Neigh Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/199734-Gerard-100-persa-w-persie-zbiera-na-operacj%C4%99[/url] Zapraszamy. Jeszcze - jak będe miała chwilkę założe osobny wątek "stryszakom" i w ten sposób zaprowadzę ład i porządek:-) Quote
Neigh Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/199735-Stryszaki-za%C5%82oga-ze-strychu-szuka-domu?p=16066041#post16066041[/url] Na razie tyle........w miarę czasu będę ten wątek rozbudowywać. Jesli ktoś umie zmienić linki do zdjęć w zdjęcia........byłoby super Quote
Kociabanda2 Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 [quote name='Neigh']Pogadałam z Renatą:-) o Lenoxie - wiele to jej nie powiedziałam, bo przekopała już cały internet.....ale zawsze. [/QUOTE] Dziękuję Ci ogromnie :) Mówiłam, że Renata to się do wychowania i zaspokajania kocich potrzeb zabrała z wielkim zapałem :D Mam wrażenie jednak, że sam fakt, że ma możliwość skonfrontowania tych książkowych i internetowych rewelacji z kimś doświadczonym jest dla niej ważny i daje jakieś poczucie bezpieczeństwa. Dlatego niezależnie od tego ile mogłaś jej jeszcze dopowiedzieć czy wyjaśnić bardzo Ci dziękuję, że z nią pogadałaś :) Tak na marginesie Renata jest dobrym pedagogiem (z zawodu) :) Lennox ma szczęście, że trafił na taką osobę, bo kto inny już może by myślał o zwrocie kota... Kurcze mam nadzieję, że Renacie uda się wygrać z tym problemem. Quote
Kociabanda2 Posted January 8, 2011 Posted January 8, 2011 a wiesz... tak swoją drogą to mnie właśnie refleksja spóźniona naszła... Podczytuję tak ten wątek i widzę, że byle komu to Ty kota nie oddajesz. Zastanawiam się jak to się stało, że przeszłam ten casting i dostałam od Ciebie Tysona :D Najwyraźniej ostro dał Ci się we znaki i jeszcze ten pośpiech z powodu Krzyczek pewnie mi pomógł :D A Tyson... CUDOWNY kot! Ostatnio sporo ludzi nam się przez dom przewinęło, a Tyson wszystkich pięknie wita. On uwielbia gości. Od progu każdemu łasi się do nóg, pięknie bawi się z dziećmi. Jest bardzo gościnny :D Wszyscy są nim zachwyceni! Gdzie ja bym drugiego takiego kota znalazła? Wszytkie koty u mojej mamy są bardzo ostrożne w stosunku do obcych. Moja Psota zza kibla wychodzi dopiero po dwóch godzinach jak już przestanie się bać, że ktoś przyszedł, a Tyson bryluje w towarzystwie zbierając okrzyki zachwytu :D Quote
Neigh Posted January 8, 2011 Author Posted January 8, 2011 Wiesz Kama - doszłam do wniosku, ze jeśli KTOŚ z tym piekielnikiem wytrzyma.........to znaczy, ze to jest dobry dom. Ale balkon niezabudowany widziałam...... A poważniej - zapytaj panią Morelki czy Owcy - w sumie decyzja zapadła po 10 min rozmowy..... Dziś dostałam smsa - "ile za tego kota" . I im nawet nie odpowiem......Bo znaczy jedno nawet nie zadali sobie trudu, żeby doczytać ogłoszenie. Quote
Kociabanda2 Posted January 10, 2011 Posted January 10, 2011 [quote name='Neigh']Wiesz Kama - doszłam do wniosku, ze jeśli KTOŚ z tym piekielnikiem wytrzyma.........to znaczy, ze to jest dobry dom. Ale balkon niezabudowany widziałam...... A poważniej - zapytaj panią Morelki czy Owcy - w sumie decyzja zapadła po 10 min rozmowy..... Dziś dostałam smsa - "ile za tego kota" . I im nawet nie odpowiem......Bo znaczy jedno nawet nie zadali sobie trudu, żeby doczytać ogłoszenie.[/QUOTE] No balkon ciągle jeszcze niezabudowany, bo to niewąsko zakosztuje, a kasy nie mamy na razie :( Widziałaś jakie my tu mamy balkony. Łuki, skosy, pierduty :angryy: Jak wysyłałam do firm prośbę o wycenę (wysyłałam zdjęcia i dokładny rysunek w Cadzie) to większość odmówiła w ogóle (bo nie mają takich tego czy tamtego), a dwie wyceniły mi to na 5000zł! :crazyeye: Teraz już takiego szału w budowlance nie ma, więc pewnie byłoby warto zorientować się na nowo, ale póki co i tak nie mamy kasy. Koty jednak na balkon w ogóle nie są wypuszczane. Zawsze zamykamy za sobą na sznurek przywiązany do klamki :) i czekamy na lepszy finansowo czas... W oknach są metalowe moskitiery, więc latem rozwalamy okna na oścież, a balkon zamknięty. Wiem, że można by samemu założyć jakieś siatki na zasadzie tymczasowego rozwiązania, ale ja nie znoszę prowizorki i mam powyżej kokardy tymczasowych rozwiązań. Wolę poczekać i zrobić to jak trzeba. Koty od początku nie były wypuszczane na balkon choćby jedną łapą i już dawno wykluczyły go ze swojej mapy świata. Nawet nie próbują prosić o wypuszczenie na balkon. Raz jedyny teściowa wpadła na pomysł (jak byłam w innym pokoju) żeby Tysonowi świat z balkonu pokazać i wyniosła go na rękach (mimo, iż zakaz znała). To był jedyny raz kiedy całkowicie straciłam cierpliwość do tej kobiety :angryy: :angryy: :angryy: Nikt by nie chciał być w jej skórze jak ja to zobaczyłam :angryy::angryy::angryy: Na szczęście ta jedyna minuta jaką Tyson spędził na balkonie nie zapadła mu w pamięć i nie zaczął się z tego powodu dopominać o wyjście. Z nim to trzeba uważać przy drzwiach wejściowych, bo lubi witać wszystkich za wycieraczką :/ Na schody nie idzie, ale za wycieraczkę pcha się jak głupi. Ciekawski jest. Jak mu się czasem uda to dolatuje te kilka kroków do pierwszego schodka i się rozgląda. Quote
bela51 Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Wpadlam pozdrowic Kociarzy i zaprosic na bazarek z puszeczkami Hills dla kotow. Link w moim podpisie. Quote
Kociabanda2 Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 [SIZE=3][COLOR=darkred]Zapraszam serdecznie na bazarek na spłatę długu po Bajeczce oraz dla zakochanych kundli: Borysa i Lili :loveu:[/COLOR][/SIZE] Ciuszki, torebki, dodatki, biżu, a także coś dla TZ-ta! Na zimę, na wiosnę oraz na lato :) Spory wybór przydatnych teraz szalików oraz ciepłe kozaki i płaszcz! :D [url]http://www.dogomania.pl/threads/202958-Ciuszki-torebki-dodatki-bi%C5%BCu-co%C5%9B-dla-TZta!!-do-06.03.2011-g.22.00!?p=16379285#post16379285[/url] Quote
Aneczka&Sułtan Posted April 13, 2011 Posted April 13, 2011 Mam wieści od Malwuchy vel Zuzi :) kopiuję z maila :) " Hej, Cieszę się, że się odezwałaś. Miałam ci przesłać zdjęcia, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować :) Przemianowaliśmy Malwinkę na Zuzię, jakoś tak brzmi bardziej łobuzersko. Zuzia urosła naprawdę wielka, bidulka przestała ostatnio mieścić się do swojego koszyka. No i jest łobuzem strasznym, ale przesłodkim, i jest przepiękna, ma taką słodką, niewinną buzię. Zostało jej trochę z "psiego" wychowania, aportuje piłeczkę :) Jej ulubioną zabawką jest jednak miś, którego ma od was. Traktuje go jak dziecko, nosi ze sobą, mrucząc specyficznie, liże go i bardzo o niego dba. No to chyba tyle z grubsza." [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/796/c80d0c1c3b3bfbb8med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/751/3a2b55731e3c81e4med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/784/8b3d5d3dfe4e801dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/803/18b1911512dcb731med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/756/9438b7a6fe863dfbmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Kociabanda2 Posted April 14, 2011 Posted April 14, 2011 ale ona wyrosła :) I wygląda teraz dokładnie jak Zuzia rodziców mojego TZta kiedy była w jej wieku :D Quote
Nutusia Posted April 14, 2011 Posted April 14, 2011 Cudaśna Malwucha vel Zuzia! Dzięki za wieści :) Quote
Aneczka&Sułtan Posted April 14, 2011 Posted April 14, 2011 nawet nie wiecie jak się wzruszyłam na te zdjęcia :loveu: Quote
Kociabanda2 Posted April 14, 2011 Posted April 14, 2011 kurde, nic już z małej Malwinki w niej nie zostało :P Teraz jest wielka Zuzanna :) Widać, że spory i śliczny kotecek z niej wyrósł :loveu: Quote
Aneczka&Sułtan Posted April 14, 2011 Posted April 14, 2011 i ten miś od nas. ehhh, uroczy urwis... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.