Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Temat troche dziwny,jednak problem dosc powazny(bo co ta za pies,ktory nie umie sie bawic?)
Nuria ma ok.3-4 lat,jest ze mna dopiero od 2 miesiecy.To pies po przejsciach,przedtem byla bardzo lekliwa,teraz jest juz lepiej.
Problem jest z nia taki,ze nie wie do czego sluza zabawki,boi sie ich,pilek,patykow,szmatek,sznurow,gumowych kosci...gryzie jedynie jedzenie.Nie wiem jak ja nauczyc,ze zabawki sie gryzie,aportuje....
Kolejnym problemem jest to,ze jezeli juz sie bawi (nawet ze mna ) to jest to zabawa "po psiemu",Skacze na mnie,podgryza w nogi,rece.Jest to bardzo nieprzyjemne,nie jest malym psem i skaczac na mnie z calym impetem niezle mnie obija. bardzo prosze o jakiekolwiek rady, jak ja tego oduczyc.
Pozdrawiam

Posted

A skąd ją masz? Jaka jest jej przeszłość? Jeśli boi się zabawek, to może znaczyć, że:
a) nie zna ich, bo nigdy nikt się z nią nie bawił
b) zna je aż za dobrze, bo służyły wymierzaniu kar lub zadawaniu bólu
Wydaje mi się, że nie powinieneś się śpieszyć z nauka zabawy. Najpierw może niech Tobie zaufa, niech zobaczy, że nie bijesz, że jesteś opiekuńczy itp, a później zasadą "małych kroczków" możesz uczyć ją, że kij nie służy do bicia. Wydaje mi się że trzeba będzie dużo cierpliwości.
Z opisu jej zabaw wynika, że do tej pory miała bliski kontakt jedynie ze zwierzętami, więc nie miała gdzie nauczyć się zabawy z człowiekiem.
Wydaje mi się, że gdy zaczyna się z Tobą bawić po "psiemu" możesz spróbować ją ignorować, a każdy przejaw zabawy jakiej od niej oczekujesz nagradzać jakimś kąskiem, głaskiem i dobrym słowem.
Ale myślę, że cierpliwością, łagodnością osiągniesz to że nie będzie się bała zabawek i nauczy się bawić z Tobą radośnie. Pozdrawiam.

Posted

Mozesz kupic drewniana /plastikowa zabawke i nasmarowac ja smalcem co jaks czas smaruja na nowo-piesek (tak mysle) bedzie oczywiscie wtedy zainteresowany ,jezeli zabawka bedzie drewniana to bedzie ja tez pewnie po pewnym czasie obgryzal. Gdy juz sie przyzwyczai do zabawki to przestan ja nacierac smalcem. Mozesz zaczac zabawe tzn. jak sunia bedzie obgryzala zabawke i ja jej rzuci to chyba pobiegnie. Jak codziennie bedziesz powtarzala "rytulal rzutu" to piesek przezwyczai sie do gonienia za zabawka. Pozniej to juz chyba sama wiesz...Pies ktorego wczesniej mialam tez byl po przejsciach i bal sie patykow i zabawek. On po prostu nie wiedzial co to jest...:lol: Nauczyl sie zabawy patykiem obserwujac inne psy (np. na spacerach). Pozdrawiam;)

Posted

Mój poprzedni pies też nie umiał/nie lubił się bawić. Był to piesek po przejściach, wzięty "z ulicy". Do tego chory (padaczka pourazowa).
Długo próbowałam go zachęcać, ale bezskutecznie...
Może po prostu niektóre pieski "tak mają"? :roll: Może to również kwestia temperamentu...?

Posted

Mój Szarik pradopodobnie porządnie bity przez poprzedniego właściciela, jak do mnie przyszedł miał pół roku. Nie nauczył się bawić, ani od innych psów ani przez zachęcanie- strach i dawne skojarzenia były silniejsze... Nie wiem czy słyszałeś/aś o klikerze. Myslę, że wspomniane metody powinny zdać egzamin, ja również spróbowałabym położyć w obecności psa zupełnie nową zabawkę na ziemi i nagradzać każdy przejaw zainteresowania nią( np. pies podejdzie powąchać ją, da\jemy natychmiast smakołyk) jak straci zainteresowanie zabieramy zabawkę. Kładziemy ją ponownie za jakiś czas i znowu nagradzamy zainteresowanie. To piwinno wyrobić w psie pozytywne skojarzenia. Zainteresowałabym się również klikerem, jest skuteczny w szkoleniu takich psów.

Posted

Znajoma suka wzieta ze schroniska rok temu też się nie bawi.Ale teraz zaczyna się to zmieniać.Zaczyna biegać za patykami po tym jak zobaczyła jaka to radocha dla mojej suki.Czasem pobiegnie tylko raz ale zaczyna łapać o co chodzi.To samo się tyczy zabawek w domu.
Daj psu czas.Potrzebuje go żeby poczuć się pewnie u Ciebie.Na pewno będzie się bawić ;)

  • 1 month later...
Posted

Moja, wzięta ze schroniska 10 dni temu, powoli się rozkręca. Patrzy, jak starsza biega za piłką i też próbuje. Tylko ta moja staruszka nie pozwala młodej podejść do piłki:shake: Muszę chyba kupić drugą piłkę.

Posted

Ja mam psa ze schronu i bawienie sie na dworze, to głupota według niego (jak mniemam), lepiej porozgryzac patyki,poszczekać, oblać wszystko dookoła, a piłkę zignorować. W domu sie bawi najchętniej sam, albo ewentualnie żeby mu cos porzucać, albo w przeciąganie sie skarpetką :evil_lol::evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...