Jump to content
Dogomania

Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"


Baskaaa

Recommended Posts

[quote name='Eta_carinae']Klaudia, ja to wiem, ale zaczyna się robić dość... gorąco. :angryy:

Może pogadajmy znowu o pogodzie ;)

Bo widzę, że z Wami można tylko o pogodzie gadać xd[/QUOTE]

Duuużo śniegu spadło :D

[quote name='Klaudia.']Fajnie, że łamiecie stereotypy, że cziłka to tylko do noszenia na rączkach - nie dość, że w agility Wam fajnie idzie(mam nadzieję, że na zawodach niedługo się widzimy:loveu:), to jeszcze sztuczki i takie tam inne...
A na OZP2 egzamin był po części podczas burzy, Blanka Ci fajnie przecież pobiegła, więc w deszczu pracować potrafi wg mnie ;) Nadal rozkminiam jakim cudem Fanta w dwóch pierwszych przebiegach nie pokonała mi hopki, która była niemalże naprzeciw niej, i to nie ta z kijków, pomarańczowa, tylko zwykła, niebieskoczerwona... Też miałyśmy karne punkty :evil_lol:[/QUOTE]

Dzięki :) Właśnie na zawody chciałabym się wybrać z kimś, kto ma jakiegolwiek o takowych zawodach pojęcie, żeby czegoś nie przegapić czy coś. Gdzie jest jakiś dokładny spis zawodów? ;>
Bo Fanta stwierdziła, że jest stworzona do wyższych celów niż skakanie przez takie, "zwykłe widoczne" hopki? :D

Link to comment
Share on other sites

Merenwen, wyznaję zasadę, że pies dopiero schodzi z toru, jak osiągnie jakiś sukces - chociażby dobrze wykona pewien układ, jak mu nie idzie - przeszkodę.
Egzaminu się uczepiłam, bo mi to najlepiej obrazuje. Pisałam, że jak pies się boi siadać na mokrej trawie, to wgłębiać w obi/PT się nie ma co.
Co do socjalizacji - odbieram to tak, że jak idę sobie gdzieś z Fantą, a ta nagle mi się zrywa, bo widzi jakiś podejrzany wg niej obiekt - chodzimy wokoło, kończy się tym, że to obwąchuje i przechodzi normalnie - nigdy z nią większego problemu pod tym względem nie miałam, jej wychodzi na dobre, ja mam satysfakcję. Szybko łapie, że załóżmy jakaś kopa siana nie jest zagrożeniem, jak następnego dnia przechodzimy, to już się nie zrywa.
W gruncie rzeczy to socjalizacja trwa przez całe życie psa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Casablanca']Duuużo śniegu spadło :D



Dzięki :) Właśnie na zawody chciałabym się wybrać z kimś, kto ma jakiegolwiek o takowych zawodach pojęcie, żeby czegoś nie przegapić czy coś. Gdzie jest jakiś dokładny spis zawodów? ;>
Bo Fanta stwierdziła, że jest stworzona do wyższych celów niż skakanie przez takie, "zwykłe widoczne" hopki? :D[/QUOTE]
agilityinfo . fora . pl - najlepsze agilitowe forum :)
Zakładasz konto(najlepiej z imieniem i naziskiem, choć wymagane to nie jest, jednak większośc użytkowników posługuje się nim), najpierw zakładasz wątek w powitaniach, potem trzeba "nabić" jakoś 5 postów, więc najlepiej w wątkach przywitalnych napisać zwykłe "hej :)" i potem albo jeszcze czekasz na akceptację, albo od razu możesz przejść do całego forum, nie pamiętam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eta_carinae']Wiesz, granica między wymianą poglądów, a kłótnią zacierają się - trzeba umieć rozróżnić jedno od drugiego.
A ta Wasza "wymiana" poglądów na temat siadania na mokrej trawie jest wręcz... racja, śmieszna. Bo jak można kłócić się o to, czy pies chce siadać na mokrej trawie, czy nie? To już zaczyna odbiegać od wspomnianej wymiany, a zaczyna się narzucanie poglądów.

No i nie wiem gdzie wspomniałam, że [U]normalna[/U] wymiana poglądów na forum jest śmieszna - może mnie oświecisz :roll:[/QUOTE]
A gdzie ja wspomniałam, że Ty wspomniałaś coś takiego? Może Ty mnie oświecisz? :)

Nie rozmawiamy o tym, czy pies chce siadać, czy nie, tylko czy powinno się go tego nauczyć, czy nie. Dyskusje też mogą być zacięte, a przecież nikt nie zamierza skakać sobie do gardeł z powodu różnicy zdań. I nie, nie widzę tu kłótni. Każdy może się zająć szkoleniem swojego psa swoimi metodami, ale na forum tak to już jest, że inni mogą się wypowiedzieć na temat tych metod.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia.']agilityinfo . fora . pl - najlepsze agilitowe forum :)
Zakładasz konto(najlepiej z imieniem i naziskiem, choć wymagane to nie jest, jednak większośc użytkowników posługuje się nim), najpierw zakładasz wątek w powitaniach, potem trzeba "nabić" jakoś 5 postów, więc najlepiej w wątkach przywitalnych napisać zwykłe "hej :)" i potem albo jeszcze czekasz na akceptację, albo od razu możesz przejść do całego forum, nie pamiętam.[/QUOTE]
Dzięki :D Trochę roboty.

Link to comment
Share on other sites

A Kala panicznie boi się dużych psów i zaczyna na nie szczekać jak jakiś do niej chce podejść, albo znajdzie się w jej pobliżu - szczeka zjeżona i trzyma dystans, po chwili chowając się za mnie. Czemu? Bo raz rzucił się na nią bernardyn, a innym razem owczarek środkowoazjatycki. Co ja robię? podchodzę z nią do dużych psów, daję obwąchać i nagradzam, bawię się jak je miniemy - już jest lepiej, ale nadal nad tym pracujemy.

Jedne psy są wrażliwsze od innych, potrzeba je oswajać z ich lękami - to pomaga

Link to comment
Share on other sites

LUTY
18-19 lutego o/Radom Skrzeszew k/Legionowa, sędzia: Lee Gibson (GB)

25-26 lutego Syców, o/Legnica, Kwalifikacje do MŚA, sędzia: Hans Fried (A)
KWIECIEŃ
14-15 kwietnia Ścięgny, sędzia: Jiřina MÁČKOVÁ (CZ)

21-22 kwietnia Rzeszów, sędzia: Tomáš Glabazňa (SK)

28-29 kwietnia Gdynia

MAJ
1-3 maja o/Wwa Mińsk Mazowiecki
5-6 maja o/Łódź

12-13 maja Bydgoszcz (Myślęcinek), sędzia: Nalle Jansson (SE)

26-27 maja Wwa, o/Radom, Zawody Top Agility Dog
CZERWIEC
9-10 czerwca Białystok

30 czerwca - 1 lipca Jaktorów Multicup

LIPIEC
14-15 lipca
21-22 lipca o/Radom

SIERPIEŃ
11-12 sierpnia Sopot

19 sierpnia o/Radom

25-26 sierpnia Zawody Letnie, o/Wwa

WRZESIEŃ
1-2 września Gdynia

15-16 września Chmielniki o/Bydgoszcz, Lolo Cup, sędzia: Rolf Graber (Ch)

8-9 września o/Radom

PAŹDZIERNIK
6-7 października Gdynia

LISTOPAD
24-25 listopada Kępno,sędzia Alexander Beitl

LISTOPAD

GRUDZIEŃ
27.12.12-1.01.13 O/Radom, Zawody Sylwestrowe,

Link to comment
Share on other sites

Klaudia - na innym wątku pisałaś ze agi ma być przyjemne :) A skoro coś sprawia psu dyskomfort to chyba nie jest przyjemne? Masz bardzo sprzeczne poglądy.
Dla mnie pies jest ważniejszy niż ambicje. Owszem usiądzie, ale nie jest szcześliwa, poza tym śnieg, mróz, mokra trawa... Łatwo się zapalenia pęcherza nabawić, a mój pies miał już 2 razy i nie będę robić czegoś wbrew jej.
Nie sądze by to że siądzie na trawie uratuje jej życie, rownie dobrze przecież może stać.

Link to comment
Share on other sites

Ma być przyjemne, dlatego Fanta zawsze schodzi z toru, jak osiągnie jakiś sukces. A sukcesem dla mnie nie jest fakt, że pies ucieka z toru i się chowa. Sytuacje ucieczki jej się nie zdarzają, jednak jeśli by uciekła - odwołałabym ją i chociaż jedną przeszkodę by zrobiła, po czym oczywiście nagroda :) I to wg mnie jest przyjemność - pies schodzi zawsze z nagrodą, a nie ucieka przestraszony.
Poglądów sprzecznych nie mam, może po prostu źle je interpretujesz :)
My biegamy w taki sposób, Wy biegajcie jak chcecie, są rózne metody.

Link to comment
Share on other sites

O jeny, przepraszam że cokolwiek napisałam, bo widzę że nie potrzebne sprowadziłam burzę z piorunami. :(
Myślę, że wszystko co miało być zostało powiedziane, ale chciałam tylko "uzupełnić" kilka kwestii na temat mojego psa.
Po 1. mój pies jest mały, niezbyt bujnie owłosiony i po prostu jest jej zimno w tyłek jak usiądzie na śniegu/mokrej trawie. Nie będę jej do tego przyzwyczajała, bo to dla niej niekomfortowe, a życia "siad" na czymś zimnym jej nie uratuje. Bo "stój" bądź "czekaj" może wykonać równie dobrze stojąc. Nie będę z nią brała udziału w żadnych zawodach, a do naszego codziennego życia nie jest nam niezbędne siadanie na mokrym. Ale piszę, że mój pies NIE LUBI. Ale USIĄDZIE na śniegu, na mokrym, na piasku, na wszystkim, ale widzę kiedy to sprawia jej dyskomfort. Dla pewności powtórzę jeszcze raz MÓJ PIES USIĄDZIE NA MOKRYM, ALE NIE LUBI TEGO. :)
Po 2. nazwałam mojego psa "księżniczką" z przymrużeniem oka. Nie jestem jakąś słit lalą, która się tak zwraca do swojego psa. Po prostu - z przymrużeniem oka i z nutką ironii skierowaną DO MOJEGO PSA napisałam, że "moja księżniczka nie lubi siadać na śniegu/mokrej trawie". Szkoda że nie zostało to tak odczytane, ale oczywiście, to nie Wasza wina, że piszę tak niedomyślnie. ;)
Po 3. co do wkładania głowy w celu aportowania - przecież napisałam, że [B]nie będę tego robić![/B] Nie chcę nam zepsuć aportu, więc po jakiego grzyba miałabym ćwiczyć aportowanie z psem w zimę? -.-'
Jak Nika ucieknie z toru na agility, to zapewne to będzie moja wina. A tym mój pies się przejmować nie musi. ;)

Jeszcze raz, serdecznie przepraszam za tą krótką, ale jakże kontrowersyjną wiadomość, którą wcześniej napisałam. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Następnym razem na pewno przeczytam moją wiadomość 123143737824 razy, zanim ją wyślę, żeby się upewnić, że nie można się w niej doczytać żadnych podtekstów. :) Miłego Tłustego Czwartku. :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Klaudia za spis ;) Wybierasz się może na jakieś w Bydgoszczy, Gdyni lub Sopocie? Bo my jak już, to na któreś z tych. A gdzie są zgłoszenia na takie sprawy i ogólnie jakieś szczegóły (jeśli są) :D Przepraszam za moją dość sporą niewiedzę, ale w moim 'mieście' jak mówię "agility" to wszyscy na mnie jak na jakąś wariatkę patrzą i nie wiedzą co to jest, a jak wytłumaczę, że "to tor przeszkód dla psów" to już w ogóle kompletne zdziwienie... O.o

Link to comment
Share on other sites

Caine, przecież nic się nie stało od tej wiadomości, a to, że rozpętała się dyskusja, to chyba nic złego? :d

Kurczę no, przecież pisałam, że nie chodzi o psa, który wystraszył się czegokolwiek na torze, tylko o psa, który uciekł, bo nie lubi deszczu. Z torem to naprawdę nie będzie miało nic wspólnego, jeśli już wcześniej agility polubił. Dla mnie nagradzanie psa po czymś takim jest bezsensowne, bo takim zachowaniem dopiero można sobie psa zniechęcić ("O nie, pańcia mi każe zrobić coś niefajnego, ja nie chcę na deszcz!"), za to pokazałabym sędziemu, że nie kończę biegu, poszłabym do namiotu i normalnie się zachowywała, jakby się nic nie stało, bez żadnego ignorowania czy złości. Tym bardziej, że przynajmniej mój pies wytrzepałby się i byłby szczęśliwy, że może się wytarzać w suchym ręczniku :).

Link to comment
Share on other sites

haha w takim razie mój pies też jest mega niewychowany bo na zimnym śniegu siada z bardzo dużym oporem zresztą nie zmuszam ją do tego bo nie ma takiej potrzeby w większości sytuacji kiedy np. w lato używam siad teraz jest stój i jakoś ani ja ani ona z tego powodu nie cierpimy a bardzo małym psem nie jest ale cóż może to tylko jej księżniczkowa natura ? :loveu: ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...