Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie miałam problemu z zabraniem go na spacer ale w obie strony idzie opornie. Ma zęby w koszmarnym stanie, jak mu chciałam zajrzeć to przy delikatnym dotknięciu piszczał. Dziuniek miała to zgłosić.
Może go coraz bardziej bolą te zęby? Albo nie tylko one...

Posted

Zawsze go głaskałam i przychodził do mnie, ale jak go chciałam wziąć za obrożę, to się zapierał i nie chciał iść. Więc przez jakiś czas tylko go głaskałam i myślałam, że się do mnie przekona, ale dzisiaj jak znowu spróbowałam to się wyrywał w panice i piszczał. A jeszcze ten Horacy i sznaucerek się przepychały, żeby jeszcze raz iść na spacer i to go jeszcze bardziej odstraszało. No zębami to na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak.

Posted

Ten jamniś to ma imię od nazwy kwiatka. Fiołek, czy jakoś tak :)

to widocznie tylko między sobą tak go wolontariuszki nazywają, bo w bazie nie ma takiego imienia ani opisu...

Posted

Ja to akurat mam tak, że gdyby nawet nie istniało w ogóle zjawisko bezdomności zwierząt i z czystym sumieniem można by było kupić sobie w hodowli dowolnego psa, to i tak wolałabym kundla, bo mi się po prostu bardziej podobają i żadna w tym moja zasługa. Ale np ten Jamniś czy ja wiem czy taki faworyzowany? nawet się imienia nie dorobił... i jeszcze ta kartka, że może ugryźć... Bardzo go lubię. Ale też uwielbiam i rasowego Pokera, i rasowego Daga, czy rasowego Szarusia ;)

o jamnisiu wie Fundacja od jamników. No i pomimo tego, że on taki bardzo jamniczy to niestety, ale nikt go nie zabiera.

Posted

Tak z ciekawości zapytam: czemu te pytania kierowane są do mnie, skoro dopiero 4 razy byłam na spacerze z psami??? :look3:

Proszę mi zatem jeszcze powiedzieć: czy o stanie Malca poinformowałaś opiekunkę geriatrii, bądź też dyrektora schroniska??

 

Nie, od razu (tzn. po trzydniowej walce z lekarzami i dyrekcją)   zabrałam go do domu, skoro nikt nie domyślił się, że umiera.

Posted

A wie ktoś dlaczego na stronie nie widać psów na kwarantannie?

Od jakiegoś, znaczy już dawno były problemy ze stroną, a już od jakiegoś czasu nie można zobaczyć żadnego psa z kwarantanny.

Może trzeba coś jeszcze wcisnąć, aby widzieć te psy?

Posted

Czupurek miał dzisiaj zły dzień,-nie stawał na tylnie łapy, chodził w pozycji jakby siedział Juz tak było miesiąc temu; znowu wróciło.

Szczęśliwie Rozia wtocila na geriatrię; na jej miejsce poseł cudny, nowy Bursztynem 2415/14:. :-(:-(:-(

Dużo nowych maluchów - do sali 11 dziś przybyła cudna sunia, o figurze baryłki Ma kwarantanne, bardzo zadbana; może tylko zguba.

W sali 3 jest większy, czarny z boksów przy biurze,Horacy,402/13, mały trzykokorek, nieco jamniczy. 1999/14, leczony na serce.

Na miejscu Teddy go jest owczarków ara; szarawa sunia, chyba nr 2264/14 ( albo to numer baryłki (

Posted

To już inna strona; problemy zostały:-)
Aktualna kwarantanna jest o dziwo na stronie od dawna nie funkcjonującej, poznacie ok tym; ze jest ze 40 opisów psów. Tak to wtedy wyglądało. Wolontariusz miał prawo dodać 1 opis na miesiąc lub 6 tygodni; tego juz nie pamiętam; pewnie Apsa pamięta lepiej


Oczywiście aktualna kwarantanna jest na stronie psyzpalucha ♥♥♡♡

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...