Jump to content
Dogomania

WĄTEK ZAMKNIĘTY. "Przytulisko" w Glinnie pod Nowym Tomyślem - wątek wolontariatu


Akrum

Recommended Posts

Mogę jeszcze mojego TZ poprosić, może nas podrzuci, chociaż może faktycznie na rowerkach - będziemy wtedy nieograniczone czasowo :)
Monika najprawdopodobniej się z nami zabierze :)
to spotykamy się pod Sądem na rynku? o 16:30?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='obraczus87']zapisuje sobie. AKRUM dobra robota[/QUOTE]
a dziękuję Ci ślicznie :) my dopiero zaczynamy działać :) najważniejsze, że się zmienił kierownik tego "przytuliska", teraz mam nadzieję pójdzie już coraz lepiej :)

teraz jeszcze czekają nas w niedalekiej przyszłości rozmowy z Gminą na temat dofinansowania do sterylek i kastracji no i z wetami, co by obniżyli stawki dla bezdomniaków.

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy w Przytulisku i obfociłyśmy cały inwentarz. Ale zdjęcia wstawi Akrum bo dla mnie to wyższa szkoła jazdy.Muszę się troszkę podszkolić. Aura co prawda była niezbyt sprzyjająca. Szok- do bram Przytuliska w niedzielę przywiązano spaniela. Psiak jest przerażony i spragniony kontaktu z człowiekiem.Strasznie szkoda mi tego psiaka. Widać,że nie może odnaleźć się w nowej sytuacji.
Maluszki cudowne i takie kochane.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, zgłaszajcie "rasowce" organizacjom, które się nimi zajmują, może akurat od was będa w stanie zabrac któregoś biedaka. tu macie spis:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/16392-Strony-Adopcyjne-Ps%C3%B3w-Rasowych[/URL]
nie wiem czy linki działają, ale na pewno po nazwach odnajdziecie odpowiednie strony :)

o proszę, forum o spanielach:
[url]http://www.spaniele.pl/viewforum.php?f=10[/url]

Link to comment
Share on other sites

Tak jak Pyrdka napisała, byłysmy wczoraj w "przytulisku". Szok to był, gdy zajeżdżamy a tu okazuje się,że bramy pozamykane - nie dogadałyśmy się z opiekunem psiaków, no więc dzwonimy a opiekun - zaraz przyjadę, otworzę - był z nami cały czas. normalnie jestem tak mile zaskoczona przychylnością i coś mi się wydaje, że to początek super współpracy :multi::multi::multi:
BYła jeszcze z nami moja najlepsza przyjaciółka, jechałyśmy na 3 aparaty, tak więc zdjęć trochę mamy, co prawda nie było okazji wczoraj wyciągać każdego psiaka z kojca, więc większość robiłyśmy przez kraty - padało. ale szczeniorki były wyciągane i obfocone są już na rękach.

Tak, spanielka była przywiązana do płotu przytuliska w niedziele, Paweł (opiekun) - powiedział, że byli bardzo zdziwieni, bo pies zadbany, wręcz pachnący domkiem i takie coś. Może komuś się zgubił i ktoś inny go/ją znalazł i przywiózł. nie mam pojęcia, ale ewidentnie psiak (nie pamiętam czy to była suczka,czy pies) nie radzi sobie w nowej sytuacji, od piszczenia i szczekania ma już głos zdarty... :(

Zaraz będę ściągać zdjęcia.

Szczeniory oczywiście trzeba przed zimą do nowych domków dać, chociażby do dt, bo w budzie (mają wyjścia do kojca) - mimo że jest ocieplona, nie dadzą rady przetrwać mrozów.

Jeszcze jeden psiak, a raczej suczka nie daje mi spokoju, ponieważ na moje oko jest już w zaawansowanej ciąży (no chyba że ma taki gigant brzuch). Chciałabym ją zabrać do weta, ale musiałabym ją zawieźć do Poznania (u nas usg kiepskie) i wtedy mogłaby zostać ewentualnie od razu na sterylce aborcyjnej,albo jeśli już jest zbyt zaawansowana ciąża, to chociaż uśpić ślepy miot po narodzinach... tylko nie mam co później z nią zrobić, co by już do kojca wracać nie musiała. Śliczna biała kudłatka. przydał by się na cito dt.

I wiecie co - tam na prawdę widać,że prace idą coraz bardziej do przodu. W sobotę jak byłyśmy stały szkielety nowych kojców, wczoraj już były prawie skończone 2, tylko budy musimy skądś załatwić i będzie git :)
Jeśli w sobotę będzie ładnie, to musimy męską ekipę skombinować i z nami zabrać, do pomocy w chociażby przewożeniu piachu, czy innych pracach, żeby przed zimą dużo było zrobione.

no dobra, mam nadzieję, że zabrałam kabel do aparatu do pracy i ruszam

Link to comment
Share on other sites

no to pierwsza porcja zdjęć: jakieś małe mi się zgrały... :oops:

Benek - po zębach widać, że może mieć ok 3 lat. Psiak jest mega ładodny, przytulaśny, słucha się świetnie, ogólnie biega luzem, tylko na noc jest przypinany do budy.
[IMG]http://images40.fotosik.pl/339/453843c0c5e43e4b.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/191/d36bcfc87a9a787c.jpg[/IMG]
[IMG]http://images40.fotosik.pl/339/c9e15e9c015f2e51.jpg[/IMG]
[IMG]http://images38.fotosik.pl/351/6e387944993dba71.jpg[/IMG]

Szuka domku z ogrodem, ponieważ jak pisałam wyżej, przyzwyczajony jest do biegania przez cały dzień. Potrzebny mu człowiek, który będzie go rozpieszczał.
Myślę, że mógłby mieszkać z innym psiakiem, ponieważ biega sobie z kundelkową Żabcią :)

Link to comment
Share on other sites

kolejna to sunia, która siedzi w kojcu razem z Bolusiem, nie wiem..Pyrdka, czy ona ma jakieś imie i pamiętasz ile może mieć latek?
Sunia z typie bullowatych, ale ja się na takich bullowatych rasach nie znam, więc trudno mi powiedzieć.
[IMG]http://images39.fotosik.pl/351/b5ecc11c7fe2c2e1.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/355/899dc458e9e8af98.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/355/dc3634468471c483.jpg[/IMG]
też jest bardzo łagodna, spragniona kontaktu z człowiekiem. Można ją brać na ręce (jeśli ktoś ma duuużo siły - bo trochę waży :))

I Boluś - psiak z tatuażem, którego niestety nie można odczytać.
[IMG]http://images40.fotosik.pl/339/d9d2d9f2e786ad36.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/355/71b24e82cea3c9c9.jpg[/IMG]

niestety mi się ładniejszych zdjęć nie udało zrobić, ale może Pyrdka albo Monika mają lepsze.
Boluś też łagodny psiak, który wypuszczony z kojca, słucha się i przybiega na zawołanie.
Oba psiaki to ulubieńce pracownika przytuliska :)
WIęc nie odda ich w byle jakie ręce.
Zarówno sunia bez sterylki, jak i Boluś penojajeczny.

Link to comment
Share on other sites

Taki jakby dobermanek - na moje oko ma ok. 2-3 lata
Łagodny, siedzi w kojcu z mniejszym od siebie psiakiem, dogadują się.
[IMG]http://images45.fotosik.pl/356/185081f07552a2d1.jpg[/IMG]

cocker spaniel:
Przywiązany/a do bramy przytuliska w niedzielę 17.10.2010 r., typowo domowy psiak, zadbany, pachnący domem...
Albo się zgubił i ktoś go znalazł, przywiózł do przytuliska, albo po prostu... znudził się domownikom.
Nie radzi sobie w nowym otoczeniu, cały czas szczeka i piszczy - już ma zdarte gardło...tęskni strasznie za człowiekiem.
jeśli się właściciel nie zgłosi, to psiak musi znaleźć pilnie dt lub od razu ds.
[IMG]http://images43.fotosik.pl/355/e5a8d99f68f39ad7med.jpg[/IMG][IMG]http://images35.fotosik.pl/191/50b9b2ee71dc4116med.jpg[/IMG][IMG]http://images38.fotosik.pl/351/220dabe1daa7af9fmed.jpg[/IMG][IMG]http://images49.fotosik.pl/355/d3c1a92848f1eeb8med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Mix husky - młody psiak, jedno oko ma niebieskie, drugie ciemne.
[IMG]http://images41.fotosik.pl/351/bfecda327de7d7eemed.jpg[/IMG]

Kudłaczek - przepychał się przez resztę psiej załogi do głaskania, byle noskiem dotknąć ludzkiej reki. na moje oko ma ok. 4-5 lat
[IMG]http://images41.fotosik.pl/351/a435e8b1de5eff56med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/356/0426d2dda3d20b38med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/332/6e39992abb3debbfmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images47.fotosik.pl/355/2bb44c697d9e5caamed.jpg[/IMG]

zaraz c.d. jego zdjęć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']Bullowata to warto by było na sterylkę, bo czubków nie brakuje. Przyjdzie jakiś chętny na adopcję dres i kolejny miot gotowy.
Akrum, własnie, bo nie pytałam. Jak tam u was z kastracją i sterylizacją??[/QUOTE]
nie, nie wydadzą. Był już jakiś czas temu Pan, który szukał sunie owczarka niemieckiego, chciał niby do pilnowania, ale żeby cieczkę miały. Więc Paweł (opiekun) nie wydał. Więc myślę, że w przypadku tych bullowatych też nie wydadzą. Zresztą my już mówiłyśmy im że jesteśmy zwolenniczkami kastracji i sterylizacji i oni też są za tym. Tylko że nie ma póki co warunków, gdzie można by trzymać psiaki po zabiegu.

A po drugie brak środków na sterylki. uderzymy na dniach do gminy, może się uda ich namówić na finansowanie zabiegów, bo dziś gadałam z wetem, który zgodził się na to, że będzie sterylizował najprawdopodobniej tylko po kosztach zużytych leków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07']Kudłaczki jeśli mogę to daję na wątek kudłaczy w potrzebie.[/QUOTE]
oczywiście, wielkie dzięki :)
Zaraz będę miała jeszcze ładniejsze zdjęcie tego rudego kudłacza.tylko się przerabiają właśnie na fotosiku.

Link to comment
Share on other sites

cd. rudego kudłacza:
[IMG]http://images47.fotosik.pl/355/2cfc918503514779med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/355/5c2e4982d91ec181med.jpg[/IMG]
a może on jest młodszy, bo widać nawet na zdjęciu, że ma ładne białe ząbki...
kurcze, trzeba się raz z wetem umówić i karty pozakładać tym psiakom. żebyśmy wiedziały kto ile lat, itp..

teraz kudłata sunia - wydaje mi się że jest w zaawansowanej ciąży - niedawno znaleziona.
[IMG]http://images41.fotosik.pl/351/da1a41d0b078c8e6med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images50.fotosik.pl/355/979d932961d5066cmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images50.fotosik.pl/355/26ceb45f37255559med.jpg[/IMG]
dla niej bym potrzebowała dt, bo jeśli jest faktycznie w ciąży i można by aborcyjną jeszcze zrobić, to bym ją do Poznania zawiozła na zabieg.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...