orion to około 8-letni, przepiękny czarny owczarek o bursztynowych oczach.
Dwa lata temu w czasie wakacji przybłąkał się do pewnej wsi. Jako duży i czarny pies był przeganiany przez ludzi. Jego losem zainteresowały się wrażliwe na psią krzywdę osoby, które zadbały o czasowe lokum, karmę, szczepienia. Orion od 2 lat jest ogłaszany. Niestety czarne psy nie są chętnie adoptowane.
A Orion to wspaniały przedstawiciel owczarków – karny, posłuszny, przewidywalny, skoncentrowany na człowieku. Jest nieagresywny, spokojny, ale czujny. Utrzymuje czystość w pomieszczeniu. Nie ma choroby lokomocyjnej. Niestety nie przepada za kotami.
Orion to dojrzały, zrównoważony, mądry pies. Jest chętny do współpracy i zabawy. Niesamowicie lgnie do ludzi, szuka okazji by wtulać w człowieka swe błyszczące czarne futro. Dla owczarka kontakt z człowiekiem jest ważniejszy od strawy, dlatego szukamy dla niego domu, który wreszcie doceni wierność, lojalność i bezgraniczne przywiązanie swego psiego przyjaciela.
Ori jest wykastrowany, zdrowy, posiada książeczkę zdrowia i aktualne szczepienia. Jest po szkoleniu na psa - towarzysza.
Przebywa w hotelu dla psów w okolicach Jarocina, ale pomożemy w transporcie w inne miejsce w Polsce.

[B]Kontakt[/B]
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel.: 607 067 183

[B][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Ad9UIyvfoTM/UIEFubS6YPI/AAAAAAAAHZc/sS6z3JlU43w/s576/DSC08480.JPG[/IMG][/B][INDENT] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-5xb_DI6qhkQ/T9JUIRVN4uI/AAAAAAAAEHc/2bvbRIKgYpY/s512/DSC02758.JPG[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-FWzzKGsmV6A/T6wm2m5doXI/AAAAAAAADqo/83zID6eJMZA/s512/DSC02237.JPG[/IMG]


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ZO4Mrzt8QU0/T6j0l5-9JGI/AAAAAAAADYo/xJ1F1zOg0Lg/s800/DSC01720.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-lnTTvrSgEkQ/T6j0hJ-7wII/AAAAAAAADYY/1oDfTrf3A5M/s512/DSC01732.JPG[/IMG]
[/INDENT]

Edited by betka
Link to comment
Share on other sites

Miałam dziś telefon w sprawie Oriona.
Starszy Pan (po głosie, nie wiem ile ma lat) z Sosnowca, dom z ogrodem, po udarze, niedowład lewej ręki i lewej nogi, chce owczarka. Jego ostatnia sunia odeszła niedawno w wieku 11 lat. Wg. mnie Ori się nie nadaje - jest zbyt energiczny, a jednocześnie będzie za chwilę miał problem z chodzeniem bo już wygląda to różnie i co?
Jak myślicie? Może zorganizować wizytę pa i zobaczyć? Może ktoś bliżej ma jakiegoś owczara - wiadomo bliżej to zawsze można pomóc itp.

Link to comment
Share on other sites

A wiadomo, czy Pan sam mieszka, bo może z kimś i nie będzie problemu, że ma niedowład? Jak jest ogród, to też nie musi robić nie wiadomo jakich spacerów :hmmmm:
Z Sosnowca na wizytę to raczej kogoś znajdziemy, tam w okolicach jest sporo dogomaniaków.
Jak nie Orion, to może jakiś inny spokojny owczarek by znalazł dom.

Link to comment
Share on other sites

Pan mieszka sam. Sprawia wrażenie pozytywne, brzmi rozsądnie, zaproponowałam mniejszego psa, a on na to, że chce owczara, i może zdrowszego :shake:
Wyślijmy faktycznie tam kogoś na wizytę i zobaczymy! Jutro do Pana zadzwonię i spytam o adres, jeśli nadal będzie chętny bo miał sobie przemyśleć kwestię zdrowia, wielkości i swoich możliwości...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='What May NN']Pan mieszka sam. Sprawia wrażenie pozytywne, brzmi rozsądnie, zaproponowałam mniejszego psa, a on na to, że chce owczara, i może zdrowszego :shake:
Wyślijmy faktycznie tam kogoś na wizytę i zobaczymy! Jutro do Pana zadzwonię i spytam o adres, jeśli nadal będzie chętny bo miał sobie przemyśleć kwestię zdrowia, wielkości i swoich możliwości...[/QUOTE]
Trudno powiedzieć, bo owczarek (obojętnie Orion, czy inny) jednak sporo waży, jak coś się stanie, że psa np. trzeba będzie zapakować do auta i zawieźć do weta, to może nie dać rady.... małego psa to jedną ręką pod pachę weźmie, a dużego nie poradzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bela51']Jesli chcecie, to moge sprawdzic dom w Sosnowcu. Na razie nie wyglada obiecująco, ale sprawdzic nie zaszkodzi.[/QUOTE]
Masz rację, jeśli WMNN ma odczucie, że przez telefon pan brzmi pozytywnie, to warto z nim pogadać, może to niekoniecznie dom dla Oriona, ale może uda się do pana dopasować jakiegoś spokojnego niekłopotliwego psiaka.

Link to comment
Share on other sites

Ja już po prostu nie wiem szczerze powiedziawszy przestałam ufać swemu przeczuciu i myślę, że jeśli ktoś nie odstrasza na dzień dobry jakimś kretyństwem to warto sprawdzić. Niestety pan nie ogarnie ankiety i nie wiem za dużo, ale jeśli dla bela51 to nie kłopot to tak jak piszesz - może jakiś psiak znajdzie dom. Jeśli będzie tragedia to warto ostrzec innych i z czystym sumieniem olać sprawę.
Mnie martwi odległość i to kto w razie np. szpitala, choroby zajmie się Orionem... Nie wiem czy pan ma rodzinę itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='What May NN']
Mnie martwi odległość i to kto w razie np. szpitala, choroby zajmie się Orionem... Nie wiem czy pan ma rodzinę itp.[/QUOTE]
No właśnie, dlatego lepiej by było, żeby Orion trafił gdzieś bliżej nas, żebyśmy mogli pomóc w razie czego. A w Sosnowcu też dziewczyny mają zatrzęsienie bezdomniaków, może akurat któryś by pasował do tego pana.

Link to comment
Share on other sites

Dzwonilam i umowiłam sie na jutro. Napisze jak przebiegła wizyta. ( albo zadzwonie, prosze o tel.)
Pan chyba obiecuje sobie bardzo duzo po tej wizycie , nie moze juz sie Oriona doczekac, tak jakby to juz było pewne.
Trudno bedzie go przekonac, aby wział innego psa, Orion przypomina mu jego niezyjącą Onkę...

Link to comment
Share on other sites

Dzięki bela, jak pan będzie mógł zaopiekować się odpowiednio Orionem, to nie ma sprawy, może wziąść Oriona.
Nam tylko chodzi o to, że jak jest sam i nie będzie mógł sobie poradzić, to my ze względu na odległość nie będziemy mogli pomóc :roll:. Zresztą wiesz sama, o co chodzi....
Niektóre nasze psy były już wyadoptowane daleko, ale do ludzi, gdzie jest więcej osób w rodzinie i w razie szpitala itp. ma kto zająć się psem.
Aneta telefon chyba do Ciebie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...