znaleziono psy; husky i york w DS-właściciele Odnalezieni;)

[aganela]

[COLOR=red][B]Witajcie dziś tj. środa kilka kilometrów od zalewu ''maziarnia'' na wilczej woli to jest ok. 30 km od rzeszowa znalazłam 2[U] samce;jednego husky brązowo-oki-(okazało się ,że górną tęczówkę ma jasno-niebieską-czyli ma brązowo-niebieskie oczy!) w szelkach w zółto-czarne paski ,ma umaszenie biało-czarne,oraz psa w typie yorka raczej krótkostrzyżonego,podejrzewam[/U],że zgubiły się włascicielom być może w niedzielę,bo wtedy przyjeżdza tam bardzo!!!bardzo dużo ludzi.Kontakt;[COLOR=blue]mail [/COLOR][/B][/COLOR][EMAIL="[email protected]"][B][COLOR=blue][email protected][/COLOR][/B][/EMAIL][COLOR=red][B] psy albo mieszkały razem,albo po prostu się zaprzyjaźniły,w każdym razie lubią się. [/B][/COLOR][U]Nie mogą u mnie długo zostać,najlepiej gdyby już zostały zabrane,ja mam 19 lat,mieszkam razem z mamą w domu jednorodzinnym,nasze suki nie tolerują innych psów i po prostu muszę się podporządkować mamie,a ona nie pozwoli ich trzymać.Proszę o pomoc wysłanieni tych ogłoszeń do gazet rzeszowskich,zrobienie ogłoszeń,bo ja teraz(codziennie) muszę-chodzę od rana do wieczora do pracy i nie mam po rpostu czasu....Bardzo prosze o pomoc....tekst do ogłoszeń to teń pogrubiony na czerwono!:-(:-([/U]

[U]Wolałabym do kontaktu podawać sam meil,bo telefonu cały dzień i tak nie mam ,a na meila mogę potem odpisać zawsze,a tak to ludzie dzwonią,nieznane numery i potem już niestety się nie odzywają...[/U]

[U][B]zdjęcia są na stronie 6.[/B] Napisałam do dziewczyn z forum husky,mają umieszcić na forum husky.[/U]

[aganela]

ludzie ze wsi mówili,weż puść je może ktoś je znajdzie....tak prawdopodobnie będę też słyszeć od swojej rodzicielka,bo ona lubi psy i mamy jamniczkę w domu,ale nie jest aż taka 'zakochana' jak ja...:placz::placz::placz:.

pisze szybko przepraszam.

[Ulka18]

Zdjecia by sie przydaly i wtedy mozna dawac ogloszenia o znalezionych psach.

[aganela]

zdjęcia mogę dodać dopiero wieczorem,myśłałam ,żeby tak coś na szybko zrobić bo husky i yorki mają raczej charkterystyczne ubarwienie,york jest mały beżowo-stalowy a husky jak już napisałam w szelkach,sierści biało-srebrzysto-czarny,są przyjazne,pewnie zadbane ,może trochę głodnawe,dlatego podejrzewam ,że mogły zwiać w niedzielę...

[Becia66]

Agamela - zadzwoń do Ani /Annab/, przedobrej dziewczyny, mieszka w Wilczej Woli. Maże nawet widziała gdzies ogłoszenia, może jakos inaczej bedzie mogla pomoc, popytac, porozwieszać informacje. Jej numer : 500151567
I koniecznie zawiadom schronisko w Mielcu z informacją że te psy są u ciebie, podaj kontakt.

[aganela]

Ulka18 mogłabyś napisać do pani Izy kierowniczki i wstawić to na stronę mielecbezdomne?Becia mogłabyś powiadomić rzeszowskie?Chyba byłaś/jesteś tam wolontariuszka?wątpię by te psiaki były aż z okolic Mielca ,ale przyjeżdżają tu ludzie z okolic rzeszowa , turzy itp.jeśli będziecie przeglądać rzeszowskie gazety / korso , anonse ogłoszenia , nowiny , super nowości / zwróćcie uwagę może będzie ogłoszenie ,że zagineły ,zgubiono psy. Ja naprawdę muszę już spadać z komputera jechać do pracy na borówki ,gorzej będzie wieczorem/ po południu gdy bedę się musiała przyznać,że sprowadziłam psy do domu....


poza tym myśłałam by ogłaszać o znalezieniu bez zdjęć,one mogą być teraz przyjazne do każdego,musi je wziąśc prawowoity właściciel,a nie taki który chce powiększyć sporą 'hodowlę modnych ras':-( są narazie łagodne pewnie nie miały złych właścicieli....

[furciaczek]

Ja niewiele moge pomoc na odleglosc ale chociaz przeszperam net, moze bedzie gdzies info o zaginieciu.
Podeslij mi na PW swoj nr tel.

[aganela]

tak na szybko jak przeglądałam coś tam w necie,to nie znalazłam nic.Obawiam się ,że ludzie mogą nie ogłosić się w necie,bo np.nie mają,lub niewiedzą,tylko ogłosić się w gazetach.....ja nie wiem co z tymi psami będzie....przecież je ktoś musi utrzymać,wykastrować jak właściciel się nie znajdzie...jesuuu.................
jeszcze nie rozmawiałam z mamą,ale czuję że będzie piekło,4psów nie damy rady utrzymać:-(

[furciaczek]

Robie ogloszenia ze znaleziono takie psy, zaszkodzic nie zaszkodzi.
Warto dac ogloszenie do lokalnych gazet, poinformowac okoliczne schroniska- jesli psy zgubily sie to wlasciciel pewnie bedzie po schronach szukal.

[Becia66]

Schronisko rzeszowskie juz powiadomiłam tylko dałam mój nr telefonu bo nie mam twojego Aganela. Przeslij mi proszę.

[aganela]

Furciaczek,tylko ,że ta gmina nie podlega pod żaden schron....najbliższe schroniska czyli rzeszów i mielec są 30,40 kilometrów stąd...

[Becia66]

[quote name='aganela']Furciaczek,tylko ,że ta gmina nie podlega pod żaden schron....najbliższe schroniska czyli rzeszów i mielec są 30,40 kilometrów stąd...[/QUOTE]

i właśnie tam mogą dzwonic i pytać. Do Mielca zwożą psy z odległości nawet ponad 100km wiec to nic nadzwyczajnego.
Nie jestem wolontariuszką w Rzeszowie tylko w Boguchwale obecnie, wcześniej w Orzechowcach.
Niemniej w schronisku w Rzeszowie bywałam kiedyś parę razy.

[aganela]

mimo wszystko dziękuję wszystkich za pomoc,jeśli pomożecie...ja będę na dogo dopiero wieczorem prawdopodbnie...

[aganela]

ostatni raz podnoszę i idę.....

[Becia66]

[quote name='Becia66']Agamela - zadzwoń do Ani /Annab/, przedobrej dziewczyny, mieszka w Wilczej Woli..[/QUOTE]

Rozmawiałam przed chwila a Anią, własnie wybiera się na zakupy i ma sie rozglądnać za ogłoszeniami. Sama też ma w sklepie powiesić.
Mam nadzieje ,że te psy ktos szuka...bo jak bedzie szukał naprawde to znajdzie. Chociażby przez schroniska.
Tylko do Mielca niech ktoś zadzwoni.

[halcia]

Aganela,zawiadomiłam P.Ize w Mielcu,zapisała gdzie znalezine i Twojego meila,gdyby ktoś szukał.....

[Borówka16]

Jestem Aganela.
Psiaki na pewno się komuś zgubiły - szczególnie york , to "modna rasa" , tym bardziej ,że jest ostrzyżony to świadczy o tym ,że ktoś o niego dba i go zapewne szuka.
Ale przecież nie wiadomo jak go szuka ,bo jeśli zgubiła go np. jakaś młoda dziewczyna mająca net ,to nie ma problemu - znajdzie ogłoszenia i psiaka odbierze ,ale gorzej jak są to zguby jakiejś starszej pani ,która szuka tylko tradycyjnie czyli gazeta i ogłoszenia na słupach + poinformowanie schronów.
Jest to też dość niezręczna sytuacja ,bo psiaki najwyraźniej się komuś zgubiły ,więc nie ma sensu szukać DT gdzieś w Polsce , bo co potem - właściciel na drugi koniec Polski po psa własnego będzie jechał ?
Czekam na fotki , one na prawdę bardzo ułatwiają poszukiwania.

[Becia66]

[quote name='Borówka16']gorzej jak są to zguby jakiejś starszej pani .[/QUOTE]

Starsza Pni yorka mogła sobie sprawić ale husky na pewno nie. Chyba że te psy spotkały sie na wlóczędze i z domkiem jednym nie mają nic wspólnego.

[Borówka16]

[quote name='Becia66']Starsza Pni yorka mogła sobie sprawić ale husky na pewno nie. Chyba że te psy spotkały sie na wlóczędze i z domkiem jednym nie mają nic wspólnego.[/QUOTE]
Wiesz , no z jednej strony masz rację , chyba ,że taka starsza babcia ma domek i yorka sobie kupiła jako kanapowca ,a z racji tego może kompletnie nie znać się na rasach i do stróżowania kupila huskyego.

[elmira]

Aganela, zdjęcia psów+namiary do ogłoszeń (nr tel.+e-mail Twój).

[furciaczek]

narazie nie trafilam nigdzie na info o zagienieciu 2 taki psow, byc moze nie uciekly z jednego domu...zdiecia niezbedne.

[Becia66]

[quote name='Borówka16']Wiesz , no z jednej strony masz rację , chyba ,że taka starsza babcia ma domek i yorka sobie kupiła jako kanapowca ,a z racji tego może kompletnie nie znać się na rasach i do stróżowania kupila huskyego.[/QUOTE]

pies nie stróżuje raczej w żółto-czarnych szelkach. Taka starsza babcia jak piszesz, pewnie nawet nie wie, że jakieś szeleczki istnieją....
Zresztą możemy tylko gdybać, a prawda jest taka, że jesli ktos wykaże troche inwencji i pomysłu, to psy poprzez informacje w schronisku znajdzie.

[furciaczek]

Czy sa jakies internetowe wersje Waszych lokalnych gazet?? Moze tam warto poszperac, zamiescic ogloszenie.

[elmira]

No tak, zdjęcia. Ja bym wstawiła ogłoszenie na ogólnopolski cafeanimal. Może by ktoś zauważył swoje psy/a? No, żeby nikt jorka nie szukał?

[Borówka16]

[quote name='elmira']No tak, zdjęcia. Ja bym wstawiła ogłoszenie na ogólnopolski cafeanimal. Może by ktoś zauważył swoje psy/a? No, żeby nikt jorka nie szukał?[/QUOTE]
Pewnie szuka ,tylko my jeszcze nie odkryłyśmy jak...
Aganela ! Pilne fotki !