Irys w ds. Dziękujemy Pani Kasi. :)

[togaa]

[quote name='tula']Irysek ma jechać na początku października do Niemiec, bardzo bym chciała żeby znalazł jednak jakieś miejsce w Polsce, jednak chyba jest to mało prawdopodobne.[/QUOTE]

Nie żartuj,[B] tula ...[/B]

[wellington]

[quote name='tula']Irysek ma jechać na początku października do Niemiec, bardzo bym chciała żeby znalazł jednak jakieś miejsce w Polsce, jednak chyba jest to mało prawdopodobne.[/QUOTE]

A skad masz takie wiadomosci ?
Kto go chce zabierac do Niemiec ?
Kolejny niepelnosprawny ma byc poddawany xxxx opracjom ?

[tula]

[quote name='togaa']Nie żartuj,[B] tula ...[/B][/QUOTE]

Togaa nie żartuję ..nie jest tajemnicą że psiaki od Ani czasami jeżdżą do niemiec, zabiera je pani Ilona. Dogomaniacy radomscy wiedzą o tym, jedni są za, inni przeciw, ja bardzo bym chciała żeby Irysek znalazł dom chociażby tymczasowy w Polsce, jestem sceptycznie nastawiona do adopcji niemieckich, nie znam pani Ilony, więc nie potrafię ocenić. Irysek to młody psiak, szanse na dom stały ma bardzo marne, więc to musiałby być bezterminowy dom tymczasowy, ale nie wiem czy ktoś zdecyduje się wziąć go wiedząc jaki ma problem, choć jest to moim marzeniem. Ja mogę rozsyłać pw z prośbą o deklaracje, na tyle na ile mam czasu (niestety niewiele ale zawsze coś) jednak nie ma w tej chwili pomysłu nawet na miejsce gdzie można Iryska zabrać. U Jamora było super, ale pobyt tam za 300 zł miesięcznie przy braku jakichkolwiek deklaracji stałych, jest nierealny. Ogłaszam tego psiaka nie wiem ile już miesięcy, zaczynam się czuć cholernie bezradnie..

[wellington]

[quote name='tula']Togaa nie żartuję ..nie jest tajemnicą że psiaki od Ani czasami jeżdżą do niemiec, zabiera je pani Ilona. Dogomaniacy radomscy wiedzą o tym, jedni są za, inni przeciw, ja bardzo bym chciała żeby Irysek znalazł dom chociażby tymczasowy w Polsce, jestem sceptycznie nastawiona do adopcji niemieckich, nie znam pani Ilony, więc nie potrafię ocenić. Irysek to młody psiak, szanse na dom stały ma bardzo marne, więc to musiałby być bezterminowy dom tymczasowy, ale nie wiem czy ktoś zdecyduje się wziąć go wiedząc jaki ma problem, choć jest to moim marzeniem. Ja mogę rozsyłać pw z prośbą o deklaracje, na tyle na ile mam czasu (niestety niewiele ale zawsze coś) jednak nie ma w tej chwili pomysłu nawet na miejsce gdzie można Iryska zabrać. U Jamora było super, ale pobyt tam za 300 zł miesięcznie przy braku jakichkolwiek deklaracji stałych, jest nierealny. Ogłaszam tego psiaka nie wiem ile już miesięcy, zaczynam się czuć cholernie bezradnie..[/QUOTE]

No to wiadomo...to ta sama pani ktora pare miesiecy temu wziela kilkanascie psow, m.i. z Rudy Slaskiej oraz te :
Nutke:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/205850-Stara-spanielka-z-pochw%C4%85-na-wierzchu-ZNALAZ%C5%81A-do%C5%BCywotni-AZYL-szcz%C4%99%C5%9Bcia-NUTKO-%21%21/page16"]http://www.dogomania.pl/threads/205850-Stara-spanielka-z-pochw%C4%85-na-wierzchu-ZNALAZ%C5%81A-do%C5%BCywotni-AZYL-szcz%C4%99%C5%9Bcia-NUTKO-!!/page16[/URL]


Franie :
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/178270-HAPPY-END%21-Frania-ju%C5%BC-w-domku%21/page31"]http://www.dogomania.pl/threads/178270-HAPPY-END!-Frania-ju%C5%BC-w-domku!/page31[/URL]


[COLOR=black][U][URL="http://www.tiere-suchen-menschen.org/"][/URL][/U][/COLOR][B][URL="http://www.tiere-suchen-menschen.org/"]
[/URL][/B]

[AnnaA]

To, że Nutka i Frania pojechały do Niemiec nikt nie ukrywał. To, że Irysek jest u mnie i że ma jechac do Niemiec nie jest żadną tajemnicą. Ja wzięłam Iryska z litości i tak samo p.Ilona bierze Iryska, też z perspektywą, że zostanie u niej na stałe. Bierze go bo właśnie stara się pomagac, szczególnie w przypadkach beznadziejnych.
Szanowna wellington, jeżeli widzisz jakiekolwiek lepsze rozwiązanie to osobiście mogę Ci Iryska przywiezc, powiedz tylko słowo. Jedyną alternatywą jest powrót do schronu. Moim zdaniem nie jest to lepsze rozwiązanie.
Zaproponuj coś lepszego, nie odgrzewaj starych kotletów.

[in_somnia]

Przecież ta Pani zabrała poprzednio kilka psów. Chorych, starych. Wszystkie są u niej? Jakie to lepsze rozwiązanie? O czym Ty piszesz?

I Twoje podejście-odwiozę,powiedz tylko słowo. Moim zdaniem nie powinnaś brać psów, żadnych, czy to z litości, czy z pustoty.

[togaa]

Pojęcia nie miałam że jest drugie dno tego wątku, a[B] Irysek[/B] jest tu tylko 'towarem"..

Obrzydliwe....

[wellington]

@AnnaA
[QUOTE]To, że Nutka i Frania pojechały do Niemiec nikt nie ukrywał. To, że Irysek jest u mnie i że ma jechac do Niemiec nie jest żadną tajemnicą.[/QUOTE]Czy ktos twierdzi ze jest tajemnica ze Ilona wywozi do Niemiec ? Kazdy wie.

Z litosci ???
Pani Ilona ???
Nieporozumienie chyba.

Czemu Irysek nie moze zostac u Ciebie ?
Juz wiem - wyjazd.

[in_somnia]

A jakie są gaże za taką "litość"?

Czy p.Ilona to ta, która jeździ campbusem i nakazuje, żeby psy,czy to 10 lat mają,czy 17-przywozić? W ściśle oznaczone miejsce, bo ONA CZEKAĆ I ZWOZIĆ NIE ZAMIERZA? Czy to więcej tych dobrych duszyczek z raichu po PL pędza?

Edycja: ta kobieta dzwoni z numeru zastrzeżonego. Umawia się na rozmowę dotyczącą warunków życia psa i nigdy nie oddzwania. Dla mnie to chore!

[tula]

Jeśłi chodzi o Anię to ona nam wiele razy pomogła, teraz sama utrzymuje Iryska. Kapsel który niedawno znalazł dom też był u Anny długie miesiące. Kiedy Irysek był brany ze schronu nikt nie wiedział o jego problemach wbrew temu co pisze Anita, napisał o tym dopiero Jamor..w sumie gdyby było wiadomo to pewnie on nadal tam by siedział bo zabieranie go bez deklaracji było skazane na porażkę. W sumie miał psiak szczęście że o tym nie powiadomiono bo wydostał sie ze schronu, ale teraz Anna wyjeżdża. Ja za bardzo nigdy nie zagłębiałam się w te niemieckie adopcje, w sumie to zajmuję się tylko ogłaszaniem , bo tylko na to starcza mi czasu. Ale to co ostatnio przeczytałam o mieleckich psach przeraziło mnie. Nie wiem dokładnie kim jest pani Ilona, wiem tyle co przeczytałam na wątku spanielki, tam są różne zdania, czy ktoś był u niej? wie dokładnie jakie warunki mają psy? Z tego co czytałam niektóre dogomaniaczki wypowiadają się bardzo pozytywnie, inne nie. I naprawdę nie chodzi w tym wątku o prywatne animozje tylko o to żeby pomóc temu psu. Właśnie pisząc że Irysek ma jechac do Niemiec najbardziej obawiałam się ataków na Annę i nie myliłam się, a uważałam że powinno się poinformowac o tym bo niestety ogłaszanie nie daje efektów, a może znajdzie się dla niego inna pomoc w naszym kraju.

[in_somnia]

Tula, ja nie znam Anny. Nie wiem nic o tym aniele Ilonie. Ale jej wypowiedź powala na łopatki.Sorry!

[ulka 1108]

podpisałam list otwarty, czytam na bieżąco wątek na temat wywozu polskich psów do Niemiec chociaż potem nie mogę zasnąć i piszę z pełną odpowiedzialnością, że lepiej humanitarnie uśpić te psiny w Polsce niż skazywać na cierpienie i męczarnie u niemców, którzy nigdy nie byli naszymi przyjaciółmi, a jeśli twierdzicie inaczej to chyba nie znacie historii

[wellington]

[quote name='in_somnia']A jakie są gaże za taką "litość"?

Czy p.Ilona to ta, która jeździ campbusem i nakazuje, żeby psy,czy to 10 lat mają,czy 17-przywozić? W ściśle oznaczone miejsce, bo ONA CZEKAĆ I ZWOZIĆ NIE ZAMIERZA? Czy to więcej tych dobrych duszyczek z raichu po PL pędza?

Edycja: ta kobieta dzwoni z numeru zastrzeżonego. Umawia się na rozmowę dotyczącą warunków życia psa i nigdy nie oddzwania. Dla mnie to chore![/QUOTE]

Tak, to ta !
Jezdzi z przyczepa campingowa !
A skad ty to wiesz ? Myslalam ze tylko ja o tym wiem :)

[wellington]

[quote name='ulka 1108']podpisałam list otwarty, czytam na bieżąco wątek na temat wywozu polskich psów do Niemiec chociaż potem nie mogę zasnąć i piszę z pełną odpowiedzialnością, że lepiej humanitarnie uśpić te psiny w Polsce niż skazywać na cierpienie i męczarnie u niemców, którzy nigdy nie byli naszymi przyjaciółmi, a jeśli twierdzicie inaczej to chyba nie znacie historii[/QUOTE]

Ulko, historia tu nie ma nic do rzeczy. Chodzi o pieniadze. Calkiem proste.
Dziady, dranie sa wszedzie, nie tylko w Niemczech.
Tam sa tez dobrzy ludzie.
Nie zapominaj ze do dranstwa w wypadku masowego wywozu psow trzeba dwoch, prawda ?

[ulka 1108]

wiem wellington i nie napiszę tutaj co myślę o rodakach, polak za parę groszy potrafi zabić, a co dopiero jak chodzi o duże pieniądze

[wellington]

Ciekawe jak staruszek Lucky sie miewa u Ilony...?
[url]http://www.dogomania.pl/threads/207015-Staruszek-Lucky-ju%C5%BC-w-domku-u-pani-Ilony[/url]

[in_somnia]

Zaprawdy, ciekawe.

[red]

Czy oferujecie stałe deklaracje na być może dożywotni hotel dla Irysa?

[ulka 1108]

poszukajcie jakiś normalny dt, porozsyłajcie wątek, zróbcie wydarzenie na fb, a na pewno uzbiera się deklaracje, ja mogę dać 10 zł stałej

[tula]

[quote name='ulka 1108']poszukajcie jakiś normalny dt, porozsyłajcie wątek, zróbcie wydarzenie na fb, a na pewno uzbiera się deklaracje, ja mogę dać 10 zł stałej[/QUOTE]
Ulka 1108 ja mogę dac 20 zł stałej, więc razem mamy 30 zł a na hotel trzeba 300.. wydarzenie Irysek miał na FB, nie wiem czy jest jeszcze aktywne, ale żadnych stałych deklaracji z tego nie było. No i trzeba brac pod uwagę że to młody psiak a jak nie znajdzie domu to ten DT może stac się bezterminowym DT, nie wiem czy gdziekolwiek taki się znajdzie.

[red]

[quote name='ulka 1108']poszukajcie jakiś normalny dt, porozsyłajcie wątek, zróbcie wydarzenie na fb, a na pewno uzbiera się deklaracje, ja mogę dać 10 zł stałej[/QUOTE]
Dom tymczasowy u AnnyA jest bardzo dobrym domkiem dla Irysa, śpi w domu gdzie chce, biega ile chce na dużym terenie, ma towarzystwo psiaków, jest szczęśliwy. Poza tym AnnaA nie bierze pieniędzy za jego pobyt. Niestety fakt faktem, że Anna wyjeżdża wkrótce i trzeba znaleć lokum Irysowi. Powrót do schroniska byłby bolesny...Apelowałam tez o dom tymczasowy i nic. Na fb zypełnie się nie poruszam.Kilka telefonów po ukazaniu się ogłoszenia w Metrze - byc może Irys miałby dom, gdyby nie poroblem z kupą.

[himba]

[quote name='ulka 1108']poszukajcie jakiś normalny dt, porozsyłajcie wątek, zróbcie wydarzenie na fb, a na pewno uzbiera się deklaracje, ja mogę dać 10 zł stałej[/QUOTE]
Z całym szacunkiem ulko 1108 dt u AnnyA jest najlepszym domem jaki znam miałam tam i mam swoich podopiecznych i nie mam nic do zarzucenia temu domowi! a jeżdżę tam co dwa tygodnie więc wiem jak tam jest.Problem polega na tym,że Anna wylatuje na pół roku i musimy go gdzieś umieścić, inne psy też.

[lilith27]

a gdzie AnnaA umieszcza swoje dwa psy?

[togaa]

[quote name='ulka 1108']poszukajcie jakiś normalny dt, porozsyłajcie wątek, zróbcie wydarzenie na fb, a na pewno uzbiera się deklaracje, ja mogę dać 10 zł stałej[/QUOTE]


Ja to samo. Deklaruję 10 zł miesiecznie, tylko niech w końcu ktoś okaże temu biednemu psu [B]serce....
[/B]Sorry, ale na tym watku nie czuje sie że los [B]Iryska[/B] szczególnie kogoś obchodzi...

[red]

[quote name='togaa']Ja to samo. Deklaruję 10 zł miesiecznie, tylko niech w końcu ktoś okaże temu biednemu psu [B]serce....
[/B]Sorry, ale na tym watku nie czuje sie że los [B]Iryska[/B] szczególnie kogoś obchodzi...[/QUOTE]To bardzo milutki psiak , ale nikt nie wyraził ochoty wzięcia go do dt czy stałego Z hotelu u Jamora musiał odejść, bo nie było pieniędzy, łataliśmy bazarkami i sporadycznymi wpłatami, wiadomo - jest dużo psów potrzebujących wsparcia finansowego. Czy ktoś może mu zrobić ogłoszenie na allegro? Napiszę nowy tekst.