Jump to content
Dogomania

guffi juz nie BEZDOMNY - pojechal do nowego domku :)


kakadu

Recommended Posts

  • Replies 82
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

dziewczyny blagam trzymajcie dzis o 13. kciuki bo sie pojawila pewna szansa na domek; dzis jedna pani z plocka, ktorej odszedl piesek bedzie ogladala zdjecia guffiego i zadecyduje o jego dalszym losie; pania wynalazla magiczna ciocia naszej kolezanki [B]aasiaa[/B], ktora znajduje domy w jakis niepojety sposob i sa to naprawde dobre domy; gufffi bylby psem do lozka po prostu, mialby sie do kogo przytulac i do tego mieszkalby w domku z ogrodkiem; czy to nie jest zbyt piekne zeby bylo prawdziwe...?

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4][COLOR=Red]dziewczyny, nie wiem czy ktos tu jeszcze zaglada, ale guffi podobno na 100% ma dom!!! pisze podobno bo dopoki on nie pojedzie do plocka dopoty ja nie uwierze!!!
:multi::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::cunao::laola:[/COLOR][/SIZE][SIZE=4][COLOR=Red]:cunao:[/COLOR][/SIZE][SIZE=4][COLOR=Red]:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::multi:
[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

domek na melgo juz czeka; sa 3 dziewczynki w wieku 12, 14 i 16 lat wiec juz madre panny; wiedza, ze guffi po przejsciach, czekaja zeby go glaskac i przytulac bez konca :)
chyba sie zaraz poplacze;
tylko ze tam jest kilka kotow w tym jeden mieszka w domu, ale mysle ze maly sie przyzwyczai do ich obecnosci; on mojego troche ganial ale to dlatego ze moj uciekal; u sasiada podszedl do kota i chcial sie bawic, ale jak tamten go olal to spokojnie odszedl wiec nie ma zadnego morderczego zamiaru; w sumie to dobrze, ze tych kotow jest kilka to sie rozporszy guffiowa uwaga i nie bedzie wiadomo ktorego zaczepiac ;)

Link to comment
Share on other sites

odetchne ja bedzie w domku :)

a tymczasem zapraszam na bazarek na kastracje piatka; wystawilam wode toaletowa anais anais, moze ktos sie skusi?
[URL="http://www.dogomania.194170-anais-anais-cacharela-na-kastracje-piatka-do-15.10?p=15509867#post15509867"]http://www.dogomania.pl/threads/194170-anais-anais-cacharela-na-kastracje-piatka-do-15.10?p=15509867#post15509867
[/URL]

Link to comment
Share on other sites

zaraz jedziemy na przekazanie :)
guffi wykapanyi piekny; spi na podlodze obok mnie; wspaniale zniosl kapiel, grzecznie stal w wannie a potem dal sie wysuszyc suszarka, a mam bardzo glosna; praktycznie cale suszenie przespal na kocyku i recznikach na podlodze w lazience; niem ozna przestac go glaskac taki jest puchaty; pozniej wstawie zdjecia bo zaraz jedziemy go przekazac mamie kolezanki, kotra potem odda go do docelowego domku; mam nadzieje, ze z kotamibedzie jednak ok, bo jak nie to nie wiem co zrobie; przeciez nie oddam go do schroniska...
on tam gasl w oczach gryzac z nerwow co popadlo; nawet jak pracownik zakladal mu obrozke to guffi strasznie sie wsciekal; az sie przestraszylam co to bedzie dalej; ale w samochodzie bylo juz o niebo lepiej a w domu z moimi psami troszke nerwow na poczatku, a potem naprawde ok; tylko na kota siedzacego na schodach na pieterko naburczal i szczeknal ale kot go prowokowal bo siedzial niedostepny i sie gapil wyzywajaco ;)
moze tam bedzie lepiej...
oby...
guffi nie nadaje sie do schroniska; widac to po diametralnie innym zachowaniu zaraz po opuszczeniu jego terenu...

Link to comment
Share on other sites

odpisalam wczoraj dlugasnym listem na pytanie, ale mi nagle wcielo wszystko nie wiem czy to wina dogo - chyba tak bo mulilo denerwujaco, a inne strony otwieraly mi sie bez problemu;
toffi dojechal do domku, cala droge do plocka spal grzecznie z tylu; potem przywital sie ze swoja nowa rodzina, zjadl, napil sie i zaczal strasznie wariowac, :) skakal z kolan na kolana i cieszyl sie jak wariat; potem stanal pod drzwiami i spojrzal wymownie, wiec jedna z dziewczynek wziela go na smycz i wyszla przed dom, gdzie toffik zrobil grzecznie siku; dziewczyny sie kloca z ktora bedzie spal ;)
mam nadzieje, ze przed nim dobre, dlugie zycie w spokoju na ktory zasluzyl ta poniewierka schroniskowa; musze wam powiedziec, ze mialam stracha bo jak pracownik probowal zapiac mu obroze to toffik warczal i gryzl, a potem uciekl; jum myslalam, ze mu sie tak strasznie zmienil charakrer, ale okazuje sie ze to tylko te warunki schroniskowe tak go psychicznie wykonczyly; kladlam sie wczoraj spac ze swiadomoscia, ze toffik jest juz bezpieczny i siedzi w cieplym lozeczku; to bylo naprawde mile uczucie; za adopcje zaplacila mama asii za co bardzo jej dziekuje; dolozyla rowniez 100 zlotych na kastracje piatka, wiec jak sprzedam te wode toaletowa to zostanie tylko 30 zlotych do uzbierania i moze sie uda bo mam troche roznych rzeczy na bazarek;

bardzo wam wszystkim dziekuje za obecnosc na watku i wielkie wsparcie jakie od was otrzymalam;
jesli mozecie to zajrzyjcie na watek pewnej malej sunieczki ktora urodzila 8 malych kluseczkow na golej ziemi pod bialobrzegami; teraz jest juz bezpieczna, ale niedlugo bedzie potrzebowala domku...: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/194125-Warszawa-Zegrze-Transport-dla-7-szczeniaczkow-na-DZIS%21%21%21Inaczej-zamarzn%C4%85%21%21%21Pom%C3%B3%C5%BCcie%21?p=15510282&posted=1#post15510282"]http://www.dogomania.pl/threads/194125-Warszawa-Zegrze-Transport-dla-7-szczeniaczkow-na-DZIS!!!Inaczej-zamarzn%C4%85!!!Pom%C3%B3%C5%BCcie!?p=15510282&posted=1#post15510282[/URL]


a tu zdjecia wykapanego toffika jeszcze u mnie w domu:
[IMG]http://i52.tinypic.com/20qm9sz.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/xcuihe.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/vmrais.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/aau4w1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/x51o45.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...