jaszczurka Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 [QUOTE]pies poluje na zaby i jaszczurki ,ale ich nie potrafi złapać :smile:[/QUOTE] To dobrze, ze nie potrafi bo wszystkie polskie plazy i gady sa pod scisla ochrona gatunkowa. Quote
Greven Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 [quote name='szaraduszka']A co Ty byś z żywym szczurem zrobiła[/quote] Wypuściła. Jakkolwiek irracjonalne by to nie było. [quote name='Vectra']Greven jak dopadła gryzonia to położyła temu panu pod nogi. Milusi podarek[/quote] Urocze :diabloti: [quote name='KAŚKA']A poza tym trzeba mieć nadzieję, że szczur czy mysz nie zżarł przed upolowaniem jakiejś trutki. Bo często dają się złapać, kiedy są podtrute. Lepiej, żeby psiaki czy koty nie konsumowały zdobyczy.[/quote] Ja nie sypię żadnych trutek ze względu na koty. Do jednych i drugich sąsiadów mam po kilkaset metrów, więc mam nadzieję, że jeżeli nawet trują, to podtruty szczur nie dotrze do mnie... Koty zostawiają mysie trupki bez konsumpcji (czasem na moim łóżku, blee), ale niestety gustują w ptakach. Jak dopadną, to zostają łapki i skrzydła. Za nic nie dają się namówić, żeby oddać, mimo że są tak najedzone, że suchym żarciem się bawiom, a puszkowe łaskawie skonsumują. Quote
Greven Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 [LEFT]Nie zmieniłam płci, tylko torzsamość wirtualną ;) Nazywam się Sandra. [/LEFT] Quote
kiwi Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 Greven cos knujesz :mad: A ja sie nazywam piotruś i mam 10 lat :evil_lol: Quote
Greven Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 [LEFT]Miło mi, Piotrusiu. Jak chcesz, to możemy poknuć razem :evil_lol: A tak poważnie, to zapraszam na [url]www.proequo.pl[/url] - tam są moje zdjęcia. [/LEFT] Quote
kiwi Posted May 26, 2006 Posted May 26, 2006 tam była, widziałam dwoch facetów i babeczke, czyli prawdopodobienstwo ze jednak jestes facetem jest znacznie wieksze:evil_lol: Quote
Greven Posted May 26, 2006 Author Posted May 26, 2006 Facet w okularach i z kitką to mój wspólnik, w okularach bez kitki - nasz przyjaciel. "Babeczka" to naprawdę ja ;) Quote
Belga Posted May 27, 2006 Posted May 27, 2006 Greven ma wielkie zamiłowanie do konfabulacji!:evil_lol: Quote
Greven Posted May 27, 2006 Author Posted May 27, 2006 Do konfabulacji to może nie, ale do kamuflarzu czasem tak. Quote
olekg89 Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 a ja byłem pewien ,że jestes facetem :D A tu taka niespodziewajka Quote
Greven Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 Więcej moich zdjęć w galerii [URL="http://www.proequo.pl"]www.proequo.pl[/URL] i w galerii na dogomani: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=16961&page=41"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=16961&page=41[/URL] Quote
puli Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 Zabiłaś własnie marzenia dogomaniaczek o szlachetnym księciu na uratowanym koniu.(Niekoniecznie białym) :2gunfire: Quote
Dil Se Posted January 13, 2012 Posted January 13, 2012 Dziś o 20ej Gus złapał szczura pod drzwiami na klatkę. Na podwórku w centrum miasta. Myślałam, że to piłeczka. Ale piłeczka uciekła. Niezbyt szybko. Potem do szczura doszedł kot sąsiadki. Powąchał go i odszedł - nie ruszył. Przypuszczam, że szczur był chory albo zjadł trutkę. Gus ma trzy różne szczepienia. Nie mogę odczytać, bo bardzo słabo widzę, ale oznaczenia szczepionek mają kolory : czerwony, żółty i granatowy. Martwię się, bo Gus na klatce zaczął kasłać,jakby mu kłak jakiś w gardle zawadzał. I pokasłuje od czasu do czasu. Czytam z zainteresowaniem wątek, szukając odpowiedzi - co zrobić? Biec rano do weterynarza czy obserwować psa? Quote
gryf80 Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 spokojnie,czy pies tego szczura zjadł,czy tylko sie nim bawił?szczepionki p/ch.zakaznym dla psów nie dają odporności p/chorobom przenoszonym przez gryzonie.jeśli nawet zjadł trutkę-szczur,a pies tego szczura nie zjadł to się nie martw. Quote
Dil Se Posted January 14, 2012 Posted January 14, 2012 Nie, nie zjadł...Złapał go chyba w ząbki, ale szczur mu się wysmyknął... Na pewno szczur go nie ugryzł, bo Gus nie zapiszczał.Szczura też raczej nie ugryzł, bo jak bawi się takim pluszowym pieskiem,to bardzo delikatnie go dziamie zębami. Gus na szczęście juz nie kaszle. A we środę i tak będziemy u weterynarza, bo sprawdzimy uszy / ma zapisany Dicortineff na zapalenie uszka/, to przy okazji zapytam i mam nadzieję rozwieję w pełni swoje obawy. :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.