Rudo-ruda galeria

[Marta_Ares]

Luiza przed chwila dostałam wiadomośc na gadu o tym co sie stało :-( Trzymaj sie, nie potrafie Cie pocieszysc nawet nie wiem co napisac nigdy nie znalazłam sie w takiej sytuacji:-( Pamietaj ze zawsze mozesz na nas liczyc, i pisz na gadu kiedy tylko chcesz o kazdej godzinie

[mar....ka]

Bardzo mi przykro. Czekam na Twój powrót Mariola

[bigos]

['][']['][']['][']['][']['][']

[Marta_Ares]

[IMG]http://www.zlotoklos.pl/znicz.jpg[/IMG]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]

[Alicja]

[I][B]:-(Zajrzałam tu dzisiaj pooglądać nowe fotaski Cerberka i trafiłam na tak przykrą wiadomość :shake:Wiem kochana ,że nic i nikt nie jest w stanie cię teraz pocieszyć , nikt nie zwróci Ci MAMY ale też nikt nie zabierze cudownych wspomnień wspólnych lat spędzonych razem.
Jesteśmy tutaj czekamy na Ciebie i pamiętamy .
Bardzo , bardzo mi przykro:-(
[/B][/I][URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images3.fotosik.pl/101/67521faf7a8a88cc.gif%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][/URL][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/101/67521faf7a8a88cc.gif[/IMG][/URL]

[Patikujek]

Wszyscy jesteśmy z tobą duchem, i pamietaj że życie toczy się dalej i nie możesz popaść w depresję
Czekamy na twój powrót, trzymaj się jesteśmy z tobą :)
:(:(:(:(

[leemonca]

strasznie mi przykro, jak się trochę pozbierasz to wracaj do nas

[Marta_Ares]

Galeria juz na 6 stronie :( :( nie pozwolmy jej spac, Luiza napewno niedlugo do nas wroci

[Koma]

Bardzo, bardzo mi przykro :-( :-( :-(
Nie wiem co napisać bo żadne słowa nie wyrażą tego jak bardzo Ci współczuję :( Trzymaj się kochana, jesteśmy z Tobą.

[']

[Cerber]

Wróciłam ale tylko na chwilkę, nie żeby dodać foty, bo teraz nie jestem w stanie robić jakichkolwiek zdjęć. Narazie sie trzymam, ale jest mi bardzo ciężko, nie wyobrażam sobię po prostu jak mam żyć sama bez mamy. Aktualnie jestem u chrzestnego w Kowalu i teraz zwracam się do Marty od Aresa, gdzie mieszkasz, na jakiej dokładnie ul. jak coś to możemy się spotkać, z Twoim pieskiem i pieskiem mojego chrzesnego, on ma 2,5 miesięcznego pekińczyka. Ja będę w Kowalu ok 2 tyg. albo i dłużej i jak coś to jutro czy pojutrze zajrzę z jakiegoś kompa na forum i mam nadzieję, że się spotkamy.


Dziękuję wam bardzo za słowa otuchy, staram się żyć bez mamy, bo wiem, że ona by sobie tego życzyła. Diioprowadziła mnie do bardzo wczesnej dorosłości, bo2 miesiące przed jej śmiercią skończyłam 18 lat. Teraz najprawdopodobniej będę mieszkała sama w swoim domku, w którym przez 18 lat mieszkałam z moją najukochańszą mamą.

[Alicja]

[I][B]Luiza , [/B]wiem jak bardzo Ci ciężko choć taki stan znam tylko z opowiadań mojej kochanej mamy która w bardzo wczesnej młodości straciła swoją mamę / w wieku 13 lat/.Twoja Mama będzie z Tobą ZAWSZE , będzie nad Tobą czuwać , ona Cię pokieruje , tylko żal że już nie ma jej przy Tobie materialnie :-(Dlaczego odchodzą Ci których kochamy....................
Luizo , poradzisz sobie , Twoja Mama napewno też w to wierzyła .Trzymaj się Kochana .
[/I]

[Marta_Ares]

Luiza jasne ze mozemy sie spotkac, ja narazie jestem w kowalu caly czas i prawie codziennie wychodze na spacer z psem do parku. Juz wysłałam Ci prywatna wiadomosc z ulica i telefonem

[Cerber]

[quote name='Alicjarydzewska'][I][B]Luiza , [/B]wiem jak bardzo Ci ciężko choć taki stan znam tylko z opowiadań mojej kochanej mamy która w bardzo wczesnej młodości straciła swoją mamę / w wieku 13 lat/.Twoja Mama będzie z Tobą ZAWSZE , będzie nad Tobą czuwać , ona Cię pokieruje , tylko żal że już nie ma jej przy Tobie materialnie :-(Dlaczego odchodzą Ci których kochamy....................[/I]
[I]Luizo , poradzisz sobie , Twoja Mama napewno też w to wierzyła .Trzymaj się Kochana .[/I]
[/quote]

Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie dlaczego ludzie tak szybko odchodzą. Ja sobię tłumacżę, że nadszedł już czas mojej mamusi, lecz narazie ciężko jest mi sobie wyobrazić życie bez niej i życie samej w pustym domu. Wiem, że mam psa, ale pies nigdy w życiu nie zastąpi mojej ukochanej mamusi. Teraz estem u chrzestnego i szczerze powiedziewszy cieszę się keżdym dniem i wierzę, że ten uśmiech na mojej twarzy sprawia moja mamusia, ona by tego chciała na pewno.

[Alicja]

[I][B]Uśmiechaj się , przecież to jest normalne ,że się uśmiechasz , mama napewno by tego chciała i rozmawiaj z nią , ona cię słyszy .[/B][SIZE=1]
Moja mama do dziś / a ma już prawie 68 lat / rozmawia , radzi się w kopotach ze swoją mamą , może to dziwnie brzmi ale i ja kiedy miałam jakiś problem zwracałam się do Mojej Babci której nie znałam , ale jest jakaś więź. Mama cię nie pozostawiła , Ona musiała tylko stąd odejść , ale nadal jest przy Tobie , Ja szczerze w to wierzę .:calus:
[/SIZE][/I]

[leemonca]

Musisz być silna i stawić czoło przyszłości. 18 lat to krok w dorosłość, ale napewno nie tak sobie to wyobrażałaś! Życzę Ci, żeby mimo tej tragedii, jaką jest śmierć ukochanej osoby, słoneczko się uśmiechnęło do Ciebie. Bądź dzielna, podnieś głowę, otrzyj łzy i walcz z przeciwnościami losu. Życie niestety toczy się dalej! Amy tu będziemy czekać na Ciebie

[Patikujek]

Trzymaj się najwazniejsze zebys nie byla smutna i dalej probowala cieszyc sie zyciem

[Marta_Ares]

I co tam u Ciebie??? wrocisz jeszcze do nas na dogomanie jak tam Cerberek??

P.S. Luiza wybierasz sie moze na wystawe we wloclawku??

[Marta_Ares]

Dzisiaj bylismy na spacerku z Cerberem i jeo kolezanka Korą :loveu:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/99/0a567434216208df.jpg[/IMG][/URL]
pamiętacie tego przystojniaka???

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/99/9bf232dd0c963a19.jpg[/IMG][/URL]
a to Kora

P.S. wiecej fotek wstawi Luiza jak tylko znajdzie czas, a ja spadam wstawiac fotki do swojej galerii

[Ewa_17]

jak mi sie strasznie podoba ten brudny nochalek w podpisie :loveu:

[Cerber]

No to chyba najwyższy czas, żeby powrócić w jakimkolwiekby nie było stylu. Jest mi ciężko i na pewno przez kilka dobrych lat się nie otrząsnę, ale pomagają mi moi przyjaciele - psy i ich właściciele, czyli moje bardzo dobre koleżanki. Nie zaprzeczam, żejest tylko jedna ,,osoba'' a raczej zwierze, które kocham ponad życie tak jak kochałam moją mamusię, teraz całe moje serce należy so niego i do nikogo więcej. Tą duszyczką jest oczywiście mój 4-letni piesek o imieniu Cerber - Kocham Cię skarbie :*:*:*:*:*:*:*

PS. Foty z dzisiejszego spotkania zamieszczę jutro :)

[leemonca]

[quote name='Cerber']No to chyba najwyższy czas, żeby powrócić w jakimkolwiekby nie było stylu. Jest mi ciężko i na pewno przez kilka dobrych lat się nie otrząsnę, ale pomagają mi moi przyjaciele - psy i ich właściciele, czyli moje bardzo dobre koleżanki. Nie zaprzeczam, żejest tylko jedna ,,osoba'' a raczej zwierze, które kocham ponad życie tak jak kochałam moją mamusię, teraz całe moje serce należy so niego i do nikogo więcej. Tą duszyczką jest oczywiście mój 4-letni piesek o imieniu Cerber - Kocham Cię skarbie :*:*:*:*:*:*:*

PS. Foty z dzisiejszego spotkania zamieszczę jutro :)[/quote]

dobrze, że wróciłaś do nas :multi: , może z nami będzie ci trochę lżej i witamy oczywiście Cerberka!!!:multi:

[katya]

Widziałam dzisiaj w Łodzi bardzo podobnego psiurka do Twojego Cerberka.

[nathaniel]

Luiza jak dobrze , że jesteś :multi:

[Marta_Ares]

To ja jeszcze dodam 3 fotki pieknego psa- Cerbera :loveu:którego miałam wczoraj okazje poznać:cool3:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/145/0bbf3603e76e85ab.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/136/c3159bf0efa8afa7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/145/baf761be627d3ef0.jpg[/IMG][/URL]

[leemonca]

Cerberek śliczny chłopaczek :multi: