nikit1 Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [quote name='zadziorny'][quote name='nikit1']A tak na marginesie - zostało mi troszke grzańca w termosie, ale już go nie ma :D :D :D[/quote] Ciekawe co się z nin nogło stać :hmmmm: :niewiem: :wink:[/quote] No.... sama nie wiem jak to się stało, ale chyba wyparowało :o :o :o W mojej głowie :lol: :lol: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga_ostaszewska Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Ojoj... a ja mam TAKĄ FAZĘĘĘĘĘĘĘĘĘ na grzańca, a przede mną tyle nauki... :cry: Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Witajcie drodzy dogomaniacy, Ten 1000 post musi być na erdelkach i...innych. U nas była dzisiaj psia pogoda (nie mylic z pogoda pod psem), mrozik, trochę śnieżku. Porobiłam kilka fotek chłopakom w ogrodzie. Może, jak zwykle nie najlepsze, ale juz trochę późno było i tylko dzięki powłoce śnieżnej cokolwiek można było ufocić. Wstępna zagryzka [URL=http://imageshack.us][img]http://img321.imageshack.us/img321/6918/zagryzka15qf.jpg[/img][/URL] Podchody [URL=http://imageshack.us][img]http://img321.imageshack.us/img321/2262/podchody8lg.jpg[/img][/URL] Bitwa o Lady [URL=http://imageshack.us][img]http://img321.imageshack.us/img321/5372/bitwaolady5wk.jpg[/img][/URL] Mam,wygrałem [URL=http://imageshack.us][img]http://img321.imageshack.us/img321/6863/mamlady1wt.jpg[/img][/URL] No, czas do domu, chłopaki. Do jutra! [URL=http://imageshack.us][img]http://img321.imageshack.us/img321/5306/jai28ug.jpg[/img][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [b]borsaf[/b] ale Regon napwdę ma wspaniałego (i cierpliwego towarzysza zabaw 8) :wink: ) - az wam zadroszcze - Viguś taki towrzyski a nie moze znalezc sobie przyjaciela :cry: wspaniałe cudowne zimowe fotki [color=red][size=7] NO I GRATULUJĘ 1000 POSTU BORSAF[/size][/color] :drinking: :drinking: :drinking: :drinking: :BIG: Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiktor.s Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Super fotki i jak się fajnie bawili. Gratulacje z 1000 postu :drinking: :drinking: :BIG: :smilecol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [b]Flaire[/b]- Czy mogę do ciebie napisać prv wieczorem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [quote name='INA'][b]Flaire[/b]- Czy mogę do ciebie napisać prv wieczorem?[/quote]Ależ oczywiście - co za pytanie! Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [b]INA[/b] Dziekuję, Wygląda na to że masz szefa przed nosem bo cos rano Cie nie widać. Szkoda, że Vigus nie ma takiego Maxa. Faktycznie bardzo spolegliwy psiak, a znaja sie od malenkości Regona, chyba juz od 10 tygodnia sie bawili. Max juz zKeri sie bawił, ale w tym duecie to Kercja dominowała, bo poznali sie jak juz miala ok 6mies i to byla sunia,a Max jest dżent. Narazie to zabawki są w gestii Maxa,a młody robi go na szaro i ukradkiem kradnie. A bestia jest perfidna :roll: Potrafi nadepnąć na Lady (ona piszczy) i uciekać. Max oczywiscie przybiega zaraz zobaczyć, co się z jego dobytkiem dzieje, a młody ósemki robi. Naprawde nieraz jest wesolo, jak się na te ich podchody patrzy. Obopólny zysk z tych wizyt, bo Max sie swobodnie wybiega (mieszka w bloku) a mlody się przynajmniej zmeczy i spi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 borsaf - oj mam, mam szefa pod nosem ale uważnie Was czytam - kazdy post , bo teraz już nie łącze się przez modem :P Flaire - za pół godzinki wróce z Vigo z wieczornego spacerku i napisze .... Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachraniarka Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Jak patrzę na Regonika i Maxa to jakbym widziała Ludwisia z Hugolem- identycznie się bawią. Lab trzyma zabawkę, a młody skulony, pochylony, mega uległy wciska mu się pod mordę, wije się przy tym jak wąż, brzuchol odsłania.. w pewnym momencie kiedy jest już wystarczająco blisko- cap za zabawkę i już go nie ma :D [b]borsaf[/b] super fotki! Za 1000 posta :drinking: :drinking: :drinking: Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 BORSAF-brawo za rozbrajające foty wyszczerzonego Regonika :D Az mi sie weselej robi, jak sobie pooglądam takie psie harce. :rofl: i za 1000 post tez gratulacje :popcorn: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jura Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [b]borsaf[/b], uwielbiam takie zagryzki. 1000 :user: :klacz: [b]niedźwidzico[/b], zdziwiłam się kiedyś, jak napisałaś, ze środkowe uszy (świńskie) to najgorsze śmierdziuchy. Teraz przyznaję Ci rację - te które przywiozłam z Poznania są o tysiąckroć mocniejsze od tych, co mamy w sklepach u nas. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ali26762 Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [b]borsaf[/b] - uciekasz mi i nic a nic nie poczekasz ;) GRATULACJE Z POWODU 1000 POSTA !!! :popcorn: Fotki Regonika i Maxia odlotowe !!! I Ty mówisz, że zdjęć nie potrafisz robić? Od tej pory już nie dam sobie podobnej ciemnoty wcisnąć :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
swallow Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Borsaf - fotki fajniaste, a ta pod tytułem "Wstępna zagryzka" super, super !!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 Dziękuje Wszystkim, Z tymi fotkami to jednak cos nie tak...bo dlaczego Regonowi sie jeden Slip swici jak robokopowi? - fota w galerii Link to comment Share on other sites More sharing options...
PARSONRK Posted November 28, 2005 Share Posted November 28, 2005 [img]http://bowkids.hmc6.net/dogallicon/images-jpg/iconpose-01-125.jpg[/img] AIREDALE TERRIER Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 [quote name='Wojtek'] A ze spraw bieżących, to powiem Wam, że sterylka jednak zmieniła jej psyche. Wredota jedna zaczęła warczeć na mojego młodszego syna... :evil:[/quote] WOJTEK-a może przez ten zabieg i wasze zainteresowanie suką po nim zmieniła się w domu hierarchia stada ? My tego nie odczuwamy tak wyrażnie,ale nasze psy tak-zwłaszcza,że sucz zaczeła bulgotac na młodsze dziecko-jej zdaniem pewnie młody jest teraz niżej od nie ,więc go dysyplinuje i wychowuje :evilbat: Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 [quote name='swallow']Borsaf - fotki fajniaste, a ta pod tytułem "Wstępna zagryzka" super, super !!!!!![/quote] Dokładnie tak 8) :lol:. Ta fota powinna zostać zgłoszona do World Press Foto :roll: :thumbs: :ylsuper: [b]borsaf[/b] - gratulacje z okazji 1000-nego postu :popcorn: :beerchug: (jeszcze chwila i mnie przegonisz :user: ) :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 [quote name='niedzwiedzica'][quote name='Wojtek'] A ze spraw bieżących, to powiem Wam, że sterylka jednak zmieniła jej psyche. Wredota jedna zaczęła warczeć na mojego młodszego syna... :evil:[/quote] WOJTEK-a może przez ten zabieg i wasze zainteresowanie suką po nim zmieniła się w domu hierarchia stada ? My tego nie odczuwamy tak wyrażnie,ale nasze psy tak-zwłaszcza,że sucz zaczeła bulgotac na młodsze dziecko-jej zdaniem pewnie młody jest teraz niżej od nie ,więc go dysyplinuje i wychowuje :evilbat:[/quote] Pracujemy już nad tym. Mój młody już nie taki młody, więc wie co ma robić. Napisałem to, ponieważ widzę wyraźną różnicę w zachowaniu Fu po sterylce. Organizm dąży do utrzymania zachwianej równowagi metabolicznej więc zmienia garnitur hormonalny, a to pociąga zmianę zachowania suczydła. Najbardziej sprektakularne jest to, że wstąpiły w nią nieziemskie siły - prawdziwa Iron lady (Było nie było po ojcu IRONIE) :wink: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 [quote name='niedzwiedzica'][quote name='Wojtek'] A ze spraw bieżących, to powiem Wam, że sterylka jednak zmieniła jej psyche. Wredota jedna zaczęła warczeć na mojego młodszego syna... :evil:[/quote] WOJTEK-a może przez ten zabieg i wasze zainteresowanie suką po nim zmieniła się w domu hierarchia stada ? [/quote] Też bym się przychylała do zdania [b]niedzwiedzicy[/b], jeszcze chyba trochę za wcześnie na zmiany hormonalne... :roll: A jak już przy sukach jesteśmy- Kreska ostatnie wyniki badania moczu ma świetne :fadein: , ale nadal popuszcza, więc zostały włączone hormony, na razie maleńka dawka- zobaczymy czy wystarczy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 A poza tym, to Kreśka złamała sobie dzisiaj pazura, tego "górnego"... Tuż przy nasadzie, mięsko wylazło na wierzch :-? Czy to się może jakoś rozpaprać? Mam nadzieję, ze się zagoi elegancko :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 [quote name='coztego']A poza tym, to Kreśka złamała sobie dzisiaj pazura, tego "górnego"... Tuż przy nasadzie, mięsko wylazło na wierzch :-? Czy to się może jakoś rozpaprać? Mam nadzieję, ze się zagoi elegancko :roll:[/quote]Trudno powiedzieć nie widząc tego, ale być może trzeba to uciąć lub wręcz wyrwać. Misia kiedyś naderwała sobie pazur (taki normalny) i musiał być wyrwany, co ją bardzo zabolało. A potem kulała na tę łapcię jeszcze co najmniej dwa tygodnie. :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 [quote name='Flaire'] być może trzeba to uciąć lub wręcz wyrwać. [/quote] Ale tam już nie ma co ucinać... Złamany pazur odpadł sam, został goły "palec". Nie boli jej to, już nie krwawi. Będę obserwować :roll: Pocieszajace jest to, że tym "palcem" nie staje na ziemi, więc nie rani sobie tego przy każdym kroku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 No to ok, wygląda na to, że cały się wyrwał. Kiedyś te pazury się obcinało u dwudniowych szczeniąt, bo właśnie łatwo na nich potem o bolesne urazy. Ale od czasu ustawy, którą niektórzy interpretują jako zabraniającą takiego usuwania, coraz mniej hodowców w Polsce to robi i coraz trudniej znaleźć weta, który to zrobi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 W Polsce, jak zwykle wylano dziecko z kąpielą. Albo: hulaj duszo, prawa nie ma, albo jest i to rygorystycznie, bezmyśnie przestrzegane. Kiedy doczekamy sie rozsądku? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts