mala_czarna Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='saganka'] NIta, essentiale tak jak hepatil podwyzszaja mocznik. [/quote] Przepraszam, bo może się nie znam, ale dlaczego hepatil może podwyższać mocznik, skoro [B]przyspiesza procesy odtruwania w komórkach wątroby[/B] i zwiększa wydalanie [B]toksycznego[/B] [B]amoniaku[/B]. Wpływa również na przemiany cukrów, tłuszczów i [B]białek[/B] w organizmie? Quote
Nita123 Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='saganka']My juz jestesmy z ta choroba ponad poltora roku.. Ale my wykrylismy ja na samym poczatku, nigdy mocznik nie przekroczyl u nas 100.. Kazdemu, zawsze! bede powtarzac, ze warto co pol roku robic zwierzakowi badania kontrolne krwii i moczu. [/quote] [B]Saganka[/B] my jesteśmy z chorobą ok. 2,5 roku. Zrobiliśmy małej kontrolnie badania jak miała niespełna pół roku. Kreatynina 2 i mocznik 156 :roll:. Niestety pomimo zmiany karmy kroplówek dożylnych a teraz tylko i wyłącznie podskórnych choroba jest coraz bardziej zaawansowana. Tak naprawdę mieliśmy 2 kryzysy - pierwszy w sierpniu 2008 i drugi podczas cieczki w styczniu 2009. Za każdym razem mocznik ok 350, ale fosfór był w normie. Niestety przy ostatnim kryzysie nerki "padły" nie potrafią sobie już poradzić z utrzymaniem fosforu na odpowiednim poziomie. U nas niewydolność nerek (uszkodzenie) niestety jest związana z przebytą sepsą po zakażonej cesarce wykonanej przez znanego położnika niejakiego dr. Max'a :diabloti: z SGGW. Cesarka została wykonana u niego w domu. A on spokojnie śpi o zgrozo. pozdrawiam, Anita i boksery Quote
Nita123 Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='mala_czarna']Przepraszam, bo może się nie znam, ale dlaczego hepatil może podwyższać mocznik, skoro [B]przyspiesza procesy odtruwania w komórkach wątroby[/B] i zwiększa wydalanie [B]toksycznego[/B] [B]amoniaku[/B]. Wpływa również na przemiany cukrów, tłuszczów i [B]białek[/B] w organizmie?[/quote] No właśnie - też nie rozumiem, Essensiale Forte czy Esselive to najlepszy środek na rynku na regenerację wątroby. Quote
mala_czarna Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='Nita123']No właśnie - też nie rozumiem, Essensiale Forte czy Esselive to najlepszy środek na rynku na regenerację wątroby.[/quote] Na regenerację wątroby będę zawsze i wszędzie polecać ornipural. Moja malutka po serii zastrzyków (co 2 dni) doszła do siebie po przewlekłym zapaleniu trzustki. Natomiast jeśli o mocznik i kreatyninę idzie to też gucio wiemy. USG nerek wyszło rewelacyjnie, badanie moczu też. 5 dni temu poziom mocznika miała 447, a po 5 płukaniach dożylnych + furosemidzie, mocznik spadł do 150, a kreatynina do 3,2 (z 5,5). Całej historii nie będę opisywać. U nas sypie się organizm, bo od prawie 3 lat malutka leczona jest na chłoniaka. Chemię odstawiliśmy 5 stycznia br. Mam natomiast pytanie: czy Wasze pieski też miały problem z załatwianiem się po dożylnych kroplówkach? Zauważyłam od jakiegoś czasu, że moja sunia ma problemy z twardym stolcem. Czy mogłabym jej podać np. jakiś deser Gerbera na bazie suszonych śliwek? Ponoć jest coś takiego dla dzieci. Quote
Nita123 Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='mala_czarna']Na regenerację wątroby będę zawsze i wszędzie polecać ornipural. Moja malutka po serii zastrzyków (co 2 dni) doszła do siebie po przewlekłym zapaleniu trzustki. [/quote] U nas nie ma zapalenia wątroby czy trzustki, ale ponieważ niunia dostaje całą baterię leków to pośrednio obciążamy jej wątrobę - więc Essensialle podawane jest "osłonowo". Nie czekamy, aż wyniki wątroby będą fatalne tylko wspomagamy wątrobę podczas przeciążenia. A tak nawiasem mówiąc to czy Ornipural jest już dopuszczony do obrotu na rynku polskim? [quote name='mala_czarna']Mam natomiast pytanie: czy Wasze pieski też miały problem z załatwianiem się po dożylnych kroplówkach? [/quote] Nigdy. pozdrawiam, Anita i boksery Quote
betka-sp Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 Strasznie sie to wszystko czyta................:-( [B]saganka[/B] badania oczywiście zgodze sie z tobą, że są bardzo ważne...ale nie zawsze wyłapią problem..........u nas waga moczu od małego była minimalnie zaniżona......ale wszystko inne OK.... jeszcze w październiku wszystkie wyniki były w normach tylko białko lekko podwyższone /we krwi/ ....dostaliśmy wtedy enarenal i Ipakitynę...może za wcześnie....może nie trzeba wtedy było.....nerki sie "otworzyły" zmniejszyło ciśnienie i po miesiącu mieliśmy z normalnych wyników nagle przwie 6 kreatyniny i 200 mocznika :shake::shake::shake:.... może może......teraz możemy tylko pogdybać co było przyczyną.........ale sama widzisz jak to szybko może pójść........ Quote
mala_czarna Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='Nita123']U nas nie ma zapalenia wątroby czy trzustki, ale ponieważ niunia dostaje całą baterię leków to pośrednio obciążamy jej wątrobę - więc Essensialle podawane jest "osłonowo". Nie czekamy, aż wyniki wątroby będą fatalne tylko wspomagamy wątrobę podczas przeciążenia. A tak nawiasem mówiąc to czy Ornipural jest już dopuszczony do obrotu na rynku polskim? [/quote] Ornipural nie jest podawany tylko przy zapaleniach :) To świetny lek działający właśnie osłonowo, profilaktycznie. Nasza klinika sprowadza go z Francji, ale z tego Forum wiem, że jest w innych lecznicach weterynaryjnych w Wawce. Uratował życie wielu zwierzętom. Quote
betka-sp Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='mala_czarna']Przepraszam, bo może się nie znam, ale dlaczego hepatil może podwyższać mocznik, skoro [B]przyspiesza procesy odtruwania w komórkach wątroby[/B] i zwiększa wydalanie [B]toksycznego[/B] [B]amoniaku[/B]. Wpływa również na przemiany cukrów, tłuszczów i [B]białek[/B] w organizmie?[/quote] wydaje mi się aczkolwiek mogę sie mylić, że hepatil i owszem....tak działa na wątrobę...tylko, że to całe zwiększone wydalanie z wątroby obciążają jednocześnie prace i tak już nadwerężonych nerek......to co na jedno może być lekiem...drugiemu może szkodzić.......... Quote
mala_czarna Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 [quote name='betka-sp'] to co na jedno może być lekiem...drugiemu może szkodzić..........[/quote] No niestety :( Wszystko jest kosztem czegoś. Tak jak w chorobach ludzkich. Przez prawie 3 lata leczenia onkologicznego wiem to doskonale. Quote
eurydyka Posted March 31, 2009 Posted March 31, 2009 ornipural raczej nie wroci na polski rynek ze wzgledu na koszt licencji, firmie sie zwrocila a szkoda, bo wielu zwierzakom pomaga jest dostepny we francji ale czasem trzeba na niego czekac z tydzien lub dwa w aptece Quote
saganka Posted April 1, 2009 Posted April 1, 2009 Spytalam Dr Neske jak to jest z tym hepatilem i essentalie. O to odpowiedz "Juz tłumacze, chodzi o to, ze mocznik jest syntetyzowany w wątrobie w procesie cyklu mocznikowego, a wiele leków działa bezpośrednio na ten proces (pobudzająco), a my u zwierząt z podwyższonym mocznikiem nie chcemy zwiększać jego produkcji." Quote
tufi Posted April 2, 2009 Posted April 2, 2009 Przepraszam, że tak późno odpowiadam - olej z wiesiołka bierzemy przede wszystkim ze względu na wysoki poziom cholesterolu, ale przy okazji podleczamy mnóstwo innych narządów - w tym serwisie znalazłam mnóstwo ciekawych informacji o jego wpływie: [url=http://www.zlotopolskie.pl/stronamenu4_4.htm]Oddzia Quote
tufi Posted April 2, 2009 Posted April 2, 2009 Poprzedni post wysłał się nieprawidłowo, więc jeszcze raz: Przepraszam, że tak późno odpowiadam - olej z wiesiołka bierzemy przede wszystkim ze względu na wysoki poziom cholesterolu, ale przy okazji podleczamy mnóstwo innych narządów - dużo powie google, nie będę przeklejać, żeby nie śmiecić. Jestem zdziwiona, że jednak przypadek braku nerki u psów jest tak powszechny - cztery lata temu nic nie wiedziałam na ten temat, a tu okazuje się, że niestety i więcej psów ma tę dolegliwość. Czytając Wasze historie widzę, ile miałam szczęścia tak szybko diagnozując Bigosia. Trzymajcie się wszyscy ciepło, trzymamy kciuki Quote
saganka Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Dysplazja nerek czy tez brak jednej (czasem na usg nie widac sladowej nerki) ma podloze genetyczne i czesto wiaze sie z okreslona rasa psa. Stosunkowo czesto wystepuje np u bernow.. A jeszcze dloze co znalazlam pod wplywem postu Tufi o oleju z wiesiolka [url=http://www.zlotopolskie.pl/stronamenu4.htm]Oddziaływanie zdrowotne[/url] Dla nerkowcow - zwroccie uwage na opis takze oleju z ostropestu - piszxa, ze ma pozytywny wplyw nie tylko na watrobe ale i na oczyszczanie nerek.. Hmm, chyba sie skusimy.. Quote
mala_czarna Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Ja to już kompletnie głupieję. Musze mojej piesie podawać 1,5 ml kalium gluconicum, ze względu na niedobór potasu, a jak byk na ulotce napisane jest: "przeciwwskazania - ostra i przewlekła niewydolność nerek". :roll: Quote
Grazka77 Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Rozmawiałam z dr Neską o oleju z wiesiołka - i od paru dni daję Pufciowi raz dziennie 1 tebletkę. Saganko cieszę się,że u Was wyniki "trzymają się" dobrze. :) Quote
mala_czarna Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Mam do Was pytanie, bo ja z nerkami nie jestem doświadczona. Już bardziej z nowotworem. Czy jeśli nie smakuje jej psi renal, ale bardzo smakuje jedzenie dla kota (oczywiście dla nerkowców), to nie szkodzi jej to? Może to jeść? Quote
saganka Posted April 3, 2009 Posted April 3, 2009 Absolutnie odpada! Juz tlumacze dlaczego - generalnie koty potrzebuja duzo wiecej bialka w karmie niz psy, sa typowymi drapieznikami. Psie karmy nerkowe zawieraja bialka okolo 12-14 %, kocie nerkowe - wiecej. To samo pewnie jest z zawartoscia fosforu. Te karmy maja po prostu inne proporcje, a o te proporcje w diecie nerkowej sie rozchodzi. Jesli pies nie chce jesc renala, to jesli mozesz, to mu gotuj. Oto sprawdzona dieta nerkowa [url=http://www.therios.eu/?act=3&id=23]THERIOS Klinika Weterynaryjna[/url] Dodam, ze lepsze niz mieso proporcje fosforu ma twarog, ja dodaje do ryzu. Oczywiscie do tego dodaje preparaty wylapujace fosfor. No i oliwe z oliwek. MOj Bruno uwielbia jak mu takie gotuje. A ostatnio robilismy badania i wyszly ok. Quote
mala_czarna Posted April 4, 2009 Posted April 4, 2009 Dzięki Saganko. Miałas rację z tą kocią karmą; pytałam wczoraj lekarza ;) Swoją drogą, koty to chyba jakieś uprzywilejowane są. Nawet dla mnie samej ta kocia karma ma znacznie przyjemniejszy zapach od psiej. My jutro robimy poziom mocznika, kreatyniny, sprawdzamy fosfor i potas. Dodam, że dzisiaj jest 10 dzień kroplówek dożylnych i furosemidu. Quote
Nita123 Posted April 7, 2009 Posted April 7, 2009 [quote name='mala_czarna']Dodam, że dzisiaj jest 10 dzień kroplówek dożylnych i furosemidu.[/quote] A po co ten Furosemid? Czy macie problem z serduchem? Czy pies ma problemy z oddawaniem moczu? Furosemid potrafi obciążyć nerki i efekt może być odwrotny. Ja skonsultowałabym się z dr. Neską. Wiem, że większość wetów w Polsce stosuje właśnie Furosemid, który w innych krajach jest unikany. Jest to wielką bolączką dr Neski. My jesteśmy typowym przykładem. Po pierwszym 5-dniowym płukaniu Agi z Furosemidem (nie u dr. Neski - ona nie użyłaby Furosemidu), z początkową kreatyniną na poziomie 2 i mocznikiem 156 wyniki były: kreatynina 3,2 a mocznik 145. Generalnie tragedia. pozdrawiam, Anita & boksery Quote
mala_czarna Posted April 8, 2009 Posted April 8, 2009 Nie wiem czy obciąża nerki. Nie studiowałam weterynarii i nie chcę podważać decyzji weterynarzy. W każdym razie u nas mocznik jest 100, a kreatynina 2,0 :) Początkowo mocznik był powyżej 400, a kreatynina 5,5!! Quote
Nita123 Posted April 8, 2009 Posted April 8, 2009 [quote name='mala_czarna']u nas mocznik jest 100, a kreatynina 2,0 :) Początkowo mocznik był powyżej 400, a kreatynina 5,5!![/quote] No to wspaniale:multi: Zyczę powodzenia. Być może u Ciebie jest inna przypadłość niż niewydolność nerek. Może raczej jakieś zapalenie bądź babeszja. Sama nie wiem. Też nie jestem weterynarzem, ale z tego co mówi dr Neska Furosemid jest nadmiernie wykorzystywany przez lekarzy w Polsce przy schorzeniu niewydolności nerek nie powikłanym z innymi dolegliwościami/chorobami. Quote
mala_czarna Posted April 8, 2009 Posted April 8, 2009 Nita, u nas na 100% to nie babeszja :) W zasadzie to ja pisze na innym forum (poświęconym chłoniakowi). Moja niunia ma od niemal 3 lat chłoniaka (chemia odstawiona w styczniu br.) i nie ma co ukrywać, że wszystko powolutku zaczyna po prostu szwankować. Ostatnio "bawiliśmy się" w przewlekłe zapalenie trzustki, a teraz doszła ta sprawa nerek. Bidna ta moja kochana sznupka, ale wszyscy lekarze twierdzą, że ma olbrzymią wolę walki. Poza tym, nikt mi nie wierzy, że jest chora. Zachowuje się jak szczeniak :) Quote
Nita123 Posted April 8, 2009 Posted April 8, 2009 [quote name='mala_czarna']Poza tym, nikt mi nie wierzy, że jest chora. Zachowuje się jak szczeniak :)[/quote] No to super :multi:. Ja zawsze twierdzę, iż najważniejsza jest jakość życia a nie jego długość. Oczywiście my Wszyscy chcielibyśmy, żeby nasze psiaki były i zdrowe i żyły długo, ale niestety los jest czasami okrutny. W każdym bądź razie życzę Tobie i Twojej niuni dużo zdrowia i oby duch życia jej nigdy nie opuścił. pozdrawiam, Anita & boksery Quote
mala_czarna Posted April 8, 2009 Posted April 8, 2009 [quote name='Nita123'] W każdym bądź razie życzę Tobie i Twojej niuni dużo zdrowia i oby duch życia jej nigdy nie opuścił. pozdrawiam, Anita & boksery[/quote] Dziękuję w imieniu swoim i Wiki :) Też życzę dużo zdrówka i dłuuugich lat życia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.