anita_happy Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 [quote name='Monika.D']Miałam okazję poznać te psiaki. Są naprawdę niesamowite. Mają mnóstwo energii.[/QUOTE] Monday - te psy były teraz nagrywane. trzymałam je i powiem tak.. tot aki flip i flap. zyc bez siebei nie mogą mi sie wydaje, ze te psy są tak nakręcone na człowieka - na smakołyki, ze nauka ich NA KOTA nie była by problemem. poza tym - sunia jest mniejsza od kota maja niby szorstkie, a mile futerko:)) odpisz..jakos ładnie i odeslij na kontakt do KASI 507 237 447 Quote
kasumi Posted November 24, 2011 Author Posted November 24, 2011 PILNY TEMAT: Szczeniaki z lasu..... one nie przeżyłyby tej nocy! Zgłosiło się pewne państwo (w niedzielę), że znaleźli szczeniaki w kurtce przy samym wjeździe do lasu, LEŻAŁY JEDNO NA DRUGIM, ŻEBY BYŁO CIEPLEJ....! Maluchy mają ok. 4 tygodni i jeszcze nie potrafią samodzielnie jeść (obecnie jedzą mleko zastępcze). Ubłagaliśmy te osoby, żeby przetrzymali ich chociaż te 2 tygodnie...., tak, aby trochę podrosły..... za tydzień prawdopodobnie wrócą do schroniska, A TO ICH ZABIJE! maluchy nie mają odporności = szybko złapią jakiegoś wirusa (parwo, nosówka itp.) Pilnie szukamy dla nich domów stałych lub tymczasowych, pomoooocy Szczeniaki są śliczne, nakrapiane na czarno i beżowo - będą niepowtarzalne! Są 4 dziewczynki i 2 chłopców (o ile dobrze pamiętam). Kontakt: Kasia - 507 237 447 [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/9595/psiakix.jpg[/IMG] [url]http://imageshack.us/g/198/dsc01907l.jpg/[/url] [B]KTO MOŻE ZROBIĆ OGŁOSZENIA NA SZYBKO? szczeniaki najprawdopodobniej wrócą za tydzień do schroniska.....[/B] Quote
Monday Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='kasumi']PILNY TEMAT: Szczeniaki z lasu..... one nie przeżyłyby tej nocy! Zgłosiło się pewne państwo (w niedzielę), że znaleźli szczeniaki w kurtce przy samym wjeździe do lasu, LEŻAŁY JEDNO NA DRUGIM, ŻEBY BYŁO CIEPLEJ....! Maluchy mają ok. 4 tygodni i jeszcze nie potrafią samodzielnie jeść (obecnie jedzą mleko zastępcze). Ubłagaliśmy te osoby, żeby przetrzymali ich chociaż te 2 tygodnie...., tak, aby trochę podrosły..... za tydzień prawdopodobnie wrócą do schroniska, A TO ICH ZABIJE! maluchy nie mają odporności = szybko złapią jakiegoś wirusa (parwo, nosówka itp.) Pilnie szukamy dla nich domów stałych lub tymczasowych, pomoooocy Szczeniaki są śliczne, nakrapiane na czarno i beżowo - będą niepowtarzalne! Są 4 dziewczynki i 2 chłopców (o ile dobrze pamiętam). Kontakt: Kasia - 507 237 447 [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/9595/psiakix.jpg[/IMG] [URL]http://imageshack.us/g/198/dsc01907l.jpg/[/URL] [B]KTO MOŻE ZROBIĆ OGŁOSZENIA NA SZYBKO? szczeniaki najprawdopodobniej wrócą za tydzień do schroniska.....[/B][/QUOTE] [URL]http://www.morusek.pl/edytuj_ogloszenie/?id_ogloszenia=82671[/URL] [URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Szczeniaki-mialy-tylko-siebie-i-stara-kurtke!,52805[/URL] [URL]http://tablica.pl/oferta/szczeniaki-mialy-tylko-siebie-i-stara-kurtke-IDwR6j.html[/URL] [URL="http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=333416375&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ333416375MXGuidMZ133d9758-da80-a20b-2717-8ff2ffff575c&mpname=LocClass-PreAuthAd&mpname=LocClass-FreeAd&mpuid=32938619%3B333416375%3B32938619%3B3200001%3B9124%3B%3B%3B%3B%3B1322203321459&secev=AQAAATPS3ygAAM0AAAABACIxMzNkOTc1OTQ3My5hMjBiMjc3LjdmY2E3LmZmZmVjMjU1AAAAAQAAAAAT34e3ADNRyWc%2F0gQ0ZUjuKmksIcoANuOK&wmid=333416375"]http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=333416375&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ333416375MXGuidMZ133d9758-da80-a20b-2717-8ff2ffff575c&mpname=LocClass-PreAuthAd&mpname=LocClass-FreeAd&mpuid=32938619%3B333416375%3B32938619%3B3200001%3B9124%3B%3B%3B%3B%3B1322203321459&secev=AQAAATPS3ygAAM0AAAABACIxMzNkOTc1OTQ3My5hMjBiMjc3LjdmY2E3LmZmZmVjMjU1AAAAAQAAAAAT34e3ADNRyWc%2F0gQ0ZUjuKmksIcoANuOK&wmid=333416375[/URL] [URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=88890[/URL] Quote
Monika.D Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='kasumi']PILNY TEMAT: Szczeniaki z lasu..... one nie przeżyłyby tej nocy! Zgłosiło się pewne państwo (w niedzielę), że znaleźli szczeniaki w kurtce przy samym wjeździe do lasu, LEŻAŁY JEDNO NA DRUGIM, ŻEBY BYŁO CIEPLEJ....! Maluchy mają ok. 4 tygodni i jeszcze nie potrafią samodzielnie jeść (obecnie jedzą mleko zastępcze). Ubłagaliśmy te osoby, żeby przetrzymali ich chociaż te 2 tygodnie...., tak, aby trochę podrosły..... za tydzień prawdopodobnie wrócą do schroniska, A TO ICH ZABIJE! maluchy nie mają odporności = szybko złapią jakiegoś wirusa (parwo, nosówka itp.) Pilnie szukamy dla nich domów stałych lub tymczasowych, pomoooocy Szczeniaki są śliczne, nakrapiane na czarno i beżowo - będą niepowtarzalne! Są 4 dziewczynki i 2 chłopców (o ile dobrze pamiętam). Kontakt: Kasia - 507 237 447 [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/9595/psiakix.jpg[/IMG] [url]http://imageshack.us/g/198/dsc01907l.jpg/[/url] [B]KTO MOŻE ZROBIĆ OGŁOSZENIA NA SZYBKO? szczeniaki najprawdopodobniej wrócą za tydzień do schroniska.....[/B][/QUOTE] O matuniu... :O Quote
malagos Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 dobry człowiek kurteczke im zostawił, cholera.......... Quote
Figu Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 w niedzielę mam wyprawę w okolice Radomia. Jest jakiś ochotnik do wyjazdu do Wawy? :) Quote
kasumi Posted November 25, 2011 Author Posted November 25, 2011 Monday, dzięki za ogłoszenia :) tylko jakbyś mogła dopisać w ogłoszeniu, że znaleźli je ludzie i zabrali je do siebie awaryjnie...., ale lada moment wrócą do schronu Quote
anita_happy Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 [quote name='Figu']w niedzielę mam wyprawę w okolice Radomia. Jest jakiś ochotnik do wyjazdu do Wawy? :)[/QUOTE] JEST!!!!cholerak..SZGI..ale wizyty jeszcze nei ma!!!! Quote
Annaa4 Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 Witam. Przepraszam że piszę tutaj ale nie bardzo wiem gdzie a sprawa dotyczy Radomia. Moja mam wracała przez Radom z delegacji i zatrzymali się przy "karczmie u bankruta", jest tam też stacja kontroli pojazdów i. Był tam mały pies z masakrowaną łapką (mały cały czarny). Moja mama nie jechała sama nie miała jak go zabrać. Jest tak samo jak ja z Warszawy. Ale może ktoś mógłby to sprawdzić kto mieszka w Radomiu. Wiem że takich przypadków jest pełno. Oprócz niego był też większy psiak ale on był "cały". Może jest szansa że ktoś pojedzie i sprawdzi ? W miarę możliwości proszę o pomoc, ze swojej strony gwarantuje pomoc finansową. Quote
Figu Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 dot: SZAGI no to? dacie radę? a dom gdzie dokładnie? Quote
malagos Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 [quote name='Annaa4']Witam. Przepraszam że piszę tutaj ale nie bardzo wiem gdzie a sprawa dotyczy Radomia. Moja mam wracała przez Radom z delegacji i zatrzymali się przy "karczmie u bankruta", jest tam też stacja kontroli pojazdów i. Był tam mały pies z masakrowaną łapką (mały cały czarny). Moja mama nie jechała sama nie miała jak go zabrać. Jest tak samo jak ja z Warszawy. Ale może ktoś mógłby to sprawdzić kto mieszka w Radomiu. Wiem że takich przypadków jest pełno. Oprócz niego był też większy psiak ale on był "cały". Może jest szansa że ktoś pojedzie i sprawdzi ? W miarę możliwości proszę o pomoc, ze swojej strony gwarantuje pomoc finansową.[/QUOTE] Cholera, musi bardzo cierpieć ten psiak..... Quote
Annaa4 Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 [quote name='malagos']Cholera, musi bardzo cierpieć ten psiak.....[/QUOTE] Z tego co mama mówiła to kuśtykał na 3 łapkach, a czwarta zwisała bezwładnie (to była lewa łapka). Pies podszedł do niej jak dawała mu jeść. Bolesne pewnie jest dlatego napisałam. Może coś uda się zrobić. Dodam jeszcze że psiak wyszedł za tej karczmy tam jest duży parking. Quote
pati851 Posted November 27, 2011 Posted November 27, 2011 czy ktos to sprawdził? ja podjade jutro po pracy Quote
anita_happy Posted November 27, 2011 Posted November 27, 2011 a moze tak patrol wysłac za dnia..w dzien...??ja jutro napisze smsa do Kasi...jak nie zapomne..od 8 jestem na szoleniu w Raodmiu Quote
Monika.D Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 [quote name='Figu']dot: SZAGI no to? dacie radę? a dom gdzie dokładnie?[/QUOTE] Sprawa nieauktualna. Państwo zniecierpliwieni oczekiwaniem na wizytę adoptowali innego psiaka. Anita wiesz o tym? Czy tylko mnie powiadomili? Quote
anhata Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 [quote name='wiking042']Dzisiaj podjąłem próbę złapania Łatki – suni z Chrobrego. Łatka ma na terenie parkingu policyjnego ciepło wymoszczoną budę, ale niestety nie chce z niej korzystać. Dostaje dwa razy dziennie jedzenie do budy (rano ode mnie, wieczorem od Anhaty), przychodzi, podjada, ale w nocy budę okupują trzy koty. Łatka śpi w trawie nieopodal... Nie wyobrażam sobie, żeby w ten sposób była w stanie przeżyć zimę. Przyjechałem dziś na parking po 9. Łatka, jak zwykle, czekała już na śniadanie. Dostała kawałek kiełbasy, a w nim maksymalną dawkę Sedalinu. Nie zorientowała się. Zjadła ze smakiem, ale się nie najadła (specjalnie dałem mało), bo wzięła miseczkę w pyszczek, jakby chciała kogoś poprosić o jeszcze. Ale tym kimś nie byłem ja... Szukała kogoś innego. Nie doczekawszy się dokładki rzuciła miseczkę i śmiesznie podskakując pobiegła na łączkę. Pierwszy raz miałem okazję tak długo obserwować psa. Ona pobiegła się pobawić! Złapała jakiegoś trampka, podrzucała go i szarpała. Potem biegała z jakąś szmatką w pysku. Potem na chwilę wyskoczyła poza ogrodzenie, chwilę patrzyła wzdłuż Chrobrego, to w jedną, to w drugą stronę, by w końcu wrócić jednak na parking. Po ok. pół godzinie zaczęła ziewać i straciła na wigorze. Najpierw usiadła, pobawiła się jeszcze jakiś interesującym listkiem, potem położyła się na kupie liści między drzewami. Sedalin zaczął działać. Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Cały czas miałem ją na oku w odległości ok. 15-20 metrów. Odczekałem jeszcze godzinę. Byłem pewny, że twardo śpi, a jeśli nawet się obudzi nie będzie zdolna mi uciec. Przeliczyłem się! Jak tylko usłyszała, że się zbliżam, zerwała się jak oparzona i wcale nie chwiejnym krokiem umknęła między wraki samochodów. Poszedłem za nią, ale wyprosił mnie stamtąd policjant. Czekałem jeszcze jakiś czas w pobliżu budy, ale już się nie pojawiła... [B]W OCZEKIWANIU NA ŚNIADANIE...[/B] [IMG]http://i44.tinypic.com/30vcf7r.jpg[/IMG] [B]...COŚ MNIE BIERZE, TRZEBA ZNALEŹĆ LEGOWISKO...[/B] [IMG]http://i40.tinypic.com/11h77rm.jpg[/IMG] [B]...PADŁAM...[/B] [IMG]http://i41.tinypic.com/mai3qs.jpg[/IMG][/QUOTE] Nie dałam rady w zeszłym tygodniu rozmawiać z Włodim. W tym tygodniu się postaram. Monę i jej mamę łapaliśmy 2 razy na sedalin i się udało. Mona jest u mnie. Quote
anhata Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 Nero vel Siusek pojechał w sobotę do domu do Sierpca ( za Płockiem). Trafił do bardzo dobrego domu. To jest domek jednorodzinny z bardzo dużym ogródkiem. Państwo mają ponad 35 lat. Mają 4-miesięczną córeczkę, Emilkę. Na marginesie Nero też ma 4 miesiące. W kuchni czekały na niego 4 miski i duże posłanie przy balkonie. Ich poprzednia sunia spała właśnie przy balkonie, gdyż lubiła oglądać przez okno. Mamy stały kontakt z jego obecnymi właścicielami. Nero na początku piszczał za nami, a my za nim :/ Moja Lizi do tej pory ma psiego doła. Taki byłem malutki, jak trafiłem do anhatowego domku :) [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/8505/1002710.jpg[/IMG] Moja kość i moje zabawaki..:P [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg690/scaled.php?server=690&filename=1002717k.jpg&res=medium[/IMG] W pracy... [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/6306/1002843q.jpg[/IMG] Od lewej z ciocią Moną, ciocią Fifi i prababką Kropką. [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/3640/1002918i.jpg[/IMG] z babką Figą i moją przyszywaną mamą, Lizi ( po prawej). [IMG]http://img521.imageshack.us/img521/7213/1002951n.jpg[/IMG] Nie ma to jak przytulić się do wujka Felka. [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/4240/1002833r.jpg[/IMG] Ostatni spacer z Lizi..:/ [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/8122/zdjcianero.jpg[/IMG] Kilka minut przed wyjazdem.. [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=1002972.jpg&res=medium[/IMG] I już w trasie. Nic mi nie umkne.. [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/2337/1002989dx.jpg[/IMG] Nero i my dziękujemy serdecznie Lilith i Kasumi za pomoc :) Kasumi, mozesz przenieść Nero do DS. Quote
lilith27 Posted November 28, 2011 Posted November 28, 2011 fajnie, że się udało trzymam kciuki za to, żeby sie szybko przyzwyczaił zapraszam na bazar [url]http://www.dogomania.pl/threads/218559-Kosmetyki-ciuchy-dla-ch%C5%82opca-kobiet-i-m%C4%99%C5%BCczyzn-bi%C5%BCu-myd%C5%82o-i-powid%C5%82o-do-4.12?p=18096113#post18096113[/url] połowa dla lady połowa na szydłowiaki Quote
wiking042 Posted November 29, 2011 Posted November 29, 2011 Super, Anhata, bardzo się cieszę! :lol: Quote
lilith27 Posted November 29, 2011 Posted November 29, 2011 kropka rządzi [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/3640/1002918i.jpg[/IMG] mój ulubiony kotek Quote
tula Posted November 29, 2011 Posted November 29, 2011 [B]Przepraszam za offa, ale pani Ala (link do wątku jest w moim podpisie), potrzebuje transportu dla dwóch psiaków od niej z [U]Augustowa koło Warki do Celestynowa (do schroniska)[/U]. Chodzi o psiaki które od jakiegoś czasu koczują pod szkołą nieopodal niej, to piesek i sunia w zaawansowanej ciąży, nieduże, kierowniczka schroniska w Celestynowie zgodziła się je przyjąć, bo pani Ala nie ma możliwości ich już wziąć. Transport bardzo pilnie potrzebny bo sunia musi mieć sterylkę aborycyjną na już. Może ktoś słyszał o jakimś transporcie w tych okolicach.[/B] Quote
malagos Posted November 30, 2011 Posted November 30, 2011 [quote name='pati851']czy ktos to sprawdził? ja podjade jutro po pracy[/QUOTE] Martwię sie o tego biedaka........ Quote
wiking042 Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 [IMG]http://i40.tinypic.com/11h77rm.jpg[/IMG] [B]Jutro rano ok.9.[/B] chciałbym podjąć drugą próbę schwytania Łatki na Sedalin. Wlodi może mi pomóc dopiero po 14:30. Pies dziś rano dostał mało do jedzenia i nie dostanie już nic na wieczór. Boję się, że jak nie dostanie też rano w sobotę, to do 14:30 pójdzie sobie gdzieś czegoś szukać i tyle go będziemy widzieć. Proszę o kontakt i pomoc kogoś doświadczonego w takich trudnych przypadkach, zwłaszcza, jeśli chodzi o wykorzystanie Sedalinu. Przypomnę, że dwa tygodnie temu pies dostał maksymalną dopuszczalną dawkę i niestety zwiał. Jest grudzień i pogoda jest dla Łatki wciąż jeszcze bardzo łaskawa. Ale jak przyjdą mrozy i śnieg, ona nie przeżyje zimy. Śpi pod gołym niebem... [B]Lilith[/B], dzwoniłem do Ciebie, ale chyba zmieniłaś nr telefonu... Daj znać, jeśli możesz, oddzwonię... [B]Tel. do mnie: 502 323 089[/B] Quote
selegne Posted December 3, 2011 Posted December 3, 2011 Mam problem. Jak przekonać matkę koleżanki, że szczeniak ze schroniska nie jest zły, że to nic złego. Zamiast tego chcą słodkie szczeniaczki bez rodowodu za 500zł :shake: Quote
lilith27 Posted December 3, 2011 Posted December 3, 2011 [quote name='wiking042'][IMG]http://i40.tinypic.com/11h77rm.jpg[/IMG] [B]Jutro rano ok.9.[/B] chciałbym podjąć drugą próbę schwytania Łatki na Sedalin. Wlodi może mi pomóc dopiero po 14:30. Pies dziś rano dostał mało do jedzenia i nie dostanie już nic na wieczór. Boję się, że jak nie dostanie też rano w sobotę, to do 14:30 pójdzie sobie gdzieś czegoś szukać i tyle go będziemy widzieć. Proszę o kontakt i pomoc kogoś doświadczonego w takich trudnych przypadkach, zwłaszcza, jeśli chodzi o wykorzystanie Sedalinu. Przypomnę, że dwa tygodnie temu pies dostał maksymalną dopuszczalną dawkę i niestety zwiał. Jest grudzień i pogoda jest dla Łatki wciąż jeszcze bardzo łaskawa. Ale jak przyjdą mrozy i śnieg, ona nie przeżyje zimy. Śpi pod gołym niebem... [B]Lilith[/B], dzwoniłem do Ciebie, ale chyba zmieniłaś nr telefonu... Daj znać, jeśli możesz, oddzwonię... [B]Tel. do mnie: 502 323 089[/B][/QUOTE] bardzo chora jestem dopiero dziś zbiłam gorączkę przykro mi [quote name='selegne']Mam problem. Jak przekonać matkę koleżanki, że szczeniak ze schroniska nie jest zły, że to nic złego. Zamiast tego chcą słodkie szczeniaczki bez rodowodu za 500zł :shake:[/QUOTE] zapytaj czym różni się słodki szczeniak bez rodowodu od pozostałych? usłyszysz pewnie same głupoty a ewentualny argument, że rzekomo rodzice są znani - jest chybiony, jeśli psa bierze się od ludzi przypadkowych, obcych z ogłoszenia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.