Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[QUOTE]pies poluje na zaby i jaszczurki ,ale ich nie potrafi złapać :smile:[/QUOTE]
To dobrze, ze nie potrafi bo wszystkie polskie plazy i gady sa pod scisla ochrona gatunkowa.

Posted

[quote name='szaraduszka']A co Ty byś z żywym szczurem zrobiła[/quote]
Wypuściła. Jakkolwiek irracjonalne by to nie było.

[quote name='Vectra']Greven
jak dopadła gryzonia to położyła temu panu pod nogi.
Milusi podarek[/quote]
Urocze :diabloti:

[quote name='KAŚKA']A poza tym trzeba mieć nadzieję, że szczur czy mysz nie zżarł przed upolowaniem jakiejś trutki. Bo często dają się złapać, kiedy są podtrute. Lepiej, żeby psiaki czy koty nie konsumowały zdobyczy.[/quote]
Ja nie sypię żadnych trutek ze względu na koty. Do jednych i drugich sąsiadów mam po kilkaset metrów, więc mam nadzieję, że jeżeli nawet trują, to podtruty szczur nie dotrze do mnie...
Koty zostawiają mysie trupki bez konsumpcji (czasem na moim łóżku, blee), ale niestety gustują w ptakach. Jak dopadną, to zostają łapki i skrzydła. Za nic nie dają się namówić, żeby oddać, mimo że są tak najedzone, że suchym żarciem się bawiom, a puszkowe łaskawie skonsumują.

Posted

[LEFT]Miło mi, Piotrusiu. Jak chcesz, to możemy poknuć razem :evil_lol:

A tak poważnie, to zapraszam na [url]www.proequo.pl[/url] - tam są moje zdjęcia.
[/LEFT]

Posted

Więcej moich zdjęć w galerii [URL="http://www.proequo.pl"]www.proequo.pl[/URL] i w galerii na dogomani:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=16961&page=41"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=16961&page=41[/URL]

  • 5 years later...
Posted

Dziś o 20ej Gus złapał szczura pod drzwiami na klatkę. Na podwórku w centrum miasta. Myślałam, że to piłeczka. Ale piłeczka uciekła. Niezbyt szybko. Potem do szczura doszedł kot sąsiadki. Powąchał go i odszedł - nie ruszył. Przypuszczam, że szczur był chory albo zjadł trutkę.
Gus ma trzy różne szczepienia. Nie mogę odczytać, bo bardzo słabo widzę, ale oznaczenia szczepionek mają kolory : czerwony, żółty i granatowy.
Martwię się, bo Gus na klatce zaczął kasłać,jakby mu kłak jakiś w gardle zawadzał. I pokasłuje od czasu do czasu. Czytam z zainteresowaniem wątek, szukając odpowiedzi - co zrobić? Biec rano do weterynarza czy obserwować psa?

Posted

spokojnie,czy pies tego szczura zjadł,czy tylko sie nim bawił?szczepionki p/ch.zakaznym dla psów nie dają odporności p/chorobom przenoszonym przez gryzonie.jeśli nawet zjadł trutkę-szczur,a pies tego szczura nie zjadł to się nie martw.

Posted

Nie, nie zjadł...Złapał go chyba w ząbki, ale szczur mu się wysmyknął... Na pewno szczur go nie ugryzł, bo Gus nie zapiszczał.Szczura też raczej nie ugryzł, bo jak bawi się takim pluszowym pieskiem,to bardzo delikatnie go dziamie zębami.
Gus na szczęście juz nie kaszle. A we środę i tak będziemy u weterynarza, bo sprawdzimy uszy / ma zapisany Dicortineff na zapalenie uszka/, to przy okazji zapytam i mam nadzieję rozwieję w pełni swoje obawy. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...