Tymonka Posted February 24, 2012 Author Posted February 24, 2012 [quote name='ania shirley']Anju2201, hotel to Twoja praca. Nikt z nas nie rezygnuje z pracy pomagając psom na dogo i poza nim. Ciebie też to dotyczy. Ukłony za bezpłatny tymczas. ( A hotelik- na poziomie)[/QUOTE] Dziękuję :) Właśnie to cały czas próbuję przekazać . Tymczasy bezpłatne miałam , mam i zawsze będę miała . Przez wiele lat miałam tylko bezpłatne , ale wtedy mogłam sobie na to pozwolić , później sytuacja się zmieniła :( Quote
Vectra Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 To bardzo w takim razie , nieelegancko ktoś postępuje , jeśli szantażuje Cię emocjonalnie. Bo tak to trzeba nazwać. Bardzo mnie to razi u ludzi .. jest to podłe i niskie. Stawia Cię w patowej sytuacji. Do tego nazwę taką osobę prostakiem , skoro nie umie , jasno i klarownie napisać , za co ta zapłata. Może liczy , że jesteś wróżką i jasnowidzką ? To tak jak ja bym Ci napisała , że albo weźmiesz psa , albo Cię zbanuje ;) jest to niski , podły przykład i nie ma miejsca absolutnie w życiu realnym. Rozumiem Twoją sytuację , bo wiem co to są koszta , rozumiem umowę z TZ - jestem człowiekiem , uwierz. Życie znam. Wiem też , że jak byś wzięła psa do siebie , to zostaniesz na lodzie - tak rządzi się to forum. Przykro pisać , ale tak jest. Skoro już tak rozmawiamy wprost i na poważnie. Dlatego warto w tym miejscu , zastanowić się , nad zreorganizowaniem pomocy dla psów , by jakoś to lepiej działało niż działa. Mam nadzieje , że już bez urazy i się rozumiemy ? trzeba rozmawiać , ale bez emocji .. bo one nie pomagają. Quote
Tymonka Posted February 24, 2012 Author Posted February 24, 2012 [quote name='Vectra'] Mam nadzieje , że już bez urazy i się rozumiemy ? trzeba rozmawiać , ale bez emocji .. bo one nie pomagają.[/QUOTE] Jasne :) Dla tamtych psiaków cudem znalazłam tymczas , kiepski bo tylko kojec i buda , ale km ode mnie , więc będę mogła sama latać z nimi na spacery co któryś dzień no i cena też mała bo 300 zł za dwa psy (z wyżywieniem ) .Kaja jedzie do Donki do której mam 100% zaufania , jestem tam dosyć często . A i strasznie jestem ciekawa kto w sprawie Kajki dzwonił do Iwony i naopowiadał jej głupot o tym , że Kaja jest umierająca , że Iwona będzie z nią musiała tylko po wetach jeździć itp. może ta osoba się przyzna i skoro zna sytuację kajki lepiej ode mnie to się nią zajmie ? Quote
Vectra Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 [quote name='Anja2201'] A i strasznie jestem ciekawa kto w sprawie Kajki dzwonił do Iwony i naopowiadał jej głupot o tym , że Kaja jest umierająca , że Iwona będzie z nią musiała tylko po wetach jeździć itp. może ta osoba się przyzna i skoro zna sytuację kajki lepiej ode mnie to się nią zajmie ?[/QUOTE] cudna postawa :) nie ma to jak srać w swoje gniazdo. Kiedyś myślałam że pomoc psów , psiarze , to jednostki które się zawsze rozumieją i jednoczą. Opluwano hodowców i ich zachowania ... więcej kontaktów mam z hodowcami ... ale tu jest podlej widzę. tylko "my" tam w imię medali , rasy ... a tu w imię życia. Jestem dziś wściekła i zarazem rozżalona. Więc sobie z Wami pogadam. Rozmowy mnie uspokajają. Quote
Tymonka Posted February 24, 2012 Author Posted February 24, 2012 [quote name='Vectra'] Kiedyś myślałam że pomoc psów , psiarze , to jednostki które się zawsze rozumieją i jednoczą. Opluwano hodowców i ich zachowania ... więcej kontaktów mam z hodowcami ... ale tu jest podlej widzę. tylko "my" tam w imię medali , rasy ... a tu w imię życia. [/QUOTE] Kiedyś tak było , jak ja zaczynałam swoją "przygodę " z dogo byłam pod ogromnym wrażeniem jak ludzie potrafią razem działać , od jakiegoś roku obserwuję zmianę , coraz więcej afer i kłótni . Choć jak trzeba to potrafimy współpracować . Tu jest wątek mojego Momo ['] :(któremu nie udało się pomóc , ale warto poczytać żeby zobaczyć co potrafimy trzymając się razem i współpracując: [url]http://www.dogomania.pl/threads/222261[/url] Quote
Vectra Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 Na dogo jestem jak widzisz , siódmy rok ;) więc obserwuje tą ewolucje. Co gorsze , nie tylko na PWP się zmieniło. To już plaga całego forum. Ja jestem wiernym uczestnikiem foto blogów ... kiedyś żal było odejść od komputera ... teraz czasem szkoda prądu by go włączać. Każdy chce być najmądrzejszy i każdy chce mieć racje ... a tak się nie da.Każdy jest mądry i każdy ma racje .. szkoda że nie każdy ma możliwość się podzielenie swoimi. Wątek poczytam w nocy .. bo to najlepszy czas do czytania. Quote
ania shirley Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 proszę o nr konta. Dorzuce się do transportu. Quote
majku33krakow Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 [quote name='Anja2201']Jasne :) Dla tamtych psiaków cudem znalazłam tymczas , kiepski bo tylko kojec i buda , ale km ode mnie , więc będę mogła sama latać z nimi na spacery co któryś dzień no i cena też mała bo 300 zł za dwa psy (z wyżywieniem ) .Kaja jedzie do Donki do której mam 100% zaufania , jestem tam dosyć często . [B]A i strasznie jestem ciekawa kto w sprawie Kajki dzwonił do Iwony i naopowiadał jej głupot o tym , że Kaja jest umierająca , że Iwona będzie z nią musiała tylko po wetach jeździć itp. może ta osoba się przyzna i skoro zna sytuację kajki lepiej ode mnie to się nią zajmie ?[/B] też ciekawy jestem kto nagadał bzdur. Quote
majku33krakow Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 [quote name='Vectra']cudna postawa :) nie ma to jak srać w swoje gniazdo. A i strasznie jestem ciekawa kto w sprawie Kajki dzwonił do Iwony i naopowiadał jej głupot o tym , że Kaja jest umierająca , że Iwona będzie z nią musiała tylko po wetach jeździć itp. może ta osoba się przyzna i skoro zna sytuację kajki lepiej ode mnie to się nią zajmie ? Kiedyś myślałam że pomoc psów , psiarze , to jednostki które się zawsze rozumieją i jednoczą. Opluwano hodowców i ich zachowania ... więcej kontaktów mam z hodowcami ... ale tu jest podlej widzę. tylko "my" tam w imię medali , rasy ... a tu w imię życia. Jestem dziś wściekła i zarazem rozżalona. Więc sobie z Wami pogadam. Rozmowy mnie uspokajają.[/QUOTE] a czemu to jest sranie vectra w swoje gniazdo? Quote
Vectra Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 [quote name='majku33krakow']a czemu to jest sranie vectra w swoje gniazdo?[/QUOTE] podważanie czyjegoś słowa i zaufania .. to tak się nazywa , nieładnie. Quote
majku33krakow Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 , dzisiaj przed godziną dostałam sms od DT w którym mam dwa psiaki , że albo wpłacę 1600 zł dzisiaj , albo DT przestaje karmić psy , nie wiem skąd taka kwota , ale wiem , że w niedzielę muszę psy zabrać , a cały czas słyszę , że powinnam Kaję zabrać do siebie , tu , na wątku hospicjum , na pw , zaraz dowiem się , że psy z tamtego DT też mam wziąć do siebie i co mam zrobić , zamknąć hotel i otworzyć przytulisko ? Nie mam już siły . Nie wie jak mam tłumaczyć , że nie mogę zabrać psów do siebie . Kiedy otwierałam hotel , obiecałam TZ , że do tych boksów , żaden bezpłatny tymczas nie trafi , że będą tylko psy hotelowe - płatne , to był warunek , że ten hotel stworzy , a zrobił to własnymi rękami w większości . Mam bezpłatny tymczas , ale zajęty , nie zanosi się , żeby się zwolnił .[B][COLOR=black]Brakuje mi już sił do działania [/COLOR][/B].[/QUOTE] [B][COLOR=red]jeśli Ci brakuje sił do działania to przestań rozmawiać z ludzmi którzy nie mają pieniędzy na temat płatnosci,bo oni Ci nie pomogą a tylko wkurzają Cie[/COLOR][/B]. [B]a twój tz zrobił kawał dobrej roboty,[/B][COLOR=black] [B]16zł 50 gr - 20 zł za dobe to nie jest drogo ,jeśli ty opłacasz podatki żeby z takiego hotelu mieć zyski trzeba by było zapłacić Anja2201 60zł za dobę(nikt nam tyle nie zapłaci),ale mówie tylko ogólnie ,jakie są realia życia. [/B][/COLOR] Quote
Vectra Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 z perspektywy płatnika za hotel , to 20 , 30 , 60 zł ... to dużo , szczególnie jak trzeba zbierać datki ... z perspektywy prowadzącego hotel , to żadna kasa .. bo liczymy tu karmę , wodę , zus , podatki , prąd .. a przepraszam czas ? Powiem uczciwie , że podziwiam ludzi za taką pracę .. bo ja tam swoje odbębnie ;) jak mi się nie chce , to sobie nie pracuje. Ale folwark nie urlopuje , nie świętuje , nie uznaje dni wolnych od pracy .. bo chce siku , chce jeść , robi kupę , chce się bawić. Dlatego szanuje rolników , co mają zwierzaki hodowlane .. bo nie ma świąt ;) Taki hotel , to sposób na życie ... a nie dorobienie się .. może ta wersja , odstraszy potencjalnych , od chęci zarabiania. Quote
majku33krakow Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 [quote name='Vectra'][B][COLOR=black]z perspektywy płatnika za hotel , to 20 , 30 , 60 zł ... to dużo [/COLOR][/B], szczególnie jak trzeba zbierać datki ... z perspektywy prowadzącego hotel , to żadna kasa .. bo liczymy tu karmę , wodę , zus , podatki , prąd .. a przepraszam czas ? Powiem uczciwie , że podziwiam ludzi za taką pracę .. bo ja tam swoje odbębnie ;) jak mi się nie chce , to sobie nie pracuje. Ale folwark nie urlopuje , nie świętuje , nie uznaje dni wolnych od pracy .. bo chce siku , chce jeść , robi kupę , chce się bawić. Dlatego szanuje rolników , co mają zwierzaki hodowlane .. bo nie ma świąt ;) Taki hotel , to sposób na życie ... a nie dorobienie się .. może ta wersja , odstraszy potencjalnych , od chęci zarabiania.[/QUOTE] ale płatnik(własciciel psa) się nie liczy,liczy się dobre(bardzo dobre) zadbanie o psa własciela Quote
ocelot Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Strasznie nerwowo nam się robi na tym dogo ech.... Anka zabierzemy psiaki w niedzielę, z Monika rozmawiałam będą czekać na nie. Nie jest to może miejsce marzenie, ale zawsze można podejść, zobaczyć, iludzie prowadzący stajnie kochają zwierzęta. Będzie trzeba tylko obejrzeć siatkę czy dziur nie ma. Quote
mysza 1 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Aniu, wpłacę po niedzieli na Kaję, przepraszam za zaległość, sama mam tyle psów w hotelach, ze mi umknęło. Czy mogę mieć do Ciebie prosbę- jeśli bywasz u Donki, możesz mi zrobić kilka ładnych zdjęć niewidomemu onkowi, Jasperowi? Donka mistrzynią aparatu nie jest ;), ja ciągle nie mam kiedy tam pojechać a ogłaszam go z fatalnymi zdjęciami. Bardzo by się przydały jakieś portrety. Dziękuję za pomoc :) Quote
Cantadorra Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Czy nie wiecie, czy Donka ma jeszcze wolne miejsca? Quote
ocelot Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='Cantadorra']Czy nie wiecie, czy Donka ma jeszcze wolne miejsca?[/QUOTE] Nie wiemy, ona zazwyczaj ma kurcze komplet. Podobno u Ginn są wolne miejsca. Quote
ocelot Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='Vectra']cudna postawa :) nie ma to jak srać w swoje gniazdo. Kiedyś myślałam że pomoc psów , psiarze , to jednostki które się zawsze rozumieją i jednoczą. Opluwano hodowców i ich zachowania ... więcej kontaktów mam z hodowcami ... ale tu jest podlej widzę. tylko "my" tam w imię medali , rasy ... a tu w imię życia. Jestem dziś wściekła i zarazem rozżalona. Więc sobie z Wami pogadam. Rozmowy mnie uspokajają.[/QUOTE] A ja Ci powiem, że raz miałam kontakt z hodowcą i czapki z głów. Trafil do schroniska Tosa Inu z rodowodem. Psiak 5 letni i zadzwoniłam do hodowcy i pan mimo, że psa sprzedał jak był szczeniakiem zabrał go od nas. Nie wyobrażał sobie, by pies z jego hodowli był w schronisku. A przecież już go nie znał wcale. i nie dla medali, kasy. Psiak od nas wyszedł wykastrowany. Quote
Tymonka Posted February 25, 2012 Author Posted February 25, 2012 Kaja już u Donki :) Wesoła , kochana , grubiutka , czyli wszystko ok . Quote
malizna78 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='Anja2201']Kaja już u Donki :) Wesoła , kochana , grubiutka , czyli wszystko ok .[/QUOTE] Super. Bardzo się ciesze. Mam nadzieję, że gdyby zaczęła się u Kajki choroba, Donka weźmie ją do domu. Nie zostawi na mrozie Czekamy na zdjęcia i relacje donki. Fajnie byloby też oprócz zdjęć Kajki zobaczyć, jak wygląda miejsce, gdzie pojechała. Quote
obraczus87 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 Podczytywałam ale sie nie udzielałam :) Trzymam kciuki. Tutaj jest strona hotelu u Donki: [url]http://www.kudlatelaciate.pl/[/url] Quote
ocelot Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='malizna78']Super. Bardzo się ciesze. Mam nadzieję, że gdyby zaczęła się u Kajki choroba, Donka weźmie ją do domu. Nie zostawi na mrozie Czekamy na zdjęcia i relacje donki. Fajnie byloby też oprócz zdjęć Kajki zobaczyć, jak wygląda miejsce, gdzie pojechała.[/QUOTE] Kaja u Donki jest tylko tymczasowo, docelowo musimy szukać miejsca dalej. Chyba, że się zmienią ustalenia. Quote
malizna78 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='obraczus87']Podczytywałam ale sie nie udzielałam :) Trzymam kciuki. Tutaj jest strona hotelu u Donki: [url]http://www.kudlatelaciate.pl/[/url][/QUOTE]Dziękuję obarczuś. Zajrzę na pewno. To czekamy w atkim razie na zdjęcia wesołej i grubiutkiej Kajki. Quote
malizna78 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='ocelot']Kaja u Donki jest tylko tymczasowo, docelowo musimy szukać miejsca dalej. Chyba, że się zmienią ustalenia.[/QUOTE] tego nie wiedziałam. Czyli? Szukacie DS czy innego DT? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.