.Ania. Posted May 31, 2006 Posted May 31, 2006 Skutecznie, skutecznie. :mad: :lol: Ale spryciarz podkładał czasem język i troszkę wypływało, ale i tak bardzo dużo zjadł...:lol: Quote
kiwi Posted May 31, 2006 Posted May 31, 2006 aga, mam 1 osobe na piatek do programu do trzymania i mowienia powiedz jak sie ma sytuacja w takim razie z hostessami Quote
AgaG Posted May 31, 2006 Author Posted May 31, 2006 ja jednak chciałabym Darsa wziąć, Bedę błagać Anię o pomoc chyba że Paulus się zlituje:evil_lol: :evil_lol: Quote
AgaG Posted May 31, 2006 Author Posted May 31, 2006 Znów dzwonił chłopak z Bielsko-Białej, że jest na 80% zdecydowany na Darsa, wiele wypytywal o niego. będzie myślał... Trzymajcie kciuki W tej sytuacji nie biorę Darsa do programu, czekam na telefon i może... może ...Oby Quote
AgaG Posted June 1, 2006 Author Posted June 1, 2006 Dziś zadzwonił chłopak z Bielsko-Białej, że chce Darsa. Wie, że on ma kłopoty z apetytem, że bardzo źle słyszy, że ma na pewno 10 lat, że wymaga badania krwi w kierunku nerek zo pół roku i chce go. dziś powiedział, że chce mu zapewnić emeryturę, że jego mama tez go chce. wczoraj też długo rozmawialiśmy o Darsie. [SIZE=5][COLOR=red]Mandarynko dziekuję za allegro, gdyby nie Ty Dars dalej czekałby na dom. Dziekuję też wszystkim którzy mu pomogli: Patia, .Ania., Elso, RK 66, KIWI, Ach21, Mar.Gajko i najważniejsza osoba: KOCHANA MAŁGOSIA (WETKA):calus: :calus: :calus: :calus: :calus: :loveu: :loveu: :loveu: i Pani Ela (która zawsze kąpie nasze psiaki i suszy i pomaga [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#ff0000]TERAZ BARDZO PROSZĘ O TRANSPORT W PONIEDZIAŁEK. sĄ FUNDUSZE NA BEZNYZNĘ, CHODZI WIĘC O SAMOCHÓD I CZAS TAK ABYŚMY DOJECHALI DO bIELAKO-bIAŁEJ PO 16 (TAK SIĘ UMÓWILIŚMY)[/COLOR][/SIZE] Quote
kiwi Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 Aga juz dalej to sie chyba nie dalo :lol: to zajmie z 18 godzin conajmniej liczac z umowa adopcyjna itd najlpeie byloby gdyby bylo 2 kierowcow ja chyba sama w to nie wierze :cunao: [COLOR=LightBlue]a cioci kiwi to nie podziekuje nikt za odwiedziny u darsa....[/COLOR] Quote
AgaG Posted June 1, 2006 Author Posted June 1, 2006 No trudno co robić. Rodzinka fajna. Miała owczarkowatego. Psa przedstawiłam również od tych gorszych stron. Dzwonili trzy razy. Zaraz pędzę powiedzieć to temu pięknikowi. Quote
AgaG Posted June 1, 2006 Author Posted June 1, 2006 [COLOR=lightblue]a cioci kiwi to nie podziekuje nikt za odwiedziny u darsa....[/COLOR][/quote] Juz Cię uwzględniłam, ale Kiwi Twoja pomoc to już taka oczywistość, że wszyscy to wiedzą!!!! Wiadomo, że jak Kiwi zaczyna działac, to musi się udać. Ale dobrze, ok. darsik Cię całuje:calus: :calus: :calus: :calus: : Quote
Kasie Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 [quote name='kiwi']Aga juz dalej to sie chyba nie dalo :lol: to zajmie z 18 godzin conajmniej liczac z umowa adopcyjna itd najlpeie byloby gdyby bylo 2 kierowcow [/quote] No co Wy? Do Bielska jest 98 km, jak są korki to jadę tam 2 godziny najdłuzej. Czy jest jeszcze jakieś inne Bielsko-Biała? Quote
Kar0la Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 Dziewczyny na wątku transportowym jest coś takiego może jeszcze aktualne? Bielsko - Biala, Tychy - Kraków lub Kraków - Bielsko przez Wadowice - co tydzień - Kajeczka [email][email protected][/email] Quote
rk66 Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 [SIZE=2]Jak to kto pojedzie? [/SIZE] [SIZE=2]Wiadomo że ja. :lol: Jak się wywiozło ze schronu, to się i dowiezie do nowego domu.[/SIZE] [SIZE=2]Zwłaszcza że czuję się już tak odpsiona... :placz: [/SIZE] [SIZE=2]Wspaniale że Darsiu będzie miał kochającą rodzinkę:multi: :multi: :multi: [/SIZE] [SIZE=2]Oj Aga, tego jeszcze nie było żeby zwracać za benzynę, to nie wyjazd do Gdyni [/SIZE] [SIZE=2]Rozumiem, że silniki odpalamy spod gabinetu twojej Małgosi? [/SIZE] [SIZE=2]Będę musiała się znowu zwolnić u szefa :diabloti: chyba się ucieszy. :evil_lol: [/SIZE] [SIZE=2]I jeszcze jedno. Jak wejdziemy na obroty z naszym obrzydliwym gadulstwem, to żebyśmy nie przyjechały nawet i Cieszyna :evil_lol: [/SIZE] Quote
rk66 Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 [quote name='Kar0la']Dziewczyny na wątku transportowym jest coś takiego może jeszcze aktualne? Bielsko - Biala, Tychy - Kraków lub Kraków - Bielsko przez Wadowice - co tydzień - Kajeczka [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/quote] KarOla dzięki! :loveu: My tu w Krakowie już mamy tylu transportowców, że takie odległości nam niestraszne :razz: Quote
AgaG Posted June 1, 2006 Author Posted June 1, 2006 [SIZE=5][COLOR=red]rk 66 wielkie dzięki :klacz: :Cool!: :modla: :modla: :modla: :sweetCyb: :sweetCyb:Jesteś cudowna!! [/COLOR][/SIZE] Quote
kiwi Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 faktycznie bielsko jest tak daleko ;) ale namieszalam ;) Quote
mar.gajko Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 Rk66 - Ty to jesteś niesamowita!!!!! Jakiś maleńki pomniczek (za kierownicą) musimy ci wystawić. Zawsze na posterunku!!!!! Quote
Patia Posted June 1, 2006 Posted June 1, 2006 WSPANIAŁE WIEŚCI :loveu: :smilecol: :smilecol: :smilecol: :smilecol: :smilecol: :smilecol: :smilecol: :smilecol: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cunao: :cunao: :cunao: :cunao: :cunao: :cunao: Quote
AgaG Posted June 1, 2006 Author Posted June 1, 2006 DZWONIŁAM DO PANA - JEST BARDZO SZCZĘŚLIWY. pIESEK OCZYWIŚCIE BĘDZIE SPAŁ W DOMU, BĘDZIE CZŁONKIEM RODZINY. [SIZE=6][COLOR=red]DZIĘKUJĘ JESZCZE JEDNEJ OSOBIE - PANI PREZES OSUCHOWEJ, KTÓRA ZGODZIŁA SIĘ, BYM ZABRAŁA DARSA ZE SCHRONISKA I ROZUMIE, ŻE KOCHAM PSY I CHCĘ IM POMAGAĆ .[/COLOR][/SIZE] Quote
AgaG Posted June 1, 2006 Author Posted June 1, 2006 małgosia na pewno zrobi rozliczenie wydatków na Darsa. Ponieważ z funduszy od dogomaniaków pieniądze szły tylko na leki oraz oprzyrządowanie, a frykasy to już Aga g, zapewniała, więc sporo zostanie na ratowanie następnych psów. mam nadzieję, że bedę teraz mogła pomóc Rapowi. [COLOR=red]Teraz sobie uświadomiłam, jak długa jest liczba osób, które pomagały Darsowi i dopisałam jeszcze Mar. Gajko, która z Luizą późną nocą przywoziła mu puszki reconwalescenta, a potem odwoziła, bo ten pieron nie chciał tego i już!! dziękuję. [/COLOR] Quote
mar.gajko Posted June 2, 2006 Posted June 2, 2006 Agusiu, jak mogłoby pomóc jeżdżenie nocą psom. To ja moge całą noc jeździć po mieście. Przeżył TYLKO dzięki TOBIE. Że go wypatrzyłaś, zabrałaś, otoczyłaś opieką. Jego życie trwa, bo spotkał Ciebie. Quote
Magdarynka Posted June 2, 2006 Posted June 2, 2006 No proszę, jakie wieści :cunao: Do końca aukcji zostało 7 dni... Może na miejsce Darsa wrzucić innego nieszczęśnika z Krakowa? Quote
AgaG Posted June 2, 2006 Author Posted June 2, 2006 Wiesz co zostawmy jeszcze mandarynko, a ja w niedzielę zreobie foty jego "bratu" bardzo bardzo biednemu.... Acha Darsik był dziś kapany przeze mnie i panią Elę kochaną. Żałuję, ze nie w mojej łazience się to odbyło, ale on by nie wdrapałby się na trzecie piętro, a w bloku pani Eli jest winda. Kupiłam specjalne szampony lecznice dziegciwoy i pielegnacyjny: dwie butle prawie całe poszły taki był brudny!!!Ma teraz piękne futerko. Quote
pixie Posted June 2, 2006 Posted June 2, 2006 [B]to najwspanialsza wiadomosc dzis![/B] [B]Darsiku poduchy czekaja! Oj jak ty na nie zasluzyles...[/B] [B]Odpoczywaj po trudach zycia[/B] Quote
AgaG Posted June 2, 2006 Author Posted June 2, 2006 Myslę, że on sprawi wiele wiele radości nowym właścicielom. Dziś byłam zachwycona faktem, że ten aniołek ani nie warknał na jamnika pani Eli, mimo że łobuziak mały zaczepiał go i non stop szczekał...:loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.