leepa Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Trafił uparty na upartego ;D NIE UMIESZ ! Quote
Grey Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 [QUOTE=leepa; Trzeba być pewnym, że stosuje się dobrą technikę, bo nawet mając już martwy włos możemy psa krzywdzić, łapiąc zbyt duże pęczki, lub ciągnąc za młody włos. [/QUOTE] To są Twoje słowa i jeżeli ja stosuję odpowiedni sposób trymowania , to nie jestem uparty. Quote
leepa Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Tak, to są moje słowa dotyczące trymowania palcami. Dokładnie te same słowa są prawdziwe jeśli chodzi o trymer. Trymerem też można chwytac za dużo, można wyrwać żywy włos. Trzeba umieć się obsługiwać zarówno jeśli chodzi o palce jak i wszelki sprzęt. Nie potrafisz trymować palcami, dlatego twierdzisz że niemożliwe jest zrobienie tego dobrze. Quote
Grey Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Leepa zgodzisz się , że metoda trymowania palcami jest inna niż trymerem. Trymerem jest bardziej uniwersalna i przez dobór trymera można stosować do różnych włosów. Quote
Mudik Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Palce są czasem do trymowania niezastąpione, nie wyobrażam sobie wytrymowania tylko trymerem np teriera irlandzkiego czy parsona, u parsona włos jest zbyt krótki, a juz skubanie uszu u jamnika szorstkowłosego trymerem jest niemożliwe! Grey opanuj się , dobry groomer umie używać i trymera i własnych palców, które to w odróznieniu od trymera sa precyzyjne, trzeba tylko wiedzieć co czym i jak trymować. Quote
Cockermaniaczka Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 cockra tez zasadniczo powinno sie ruszac tylko palcami-slowa sedziego,hodowcy i gromera z Serbii... Wiec Grey jak zwykle wysnuwa swoje chore teorie;) Quote
Grey Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Cockermaniaczka jak zwykle co usłyszała , to napisała. Mudik owszem wyrywałem włosy jamnikowi szorstkiemu na uszach, ale to było parę włosów . A nogi kota , głowę zrobisz palcami ? Takie treści wypisujecie ! Dla mnie trymowanie palcami to amatorszczyzna.! Quote
Mudik Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 [quote name='Grey']Cockermaniaczka jak zwykle co usłyszała , to napisała. Mudik owszem wyrywałem włosy jamnikowi szorstkiemu na uszach, ale to było parę włosów . A nogi kota , głowę zrobisz palcami ? Takie treści wypisujecie ! Dla mnie trymowanie palcami to amatorszczyzna.![/QUOTE] A robiłeś parsona, teriera irlandzkiego? A główkę kota formuje degażówkami, na nogach u kota nawet dłudowłosego włos jest krótki, wyczesać go można gęstym grzebieniem, bo palcami nbic się nie chwyci , tym bardziej trymerem, nie ośmieszaj się , sorry ale dla mnie Ty jesteś amatorem, a może raczej zatwardziałym praktykiem starych metod pielęgnacji. Quote
leepa Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Bo nie umiesz :D Naprawdę Grey palcami to dopiero jest prawdziwa zabawa w trymowanie. Owszem są to inne metody, ale palcami można zrobić więcej. No fakt- wyciąganie podszerstka, szukanie go pod okrywówką palcami to marny pomysł, ale do okrywówki palce najlepsze. I nimi można już wyczarować wszystko, jak się umie. Ja w niektórych miejscach swojego psa po włosku skubię, często przykładam rękę żeby było "od linijki", trymerem byłoby to.. hm.. możliwe ale by mi tylko przeszkadzał ;D Bo zazwyczaj jak się trymuje trymerem to po prostu odpowiednio pracować ręką, odpowiednio przykładac palec pociągnąć i wychodzi i cżlowiek nie mysli ile wychodzi, skąd wychodzi, byleby patrzeć mniej więcej żeby nie narobić dziur. Do takiego trymowania trymer jest wygodnym narzędziem, ale to jest tylko takie zwykłe trymowanie. Quote
Cockermaniaczka Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Nie dosc ze slyszala to i widziala i rozmawiala z ta osoba:cool3::eviltong: Ale skoro jestes madrzejszy od hodowcow i sedziow specjalistow od rasy-to mi brak slow:p:shake: Z ktorego szpitala uciekles grey? Quote
Lilki16 Posted November 2, 2010 Author Posted November 2, 2010 [quote name='Grey']Cockermaniaczka jak zwykle co usłyszała , to napisała. Mudik owszem wyrywałem włosy jamnikowi szorstkiemu na uszach, ale to było parę włosów . A nogi kota , głowę zrobisz palcami ? Takie treści wypisujecie ! Dla mnie trymowanie palcami to amatorszczyzna.![/QUOTE] Jestem Amatorem:) Quote
leepa Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 podejrzewam ze nie wiekszym niz Grey ;D moze juz to skonczmy, nie wiem.. przejdzmy do tematu Quote
Gru Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Trymowanie to sprawa indywidualna....palcami czy trymerami....jak komu wygodnie i zależnie od tego z jakim włosem mamy do czynienia. Przerobiłam różne metody trymowania i zależnie od tego "co mam na stole" stosuję odpowiednią ;) Temat rzeka..... A nawiązując do tematyki to nie trymuję na na wyścigi czasowe...nie rwę dużych kęp włosów....szkoda mi po prostu psiaka.... Na trymowanie z linią potrzebuję ok 2 do 3h . Quote
Gru Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 A ,i jeszcze jedno -trymerami trzeba umieć się posługiwać..... Quote
Grey Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Gru ogólnie i dobrze napisałaś . Wieloma narzędziami trzeba umieć się posługiwać , ale z czasem nabiera się wprawy. Odnośnie metody trymowania palcami , tą metodę już 20 lat temu odrzuciłem i bardzo mnie dziwią wypowiedzi na ten temat. Teraz kiedy jest dostęp nawet do profesjonalnego różnego sprzętu, można wybrać jak najbardziej uniwersalny i ułatwić sobie pracę . Quote
Gru Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 Ja też jestem zdania ,że po coś są te wynalazki do trymowania.Wymyślono je żeby ułatwić sobie pracę i odciążyć stawy w palcach ;) Jako ciekawostkę usłyszaną od właściciela welsha (którego robiłam na wystawy) mogę powiedzieć ,że hodowca tej rasy wymyślił sposób trymowania wiertarką ;) Niestety nie dane mi było zobaczyć tego urządzenia a ów właściciel welsha nie potrafił dokładnie opisać wyglądu owego urządzenia..... Quote
leepa Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 ał, to już podejrzewam ze przekombinował dla własnej wygody, przecież jednak co do trymowania to trzeba mieć wyczucie, wiedzieć ile się łapie, żeby, no ale tez słyszalam o takich co jeżdżą po psie depilatorem :/ Quote
PALATINA Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Dołączę się do tematu.. Trymowałam niedawno westa - rodowodowy, 3letni, podobno zawsze tylko trymowany. A sierść miał tak miękką, że przeszło mi przez myśl, żeby zaproponować strzyżenie. Jednak zdusiłam ją w sobie i wytrymowałam. Nie mam dużego doświadczenia, dlatego pytam. Czy pies wielokrotnie trymowany, a nadal mający włos cieniutki i delikatny ma jeszcze szansę, by zmienić wygląd? Wiem, że to wszystko kwestie indywidualne, ale co wynika z Waszego doświadczenia? Na szczęście pies zniósł zabieg dobrze - a bałam się, że zabieg będzie dla niego bolesny. Włos prawie wcale nie wychodził. Miałam też inną westkę - ten sam problem, z tym że właściciele przyprowadzają ją na trymowanie tylko 2 razy w roku - Więc poprawa mizerna. Jest sens trymować takie psy? Quote
Cockermaniaczka Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 sens jest,zeby byl efekt pies musi byc trymowany regularnie.Dwa razy do roku to raczej dosc zadko dlatego efekt tez marny... Quote
Grey Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Na ogół się słyszy ,że panie lubią żeby pieski miały miękki włos , no i mają .Tak to jest jak się nie prowadzi hodowli pod względem prawidłowego włosa . Odpowiadając na pytanie Palatiny , trymować trzeba ,tylko trzeba wiedzieć kiedy i jak . U westów dobrze pracują trymery grabkowe ale Marsy i czesać regularnie . Quote
PALATINA Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Regularne czesanie to już raczej do właścicielki należy. Ten pies podobno jest trymowany co 3 miesiące (nie mówię teraz o suczce, która 2 razy w roku odwiedza fryzjera).. a wcale nie to nie wyglądał. Naprawdę wyglądał jak golony. Ale znam też westa regularnie golonego - przez właściciela - a sierść ma idealną do trymowania nawet po latach! Aż przykro słuchać o tym strzyżeniu maszynką. Quote
Iwax Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 spotkałąm sie parę razy z cięciem włosa takim czymś, co nazywano trymerem z żyletką lub degażowanie nożyczkami także nazywano trymowaniem więc kto wie, jakie było trymowanie w tym przypadku Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.