Jump to content
Dogomania

Witam- jestem Drops


Szantina

Recommended Posts

[IMG]http://img147.imageshack.us/img147/291/axhpim29868ky.jpg[/IMG]
[IMG]http://img141.imageshack.us/img141/2899/axhpim30106kb.jpg[/IMG]
[IMG]http://img153.imageshack.us/img153/7661/axhpim31207co.jpg[/IMG]
[IMG]http://img139.imageshack.us/img139/6374/axhpim32441of.jpg[/IMG]
[IMG]http://img157.imageshack.us/img157/1607/axhpim32777dl.jpg[/IMG]
[IMG]http://img132.imageshack.us/img132/9599/axhpim33613id.jpg[/IMG]
[IMG]http://img156.imageshack.us/img156/5364/axhpim34194bf.jpg[/IMG]
[IMG]http://img157.imageshack.us/img157/2643/axklip101kv.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 106
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Asiunia - dzięki....

Ale ten czas leci...tylko na fotkach pozostał mi mały'' gluś''.

PS.Pierwsze zdjęcie ''za wystawą'' zostało zrobione w dniu przyjazdu Dropsa do domu.Moja córka aż usiadła z wrażenia kiedy dotarło do niej,że to JEJ pies i zostaje z nami.Później jeszcze ''naście'' razy upewniała się,czy to prawda.I nawet ''bliskie spotkanie buzi z chodnikiem'' szybko poszło w niepamięc.

Link to comment
Share on other sites

Anetta - on w realu troszkę lepiej wygląda niż na fotkach;) a przecież wiesz gdzie nas szukać - wystarczy telefon i ....

Ostatnio miałam ochotę go zamordować:angryy: - już myślałam,ze przeszła mu faza niszczycielstwa( o ja głupia i naiwna) - z ozdobnej poduszki została tylko nazwa i kolejna listwa przy podłodze przestała istnieć.
Już nie wiem co o tym myśleć - on ma ''fazy''.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szantina']Anetta - on w realu troszkę lepiej wygląda niż na fotkach;) a przecież wiesz gdzie nas szukać - wystarczy telefon i ....

Ostatnio miałam ochotę go zamordować:angryy: - już myślałam,ze przeszła mu faza niszczycielstwa( o ja głupia i naiwna) - z ozdobnej poduszki została tylko nazwa i kolejna listwa przy podłodze przestała istnieć.
Już nie wiem co o tym myśleć - on ma ''fazy''.[/QUOTE]
Szantina !
Pozdrowienia z Łodzi - Carmelka - jamnikczka długowłosa standard. Ja jestem specjalistką od komputerów (przewody ) i mody.Buty mojej pani, które są starsze niz jeden m-c są już nie trendi. Więc trzeba się nimi zająć. żeby zniknęły z domu. Uwielbiam również prasę i wszystko inne co sprawi że w domu robi się ruch ( uwielbiam jak mnie ganiają )
Aha, jeszcze jedno uwielbiam wskakiwać do wanny pełnej wody ( kąpiel mojej pani), wtedy to już naprawdę jest bosko! To tyle !!!!

Link to comment
Share on other sites

:multi: Witaj Carmelka

Wiesz - doszedłem do wniosku,że mam ''wredną''panią - ona wszystko chowa( chyba białe ją tego wcześniej nauczyły)Przed wyjściem z domu zamyka drzwi do pokoi:-(
Ale mamy do dyspozycji duży pokój( no i balkon),kuchnię i wieeeelki przedpokój,więc mam gdzie się z Astrem ganiać.
Za wodą nie przepadam...i o zgrozo....moja pani zaczyna szukać jakiegoś czystego miejsca do ''spławienia mnie''....brrr...

A tak na serio - Drops pobił wszelkie rekordy w zniszczeniach domowych.Białe na swoim koncie mają niewiele i to z czasów zupełnie''malutkich''.A ten ma prawie 11 miesięcy i ....:diabloti: wcielony.
I co mnie najbardziej dziwi - on ma ''fazy'' - 2 tygodnie pies idealny( nic nie zniszczone i żadnych ''prezentów''na podłodze)a później 1-2 dni sajgon:-( .
Mam o tyle dobrze,ze do pracy idę 10 min,więc przed wyjściem zabieram małego na spacer.Ok 13-tej przychodzę wyprowadzic psy( czyli po jakiś 3,5 godz)i potrafię zastać niespodzianki. Mąż wraca z pracy ok 17-18 i...często zaczyna od sprzatania prezentów Dropsa.

Ktoś doradził mi klatkę - zupełnie nie realne- bo przecież 2 były by na wolności.Poza tym jak go przywiozłam to próbowalam z klatką ze wzglądu na młodego a silnego Astra( bałam się,ze w trakcie mojej nieobecności niechcący zrobi mu kuku),ale tak się darł niemożebnie,że eksmisję z bloku miała bym zapewnioną.

Mam nadziejż,że nie zanudziłam was:oops: i dobrnęliście do końca.
Wszelkie rady mile widziane.

Link to comment
Share on other sites

Klatka dla jamnika? Nieeeee... No nie wiem, ja raczej nie lubie tego wynalazku i uwazam go za zdecydowanie przereklamowany :evil_lol:
Jak Kruszek byl maly, to po prostu pochowalam przedmoty, ktore mogly pasc ofiara jego zebow (choc on b. malo niszczyl, jak na jamniora wlasciwie nic).
Moze jakies zabawki do dluzszego rozpracowywania-rozgryzania, np. lina albo kong? Lina dodatkowo moze sie bawic z pozostalymi psami. Moje maluchy do tej pory chetnie przeciagaja ze soba sznury, a przeciez to nie nowosc; niektore sa doslownie w strzepach, ale do zabawy jeszcze sie nadaja.
Mozna tez tak psa wymeczyc na spacerze przed pojsciem do pracy, zeby mial ochote tylko na spanko po powrocie.
Diabelek popsoci jeszcze gora z 2 miesiace i sie nauczy, tak mysle :cool3:

Link to comment
Share on other sites

SuperGosiu - z klatką nawet nie mam zamiaru próbować(on ledwo zaakceptował torbę - klatkę na wystawy)a poza fotelami i listwami....nic nie zniszczył.
Zabawki mają zostawione( i co jakiś czas je podmieniam - jak małemu dziecku co się juz znudziło)
Zmęczyć Dropsa? Jak to zrobić?On po szleństwi na polance wraca ledwo przebierając łapkami,pada na 10-15 min i.....jest gotowy do kolejnych wariactw.
I co najważniejsze w tym wszystkim - on wie,ze źle zrobił.
Jeśli jest wszystko ok to wita mnie w drzwiach merdając ,a jak coś zbroi to dosłownie pełza po ziemi i robi ''myk na plecki''.
Nie mogę go skarcić ( poza ogólnie powiedzianym''niedobre psy'') bo przecież nie złapałam go na gorącym uczynku.

Jedno mi przyszło do głowy - moze on wyładowuje się na meblach dlatego,że Szanta (najstarsza)''powiedziała mu'' coś do słuchu?
Ona jest przewodniczką ''stada'' i chłopaki bardzo się jej ''słuchają''.

SuperGosiu - oby twoja przepowiednia się sprawdziła - jakoś przetrzymam te 2 miesiące.

Link to comment
Share on other sites

Szantina nie sądzę żeby on kojarzył to że zdemolował mieszkanie z Twoim niezadowoleniem, skojarzył za to że jak przychodzisz i widzisz szczątki to jesteś zła i stąd jego zachowanie. On NIE WIE że robi źle. Próbowałaś różnych gorzkich płynów które podziałałyby na smakowitość podgryzanych reczy ? Ja swego czasu mojej jamnicy psikałam mocnymi perfumami fotel do którego się dobierała i jak ręką odjął. Perfumy były najtańsze, śmierdzące i wystarczyło przed wyjściem skropić fotel a pies go nie ruszył. Możesz połączyć bodziec zapachowy ze smakowym czyli czymś o okropnym smaku polejesz dany przedmiot i napsiakasz na to perfumami, a po pewnym czasie piesek skojarzy że tam gdzie perfumy jest coś wstrętnego.

A co do klatki, klatka dla jamnika na dodatek przykryta na kształt nory wydaje mi się czymś najbardziej naturalnym. Przyzwyczaić psiaka do klatki nie jest trudno ! Ja klatki nie mam ale u mnie rolę nory pełni dziura pod łóżkiem i moja suczka uwielbia tam przebywać nawet jak zastawię wejście.

Nawiasem mówiąc prześliczny psiak !!! :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Szantina! Czy ty uwarzasz że moja pani nie chowa butów do szafy ? ależ chowa !!!!!!! :lol:
Kochana a od czego jest pysk, dwie przednie łapki i duuuuuuuuuuużo czasu :evil_lol: !
Trochę wysiłku i szafa (drzwi suwane) stoi przede mną otworem. :multi: Chociaż ostatnio muszę przyznać z żalem, że za wysoko ( na wieszaku ) zaczeli kłaść najsmaczniejsze egzemplarze. :placz:
Do mojej dyspozycji jest przedpokój , duży pokój i kuchnia ( nie ma tu drzwi ) natomiast skarbnica rozkoszy jest u mojej małej panienki ( laleczki, kredeczki itp. ) :razz: mogliby raz zapomnieć zamknąć drzwi :diabloti:
A propo spacerków też nie są wstanie mnie wykończyć. Góra po 20 minutach już mam z powrotem naładowane bateryjki. Koniec zanudzania .PA! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No ładnie....widzę,ze nie tylko ja posiadam takiego diabełka :evil_lol:
Sara - wielkie dzięki za przypomnienie( no cóż, w pewnym wieku już skleroza dopada;) ).Już przygotowałam ''niespodziankę''dla Dropsa - dostałam od koleżanki ''wybuchową''przyprawę( do tej pory języka nie czuję)ciekawe jaką minkę mój rozrabiaka bdzie miał jutro?
A co do jego postawy na mój powrót do domu - czasami jeszcze nie widzę,co zdołał zmalować a on już ''fik''na plecki.Jeśli był grzecznym chłopczykiem i mieszkanie ocalało to wychodzi normalnie,merdając ogonkiem i opowiadając mi wszystko co się działo.Stąd moje przypuszczenia,ze dokładnie wie,że źle zrobił.

Agniecha - przy pomocy małej( wtedy) Szanty moja córka ''pozbyła''się sporego zapasu bucików lalek,więc ja jako pilna uczennica przy następnych 2 psach dokładnie zamykałam drzwi.Co nie zmienia faktu,że mały Aster ''zaopiekował''się wszystkimi guzikami z powleczenia na kołdrze.
Na szczęście Dropsa nic nie interesuje,no.....poza listwami i fotelami:razz: .

Link to comment
Share on other sites

Do psikania TEA THREE OIL SPRAY firmy #1All System (lub Systems ???). Przydaje sie tez do dezynfekcji psich skaleczen. Najlepiej zamawiac przez ich www (duzo taniej). Smak gorzki, obrzydliwy, wstretny zapach - ten ostatni mija po jakis 15 min, na psie utrzymuje sie dluzej.

Link to comment
Share on other sites

Agniecha - no bo jak nie kochać takich łobuziaków???

Czasami mam go dość,jestem na niego zła a nawet wściekła,ale jak zacznie ''strzelać''swoimi minkami......wymiękam i nie potrafię długo się na niego gniewać.
Białe niestety nie mają takiej wyraźnej mimiki pycholi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agniecha']Dziewczyny, gaworzy mi sie z Wami super,ale nie macie problemów ze snem ? jest juz trochę późno. Zaprzeczcie !!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote]

Ja jeszcze sluzbowe maile wymieniam :evil_lol: Przeklenstwo XXI wieku - nawet w domu praca czlowieka przesladuje :roll:

Link to comment
Share on other sites

Hej!

Dropsik działkowy:evil_lol:

[IMG]http://img144.imageshack.us/img144/3051/axhpim3997ox0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img90.imageshack.us/img90/1724/axhpim4004es8.jpg[/IMG]
[IMG]http://img147.imageshack.us/img147/3410/axhpim4006ne8.jpg[/IMG]
[IMG]http://img154.imageshack.us/img154/8228/axhpim4012dn7.jpg[/IMG]
[IMG]http://img157.imageshack.us/img157/3580/axhpim4014sy9.jpg[/IMG]
[IMG]http://img154.imageshack.us/img154/7879/axhpim4033xf4.jpg[/IMG]
[IMG]http://img301.imageshack.us/img301/9159/axhpim4034ox9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Szantina Ty nie musisz widzieć szkód, ale on wie że jak je zobaczysz to możesz być niefajna. Z tym że nie kojarzy że możesz być niefajna jak on te szkody robi, to trochę skomplikowane ale u mnie było to samo. Z sikaniem. Jak była kałuża to moja suczka się ze mną nie witała mimo że nigdy słowa nie powiedziałam jak tę kałużę zastałam, jak nie zrobiła kałuży witała normalnie. Jednak nie wiedziała że nie wolno w domu sikać dopóki nie dostała w trakcie produkowania kałuży klapsa w wieku chyba 9 miesięcy tak więc jestem pewna że nie kojarzyła faktu mojego powrotu i złego humoru z tym że robiła kałużę. Bo wystarczył klaps i jak ręką odjął, pies zrozumiał. Ale mogę się mylić. To tylko taka moja prywatna teoria na podstawie zachowania suczynki.

Pięęękny jamnik !!! :loveu: Czy wszystkie jamniki noszą tak nisko ogony ? Moja sucz nosi zazwyczaj wyprostowany za sobą, czasem ma wygięty w lekki łuk trochę powyżej lini grzbietu a jak jest w bojowym nastroju to ma ogon ustawiony pionowo i lekko zagięty nad grzbietem. W takiej pozycji w jakiej ma na tych zdjęciach Drops pojawia się tylko kiedy suka jest wystraszona ale za chwilę przejdzie w nastrój bojowy ogonek skoczy do góry i ona zacznie szczekać. Jak się całkiem boi ma pod sobą. natomiast na wystawach zauważyłam że tylko tak ogony występują, ja wolę jak są prosto równo z linią grzbietu. A tak już nie na temat nie wiedziałam że rasowe jamniki maja takie urocze pyski :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Sara - niestety ,nie mogę ukarać małego w trakcie niszczenia,bo wtedy nie ma mnie w domu.Przy mnie to anioł.
Co do noszenia ogonów.....nie mam bladego pojęcia:oops: .Drops na widok płci pięknej wypina klatę,ogon w pionie zdrowo merdający.A tak na serio jego ogonek to chyba najbardziej ruchliwy element całego ciałka - wiecznie w ruchu.Raz jedyny widziałam go z podwiniętym pod siebie - był malutki i pierwszy raz zobaczył szuflę do śniegu i ....przestraszył się.
I bardzo mi miło,że urwis przypadł ci do gustu.

GeBa - no i co ty powiesz;) Jakiś znajomy ci się wydaje???
Dla wyjaśnienia sprawy - to dzięki GeBie mam Dropsa.Kiedyś moja córka rozmawiała z kochaną cioteczką GeBą i powiedziała,że ''ona kocha białe ,ale są dla niej za silne i ją przewracają'' a na koniec dodała,że''jamnisie są najjjjjjjjjjjjjjpiękniejsze''.
No i co zrobiła ciocia?Tak mną zakręciła i omotała( a nie musiała się zanadto wysilać,bo jej jajniś Jurek jest moim ulubieńcem),że.....pojechałam po glusia( oczywiście w wielkiej tajemnicy przed Martusią)
I tym to sposobem stałam się współwłaścicielką trzeciego ogona w domu(celowo pisze współwłaścicielką bo jego pańcią jest Marta - świata poza sobą nie widzą)

A na koniec musze pochwalić chłopaka - dzisiaj fotel ocalał( jednak pomysł z wysmarowaniem go piekącą przyprawę był strzałem w 10- kę)Owszem koc był podwiniety i ....tyle.
Zobaczymy jak będzie jutro.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...