Hotel KADIF Posted September 12, 2010 Posted September 12, 2010 [quote name='Monday']DIF, dzięki za spytanie Jak widzisz, AnnaA weźmie sunię na tymczas [/QUOTE] Wiem, czytałam! Bardzo się cieszę, bo nie mogłam ścierpieć myśli o tym, że siedzi w schronie! Hej! A sunia ma jakoś na imię czy organizujemy konkurs?;) Quote
Monday Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 [quote name='monikab']przepraszam,chciałam zapytać o labka z postu 27,który obecnie przebywa w schronisku,czy nadal tam jest?moze rozlepię w leśniczówce plakaty o treści:"Znaleziono biszkoptowego labradora.Obecnie przebywa w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Radomiu i nr tel.do schroniska".Może ktoś szuka tego biedaka?albo któryś z psiarzy coś słyszał?[/QUOTE] W sobotę pies był na pewno. Siedzi na kwarantannie. Dzisiaj będę w schronie, więc jeżeli jakieś życzenia byś miała, np inne zdjęcia czy coś podobnego to napisz. To bardzo czysty pies, możliwe, że się zgubił komuś...dowiem się dokładnie od kiedy jest w schronie.... Ale jakbyś mogła w tej leśniczówce to byłoby dobrze... Ja zrobię ogłoszenia na radomskich portalach - w tym info w anonse. Quote
AnnaA Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Nazwałam ją Blanka ale jestem zgodna co do zmiany imienia jeżeli chcecie. Nie mogła byc Kora ale każde inne imię będzie dobre. Quote
Hotel KADIF Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [quote name='AnnaA']Nazwałam ją Blanka ale jestem zgodna co do zmiany imienia jeżeli chcecie. Nie mogła byc Kora ale każde inne imię będzie dobre.[/QUOTE] [I][B]Blanka[/B][/I] jest super! Może niech zostanie? Blanka-Rudzielec!:evil_lol: Ale fajnie, że ją bierzesz! Już nie będzie marzła, skulona na trawie. W ogóle wszystkie AnnyA to fajne dziewczyny! Że sobie pochlebię troszkę ;):evil_lol:... Quote
Monday Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 [B]WAŻNE[/B] Taki mail z TOZu: "Zwracamy się o pomoc do osób zamieszkujących w niewielkiej odległości od radomskiego dworca PKP. W rejonie dworca przebywa, żebrząc o pokarm, ruda suczka mix bokserka. Nie jest już młoda, ma siwy pyszczek. Jest bardzo wychudzona, cała w strupach, miejscami wyłysiała. Zabralibyśmy ją do schroniska w celu leczenia ale suczka karmi miot szczeniąt, które ukryła w niewiadomym miejscu. Dziś otrzymaliśmy zgłoszenie od osoby, która gotowa jest zapewnić suczce i jej potomstwu DOM, nie może jednak ustalić, gdzie znajdują się jej szczenięta, których nie można przecież zostawić bez matki. Jeżeli ktoś może poświęcić kilka godzin na obserwację suczki i wyśledzenie, gdzie są ukryte szczeniaczki to bardzo prosimy o pomoc. Zwierzę jest łagodne i ufne ale obserwację trzeba prowadzić bardzo dyskretnie. Suczka znajdując się w pobliżu szczeniąt może zachować się agresywnie ale przede wszystkim, zdając sobie sprawę, że jest obserwowana, nie podejdzie do ich kryjówki. Jeżeli komuś się uda ustalić, gdzie się znajdują szczenięta to prosimy o kontakt telefoniczny lub SMS na nr 500 041 399 albo mail zwrotny. Osoby, które potwierdzą mailem zwrotnym rozpoczęcie poszukiwań poinformujemy o odwołaniu akcji. " Quote
Monday Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 Dowiedziałam się co nieco o Blance. Wiek jeszcze nieokreślony, ale nie ma przeciwwskazań do sterylizacji -ufff... Poprosiłam o wcześniejszą sterylkę, bo zwyczajnie to ona musiałaby przejść 2 tygodniową kwarantannę. Ale po sterylce p. kierownik prosiła, żeby przez 3 dni została u nich, bo tam jest lekarz i możliwa szybka interwencja i do tego mają pewność, że nikt nie poda np. środka przeciwbólowego niewskazanego psu itp. Nie kłóciłam się.... Więc odrobaczenie i szczepienia będą na naszej głowie. Ona zostanie przed sterylką tylko odpchlona. Dzisiaj do suni jadę :) A do kierowniczki dzwonię w środę :) [I]Labrador jest od 6września. Znaleziony na ul filtrowej, leżał i był w złym stanie....ale jak się okazało on wystraszony taki był, a w rzeczywistości nic mu nie dolegało - prócz porzucenia, bądź zgubienia się oczywiście....[/I] [I]Plakaty warto rozwiesić. Monikab rozwiesisz? [/I] [I]Ja porobię ogłoszenia w internecie i dam info do anonsów.[/I] Quote
malibo57 Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [quote name='Monday']A malibo pokazała się raz i już nie zajrzała do ślicznoty - a ja mam piękne zdjęcia z wczoraj :) Takie bardziej nadające się do ogłoszeń. Malibo, chociaż pozachwycałabyś się tą piękną mordką...[/QUOTE] Kochana Monday - dopiero dziś mam czas (chwilę) zajrzeć na Dogo - nawet do swoich-swoich psów. Co nie znaczy, że zapomniałam o suni - jest śliczna, to oczywiste:) Nie mogę tu siedzieć kosztem psich spraw do załatwienia w realu - i przykro mi z tego powodu. Będę zaglądać, jasna rzecz. Cieszę się, że Blanka jedzie do AnnyA. Quote
monikab Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 co do labka rozwieszę w leśniczówce i w sklepie zoologicznym koło mnie plakaty o treści jaką proponowałam,nie ma sprawy.Do leśniczówki przychodzi sporo ludzi z labkami,mam nadzieję,że komuś zginął i że właściciel szybko się odnajdzie.Co do suki z dworca będę obserwowac w miarę możliwości czasowych i znajoma też,szczególnie późnym wieczorem Quote
anhata Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Ja z dworcem nie dam rady . Wczoraj plakaty rozwieszalam chyba z 5 godz na przystankach itd. Monday, jak w schronie sytuacja wyglada? czy to parwo ? Quote
monikab Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 co do plakatów o labradorze z postu 27 to w leśniczówce już rozwieszone,jutro znajoma pomoże porozlepiać w centrum.Jak sie dowiedziałam psiak ten błąkał się od około 2 tyg.w okolicach ul. Filtrowej i parku leśniczówka,poruszał się w towarzystwie zadbanego owczarka niemieckiego. Quote
monikab Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 co do postu 56 dotyczącego bokserowatej suki z dworca to byłyśmy tam dziś i rozmawiałyśmy z kobietą z budki z fast foodami,powiedziala,że suka dziś się nie pojawiła.Jest dokarmiana nie tylko przez nią ale również przypadkowe osoby(zrobiła się juz nawet wybredna-gardzi juz suchą bułką),zostawiłam 2 puszki,garnek i trochę suchej karmy,Zostawiłysmy również numery telefonów.Mam pytanie -na jakiej podstawie stwierdzono ze suka karmi małe????czy ma mleko?czy ktoś to sprawdził?czy też po wyglądzie listw mlecznych?Kobieta ma dzwonić jak suka sie pojawi Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 [quote name='monikab']Mam pytanie -na jakiej podstawie stwierdzono ze suka karmi małe????czy ma mleko?czy ktoś to sprawdził?czy też po wyglądzie listw mlecznych?Kobieta ma dzwonić jak suka sie pojawi[/QUOTE] Pojęcia nie mam, najlepiej dzwoń do włodiego - nr w tym "ogłoszeniu" które podałam. Anhata, w schronie nie wolno wyprowadzać psów. Blanka to mój wyjątek :) Uzgodnione z kierowniczką. Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 Teraz co do Blanki. Na spacerze była wczoraj ze 2 godziny. Niestety pobłądziliśmy z TZem, wszędzie była woda :(, aż w jednym miejscu nie było wyboru, TZ przeszedł po kostki w wodzie, ja postanowiłam, że chociaż buty uratuję i w samych skarpetkach szłam. Zabraliśmy Nukę, bo to i dla niej spracer był... Blanka do Nuki super...to Nuka podeszła z podkulonym ogonem i chciała pokazać ładnie się uśmiechając, że to ona jest ta silniejsza. Ale jak zobaczyła, że Blanka jest fajna babka, to ogon w górę i śmigała przed nią zachęcając do zabawy. Niestety Blanka ze smyczy nawet na chwilę nie była puszczona, ale i nie wyrywała się też do zabawy, więc Nuka musiała sama sobie biegać i podrzucać patyk. Blanka to już nie ten sam pies :) Odpoczęła chyba, zjadła... Wczoraj ogon w górze:multi: Jak pisałam, do Nuki spoko... ...na spacerze na jakichś niezamieszkałych terenach spotkaliśmy 3 źle nastawione do nas psy, chyba bezdomniaki :(, obszczekały nas, tak że woleliśmy zmienić trasę i Blanka nawet nie warknęła na nich, tylko stała grzecznie na smyczy, a później z nami się wycofała bez słowa. Inne psy ją nie obchodzą. Tylko jak w schronie szliśmy wzdłuż boksów i wszystkie psy szczekały, to i ona na nie ze dwa razy szczeknęł i zjeżyła się. Ogólnie, to wspaniała Blanka mnie olewa. Mogę być, może mnie też nie być...ale jak tylko Mariusz oddalał się od nas i zostawiał ją ze mną(głównie po to, żeby pierwszy przebrnąć przez wodę i powiedzieć nam jak sytuacja wygląda) to piszczała, trudno było ją utrzymać i jakby mogła to przewlokłaby mnie na smyczy żeby tylko już być koło niego..... Dobrze, że przynajmniej Nuka jeszcze ogląda się na mnie - choć i tak 10 razy bardziej woli być z moim mężem, który częściej na nią krzyczy, na mniej pozwala i częściej od niego dostanie klapa za niesubordynację:angryy: Ale ona przynajmniej patrzy czy gdzieś tam wlokę się za nią i Mariuszem... Ja oceniam Blankę na domowego psa, takiego mieszkaniowego. Przyzwyczajona do smyczy - choć troszkę ciągnie. Podejrzewam, że czystość w domu zachowuje, na spacerze załatwiła swoje wszystkie potrzeby - siku jak tylko wyszła z boksu. Nie chciała zostać później :( Posłusznie weszła z TZem do boksu, ale później bardzo piszczała i stała przy kracie....:( Mam nadzieję, że znajdziemy jej dobry dom. A tutaj już ogonek w górze :) [IMG]http://i52.tinypic.com/6se5bs.jpg[/IMG] Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 I spacerek :) [IMG]http://i55.tinypic.com/23h4xm8.jpg[/IMG] Szukamy grzybów :) [IMG]http://i54.tinypic.com/345xymw.jpg[/IMG] Znalazłyśmy wodę :) HURRRRA.... [IMG]http://i54.tinypic.com/34h6em9.jpg[/IMG] Co tam masz...? [IMG]http://i53.tinypic.com/2poefxl.jpg[/IMG] Lubimy biegać.... [IMG]http://i54.tinypic.com/111pd8i.jpg[/IMG] Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 A tak błądziliśmy...gdzie jest droga???? [IMG]http://i56.tinypic.com/23swzt4.jpg[/IMG] A teraz jeszcze trochę mnie - jaka ładna jestem :) [IMG]http://i53.tinypic.com/141pqqd.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/rjf87l.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/iyg1te.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/ayrfhg.jpg[/IMG] Quote
bullterrierka Posted September 14, 2010 Posted September 14, 2010 Magda a co Mariusz mówi na Blankę ? nadal nie do złamania w kwestii drugiego psa? :razz: Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 Powiedział mi kiedyś, że możemy mieć drugiego psa, ale nie będziemy już pomagać innym.... Też mi wybór zostawił.... Nie, drugiego psa nie chce. Nie przekonam go w żaden sposób. Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 Nikt do niej nie zagląda :( Póki co zrobiłam już gumtree - tak na próbę, a nóż ktoś zadzwoni, [url]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Blanka-tak-wspanialej-sunie-jeszcze-nie-widzialam-W0QQAdIdZ229980518[/url] Quote
tula Posted September 14, 2010 Posted September 14, 2010 zdjęcia fantastyczne:) tylko powiedz mi kobieto gdzie Wyście poleźli?:):) Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 tula - gdybym to ja wiedziała... tam za schronem, za radpecem...tak czy tak pobłądziliśmy i z moją orientacją w terenie to doszlibyśmy do lesiowa... byliśmy już całkiem niedaleko elektrociepłowni....ale tam chodzić się nie da...podmokłe wszystko.... Szkoda butów... Quote
Monday Posted September 14, 2010 Author Posted September 14, 2010 Jak już będzie u Anny i będzie o niej wiadomo coś więcej to będę ją bardzo intensywnie ogłaszała. Śliczniocha z niej. Bardzo mi do gustu przypadła. Dla mnie to chyba nie byłby problem mieć dwa psy....ale cóż, nie można mieć wszystkiego co się chce...:( Znajdziemy Blance dobry dom, Beata, miałaś rozreklamować wątek...ja go miałam tylko założyć ;) Jutro będę dzwonić do schronu. Zobaczymy kiedy sterylka. Aniu, odrobaczyć nie można, bo podobno to ryzykowne przed sterylką - podobnie jak szczepienia. Ale po sterylce jak najbardziej.... Czy ktoś chce coś dla Blanki dać? Np. karmę czy cokolwiek innego???? Ja mogę podjechać i odebrać. Na szczepienia zrobię jakiś bazarek... Quote
AnnaA Posted September 14, 2010 Posted September 14, 2010 Karma to jeszcze jest po Meli. Przywiozła Beata. Zbierzcie może tylko parę groszy na szczepienia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.