Neris Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Parę osób dzwoniło, ale mówią "to ja się jeszcze zastanowię". I tyle. Quote
red Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Nie wiem co zraża ludzi do Sary, przecież to śliczna sunia, czyżby bali się jej temperamentu. Nie zaglądałam do Sary, bo cały czas mamy w Radomiu nowe pieski do szukania domków. Ponowię ogłoszenie do oferty. Quote
Neris Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Nie wiem, ja już nawet nie mówię że ona taka nadpobudliwa... Mówię że mieszkała przy szkole, że wesoła, radosna, skora do zabawy... Quote
agula Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 oj Saruniu co te cioteczki mają z toba:shake: Quote
akucha Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Sara czeka, błaga, prosi :placz: :placz: :placz: Co jeszcze można zrobić??? Quote
t_kasiek Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 Sara - ty jesteś taka śliczna !!!! czemu nikt nie chcę cię przyjąć do swojego domku ??? :( Quote
Neris Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 Na początku się nie lubiłysmy, teraz zdarza nam się bawić... (GŁUPIO bo głupio, ale zawsze coś!) [IMG]http://images20.fotosik.pl/138/4bfdfbaebaa09df7med.jpg[/IMG] Pies to czy zając, oto jest pytanie [IMG]http://images20.fotosik.pl/138/5ac55c2fb08d1572med.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 Sara z Dofi :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Quote
Neris Posted March 17, 2007 Posted March 17, 2007 [quote name='akucha']Sara z Dofi :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:[/quote] Każdy ma chwile słabości...:evil_lol: Quote
Neris Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Mamy więcej dowodów... [IMG]http://images20.fotosik.pl/138/f7bf27414175b949med.jpg[/IMG] [IMG]http://images20.fotosik.pl/138/770510226b1d75c0med.jpg[/IMG] Quote
Dabrowka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Neris, ale to jest dowód na co?... :cool3: Chyba na to, że psy są mądrzejsze, niż zakładamy. I że dużo łatwiej pogodzić ze sobą dwie "bestie" niż byśmy podejrzewali ;) Sara nie jest agresywna. Sara po prostu ma charakter... i trochę czasu zajmuje jej dogadanie się z psią konkurencją :roll: Quote
Neris Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 DOwody zabawy to były, ot co... Sara niestety jest niezwykle zaczepna. Podbiega do psów i staje do konfrontacji. A Dofi to bardzo silna suka. Zaatakowana może stracić nad sobą panowanie i wtedy... Dlatego też nigdy ich razem nie zostawiam, jeśli wychodzę z domu Dofi siedzi w klatce w jednym pokoju a Sara w drugim, drzwi przystawione stolikiem... czasami się boję że raz kiedyś zapomnę i dojdzie do tragedii. Jestem tylko człowiekiem i takie ciągłe stanie na baczność jest trudne. Ale sama zaproponowałam im tymczas... więc muszę dbać o to żeby żadnej nic się nie stało. Quote
Dabrowka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 [quote name='Neris']DOwody zabawy to były, ot co...[/QUOTE] A ja zrozumiałam, że to komentarz do Twojego "każdy ma chwile słabości" ;) [QUOTE]Sara niestety jest niezwykle zaczepna. Podbiega do psów i staje do konfrontacji.[/QUOTE] Charakterna wredota :cool3: Wiesz, Felek, ten jamnior, który przyjechał do mojej mamy z lubelskiego schronu, jest taki sam - atakuje wszystkie psy, dla zasady. Suki próbuje gwałcić, psy gwałcić albo gryźć. Trzy dni temu widziałam jak rwał się do bójki z dwoma dobermanami (bracia, prowadzani przez właściciela zawsze w kagańcach i na krótkich smyczach, ciekawe egzemplarze muszą być z całej trójki :cool3:), przedtem wielkokrotnie startował do różnych psów. Nie da się go spuścić ze smyczy, konfrontacja z większym psem skończyłaby się tragicznie :shake: Coś te małe mają chyba problem z osobowością ;) Postura licha, charakter bestii :evil_lol: [QUOTE]Ale sama zaproponowałam im tymczas... więc muszę dbać o to żeby żadnej nic się nie stało.[/quote] Rozumiem. I podziwiam :) Quote
t_kasiek Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 dzien dobry slicznowko - znajdziemy dzis domek ?? :( Quote
weszka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Słodkie zdjęcia :) Słodka suczka, potrzebuje mądrych właścicieli!!! Quote
Neris Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 Zadzwonił telefon: Pani: ja w sprawie ogłoszenia Ja: którego konkretnie? P: o pieska [I](gdzieś w tył - Bartek o jakiego pieska ja pytam?, męski głos podpowiada : sznaucerka!!!!)[/I]. Czy jeszcze jest? J: Jest P: A ile ma? J: około dwóch lat P: [I]gdzieś za siebie - Bartek, dwóch lat ma! Męski głos z oddali "A to stara doopa jest"[/I] do mnie - no to do widzenia Quote
akucha Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Może trzeba na mszę dać, żeby uroki z niej zdjąć?! Quote
t_kasiek Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 [quote name='Neris'] P: A ile ma? J: około dwóch lat P: [I]gdzieś za siebie - Bartek, dwóch lat ma! Męski głos z oddali "A to stara doopa jest"[/I] do mnie - no to do widzenia[/quote] :mad::angryy::mad: dwa latka ?? przeciez to jeszcze zupełnie mlody psiak !! my wzielismy Adke choc powiedziano nam ze mam okolo 8 lat !!!! ale przeciez nie moze do konca zycia pozostac sama jak palec w schronisku !!!!!! Quote
:: FiGa :: Posted March 20, 2007 Posted March 20, 2007 Jak dla mnie to ludzie którzy dzwonili nie byli Sarci warci :mad: I dobrze się stało że uznali ją za stara dupę :mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.