muro Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 KOCHANI!!! na JUZ szukamy domu, garazu czegokolwiek, dla chorego podhalana , prawdopodobnie nosowka, wiec teren bez psiakow a wiemy ze o taki chyba tu najtrudniej, niestety nie mamy zdjec , psiak przypuszczam ze ok 2 letni z rozwinieta nosowka, nie leczony , zarazajacy inne psy, ale widac- chce zyc, podchodzi jeszcze do kraty, łapie otwratym pyskiem powietrze , bo ropa zalewa mu nos........:placz: tak naprawde liczy sie kazda minuta, bo w nastepnej moze go juz nie byc..........................:-( tam nosowka wykonczy wszystkie psy, postarajmy sie wyciagnac teraz choc jego, on teraz jest chyba w najgorszym stanie:-( :-( :-( , Blagamy!!!!!!! aktualizuje 1. strone gdyby komus nie chcialo sie czytac calego watku, w ostatecznym rozrachunku szukamu domu dla goldena i prosimy o wsparcie finansowe, psiak choruje na nosowke i jest leczony w klinice oto jego zdjecia: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/6404/golden18qa.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/1552/golden20rh.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/2893/golden30jy.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oliwka Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 gdzie przebywa psiak?? kurcze, znowu nosówka , a te biedaki w schronie pozostawione samym sobie.nie mozna go tam zostawic!!! to pewna smierc!!! żłózymy sie na leczenie i przenieśmy psiaka do jakiejs dobrej lecznicy. jakby sie udalo to na pewno pozniej znajdzie mu sie domek! trzeba tylko wyleczyc! gdzie jest piesek? w jakim wieku, sa jakies zdjęcia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 wyciągnijcie go proszę i dajcie do jakiejś lecznicy gdzie będzie odizolowany i leczony. Dorzucę się do opłat, proszę o nr konta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 [COLOR=darkred]Proszę przystańcie na chwile i pomyslcie czy nie macie jakiegokolwiek pomieszczenia! [SIZE=3][COLOR=purple][B]BŁAGAMY[/B][/COLOR]![/SIZE][/COLOR] [COLOR=red]Gdybyście tam byli i widzieli to co my to każdej nocy meczyły by Was koszmary senne pełne cieprpienia niewinnego psa[/COLOR], młodego bo wg mnie jest nawet mlodszy niz dwa lata! [COLOR=navy]do samej ziemi wisza mu ropne"gluty" pies nie moze oddychać jest wylniały przerażony jakby wiedzial że na dniach jego krotka przygoda z zyciem dobiegnie końca[/COLOR], [COLOR=green]zabrany do osobnego boksu [/COLOR](zeby ukryć ogrom nieszczesia i bólu jaki przedstawia)[COLOR=seagreen]który bedzie juz dla niego zapewne celą śmierci bo nikt nie przyjdzie mu z pomocą, żaden lekarz nie poda cudownego zastrzyku zaden czlowiek nie wytrze noska żeby choć przez chwilę mógł złapać oddech swiezego[/COLOR] [COLOR=seagreen]powietrza, [COLOR=red]bedzie zdychać sam w ogromnych mękach opuszczony przez wszystkich[/COLOR]......[/COLOR]:placz: :placz: :placz: NIE POZWÓLMY NA TO PROSZĘ NIE POZWÓLMY!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Nie wiem jaka lecznica by go mogla przyjąc w tak ciezkim stanie zarażającym... my nie mamy gdzie go wziąc, nosz cholera nie mamy hotel tez odpada! Od soboty nic tylko myslimy co by tu zrobić, żeby nie dac mu zginąć! nie jest on w naszym mieście, nie możemy w kazdej chwili jechać i zobaczyć czy jeszcze zyje, zdjęc nam zabroniono robic, byłyby wstrząsajace jak sadze...:shake: gdzie przebywa.......OL*:cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Czy nosówka jest zaraźliwa dla dorosłych, szczepionych psów? Bo może by się udało w tym hoteliku, gdzie dziewczyny miały Kasię-Misię? :-( :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Ania. Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Znowu... Dla dorosłych szczepionych psów, ryzyko zarażenia jest nikłe. Ale sądzę, że żaden hotel go nie przyjmie. Najbliżej stacjonarna klinika to Kraków, nie wiem czy jest jakaś w Katowicach. Dlaczego te psy musza tam tak cierpieć...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 A klinika ze szpitalem ? ja wiem, że to dużo kosztuje, ale to może być jego jedyna szansa na przeżycie. Prywatne osoby będą się bały o swoje psy..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 nie wiem jak jest na Brynowie w kcach wie ktos?jutro zadzwonie...psy szczepione nie zarazaja sie ale zawsze to jakies ryzyko bo bakterie zostaja..:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Ania. Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 W Krakowie jest jedna klinika ze szpitalem. Troszkę bliżej jest z ol do Katowic, ale nie wiem czy tam też jest możliwośc zostawienia chorego psa na leczeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 sądzę, że tu pozostaje tylko jakaś klinika....hotel nie przyjmie psa z nosówką bo ma pensonariuszy ..(niektórych po operachach, osłabionych) i nie wiadomo czy szczepionych...t.j Kasia_klusia....trzeba szukać koniecznie szpitala ...a szczepionka tak niewiele kosztuje....echhhhhhhhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 [quote name='.Ania.']Znowu... Dla dorosłych szczepionych psów, ryzyko zarażenia jest nikłe. Ale sądzę, że żaden hotel go nie przyjmie. Najbliżej stacjonarna klinika to Kraków, nie wiem czy jest jakaś w Katowicach. Dlaczego te psy musza tam tak cierpieć...?[/quote] Sadze, ze doskonale zorientowana w teacie klinik na terenie slaska bedzie Formica.Ma gg wiec szybki kontakt. Jest jakas klinika w katowicach w ktorej np byl operowany Wienio. Gackn tez z pewnoscia chetni udzieli informacji co do tej kliniki katowickiej. tez ma gg. Nie ma czasu!!! Zwroccie sie do niej szybko, moze cos doradzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Ania. a mozesz sie zorientowac czy przyjmuja takie przypadki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 A psiaka będzie można wyciągnąć z ..... Dadzą go? Może będzie potrzebna Wam jakaś pomoc - TOZ, policja, czy ja wiem co jeszcze? Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Dziewczyny ja słabo jestem zorientowana w Waszych stronach, więc wklejam link: [URL="http://www.kawu.alpha.pl/forum/viewtopic.php?p=6002"]http://www.kawu.alpha.pl/forum/viewtopic.php?p=6002[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Ania. Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Przyjmują. Leczyłyśmy też tutaj szczeniaki z parwo w lutym też z OL. Im się niestety nie udało, bo były od początku w bardzo złym stanie. :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muro Posted June 12, 2006 Author Share Posted June 12, 2006 szlag by to musimy chociaz sprobowac, warto zawalczyc, Ambra rano dzowni na brynow , jak nie to ja mo9lestuje swego weta o jakies kontakty, szlag mnie trafi jak nic nie zrobimy, ide zapalic bo mnie rozerwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oliwka Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 pieska trzeba koniecznie do kliniki!!! tam gdzie bedzie fachowo leczony.nawet w hotelu sadze,ze nie mialby dostateczniej pomocy.jesli jest w takim stanie jak piszecie to musi byc 24h pod opieka specjalistow. przeciez Krakow, katowice to nie jakies zascianki. u mnie w 3mieście sa 3kliniki, ktore prowadza szpital dla zwierzat. na pewno u was tez sie znajdzie pomoc. nie ma na co czekac, bo kazda chwila tylko pogorsza sprawe. doloże sie do leczenia.na pewno inni tez pomoga ( mi w krotkim czasie udalo sie uzbierac ok.1700zł - zbieram na ratowanie konia) ; wiem, ze ludzie kochajacy zwierzeta nie opuszcza w potrzebie. PSA TRZEBA RATOWAC!!!!!!!!!!!!!!!!! I URATOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muro Posted June 12, 2006 Author Share Posted June 12, 2006 nie wiem czy wydadza, pytalysmy facet powiedzial ze jak zacznie mu cos podawac to go w trakcie nie wyda, jak nie wyda to ja go krw ,, "poczestuje" chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 powiedz, żer masz super domek, a pies i tak w schronie zdechnie, więc co mu zależy :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: idę strzelić sobie kawkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ambra Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 da-Nutka z tym wydaniem tez moze byc problem szukam wlasnie namiarow na toz krakow ale cos mi opornie idzie!jak mozesz cos w tej sprawie:roll: nie wiem mam nadzieje ze moze by sie udalo chociaz jak go juz do chorych dali to nie wiem...niee kolejny znak zapytania...rece opadaja! muro wydadza? czy nie?:placz: :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irma Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 ja się dokładam do kliniki - proszę o informacje na pw z numerem konta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Jak nie bedzie chciał wydac , to skontaktujcie sie z Ksera, wystarczy jeden telefon od niej i wyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Krakowskie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami, ul. Floriańska 53, 31-019 Kraków, tel. (012) 421 77 72, 421 26 85 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Ambra, Kraków to Camara, Kasie, AgnieszkaP - mam nadzieję, że się nie obrazicie, że Was podałam. Jeżeli możecie - pomóżcie. Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.