ZAFIR-ofiara WNYKÓW-URWANA ŁAPA,3 zmasakrowane - MA PRZEWSPANIAŁY zwierzolubny DOM :)

[ULKA12]

Jak tylko trzy pozostałe łapki będą zdrowe to już jest sukces, a psiak się szybko dostosuje.

[gonia66]

[quote name='ULKA12']Jak tylko trzy pozostałe łapki będą zdrowe to już jest sukces, a psiak się szybko dostosuje.[/QUOTE]Jasne, ze będa:) Muszą byc- tu tyle Aniołow sie zleciało- ze tylko patrzec:):)
AA foteczki Zafirka-mmmmmmmmmmmmmiodzio na serduszko...samo to, ze je tak ładnie...:)
Bedzie dobrze..bedzie dobrze..musi byc dobrze:):):)
SZukamy jakiegos super doświadczonego tymczasu- bo widze, że kaska bedzie...chlopaczek musi po wyjsciu z kliniki iśc od razu do domku...

[Iv_]

Dzielny mały :loveu:

[Ulaa]

o Boze, po raz pierwszy od dawna na dogo poplakalam sie....

[Ank@]

na razie tylko zapisuję,
później coś wpłacę.

[__Lara]

Te zdjęcia są jak miód na serce...

[gabek]

Jedz dużo psinko i nabieraj sił żebyś szybko doszedł do siebie. dobrej nocki życze

[go-ja]

Czy wiadomo już jakie są koszty leczenia? Promujemy Zafira także na facebooku. Jest człowiek, który w tej chwili chce wpłacić 50 zł (1barto) i deklaruje, że we wrześniu mógłby więcej. Zdjęcia już lepsze... Oby mógł chodzić nasz dzielny pacjent! Trzeba się modlić o cud i już :)

[Iljova]

Spokojnej nocy Zafirku i niech rany na łapkach szybko się zagoją

[__Lara]

[quote name='go-ja']Czy wiadomo już jakie są koszty leczenia? Promujemy Zafira także na facebooku. Jest człowiek, który w tej chwili chce wpłacić 50 zł (1barto) i deklaruje, że we wrześniu mógłby więcej. Zdjęcia już lepsze... Oby mógł chodzić nasz dzielny pacjent! Trzeba się modlić o cud i już :)[/QUOTE]

Koszty będą niemałe, to dopiero początek, więc trudno powiedzieć na tę chwilę...

[marra]

Słuchajcie a może by tą sprawę jakoś nagłośnić ? Niech ludzie widzą a co !

[szafranekm]

Jestem na tym wątku dzięki informacji na nk, jutro postaram się wpłacić pieniążki dla tego bidulka, trzymam za niego kciuki.

[Talia]

Zdjęcia miód na serce. Dasz radę kochany :) Jesteś w najlepszych rękach :loveu:

[EVA2406]

Elizko, dziękuję za te zdjęcia z jedzonkiem. To dobry objaw i wielka nadzieja na wyzdrowienie Zafirka.
Dobrej nocki pieseczku. Sen też leczy.

[Freya73]

Usmiechnelam sie jak widze te zdjecia choc wchodzilam na ten watek z pewna obawa. Super. Zafir duzo zdrowia, piesku.

[gonia66]

[quote name='Freya73']Usmiechnelam sie jak widze te zdjecia choc wchodzilam na ten watek z pewna obawa. Super. Zafir duzo zdrowia, piesku.[/QUOTE]
Mnie tez po obejrzeniu tych fotek jakos mimo wszystko ulzyło..:)JAkis kroczek do przodu jest...tak mi sie wydaje...:)

[__Lara]

Kroczek to mało powiedziane ;) ten psiak odzyskuje siły :)

[maja602]

Nie było mnie przez chwilę a tu wiadomości, które pozwalają myśleć o pozytywnym zakończeniu tej tragicznej historii. Cieszę się bardzo.
Mimo, że tu nie zaglądałam, to cały czas myślałam o Zafirku. Zastanawiałam się, czy to rzeczywiście wnyki. Wnyki, czy potrzask mogły okaleczyć dotkliwie jedną łapkę a co się stało z pozostałymi. Dlaczego też były pokaleczone i pogruchotane? Może trzeba ten przypadek zgłosić na polocję? Może to robota jakiegoś zwyrodniala, sadysty?

[marra]

Ponawiam pytanie Maji ...

[eliza_sk]

[quote name='go-ja']Czy wiadomo już jakie są koszty leczenia? Promujemy Zafira także na facebooku. Jest człowiek, który w tej chwili chce wpłacić 50 zł (1barto) i deklaruje, że we wrześniu mógłby więcej. Zdjęcia już lepsze... Oby mógł chodzić nasz dzielny pacjent! Trzeba się modlić o cud i już :)[/QUOTE]

Jeszcze nie znamy wysokości faktury za dotychczasowe działania wetów. Dostaniemy ją jak Zafir wyjdzie ze szpitalika.

[quote name='maja602'] Zastanawiałam się, czy to rzeczywiście wnyki. Wnyki, czy potrzask mogły okaleczyć dotkliwie jedną łapkę a co się stało z pozostałymi. Dlaczego też były pokaleczone i pogruchotane? Może trzeba ten przypadek zgłosić na polocję? Może to robota jakiegoś zwyrodniala, sadysty?[/QUOTE]

Maju, tak jak napisałam w allegro - to wnyki bądź efekt działania jakiejś maszyny rolniczej 0 tylko ... jak pies się pod nią dostał ? Sam na ślepo nie wlazłby pod ostrza, weci mówią, ze na szyi ma wytarty pas od uwiązania, może został gdzieś przywiązany i wtedy dostał się pod coś. Wszystko jest w sferze przypuszczeń. Co do zgłoszenia sprawy na policję - nie mamy najmniejszych dowodów co mogło stać się z psem, więc sprawa z tegoż prostego powodu pewnie zostałaby umorzona.

[B]
CZY MA KTOŚ POMYSŁ NA DT ... czas leci, a my w martwym punkcie stoimy. Nigdy nie musiałam szukać DT dla psiaka z takimi obrażeniami - macie jakiś pomysł ?[/B]

[Talia]

Głowa pusta... zero pomysłów. W ogłoszeniu na alllegro można dopisać dużymi literami 'możesz pomóc Zafirowi oferując mu DT'... jeśli zwykły tymczas by się nie znalazł to myślę, że z aukcji zostaną jakieś pieniądze na opłacenie płatnego DT, a wtedy będzie czas na zbiórkę deklaracji.

[eliza_sk]

Zgadza się, tylko ani płatnych, ani niepłatnych na horyzoncie brak :(

[jagoda1403]

Wspanaile że psiak ma taki apetyt to dobrze rokuje, a co do DT może napiszcie jaki on musi spęłniać wymogi domyślam się że najlepszy bedzie dom parerowy z ogrodem tylko czy jest tu ktoś kto ma takie warunki ?

[eliza_sk]

[quote name='jagoda1403']Wspanaile że psiak ma taki apetyt to dobrze rokuje, a co do DT może napiszcie jaki on musi spęłniać wymogi domyślam się że najlepszy bedzie dom parerowy z ogrodem tylko czy jest tu ktoś kto ma takie warunki ?[/QUOTE]


Jagodo - niech zgłosi się ktokolwiek, to wspólnie rozważymy czy Zafir się tam nadaje czy nie. Ale widzisz, że nadmiaru chętnych brak, żebym musiała robić specyfikację pożądanego tymczasu :(

[paulinken]

Zapytajcie może mestudio i Ewankę, chyba mają domowe tymczasy.